agiie

Jaruś - ale skoro to ja, to co ja takiego zrobiłam, bo nie wiem:P

to spadłam tutaj. a jak Ci się nie podoba to trudno.

to mów

a gdzie mam spadać?

pomarańczka :P owszem że będziemy:P;)

a co sądzisz że jest miły skoro tutaj jesteś, biedactwa się męczą co wieczór. Swoją drogą obiecałaś do mnie nie pisac ani sie nie zwracać do mnie-więc uszanuj swą obietnice moja droga czarno biała;)

ja tez przyszłam, a że dawno mnie nie było to pewnie będę winna złu całemu:P ale się skromnie zapytam, co siię stało?

ja kawy już dwie wypiłam i dalej mi sie spac chce.

żeby po kawie nie móc spać.. eh

a tymczasem ide spac bo już spie na siedząco;)

a janie iwem co robić będę:P chyba kolorków nabierać:D;)

to ja dawno. ale co ważniejsze to mam już urlop:D

lubie ten film

a ja jestem już.

http://pl.youtube.com/watch?v=VrXuITn8BGI

http://pl.youtube.com/watch?v=zkAKOgk0KNU

ja nie wiem, bo ja fasolki nie znałam, zanim nie zaczeła gadać z Tobą:P

a nie creama?;)

a niech strzelają

ale w sumi eto jeszcze jeden dzień i wolne będzie dłuższe. ale takiego tygodnia jak ten to ja jeszcze nie miałam.

hehe zagruzowuje na nowo.

:D to ja się uśmiechne choć dziś ledwo żyje.

nic tu juz po mnie ide sobie:) [2 dni jeszcze]:D

ale anoreksja to wlasnie nie jest chudość - i Ty nie masz i nie miales anoreksji bo jesz. A to że jestes chudy to inna bajka.

eh inna jest sytuacja jesli ktos jest chudy bo tak już ma a inna jeśli ktoś ma wstręt do jedzenia - i to jest anoreksja, anoreksja to nie znaczy że ktoś jest chudy ale ni cnie je, czego oczywiście konsekwencją jest chudość. Ja w to prawie wpadłam, a wcale nie bylam jakos przeraźliwie chuda bo ważyłam 55kg przy 170cm, ale nie jadłam, bo mi się nie chciało, jadłam jedno dwa jabłka dziennie. Tyle że ile w tym anoreksji było to nie wiem, bo ja tego nie robiłam z chęci schudnięcia, ale mi się poprostu jeść nie chciało.