Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anoola***27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anoola***27

  1. Dzień dobry wszystkim Pyreczkom! :) Jest tu ktoś czy wszyscy śpią? ;)
  2. Mr T szczerze mówiąc nie pamietam jak ten kwit wyglądał, to chyba było niedużego formatu z nadrukowanym na formularzu numerem. Miło się z Wami pisze moi Drodzy, ale jutro trzeba wstać do pracy, więc życzę wszystkim spokojnej nocy. Dobranoc. :)
  3. Darietta ja też uwielbiam się śmiać więc myśle, ze jak się spotkamy to będzie bardzo wesoło bo jestem pewna że reszta z dziką rozkoszą dołączy do nas, prawda?
  4. Mr T z wielkim zainteresowaniem czytałam Twoj niezwykle obrazowy opis i możesz być pewien, że jak się spotkamy każdy będzie Ci sie przyglądał, żeby zobaczyć ta ukruszoną jedynke... ;)
  5. Pewnie,że z kimś zawsze raźniej ale chętnych żeby iśc gdziekolwiek zbyt wielu nie ma. Jakieś się pracowite to nasze pokolenie zrobiło. :)
  6. Z tą motywacją to generalnie ciężka sprawa, jeszcze jak się wraca tak jak większość z nas po całym dniu pracy do domu to trzeba sporo silnej woli żeby się ruszyć jeszcze na siłownie.
  7. Wiesz co NWA moja mama cale życie ważyła 54 kg i nigdy z jedzeniem nie miała probelmu, a ja z moim bratem odziedziczyliśmy po tatusiu defekt jakiś genetyczny i wyglądaliśmy stojąc obok mojej mamy jak nie od tego \"zestawu\". Stąd się wzieła rodzina Misia Kuleczki... ;)
  8. Pojawia się widzę temat jedzenia i spaghetti więc ja zmykam pod prysznic, co sie szczuć będę.... ;)
  9. Witaj Darietta! Na łobuzów nie zwracamy uwagi... :) Nikt nam tu sabotażu robić nie będzie. ;)
  10. Jakbym popoludniu zasnela chociaz na godzine to pół nocy mam z głowy. A dzień rzeczywiście jakiś smętny i ta szarówa za oknem okropna,brr...
  11. Dziękuje NWA, Ty widzę w kazdej sytuacji dostrzegasz plusy.... To bardzo zacna cecha. :) Rzeczywiście maly nie jest ale to sie zmienia z miesiaca na miesiac.... :) znaczy maleje.... :) I tak jestem z siebie dumna bo drugie tyle już zrzuciłam.:) Jak ja bym ważyla tyle co TY to byłabym chuda jak patyk. :) Marusia jak Ty to robisz, że możesz spac popoludniu? :)
  12. Pewnie, że gdyby był niższy to bym się skusiła bo nie wzrost najważniejszy. Jasne, że wcześniej ktoś był i to nawet długo bo prawie 6 lat ale nic z tego nie wyszło. Z tym czekaniem na tego jednego jedynego to mogłoby się skończyć tak jak w tym powiedzeniu.... czekaj tatka latka aż kobyła zdechnie.... ;)
  13. Może to zabrzmi banalnie ale wygląd jest sprawa drugorzędną dla mnie. Chciałabym żeby był wyższy ode mnie z racji mojego wzrostu. Natomiast zwracam uwagę na to, czy facet dba o siebie, nie znoszę niechlujstwa. To wszystko jeśli o te kwestie chodzi. :) Najważniejsze dla mnie jest to, żeby chłopak był inteligentny, miał w głowie poukładane, miał poczucie humoru i zdrowe podejście do życia. No i oczywiście to coś.... :)
  14. Masz rację, dzień dzięki temu mija zdecydowanie przyjemniej. :) A tym bardziej jest sympatyczniej jak rozmowa ma sens, jest szczera i nie trzeba niczego udawać. A internet i jego anonimowość pozwala na tego typu rozmowy bez obaw że się zbłaźni i będzie potem pokutować na \"salonach\" w formie anegdoty :) Zdecydowanie jak odszykowana landrynka nie wygladam i broń mnie Boże od takich pomysłów. ;) chociaz takich dziewczyn jest jakby nie było spora grupa i z tego co zaobserwowałam cieszy się również ogromnym powodzeniem, co prawda wybranej grupy osobników płci przeciwnej, ale z tego wynika, że \"amatorów kwaśnych jabłek\" nie brakuje... ;)
  15. Wiesz, ładne jest to co sie komu podoba, tak mówią.... Nie uważam, żebym była tragicznie brzydka, staram się dbać o siebie, problemem są te nadprogramowe kg które staram sie skutecznie gubić i czasem mam wrażenie że bardziej przeszkadzają mnie niż komukolwiek dookola. I wbrew temu co pisze nie jestem zakompleksiona, to raczej działa na zasadzie stwierdzania faktu i tyle. Najważniejsze jest chyba tak jak Ty napisałeś, to coś, na jednego działa bardziej na innego niekoniecznie. Jeśli są tu jacys pasjonaci wysokich, wesołych kobiet w wieku rębnym to chętnie poznam.... ;) Wybaczcie tą prywatę ale nie mogłam się powstrzymać... :) a Ty na co zwracasz uwagę przede wszystkim?
