Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bylo-Minelo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bylo-Minelo

  1. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    wiecie co ... jestem dorosla kobieta a poszlam dzisiaj popatrzec na horoskop ... wyszlo mi ze z moim ex.k pasujemy do siebie (a jego zona nie, LOL :D Bawcie sie dobrze http://www.czary.pl/horoskopy/partnerski/partnerski.php Muszelka, szkoda ze (jeszcze) nie wypalilo z nowa praca. Rozgladaj sie za innym miejscem, bo ci obecni nie zasluguja na taki skarb. Laseczka .... ja tam znow sie powtorze ... ja tam wieze w tego 'odkurzacza' ...
  2. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Dzien doberk, przesylam pozdrowienia wszystkim czardziejom z mojego slonecznego dzisiaj miasta. Laseczka widze ze sie wyspalas i ci lepiej, prawda. Sen, na wszystko, jest najlepszym lekarstwem :) Juz nie raz pisalam do ciebie ze on nie jest wolnym czlowiekiem, nie nalezy do ciebie i nie moze sie zachowywac jak tak wolny mezczyzna, ktory poswiecilby tobie 100% swojej uwagi. Jestem pewna ze to nie jest jeszcze koniec twoich przezyc ... Mila ... nie odzywasz sie kobietko, gdzie jestes i co robisz? Elewacja, Zielona ... buziaczki ;) Eee... dobrze ze jestes ... uszczeknij rabka twojej tajemnicy? Wczoraj dostalam maila na NK od starszego o 3 lata kolegi z ktorym chodzilam do tego samego liceum (jestesmy w kontakcie od 1,5 roku) Chce sie ze mna spotkac przy mojej nastepnej wizycie w kraju. Jak pisze chcialby chociaz raz wypic kawe w towarzystwie dziewczyny w ktorej sie kiedys ......... (mysle ze to ma znaczyc podkochiwal?) Ja bylam w pierwszej on w czwartej klasie jak sie poznalismy, mialam sie wtedy za brzydkie kaczatko i bylam bardzo niesmiala wiec jego zachody spelzly na niczym. Na razie nie planuje wyjazdu, ale moze kiedys sie z nim na kawe wybiore ale moj m. bedzie o wszystkim widzial.
  3. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Czesc dziewczyny … (na szczescie kafe nie umiescilo mojego zamierzonego wpisu wiec kopijue i na nowo przesylam) Elewacja masz racje ‘trol nie wie oczym pisze, komentowac jego wpisow nie bede a jego pogrozki mnie nie ruszaja … z nawiedzonymi nie dyskutuje … A na naszym ‘niemoralnym’ topiku i tak sie bede udzielac ;) Bo zwyczajnie sie nawzajem potrzebujemy ...a nasze wpisy tutaj to jak spowiedz. Z ciekawoscia czekam na ‘rozwoj’ wypadkow u ciebie i Artysty ... lubie kiedy madrze radzisz innym ... ale jak wiesz sobie madrze poradzic jest najtrudniej. Mila ... uwazaj prosze na tableki ... wystarczy jedna za duzo a wyladujesz z plukaniem zoladka (zdarzylo mi sie to jako 19stoletce) albo cos gorszego ... Jestes na rozdrodze i nie wiesz co zrobic ale wedlu mnie za bardzo zyjesz jego zyciem. On przez te ciagle esmsy rowniez nie ulatwia w twoim ‘otrzezwieniu’ i normalnym funkcjonowaniu. Kiedys juz tobie radzilam zeby go spytac czy moze jest zainteresowany w odejsciu od swojej zony i zwiazania sie z toba? Laska ... gdybys szukala rady zanim weszlas w ten uklad to napisalabym tobie zebys sie od takich sytuacji trzymala z daleka ... Ale ty jestes kochanka od jakiegos czasu wiec powtorze to co nie raz pisala Zielona ... zyj chwila. Bo tylko te bedziesz kiedys pamietala. Nigdy nie ‘skarce’ ciebie za twoja slabosc ... ale badz przygotowana na duzo ‘dolkow’ bos niecierliwa kobietka. Zielona sliczna czarjodziejko ... pozdrow twoje miasto odemnie ... przy najblizszej okazji idz z mezem na kawe i rogale marcinskie ;) Dzisiaj pierwszego marca jestem przepelniona radoscia bo to za 3 tygodnie oficjalnie wiosna sie zaczyna. Weekend minal mi milusio ... zrobilam smaczny gulasz na obiad dla moich sobotnich gosci, ktorzy posiedzieli u nas 7 godzin. Pierwszy raz w zyciu zachowalam sie ‘niegrzecznie’ bo okolo 1:30 rano kilka razy ziewnelam, ale bylam bardzo zmeczona a goscie nie mieli ochoty na wyjscie ... W niedziele po dobrym wyspaniu sie pochlanialm nowa ksiazke i duzo tez czasu spedzilam na ogladanie zamknieciu olimpiady.
