YellowTea
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez YellowTea
-
Po wielu przeciwnościach życiowych związanych z moją rodziną wyszłam za mąż:* Jestem szczęśliwa:*
-
Hej dziewczyny, sorry że się tyle nie odzywałam ale miałam tyle zawirowań w życiu:O Postaram się wpaść wieczorem na gmaila i Wam wszystko wyjaśnić.
-
Hej dziewczynki. I że Cię nie opuszczę witaj! Ależ zimno jeeeest!:( Słuchajcie moj P. chyba zwariował! Zrobił mi aferę o... kafe! Ze wszystkie nasze sprawy wywalam na światło dzienne! Masakra jakaś:( Nie wiem co mu się stało:( Odezwę się niebawem.Trzymajcie się wszystkie!
-
Ale ja to mam szczęście! Zgubiłam dziś kolejnego pendrive'a! A miałam tam tyle materiałów niech to szlag. Kuzwa. Podczytywaczka hmm co zamierzam kupić:P a dużo rzeczy:) m.in. zapas ciepłych skarpetek na zimę:) no i rozejrzę się za sukienką jakąś może. Moj P. juz ma powiedzmy całą wyprawkę ślubną a ja nie mam jeszcze nic!:P ehh Setunia i jak? Pewnie się cieszyły!:)
-
Oj to współczuje Ci bardzo. Wrócisz do domu to się położysz. Sama nie znam jakiegoś dobrego sposobu na migreny, mi wtedy pomaga sen, dużo snu. I jakoś mija.
-
Podczytywaczka oj biedna Ty:( też czasami dopada mnie taka migrena że aż nie mam ochoty oczu otwierać. Zadne tabletki nie pomagaja?
-
No na razie namoczyłam to w wodzie z mydłem ale jakos nadal nic nie schodzi. Sprubiję tym płynem do mycia naczyń. No kurcze moja najlepsza torebka. Lolla nie przejmuj się tak tym co mowią Twoi bliscy. Jestes juz dorosła, sama decydujesz o swoim życiu. Nikt inny! Pamietaj! No i pamietaj że gdy Ci zle możesz się nam wygadać, od tego jestesmy
-
Setunia to wspaniale! Wszystkie tu cieszymy się razem z Tobą! Dzisiaj z moim P. wypijemy Twoje zdrowie! i napewno na jednym toaście się nie skończy!:) :D O jej alez u mnie leje:( Dzisiaj wpadł do mnie mój tatko i mnie trochę ochrzanił za to że już całkiem od mojej "przeprowadzki" zapomniałam o mojej mamuśce! Fakt od chwili odkąd zamieszkalismy z moim P. razem "za ścianą" to mam dla niej mniej czasu, ale napewno o niej nie zapomniałam! Chociaż juz nie pamiętam kiedy tak po prostu siadłysmy sobie i pogadały, o niczym. Oj dawno... aż mi teraz głupio:( ale w weekend to nadrobie bo razem z moją kuzynką i moją mamuską wybieramy się na zakupy:) może w końcu połazimy po salonach za sukienką. Czas najwyższy. Dzisiaj zauwazyłam że wylał mi się błyszczyk w torebce, kurcze czym to odeprać?
-
Hej!:) Alez dzisiaj sie obudziłam z dobrym humorem!:D Filizanka
-
zagubiona5647 oo tak masz racje:)! Chociaż moj P. na walentynki podarował mi właśnie kosmetyczkę z kosmetykami w środku:) Mowił że najpierw porobił zdjęcia tym kosmetykom których ja używam a potem chodził po drogeriach i ich szukał:) To było słodkie:) Ostatnio poprosiłam go żeby mi kupił pomadkę ochronna do ust bo mi się gdzieś zapodziała, a ten mój głupas kupił mi 5 róznych bo nie mógł się zdecydować jaką mi wybrać:P Ochhh mężczyzni:) Też lubię tę markę kosmetyków.
-
Setunia dla Ciebie to nawet podwójna porcja!:)
-
A ja dziś robię pierożki z kapustą i grzybami i sernik na zimno!:) Która ma ochotę?:P
-
Zagubiona Śnieg? O jejuniu to i nas nawiedzi juz niedługo:(
-
A ja zrobiłam sobie dziś wolne!:) Mam trochę roboty w domu, muszę pranie wreszczie zrobić a tak mi się nic nie chce że o jej. Wczoraj byłam po kilka rzeczy u mnie w sklepie, przede mna była moja dalsza sąsiadka z córką i nawijała na cały sklep o tym że jej córka tydzień temu dostała pierwszej miesiączki i jaka ona jest dumna z tej córki i że ją "duma rozpiera"!:o Aż mi się żal zrobiło tej biednej dziewczyny. Ludzie są dziwni. Setunia Ostatni
-
Ostatni, Zagubiona, Setunia A ja juz zaraz do domciu wracam!:) Juz nie moge się doczekać kiedy wskocze pod kocyk z kubkiem gorącej czekolady:P a od samego rana mam ochoę na śledzia, z tym że ja nienawidzę śledzi!:P Jestem dziwna. Ale juz po głowie chodzi mi moja koncepcja na moj tegoroczny stroik świateczny:) Nauczyłam się robić w szkole:) Jula na zajeciach też pewnie się bedzie uczyć, fajna rzecz:P Co macie dzis na obiad? Bo ja nie mam pomysłu co zrobic.