  16. Pewnie, ze jak się głowy do tego nie ma i człowiek ewidentnie nie chce to lepiej sobie darować bo po co krzywdę dziecku robić. Oczywiscie, że widzę się jako mamusia, nawet perspektywa porodu przestała mnie przerażać. Jest tylko jeden zasadniczy problem, kandydata brak, nawet kandydata na kandydata brak. ;) Tak więc mój instynkt macierzyński narazie musi zostać troche zagłuszony. Polecam pracę, rewelacyjna sprawa na tego typu \"przypadłości\"... ;)
  17. Ty masz jeszcze czas... mężczyznom czas upływa troche inaczej, niż nam kobietom. A poza tym, jesteś jeszcze młody i wszystko przed Toba. :)
  18. Ależ dlaczego miałbys podpaść... Ja się absolutnie z Toba zgadzam, mężczyźni są bardziej konkretni, poskładani, ogarnięci jak to powiedziałeś i łatwiej im pewne rzeczy przychodzą. Co do podtekstów, jak się pracuje w mieszanym towarzystwie to zawsze będą, jak się ze sobą spędza tyle czasu i jest się płci odmiennej to ciężko nie zauważać a tym bardziej nie reagować na drugą osobę. Też bym chciała mieć już dzieci, rodzinę... :(
  19. Ja bym powiedziała, że to raczej ksiązkowy przykład cwaniactwa a nie dyplomacji, ale tacy w którymś momencie się na tym \"przejadą\". Mojego kolege natomiast nie nazwałabym jak to subtelnie określiłeś \"zbok\" ale dowcip ma dość cięty rzeczywiście, nierzadko na granicy przyzwoitości ale nie wyobrażam sobie pracy z kimś innym. Najważniejsze, że jesteśmy lojalni w stosunku do siebie i nikt pod nikim dołków nie kopie. Poza tym, zdecydowanie bardziej wolę, pracować z mężczyznami niż kobietami.:) u Ciebie to raczej bedzie odwrotnie... ;)
  20. Co do bułek z czymkolwiek w środku to ja nie jadam takich rzeczy i nie mam pojęcia gdzie i czy wogóle w Poznaniu można takie kupić. Może ktoś z kafeteriuszy przeczyta Twój wpis i też jest fanem tego typu pieczywa i doradzi Ci gdzie takie coś drogą kupna można nabyć. :) Żartów tego typu to ja wolę sobie u mnie w pracy nie robić, gdyż uwielbiam moją pracę, jestem z nią bardzo emocjonalnie związana, zwłaszcza z comiesięczną wypłatą... ;) a poza tym, to trochę \"za stara\" jestem na tego typu żarty. Może gdybym pracowała \"na swoim\" to w przypływie szaleństwa kto wie... :)
  21. Niestety ja na ploty nigdzie nie pójde bo mam szefostwo za ścianą i musze grzecznie siedzieć u siebie i przyjmować klientów, telefony itd. Zawsze jak Ci się nudzi możesz popisać tutaj, na pewno chętnie ktoś z Tobą \"porozmawia\", np. ja! :) Tak swoja drogą nie wiem, jak można kawy nie pić! ;) Jestem kawoholiczką, min 3 w pracy.. i potem jeszcze w domu.
  22. Proponuje wypić kawke na początek i zjeśc jakieś śniadanko. :)
  23. Cześć MR T! Jestem cała i zdrowa! :) Dziekuje! Jak mija poranek?
  24. Witajcie! :) Miło mi niezmiernie, że Wam brakuje mojej skromnej osoby. :) Znalazłam się już w niedziele wieczorem, ale mialam problemy z netem w domu dlatego się nie odzywałam. A wczoraj w pracy okropny dzień, mnóstwo klientów i wszyscy dookoła wściekli i też nie było czasu się zameldować. Widzę, że temat się rozwija i coraz więcej osób się pojawia. To świetnie! :)
×