  4. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    juz 3 x probuje sie wpisac na liste obecnosci ale nic z tego nie wychodzi ... mam tylko nadzieje ze kafe nie da umiesci wszystkich moich wypocin :)
  5. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    mialo byc: do zamaskowania a nie zawyzenia wiesz jednak ze ‘goraca’ plota o kims jest najlepsza do zamaskowania (dla zawyzenia) swoich wlasnych problemow i niedoskonalosci.
  6. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Elewacja ... gdbym wtedy dostala twoja przestroge w pore !!!! Przeczytalam ja jednak juz po fakcie .... Pamietam jak on mi sie wtedy pytal czy jestem pewna swojej decyzji na co mu powiedzialam ze ‘absolutnie tak’ ... no i tak wyszlo .. ja chcialam mu wytlumaczyc gdzie stoje a on zrozumial ze zakonczylam ta znajomosc na dobre. Nawet nie chce myslec co on czul jak czytal ten list. Nie zdziwie sie jak on nie bedzie chcial wchodzic ze mna w tamten uklad :( :( :( Zielona ... nie wiem czy w mojej sytuacji jest czegokolwiek zazdroscic. Ja chce a boje sie ... powinnam juz dawno mu nawtykac tak ja to robi nasza laska swojemu k.... a ja zachowywalam sie jak strus ... glowa w piasek i przeczekanie . W koncu zdobylam sie na ‘jaja’ (odwage) ale moze byc juz za pozno zeby on znalazl jakakolwiek ochote na kochankowanie ze mna ... na dodatek ja jeszcze chce poprawy naszych stosunkow. Wszystko bedzie zalezalo od naszego spotkania. Bede sie targowac ale tez jestem gotow pojscia na ugode. Laseczka .... on przeciez z toba nie zerwal! Jest teraz potrzebny w domu a to jest jego zycie a relacje z toba sa tylko tego czastka. Nie masz prawa sie obrazac na niego bo on naprawde nie nalezy do ciebie. Jak emocje w jego domu opadna do bedzie szukal z toba kontaktu. Na razie po prostu zyj swoim zyciem, ktorego on jest tylko czastka. Jak z niego zrobisz ‘caly swoj swiat’ to bedziesz cierpiala 24 godziny na dobe ... szkoda na to zycia. Poszukaj jakiejs fajnej ksiazki ... Muszelka ... tak mi przykro ze twoi wspolpracownicy tak ciebie traktuja ... wiesz jednak ze ‘goraca’ plota o kims jest najlepsza dla zawyzenia soich wlasnych problemow i niedoskonalosci. Beda wspominac o tym wydarzeniu az do nastepnej ploty. Trzymaj sie cieplutko Eeee ... . troszeczke wiecej o sobie jak stoja sprawy waszego rozwodu? Czy tez postanowiliscie zyc obok siebie?
