filusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Cześć dziewczyny,dawno mnie nie było i juz chyba zapomniałyście o mnie:(miałam straszne dwa tygodnie,wylądowałam w szpitalu z zapaleniem płuc i komplikacjami po grypie,zmieniali ciągle antybiotyki i badali,badali,straszne,aż nie chce wspominac tego wszystkiego... chciałbym wrócic do WAs,bo niestety pobyt w szpitalu,ciągłe leżenie no i donoszenie jedzonka od rodzinki i znajomych niezbyt dobrze wpływaja na sylwetkę,ale już jest dobrze więc biore się do roboty,do sylwestra pozostało niewiele a mi chyba szykuje sie wyjście na bal. pozdrawiam:) niestety waga-67 kg
-
Klleo-nie łam się:)rozumię Twój okresowy nastrój mi dopiero co się skończył,przecież wiesz,że przed miesiączką i w czasie ważymy zawsze o 2 kg więcej, więc to pewnie dlatego nic według wagi Ci nie ubyło. poza tym jak tak dużo ćwiczysz to może Ci sie spala tłuszcz i przybywa masy mięśniowej,najlepiej to sprawdż po ubraniach-ściskam :)
-
Jula Anula---masz rację nie ma co narzekać,tylko do roboty,żebysmy i my mogły w środę popisać się wynikiem:):):)
-
Witajcie:):) o Boże jaki miałam dziś zwraiowany dzień!!!3 dni człowieka w pracy nie ma i jak wraca to tyle się nagle dzieje,że nie wyrabiam.no ale przynajmniej dietka ok-lekkie śniadanie a potem obiad-miesko+sałata,wiecie co ciekawe,że Panie w kuchni już sie nauczyły,że ja nie jem ziemniaków i dają mi wiekszą porcje surówki co bardzo mnie cieszy:)na podwieczorek 2 mandarynki,zaraz lecę do sklepu bo trzeba uzupełnić lodówkę:) całuski
-
cześć dziewczyny! niestety u mnie nie za bardzo,wylądowałam wczoraj u lekarza,zaczęłam sie tak źle czuc po południu,zbadał mnie i okazało się,że mam zapalenie oskrzeli,przechodziłam przeziebienie i wróciło ze zdwojoną siłą:(rozmawiałm z nim o moim odchudzaniu stwierdził,że narazie powinnam się zdrowo odzywiać i nie przestawiać organizmu na szok bo to sprzyja utracie odporności.stwierdził,że mam tylko klika kg nadwagi więc najlepszym rozwiązaniem jest obniżenie kaloryczności posiłków ale nie rezygnacja z jedzenia i drastyczna dieta (to jego słowa).na poczatku wyszłam oburzona ale jak tak na spokojnie wieczorem przemyślałam to może facet ma racje,może rzeczywiście to nagłą zmianą diety osłabiłam organizm.narazie i tak nie mam apetytu,zjadłam kanapkę na śniadanie i leżę w łóżku,na pewno nie przerwę odchudzania już przyzwyczaiłam organizm do mniejszych porcji i to najwazniejsze.nie wiem co mam teraz robić?może wrócę na dietę,którą zaczynałm po prostu MŻ,przecież na niej też chudnę,może wolniej ale chudnę. co mi radzicie?
-
u mnie już po obiedzie - pyszna zupa z brukselki, pora teraz na czerwoną herbatę,mam dziś wolne,byłam już na specerze, w warzywniaku-zakupiłam warzyw i owoców,odwiedziłam tez bibliotekę,wypozyczyłam nowe ksiązki do czytania-robię sobie dzień leniucha,aura za oknem taka sobie więc poczytam.a jak u Was dzień mija:)???