-
Hejka Kurcze, ostatnio budzę się koło 4 rano i juz zasnąć nie mogę. I w ogóle ostatnio czuję się jakaś taka nie do zycia. Nie mam ochoty na nic, nic mi się chce chce, nie mam sił, a moje libido to chyba opuściło mnie na dobre:o wpadło mi 2 kg na domiar złego! A jem normalnie. Ni i do tego chyba sobie jeszcze pęcherz przeziębiłam:o Nie wiem co się ze mna dzieje. Powiem Wam że ja do dziś nie mogę zrozumiec zachowania mojej teściowej. Ona nigdy taka nie była. Nigdy mi złego słowa nie powiedziała, zawsze chwaliła. Kiedyś jak brat mojego P. wpadł do nas z dziećmi to właśnie mi mówił abym na nią uważała. Bo dla jego żony z początku też była bardzo miła i w ogóle, dopiero pozniej pokazała na co ją stać, mowił że to w dużej mierze przez nią rozpadło się ich małżeństwo. Moj P. twierdzi że może jego matka przechodzi menopauze, dlatego taka jest:P Ehhh już sama nie wiem. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. A co do świąt, tegoroczne święta będą już trzecimi które wspólnie spędzamy. Pierwsze wspolne święta spędziliśmy u mnie, potem następne u teściow a teraz znowu u mnie. Moj P. powiedział mi ostatnio że spędza u mnie najlepsze święta w swoim życiu. Ostatni gość wspominała chyba że u teściowej jest drętwa atmosfera, to ja mogę powiedzieć to samo! Nie to co u mnie! U mnie też wszystko zaczyna się od rana- jeden wielki harmider!:) No i ludzi dużo! Bo są dziadkowie, wujek z rodziną, ciotka z rodziną, moja siostra z męzem i synkiem, no i my wszyscy, więc licząc wszystkich to będzie ok. 20 osób:)! Więc jest wesoło!:D My z moim P. planujemy następne święta spędzić właśnie tylko razem, ale nie wiem czy nam się to uda. Zobaczymy:) Setunia jak maleństwo?:) Moje dwa "rodzinne" maleństwa mają się dobrze na szczęscie:) Juz się nie mogę doczekać momentu kiedy się pojawia na świecie. Będę wtedy juz potrójną ciotką!:P Ostatni ale mi smaka narobiłaś tymi placuszkami dyniowymi! Może na weekend znajde czas to i ja sobie zrobię:) Ehh no i pogoda już robi się naprawdę jesienna. U mnie leje, i zimno. W ogóle jest juz tak smutno. Ja chcę wiosny!!! Dzisiaj po zajęciach wyruszam w poszukiwaniu karmnika dla ptaków:) niby moj P. miał zrobić,ale jakoś się do tego zbytnio nie garnie a zima tuż, tuż. W górach już śnieg spadł. Nas pewnie też niedługo zasypie, i jak zwykle wszystkich zaskoczy. Jak co roku. Miłego dnia panienki Wam życzę!
-
Jak dziewczęta po weekendzie? Mi upłynął w miarę dobrze. No może poza dzisiejszym dniem. Teściowa mnie z równowagi wyprowadziła! Pierwszy raz od ponad 6 lat! Teściowie wpadli do nas dziś z wizytą. Było miło, do czasu. Teściowa poszła do łazienki, po chwili wyszła i poprosiła mnie na chwilę. Myślę, kurde o co jej chodzi. A ta pyta się mnie czy mam w domu uwaga: inny papier toaletowy niz rumiankowy, bo ona takiego nie może uzywać!:o No padłam! Nie miałam innego niż ten rumiankowy, poszłam do mamy zobaczyc jaki ona ma(wiem to głupie:)):o No ale cóż sytuacja mnie do tego zmusiła. Na szczęście miała inny niż ja. Dałam w końcu jej ten papier, a ta do mnie jeszcze z tekstem czemu w mydelniczce mamy tylko szare mydło, i zapytała się czy nie stac nas na jakies zapachowe!!! Ja pierdziele!!! Szare mydło jest moje, bo uzywam go do mycie twarzy. Obok stoi przecież mydło w płynie gdyby ktoś chciał skorzystać! Kuzwa nooo! Jeju jaka ja byłam zła, moj P. od razu zauważył że coś jest nie tak. Zapytał o co chodzi a ja ze złośliwościa powiedziałam że o papier do d**y! Pózniej przeprosiłam. Do końca ich pobytu u nas nie odezwałam się do niej ani słowem. Gdy wychodzili pożegnałam tylko teścia i poszłam do kuchni nie zważając nawet na teściową! No nerwa mi zruszyła. Achh A teraz coś z innej beczki. Wczoraj oglądalismy z moim P. film(horror) "Obecność". Ja piernicze ale się bałam. Poważnie! W pewnym momencie tak drgnęłam że wypadła mi z rąk szklanka z sokiem! Oglądalismy go wieczorem, całą noc nie mogłam zasnąć:P gdy moj P. zasypiał to co chwilę go budziłam aby mnie samej nie zostawiał:D powiedział mi że juz nigdy więcej nie da mi obejrzec horroru:P Pierwszy raz tak film przeżywałam:P Polecam:D Juluś tęskno za Tobą!