  7. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Czesc czarownice … Dzisiaj o 14:30 wykrecilam jego numer telefonu komorkowego… nie bylo odbioru ... i jak na razie jeszcze mi nie oddzwonil. Poczekamy zobaczymy ... jak zmienil zdanie .. no to coz, rozpaczac ani szat rozdzierac nie bede... Mam juz dluga 5 miesieczna zaprawe i to mi pomoze. To spotkanie ktore chcialam z nim przeprowadzic tez nie koniecznie mialo osiagnac przezemnie oczekiwany sukes, wiec nie bede plakac. Na dumie osobistej nie ma uszczerbku a wszystko co wyszlo na jawe to tylko to ze ciagle go lubie i nie jest mi obojetny. .... 15:20 OK ... on oddzwonil ... po kilku minutach rozmowy o pogodzie i wypadkach samochodowych, powiedzialam mu ze nie bede mu juz dzisiaj przeszkadzac, podziekowalam za rozmowe i sie rozlaczylam. Idotka jedna. Jeszcze sie trzese na swoj debilizm. Nie mialam odwagi mu powiedziedz ze chce sie z nim spotkac i pogadac na temat naszego ‘romansu’. Zwyczajnie storzylam ... co za porabana baba ze mnie...
  8. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    zielona, podaj prosze ten internetowy adres gdzie tak okropnie lwy a ladnie Byki opisuja bo moj ex.. wlasnie z pod tego znaku. Poczytam sprawdze czy jest w tym prawdy troche :)
  9. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Czrownice moje mile… Dzisiaj juz piatek a ja mam tez wolny poniedziałek, wiec wroce do was dopiero we wtorek. Troche bylam zajeta w pracy ale czytalam was, no bo jak inaczej. Troche sie juz do was przyzwyczailam i jestescie mi bliskie Co do ‘czytajacych’ nasze historie ... to intenet ... i jest on dostepny dla wszystkich. Chcialabym jednak wiedziec co kieruje osobami ktore (niby) regularnie czytaja nasz topic i ciagle nas nie rozumieja. Ja to widze jako duze strate czasu ... jak ktos nie rozumie chemii to wkuwanie wzorow chemicznych nic mu nie pomoze, nie wazne jak czesto je sobie powtarza. Do takiego osobnika nie trafia rowniez mysl ze on/ona kiedys znajda sie w takiej sytuacji bo milosc nie wybiera. Elewacja ... oj jak ja ci zazdroszcze tych slow o milosci. U mnie na razie bez zmian, nie mam zadnych nowin dla was. Nie mamy kiedy porozmawiac (jego dziecko jest w tym tygodniu w domu). Na dodatek mnie nie bedzie w poniedzialek w pracy a to jest jego jedyny dzien kiedy on jest wolniejszy, wiec moze cos sie wydarzy w nastepnym tygodniu. Laska ... zrobilas co zrobilas i jest fajnie;) Masz mile wspomnienia i to sie liczy. Nie zaluj niczego. Jestem jednak pewna ze nie wytrzymasz dlugo bez ‘zaczepiania’ swojego kochanka. Jak czesto macie sie spotkac? Muszelka ... nie dzwon do niego mimo ze twoje serce krwawi ... nie po tym czego bylas swiadkiem (jego z zona w czulych objeciach). On nie tylko ja oklamywal ale ciebie tez. Ta pieprzona chemia kiedys tam minie!@ Sliwka ... nieczego nie przyspieszaj ale tez nie uciekaj przed tym ... jak ma byc to bedzie;) On mi wyglada na dlugodystansowca, ktory powolutku rozpala twoje zmysly. Wydaje mi sie ze taka gra jemu sie podoba. To ze na ciebie ‘to’ dziala to widac po twoich wypowiedziach!! Mila ... zyjesz? Zielona, gdzie sie podzialas? A jak nasza eeee1????
  10. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Zwyczajny ... widzialam twojgo nick'a na tym topiku kilka razy ... nie rozumiem jednak dlaczego tutaj zagladasz?