-
witajcie:):):):):):) ja dzis czuje się znów taka lekka,wczoraj miałam taki cięzki dzień-można powiedzieć ogólne rozważania nad sensem życia,ale pogadałm z moim przyjacielem i tak dziś wzmocniona zaczynam walkę, nie tylko z kg ale walke o spełnienie moich marzeń.dietka idzie ok:) Kachna -Grubachna-niestety na mojej stołówce nie ma wyboru dań,więć narazie dieta SB jest dla mnie najlepsza,ale nie wykluczm,że nie będę robiła dni warzywno-owocowych może w wekendy?ale Tobie gratuluje i strasznie cieszę się,że załozyłaś tak fajny topik:):) Polish Girl i Klleo-trzymam kciuki za Wasze egzaminy-na pewno pójdą bardzo dobrze:) Kumcia-bardzo ładnie zaczęłas dzień-tak trzymaj!!!a może chcesz spróbować razem ze mną diety Plaż Południowych,jakby kogos zaciekawiła ta dieta podaje link http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php?option=com_content&task=view&id=22&Itemid=43 Olla777-dołącz do nas-zapraszamy:) gwiazdeczka-kamusia-ja myślę,że to bardzo dobry jadłospis i bardzo zdrowy:) zapraszam chętnych na zieloną herbatkę albo kawkę:):)
-
dzień dobry dziewczyny:) od dziś postanowione-przeszłam na dietę Plaż Południowych,kiedyś udało mi się ładnie schudnąć na tej diecie,niestety potem zatraciłam wszystko obżarstwem,teraz myślę,że mój organizm jest przygotowany na zmianę diety,narazie dzień mija dobrze,zobaczymy jak będzie dalej.trzymajcie się:)papa
-
Witajcie:) kusicie tą dietą owocowo-warzywną,muszę troszkę więcej o niej poczytać.efekty rzeczywiście są zaskakujące,ale 6 tygodni to strasznie długo,najgorsze,że ja jem obiady na stołówce a tam na drugie zawsze mięso,ziemniaki i surówka,ziemniaki już dawno odrzuciłam,ale co dalej?muszę się nad tym wszystkim zastanowić,narazie wróciłam na swoje tory,tzn,dietka idzie lepiej,wczoraj jeszcze kusiło,ale dałam radę,dzis lekkie sniadanie,zaraz idę na spacer.miłego dnia:):):)
-
Jak się cieszę,że jesteście:):):) polish girl - zdrowie już lepiej,katar jedynie pozostał:)też myslę o tym jak to ciężko wyplenić te złe nawyki,pewnie trzeba będzie latami nad tym pracować,jak sie tak długo żle odżywiało to niestety nie nadrobimy tego w dwa tygodnie,chyba najlepszy umiar,czytałam,że Francuzki utrzymują szczupłą sylwetkę dzięki temu,że po wielkim obżarstwie robią sobie dzień oczyszczający. klleo-ja też myślę o tej diecie warzywno-owocowej ale niestety narazie cięzko się zebrać,gratuluje Ci samozaparcia!:)
-
część dziewczyny:):):)ale tu pusto,gdzie się podziewacie?polish girl i Ty zniknęłaś? niestety u mnie kiepsko,wczoraj dostałm okres,czuje się jak balon,do tego wczoraj na wieczór pojadłam ciasta i nie skończyło się na jednym kawałku:(dziś byłam tak głodna na śniadanie,że też skusiłam się na drożdżówkę i do tego 2 kanapki,teraz mam takie wyrzuty,boję się że zawale dietę,a tak mi dobrze szło.czy Wy też tak macie,że przy miesiące jest aż tak trudno obyć sie bez słodkiego? no ale biorę się w garść,postaram się już dziś nie zjeść nic słodkiego,na obiad szykuje rybę a po południu mam 3 godziny rytmiki z dziećmi i aerobik,myślę,że wysakcze to wczorajsze i dzisiejsze obżarstwo. Witaj dillerka:):):)dołączaj do nas na pewno Ci się uda:)
-
no i na lepszy nastrój dzisiaj,zmieniam stopkę:):)
-
hejka dziewczyny:)wczoraj mnie nie było,ale się rano wazyłam i pokazało 66,5 kg,wiem pewnie to też troszke przez chorobę,ale będę teraz walczyła żeby utrzymać wagę,najgorsze,że jestem tuż przed okresem i czuję jak zaczynam puchnąć,pewnie zaraz waga pójdzie w górę,no nic to normalne przecież,z mojej diety owocowo-warzywnej narazie nic nie wyszło,muszę się do końca wykurować,może uda się ją zacząć od poniedziałku. dziś siedzę w domu,pewnie nawet nie pójdę na cmentarz,poleżę pod kocykiem i poczytam książkę:) trzymajcie się cieplutko:):) no i gratuluje zgubionych kilogramów!
-
no ja już jestem,ale coraz gorzej się czuje,chyba zaraz zażyję polopirynę herbatkę z miodem i cytryną i do łóżka,bo coś kiepsko to widzę.jutro cięzki dzień przde mną,nie chce chorować. trzymajcie się dziewczyny i ubierajcie ciepło,bo ja się chyba wczoraj za lekko ubrałam i teraz efekty mam:( ściskam:)
-
Piekę taką prostą babkę z jabłkami,wszyscy domownicy lubią.wiesz mnie też dziś cos tak nosi - jedzeniowo,najgorzej jak nie ma co robić, chyba zjem jogurt z płatkami jak się najjem to może minie. malowałam kiedyś włosy podobnie jak Ty, czarna farba i czerwone refleksy,ale mi się znudziło, więć ściełam długie włosy i teraz noszę taką krótką fryzurkę,strasznie dobrze się w niej czuje. no ciekawy jaki Tobie wyszedł ten kolor?może w słońcu będzie widać czerwone refleksy?:)