Anoola***27

Ciesze się Estravaganza, że rozumiesz o co mi chodzi bo nie chciałabym nieporozumień albo przykrości komuś robić.

U mnie też coś wariuje.. :/

Estravaganza jeśli Cie uraziłam to wybacz, nie miałam takiego zamiaru. Tak jak napisałam, piszę ze swojego punktu widzenia i to moja opinia. Nie musicie się ze mną zgadzac. Twoj przypadek to zupełnie co innego bo macie dziecko, wspolny dom i zaczynaliście \"od zera\" budując wszystko razem. Chodziło mi o te dziewczyny pasożyty które tylko patrzą na to, jak się \"ustawić\" z facetem który ma pieniądze.

A jakieś cechy charakteru... ;)

NWA a Ty na co zwracasz uwagę u kobiet?

Już pisałam parę stron wcześniej ale proszę bardzo, napiszę jeszcze raz. Facet musi mieć poczucie humoru, musi być inteligentny i bystry, mieć to coś co trudno określić w paru słowach... błysk w oku, uśmiech.

Nie wiem NWA z jakimi kobietami miałeś do tej pory styczność ale nie zgadzam się zupełnie z Toba. Jak kobieta ma odrobinę honoru, ambicji i zdrowego rozsądku to sama o siebie zadba i nie będzie patrzyła na to, że facet ma pieniądze.

Wiesz co ja patrze z troche innego punktu widzenia bo mam swoje mieszkanie, utrzymuje się sama i mi facet w kontekscie tego zebym miala za co żyć nie jest potrzebny, dlatego pisze że jest mi to obojętne ile będzie zarabiał. Pewnie że wysokośc zarobków wpływa na jakąś tam pewnośc siebie, poczucie własnej wartości itd. a w przypadku męskiego ego tym bardziej.

Akurat to ile bedzie zarabial to jego sprawa bo ja jestem sama na swoim utrzymaniu i jestem niezależna. Chodzi mi o to, ze nie strawiłabym w domu faceta który by nic nie robił albo uprawiał szermierke pilotem przez pół dnia.

Nie gośc bez forsy gorszy tylko facet bez pomyślunku na to co ma ze sobą zrobić i bez perspektyw na cokolwiek a to zasadnicza różnica. Nie jest ważne ile kto ma pieniędzy tylko czy potrafi sobie poradzić w życiu i czy jest pracowity.

NWA jak w pracy?

Jak tam mija popołudnie? Szanowny gospodarz gdzie się podziewa? Pyreczki gdzie jesteście? ;)

Nie ma sprawy! :)

Zajmuje sie co prawda nieruchomościami, ale z tego co się orientuje to babcia jest osoba bliską i podatku rzeczywiście się nie płaci. Żeby zrobić akt darowizny przy nieruchomościach musisz udać się do Notariusza, jak to jest przy rzeczach ruchomych nie wiem bo nigdy nikomu nic nie darowałam... ;)

No to nie zazdroszczę, zjazdy weekendowe do najprzyjemniejszych zapewne nie należą, ale tak jak zauważyłaś przyszły tydzień będzie krótszy. :) Ja mam jutro wolne więc jestem prawie nieprzytomna z radości. ;)

Widzę, że Panowie kulturalnie postanowili się nie wypowiadać na temat kobiet za kierownica. ;)

Test jest wielokrotnego wyboru czyli moze byc jedna odpowiedz a mogą też być wszystkie trzy. Teoria jest śmiesznie prosta moim zdaniem. Ja zdałam więc Ty na pewno też sobie poradzisz.

Po takich akcjach się wcale nie dziwię, że mężczyźni na sam dzwięk słów kobieta za kierownicą śmieją się do rozpuku. Moi przyjaciele jak zdałam prawko na poczatku tego roku stwierdzili, że wiedzą już dlaczego OC ma podrożeć. ;)

Dobrej nocy Darietta! :)

W sumie nie powinnyśmy tak pisać, bo nie wypada w swoje gniazdo.... ale co prawda to prawda. :) Chociaż niektórzy mężczyżni też jeżdżą koszmarnie. :)

Hej NWA! czy dobry to nie mnie oceniać, natomiast nie znosze jezdzic za kims kto sie wlecze, kto zanim wrzuci ta jedynke juz dawno zmienia sie znow swiatlo na czerwone itd. Nie lubie jezdzic za kobietami, bo nigdy nie wiadomo co wywiną. Jechałam za taką jedna gwiazdą ostatnio i na środku skrzyżowania wdusiła hamulec, chyba cudem nie zmiotłam jej z krzyżówki. Tak mi się ciśnienie podnioslo że myślałam ze jak wystartuje z tego samochodu to rozszarpie ją na strzępy. Natomiast mężczyżni na każdych światłach próbują sobie coś udowadniać... ;)

Dobry wieczór moi Drodzy. :) Już myślałam że nikt tu dziś nie zajrzy, nawet pies z kulawą nogą, a jednak jesteście, więc cieszę się niezmiernie. :) Samochodem jezdzić uwielbiam także, tylko ponoć nogę mam za ciężką... ;) Na szczescie tylko jede mandat na koncie, jakoś zawsze mi sie upiecze. :)

Widzę, że dziś wszyscy bardzo zajęci, wpisów malutko. Co porabiacie Pyreczki? ;)

Ja juz prasówke zrobiłam, teraz pilnie pracuję. :) Pije kawke i rozgrzewam się. Przyznam szczerze, że najchętniej wskoczyłabym do ciepłego łóżeczka i zapadła w błogi sen.

Witaj Marusia! :) Bardzo chętnie by pospał.... :) jak mija poranek?