  11. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Laska ... jak chcesz mu zagrac na nosie to zerwij z nim przed sexem kiedy jest spragniony ... po fakci to jemu bedzie zwisac co powiesz bo w tym 'momencie' bedzie spelniony. Wydaje mi sie ze ty wcale nie chcesz z nim zrywac tylko sie chcesz z nim droczyc ... taka jest twoja gra. Wyglada mi na to ze jemu to odpowiada, ale na jak dlugo? Po ktoryms tam razie moze ciebie olac wiec uwazaj zebys nie przegiela
  12. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Muszelka ... nie wyobrazam sobie zycia z kims kto mnie ciagle wkurza czy denerwuje. Moze powinnas zastanowic sie nad separacja z mezem. Na poczatek na kilka miesiecy. Jak nie bedziecie zyli pod jednym dachem przez jakis czas, to kto wie jakie uczucia w stosnunko do niego sie w tobie odezwa?! Dzisiaj jestes zmeczona codziennoscia ... twoj romans chociaz krotki ale byl bardzo burzliwy i wniosl w twoje i szare zycie kolorow. A teraz brakuje ci tych uniesien jak powietrza! Radze tobie dobrze ... nie namawiam ciebie do rozwodu, bo to jest ostateczny krok .. ale do chwilowego rozstania w czasie ktorego bedziasz mogla odzyskac rownowage. Zastanow sie nad tym.
  13. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Elewacja, Chce z nim przedyskutowac ewentualny uzdrowienie tego naszego ‘zwiazku’ oczywiscie bez wypominania mu tego czy tamtego ... ale nie zamierzam z niczego ustepowac ... Bede jego kochanka ale pod warunkiem ze bede czula sie ‘spelniona’. Czyli on musi znalezsc sposob zeby zadbac o moja strone emocjonalna. Nie chodzi mi o to zeby mi wiersze pisal (bo artysta to on na pewno nie jest) , ale zeby choc mi powiedzial od czasu do czasu ze cieszy sie ze slyszy moj glos ... cos w tym tylu, ja wiem ze on to w sobie ma. Nie chce brzmiec jak prozna baba ale jestem przyzwyczajona do tego ze czesto dostaje komplementy od zupelnie obcych facetow, a ten ‘wol’ jeden nic. I koniecznie musz od niego wydusic co on rozumie pod slowem ‘Romans’ bo to slowo go lekko przeraza.
  14. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Czrownice … Sobota minela mi przyjemnie mimo tego ze na konice imienin sie (niestety) upilam. Co prawda przypadkowo .. ale jednak urwal mi sie film i nie pamietam wszystkiego. Na moje szczescie pamietam ze postanowilismy sie spotkac w ‘cztery’ oczy bez swiadkow i przedyskutowac nasza sytuacje. Tak jak mnie ostrzegalyscie, ex.k. nie zrozumial listu ktory mu ostatniego listopada napisalam ... To ze on mnie pozada to wiem bo jego cialo ciagle go zdradza, za kazdym razem kiedy ze soba tanczymy to on ma murowany ‘wzwod’. Spotkamy sie w knajpie wystarczajaco intymnej zeby nie wzbudzac podejrzen ale jednoczzesnie nie w hotelu gdzie moglabym mu ulec bez jednego slowa. Nie wiem czy to spotanie przyniesie przezemnie oczekiwane rezultaty i czy on dostosuje sie do moich oczekiwan ale chce ostatni raz sprobowac On o tym jeszcze nie wie ale najblizszy wolny poniedzialek mam dopiero za dwa tygodnie:( Moj m. powiedzial mi w niedziele ze moj ex.k. wylewal do zlewu moje drinki kiedy (podobno) zaczelam chwialac sie na nogach.
  15. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Mila 35… Wedlug mnie jestes rozdrazniona bo znalazlas sie w sytuacji w ktorej nie chcesz byc, wiec bronisz sie wszystkim tobie znanymi sposobami. Oboje miotacie sie jak ryby w sieci, bo (niby) juz nie jestescie kochankami ale ciagle macie do siebie pociag fizyczny i przywiazanie dwuch dusz. Ty chcialabys zeby on odnosil sie do ciebie tak jak to robil kiedy sypialiscie ze soba .. podkreslasz ze jestescie kolegami ale ciagle oczekujesz od niego sms-ow tak jak za starych czasow. Ta sytuacja dorga Milo35 jest przerabana. Na dodatek w domu ci zle ... co oczywiscie nasuwa mysli o rozwodzie. Jezeli na serio chcesz zmian to lepiej zmien prace, odizoluj sie od swojego ‘kochanka’. Moze twoj moz wydaje sie tobie taki nijaki bo traci kolory w porownaniu z ‘kolega’ z pracy. Daj sobie czas. Rozwod zawsze mozna wziac ... jezeli nic sie nie zmieni. Chcialabym rowniez zwrocic twoja uwage na to co zauwazylam, ze w tej chwili nie mozesz ‘zyc’ bez uwagi swojego k. na tobie ... A moze zapytaj go czy chcialby zaczac nowe zycie z toba ... Mozliwe jest ze on tego chce ale boji si rozwalic twoje malzenstwo?! Co do mnie to jestem juz duzo spokojniejsza ... dziekuje za wasza pomoc w tym tygodniu. Postanowilam zostawic moja sprawe z ex.k. w spokoju, nic nie bede robila na sile. Jak to ma zaiskrzyc na nowo to zaiskrzy, a jak nie to nie.