-
Zagubiona uwaga będę śpiewać:P Sto lat,sto lat niech żyje,żyje nam, niech żyyyjeeee naaaaam!:) Wszystkiego Najlepszego! Spełnienia najskrytszych marzeń, wymarzonego ślubu i nie kończącej się miłości!!!kiss]kiss]kiss]
-
Wiecie co wczoraj koleżanka uswiadomiła mnie jak ze zwykłego lakieru zrobic matowy:P Wystarczy pomalowac paznokcie zwykłym a potem trzymac je chwilę nad para wodną np. z czajnika:) Próbowałam działa:) Ale kurcze o tym to nie wiedziałam!:) Dobra uciekam, miłego weekendu dziewczęta!
-
Hej:) Pustki bo pewnie każdy juz długim weekendem żyje:) U mnie dziś juz pogoda jest do kitu, cały dzień pada. Ale mam nadzieję że się poprawi. Oby. Dostałam dziś madacik, za palenie w miejscu publicznym. Kurcze ja normalnie to nie palę, ale czasami nachodzi mnie taka ochota. Nie zauważyłam straży miejskiej no i klops. Jeszcze zaczeli mi truć "taka ładna buzia, za kilka lat juz nie będzie taka ładna" ohhh pech po prostu.
-
:) A ja mam dziś kolokwium:/ A głowa to mi pęka. Miłego dnia:)
-
Hejka!:) Ależ mega słonce u mnie świeci!:) Jest bosko! Jak tam po zmianie czasu? Jula:) Ostatni kiedyś słyszałam takie stwierdzenie że szef wie więcej o pracowniku, niz pracownikowi może się to zdawać. Widocznie Twój szef ma "zaufanych" ludzi którzy go informują o takich rzeczach. Każdy szef ma swoje jakies zrodła informacji, kolegów po fachu, od ktorych dowiaduje sie roznych rzeczy. Takie zycie. Jedyne co mi się spodobało w tej sytuacji to "nie siedz za długo, mąż czeka!:)
-
Wzięłam się za malowanie korytarzyku u mnie i muszę Wam powiedzieć ze nawet zacieków nie porobiłam!:) Jest dobrze:) :) Piatkowa jedyni moi koledzy to z mojej wioski,z uczelni i koledzy mojego P. Mój P. tak samo jak ja, nie ma koleżanek z ktorymi się spotyka, choć nie miałabym nic przeciwko gdyby je maiał (chyba?):) Chociaż... pewnie byłabym trochę zazdrosna:P
-
Hej!:) Piatkowa Ostatni Zagubiona U mnie dzis zdecydowanie poprawa samopopczucia! Muszę się Wam pochwalić że w mojej wiosce dzisiaj jedna babcia obchodzi 99 urodziny!:) Dzisiaj Międzynarodowy dzień makaronu! Dlatego serwuję dziś spaghetti!:) Zagubiona jesli chodzi o fb to myślę że historie mogły być prawdziwe ale z lekka ubarwione. Sama znam kilka osób które same przyznaja się do tego że są uzależnione od fb. Ale dobrze mowisz z tym że "o ile się z niego dobrze korzysta - może być naprawdę fajnym, użytecznym narzędziem":)
-
Hej:) Ja też teraz nie bardzo mam czas tu zaglądać, mam dużo nauki i jeszcze brata muszę poduczyc do klasówki z matmy. Byłam dziś u lekarza, stwierdził "jakieś" zatrucie(choc na początku był przekonany że to ciąża!) i przepisał mi leki, mam nadzieję że pomogą. Bo jak na razie to wcinam tylko chrupki kukurydziane, a taka mam ochotę na kotleta!:) Miłego popołudnia:)! Ostatni a jak synek? PS: Kim są Wuzetki??:)