Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bylo-Minelo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bylo-Minelo

  1. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    poniedzialek a co z tym idzie jestem w pracy a wiec witam was kolezanki. Mam nadzieje ze jestescie wypoczete tak jak ja. Spedzilam ten weekend w towarzystwie rodziny i znajomych i byl obardzo milo, gotowalam i nawet upiekalm makowca (a nie naleze do osbo ktore pieka ciasta). Przez to ze mialam caly czas zajety jakas praca, nie martwilam sie o to co robi moj pan k. Troszeczke odpoczelam od myslenia o nim. Nie zobacze sie z nim przez najblizsze 2 tygodnie :( a i w walentynki nie bedziemy mieli kotaktu bo w tym roku wypadaja w sobote - a to czas dla mojej rodziny.
  2. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Zielona, spoko twoj wpis przyjelam z przymruzeniem oka ;) ... A kochankowi to chyba oddam ta forse, niech sie martwi. Wlasnie z nim rozmawialam, niespodziewalam sie telefonu od niego:) Sluchajcie nie wiem jak wy, ale ja ciagle sie lapie na tym ze przestaje sluchac tego co k. mowi ale wsluchuje sie w barwe jego glosu, no i potem daje plame bo nie wiem o czym mowil, i musze klamac ze polaczenie jest slabe :) Przyjemnego weekendu kolezanki.
  3. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Fajnie ze wam humor poprawilam swoim ostatnim wpisem Ten moj k. nie jest romantycznym facetem. A glos ma taki cudowny ze moglby caly swiat zawojowac gdyby chcial, tylko troche by nad tym popracowal. Co do \'prezentu\', to forsy bylo w tej kopercie sporo :) Gdybym tylko mogla powiedziec wam co on robi, jakiego typu ma prace, to zrozumialybyscie ze mozliwosci zakupu czegokolwiek ma niewielkie bo prawie zawsze jest przy nim jego zona. Oczywiscie moglby sie wysilic i wyjsc troche wczesniej kiedy szedl na nasze spotkanie, moglby kupic mi tam ten prezent i nie mialabym teraz problemu ... ale on jest taki jaki jest ... Przyjemnej nocy wam zycze :)
  4. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    witajcie czrownice i czarodziejki.. bylam tak w pracy zajeta ze nawet nie mialam czasu tu do was zajrzec. Ale czas zeby sie zobaczyc z moim panem k. znalazlam. Oj jak ja lubie te nasze spotkania ... Zaskoczyl mnie, chcial mi dac prezent gwiazdkowy, ale podobno jego zona patrzyla mu na rece i \'biedaczek\' nie mogl nic mi kupic :( Dal mi pieniadze w zalepionej kopercie ... i przepraszal ze to nie byla konkretna rzecz :) Do dzis nie wiem co z tym zrobic Jaka ja jestem zauroczona tym facetem ... codziennie rano wstaje z nadzieja ze to wlasnie dzisiaj bedzie ten dzien w ktorym przezwycieze swoja slabosc do niego ... co wieczor klade sie do lozka myslac o nim ... bledne kolo.
  5. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    wczoraj napisalam bardzo fajny text ale sie niestety nie wkleil, a dzisiaj mam duzo pracy w biurze. Zajrze jak tylko bede mogla
  6. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    ja z toba bardzo chetnie ponarzekam... jak wczesniej pisalam ten moj pan k. nie jest zbyt elokwentny ani wylewny ... a contact najczesciej mamy telefoniczny.
  7. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Mamy nowy dzien, na dworze sniezyca a ja popijam kawusie w pracy ... to moze sie zdobede na ciag dalszy mojej opowiesci :) Moj m. i ja jestesmy dobrymi kumplami, nie wlazimy sobie na palce i szanujemy sie nawzajem. Mamy jedno dziecko a jak sie klocimy to glownie o nia (nie zbyt czesto) ... Jak chodzi o sex, to on jako facio go potrzebuje, a ja od lat nie czujac do niego zadnego pozadania, myslalam ze mna jakis problem. Z jednej strony m. mnie nie podniecal, ale z drugiej mialam swoje fizyczne potrzeby, ktore to od czasu do czasu zaspakajalam doprowadzajac sie sama do orgazmu. O jego potrzeby dbam regularlnie raz tydzien. Z moim panem k. zaczelismy sie spotykac na wspolne posilki dokladnie dwa lata temu. Ze wzgledu na rodzaj pracy wykonywanej przez niego nie moglismy, i ciagle nie mozemy, spotykac zbyt czesto ... ale zawsze tamte spotkania byly mile a ja na nowo poczulam sie kobieta z potrzebami! Tak silnego pozadania nie czulam conajmniej od 15 lat! Co bylo do przewidzenia, po kilku miesiacach, wyladowalismy w hoteluJ W realu, o naszej znajomosci, poza nim i mna, nie wie nikt. Bylo mi nie raz ciezko, bo chcialabym sie wygadac, ale ze wzgledu na to ze ta sprawa moze zniszczyc jego albo moje malzenstwo, nie ufam nawet mojej najlepszej przyjaciolce. Jemu rowniez zalezy na dyskrecji. Rozmawiamy z reguly 2 razy na tydzien ale tylko przez moj telefon stacjonarny, w pracy. Spotykamy sie zadko ... ale co to sa za spotkania :)
  8. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    w skrocie to wyglada tak ... jestem kochanka przez przypadek ... nigdy nie planowalam nia byc. Wszystko zaczelo sie macic kiedy moj m. po 23 latach malzenstwa z zazdrowsci zrobil mi pierwsza ale za to bardzo brzydka awanture. Nigdy nie dawalam mu zadnej do tego przyczyny. Jego zachowanie mnie zbulwersowalo, ale jednoczesnie pociagnal moja ciekawosc w stone zdrad. Kilka dni pozniej bylismy na przyjeciu gdzie bylo duzo ludzi ktorych znamy od lat, i na ktorej to imprezce zaczelam robic \'wywiad srodowiskowy\' pt. \" Czy zdradzilas/zdradziles w malzenstwie\". Teraz wiem ze tego nie powinnam byla robic, ale bylam w totalnej ignoracji na te tematy i nie przypuszczalam ze ktos moze przyjac to pytanie jako propozycje z mojej strony. Zadalam je tylko jednemu panu, ktory od razu przybral pozycje lowcy. Od tego czasu przy kazdej dostepnej okazji kiedysmy sie widzieli, staral mi sie przypodobac, chociaz jest malo wylewny w slowa zawsze staral sie szepnac mi cos milego ale nie wulgarnego. To samo w sobie dawalo mi dreszczyk emocji. Zeby pogorszyc sprawe, od pierwszego dnia kiedy tego pana poznalam, iles tam lat temu, czulam sie super fajnie w jego towarzystwie ... ale nigdy z nim nie flirtowalam ... przynajmniej swiadomie. To tyle zwierzen na razie.
  9. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    oczywiscie mialo byc: spelnienia marzen :)
  10. Bylo-Minelo

    Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

    Witam was kobietki i zycze spelnienia mazen i wszystkiego najlepszego w 2009 roku! Od dwoch lat czytam rozne tematy o kochankowaniu. Duzo czytam ale malo sie wypowiadam. Temat zalozony przez Zielona podoba mi sie i chcialabym przylaczyc sie do grana kolezanek :) Jestem jedna z was. Kochankowanie powoduje ze czasami plyne przez swiat, ale czasami swiat mnie przytlacza :( i mimo ciaglej wewnetrznej walce nie moge z tego zrezygnowac ... probowalam juz dwa razy powiedziec dosc tego ... i dwa razy sie poddalam.
×