  16. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Kobiety, musze na was nakrzyczec bo niesamowite z was zazrosnice ... niepotrzebnie sobie zdrowie psujecie. Zastanowcie sie czy to jest wasza sprawa co jemu po glowe chodzi. Po co roztrzasacie to co on ma na mysli. Cale ich zycie mija kontakty z jakimis kobietami, dlaczego od razu myslec ze szukaja nastepnej kochanki, przeciez wiecie ze to nie takie latwe. A czy wy powiedzialybyscie prawde (gdyby tak bylo) swojemu kochankowi ze mialyscie przed nim innego/innych? Wydaje mi sie ze jezeli widzicie w kazdej innej kobiecie rywalke to zwyczajnie im nie ufacie (wiecie o czym mowie). Pamietajcie to jest tylko uklad pomiedzy kobieta i facetem w danym momencie. Wszystko jest plynne i zmienne przestancie zameczac siebie i ich zazdroscia.
  17. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Drogie czarownice … Zielona dzieki za twoje poparcie ... Tak w glebi mojego serca to ja jestem w tym tygodniu rozdarta ... jedna moja polowa chce wlasnie tego faceta w moim zyciu. A druga polowa, ta ktora ostrzy swoje pazuki, chce mu pokazac co stracil i sie odciac od niego Przechodze torture... w jednej chwili chce tego a w nastepnej cos zupelnie innego. Do konca nie jestem pewna czy ja teskenie za nim czy za moim o nim wyobrazeniem!!! Boje sie ze jak sie spotkamy w najblizsza sobote to nie wytrzymam i zgodze sie na stary uklad bo strasznie za nim tesknie!!! Maze o tym zeby mi powiedzial ze on chce mnie w swoim zyciu, maze o tym zeby mi powiedzial ze beze mnie jest mu ciezko JEDNOCZESNIE wiem ze on nic tak romantycznego nigdy mi nie powie bo zwyczajnie nie umnie a moze nie wie jak... on byl od dzialania ... Na impreze musze isc bo to moja blizsza kolezanka. Moze zwyczajnie sie upije.
  18. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    mialo byc: Czuje sie tak jak bym zyla w dwoch roznych WYmiarach! (nie rozmiarch) :) :) :)
  19. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Laska, wyglad mi na to ze twoj maz juz cos podejrzewa ... jeszcze nie dokladnie dlaczego ale czuje sie zagrozony, nie zna jeszcze szczegolow ale widocznie cos mu nie odpowiada, dlatego sprawdzil tego twojego sms'a . Jezeli twoj k. to kuzyn twojego meza to wcale mu sie nie dziwie ze zastanawia sie nad tym dlaczego to ty z nim korespondujesz? A nawet jezeli nie to dlaczego korespondujesz z innym facetem. Oni sa czuli na takie rzeczy ... ty jestes jego i mozesz 'se' pogadac z kolezanka, kuzynka, mamusia, tesciowa czyli z inna baba a nie z jakims facetem???!!!
  20. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Fantasy... tego co masz sobie wlasnie zycze;) U mnie niestety jeszcze sie nie wypalilo ... ciagnie mnie ciagle do niego, juz nie tak bardzo jak 3 lata temu ale zawsze.
  21. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    a czujesz jakies pozadanie do niego, czy serce jeszcze drzy kiedy on dzoni, czy tez ci przechodzi. Nie czujesz skrepowania?
  22. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Elewacja ... on przede wszystkim czeka na to zeby mi 'zlosc' przeszla i zebym zmiekla. Tylko ze ja przyzwyczajam sie do tego ze jego imie nie pojawia sie na moim telefonie stacjonarnym i zaczy mi byc z tym dobrze. Co do Artysty ... nie doluj sie za ta czesc jego zycia ktora nie nalezy do ciebie ... tym co on robi na codzien, tym i z kim je obiad, tym z kim spi nie nalezy do ciebie bo wiesz ze on na partnera sie nie nadaje ... Co on potrafi to utrzymac ciebie w 'krainie marzen', wiec wykorzystaj w pelnie to co on daje.
  23. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Muszelka ... powtorze to co napisalam wyzej do ciebie: ... to co przezylas w tej knajpie to byl super prezent od losu zeby sie dobrze i szybko wyleczyc z tego pana. Tak jak przypuszczalam to byla pijawka, dodatkowo dwulicowa, i on nie byl ani nie zaslugiwal na ciebie i twoje serce ... Oczywiscie ze w takiej sytuacji nie odzywaj sie do niego, zignoruj wszystkie jego telefony i sms. Zmien kierunek jesli spoktasz go na ulicy. Nie wiem dokladnie co rozumiesz przez slowo Burak, ale mnie ten facet 'smierdzial' od poczatku z ta jego nachalnoscia i wylacznoscia (niby ty mialas byc wylacznie jego a on mial haremik). Ja pewnie bym facetowi jeszcze 'przylozla' jak by mnie tak oszukiwal i w zywe oczy klamal. Glowa do gory.
  24. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    sliwka ... super wypowiedz ... dodam do niej jedno ze my tez zakochujemy sie w NASZYM wyobrazeniu o DRUGIEJ osobie. Klopoty sa jak ta druga osoba okaze sie zupelnie kims innym niz w naszych snach ...
  25. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Wtorek, 2 luty a ja znowu bez kawy… tak ze z gory informuje te moje wpisy bede nie przemyslane! Muszelka ... to co przezylas w tej knajpie to byl super prezent od losu zeby sie dobrze i szybko wyleczyc z tego pana. Tak jak przypuszczalam to byla pijawka, dodatkowo dwulicowa, i on nie byl ani nie zaslugiwal na ciebie i twoje serce ... Elewacja ... jakiego olsnienia doznawas w zwiazku z Artysta? Ja tez od czasu do czasu mam ‘olsnienia’ co robic w mojej osobistej sytuacji ... ale nie raz okazalo sie ze takie olsnienie jeszcze bardziej zagmatwalo sprawe. Sliwka ... powtarzaj codziennie ”solennie obiecuje sobie ze mojej drogiej tesciowej przy najblizszej okazji nie zatluke, zbyt kocham dzieci zeby sie w wiezieniu znalesc wiec ich nie osieroce”. Mnie los umiescil bardzo daleko od mojej drogiej tesciowej, wystarczyly mi jednak pierwsze 3 lata mojego malzenstwa ... zeby przekonac sie ze tesciowe a szczegolnie matki jedynakow potrafia byc bezlitosne. Po latach moja ukochana tesciowa docenila moje wartosci ale tylko dzieki temu ze dzielil nas ocean. Gdybm zostala w tym samym miescie to byly dwa wyjscia ... ona zadzi cala rodzina i w konsekwencji ja siedze w wiezianu za zabojstwo rodzicielki mojego meza, albo ze stresu umierm szybko na zawal ... jak widzicie obie wersje sa nie najlepsze dla mnie. Przyslowie mowi ze tylko przyjaciol mozna wybrac i to prawda. Wczoraj dostalam zaproszenie na imieniy w przyszla sobote i on prawdopodobnie tez tam bedzie ... Przyznam sie ze przez chwile mialam poczucie strachu, czas jednak robi swoje. Nie jestem jeszcze gotowa zeby z nim prowadzic kolezenskie rozmowy ... a tu dwa tygodnie pod rzad bede go widziec. A dzisiaj rano obudzilam sie z poczuciem lekkosci ... pozytywnie nastawiona na zycie i mysl o nim nie byla pierwsza!!! MOZE zaczynam przechodzic nowa faze w mojej odwykowce!!!!
×