Elmirka85

ja dziś po nocy w pracy wstałam przed 15- masakra, ale za to jak się wyspałam:-) dobrze że mi rodzice z małym zostają. jeśli chodzi o jedzenie to u nas katastrofa- większego niejadka nie widziałam. krzycz na sam widok jesdzenia, nawet nie chce spróbować a jeśli chodzi o tą gre,, to ja małemu pokazałam teledysk i go uwielbia, codzień ogląda i płacze jak się skończy. potem cały czas podchodzi do laptopa żeby mu włączyć http://www.youtube.com/watch?v=FdbTBO4mYwI http://www.youtube.com/watch?v=m-k4SZR6ihM http://www.youtube.com/watch?v=n-K2U_WioYw&feature=related

Hej. ja dziś mam wolne, byłam u Gina po tabsy a mi zaproponowali jakąś dokładniejszą cytologię bo w tym roku skończę 25 lat to się już na jakiś tam program złapię, to przy okazji skorzystałam. Ostatnio robiłam w lutym zeszłego roku. A co do tabletek anty to brałam po urodzeniu Aleksa kilka miesięcy bo bałam się tak od razu zajść w ciąże, potem odstwaiłam (naszą główną metodą antykoncepcyjną był przerywany chyba przez 5 lat tak się zabezpieczaliśmy i nie zawiodła nas ta metoda) więc teraz też używam jej, a tabletki muszę teraz wziąć tylko po to żeby okresu nie dostać- 2 opakowania bez przerwy, bo miała bym @ wtedy co mam termin na chirurgiczne usuwanie ósemki, a nie wolno wtedy krwawić Poza tym ustaliłam małemu termin do ortopedy a sobie do dermatologa Właśnie- może Ty Dunia się orientujesz jako kosmetyczka, co mi może być... otóz na wakacjach byliśmy w górach i tam nad wodą się opalałam- a wiadomo że w górach słońce jest bardzo mocne. Skóra mi nie schodziła ale miałam czerwoną twarz i do tej pory mam takie jakby czerwone policzki, z daleka tego nie widać ale z bliska- masakra!!! i mam wrażliwą buzię np. po kąpieli mam takie wypieki. ciekawe czy da się coś z tym zrobić... Karolinko jak się czujesz?? Mam nadzieję że już lepiej? Jakoś cały dzień o Tobie myślę. Buziaczki

Karolinko, bardzo Ci gratuluję!! Nawet Ci zazdroszczę bo też bym chciała aby miezy moimi dziecmi była mała różnica wieku i z jednej strony bym chciała drugie ale świadomie to ciężko się zdecydować

Karolinka trzyma nas w takiej niepewności, a my chyba bardziej ciekawe od niej:-) ja tu co chwilkę zaglądam. a ostatnio to nie mam czasu pisać bo do pracy wróciłam i jak jestem w domku to chce jak najwięcej czasu poświęcić mojemu skarbowi kochanemu!!!

cześć kochane! ja się nie udzielam bo czasu coraz mniej. Od poniedziałku do pracy wróciłam i tak muszę się nauczyć nowego życia. zobaczymy jak to będzie. A Aleks jest kochany, jak wracam z pracy to takie wspaniałe uczucie jak stoi w oknie (trzymany przez babcię lub dziadka) i mi macha i szczerzy ząbki na mój widok:-) ja mieszkam z moimi rodzicami i oni zajmują się Aleksem jak mnie nie ma.

cześć u nas święta fajnie minęły, a wczoraj mój mąż miał urodzinki:-) ma teraz urlop więc się byczymy bo wracamy za tydzień do pracy oboje- tzn on po urlopie a ja po 1.5 roku przerwy:-( i cieszę się bardzo i boję z drugiej strony! Wczoraj z okazji urodzin M poszliśy ze znajomymi na piwko do baru o 18, a po 19 moja mama dzwoni że Aleks ma 39 stopni gorączki. więc wróciliśmy od razu do domu! dziś rano miał 37,6 a nie ma żadnych innych objawów więc nie wiem co to będzie? czy dopiero coś się rozwinie. a czy wam się zdarzyło żeby była tylko gorączka? i co z tego wynikło??

witajcie. ja czytam regularnie ale nie mam czasu na odpowiedź. 12 grudnia zmarła mi teściowa- pisałam wam- długo chorowała. Mój mąż dzielnie się trzyma i podziwiam go za to. Poza tym w piątek oblałam 2 egzamin na prawko i się załamałam bo wydaje mi się że nigdy mi się nie uda tego zdać- drugi raz oblałam na mieście!! w styczniu wracam do pracy i jestem przerażona jak to będzie tam po powrocie, po półtorarocznej przerwie:-( do tego opuszczę Aleksa:-( ale zostaje z moimi rodzicami to wiem że będzie w dobrych rękach!! Pytanie do tych mam które już pracują- jak wam udaje się wszystko pogodzić?? Wiem że najgorszy dla mnie będzie pierwszy miesiąc. mój aleks ma już 14 miesięcy a robi sam tylko po 4 kroki i bach na ziemię:-) ale byłam z nim u neurologa i powiedział że dobrze się rozwija i nie muszę już do niego chodzić ani na rehabilitację! Aleks jest wcześniakiem, i miał też napięcie mięśniowe jak był malutki a teraz jest już wszystko ok

Karolinko mój Aleks jest tu najstarszy a też jeszcze nie chodzi sam. Córka mojego kuzyna w piątek skończy 16 miesięcy i też jeszcze nie chodzi. A dziś pytałam o to rehabilitantkę i mi powiedziała że spokojnie do 18 miesiąca ma czas i to będzie w normie. A mój Aleks to wszystko późno robi. Martwiłam się bo długo samodzielnie nie siedział- chyba dopiero jak 11 miesięcy skończył to zaczął. m oże dlastego że jest wcześniakiem

CZEŚĆ! wSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH KOCHANYCH SOLENIZANTÓW:-) U mnie teraz nieciekawie. teściowa jeszcze żyje ale nie wstaje już z łóżka wcale, ma cewnik (leży w domu) i wymaga ciągłej opieki bo przez te przeżuty na mózg ma psychikę czasami jak małe dziecko, mój mąż codzień po pracy tam siedzi a my z Aleksem praktycznie sami:-( dzwoniłam dziś do do chirurga stomatologicznego umówić się na wyrywanie ósemki i okazało się że może mnie przyjąc na kase chorych- zapisałam się na luty, bo jakbym chciała u niego prywatnie już w listopadzie to 350 zł za jednego zęba!!!! żeby mi tylko do lutego nie pokrzywiło innych zębów od tych ósemek:-( w styczniu wracam do pracy i nie wiem jak ja to przeżyję. wracam na 3/4 etatu u mnie w dziale pracuje się od 8- 16 więc poproszę kierownika o grafik żebym pracowała po 10 lub 8 godz, a za to więcej dni wolnych- bo wolę tak niż codzień po 6 godzin. u mnie niestety pracuję się też w weekendy. a teraz wspaniałego dyrektora zastąpiła taka wariatka, dowaliła dziewczynom dwa razy więcej roboty i wczoraj jak tam byłam to nawet nie miały czasu pogadać. SZOK Jakbym poszła do zupełnie innej firmy. najwyżej jak będzie strasznie to wróce na wychowawczy a i tak planujemy w przyszłym roku starać się o drugą dzidzie to najwyżej jakbym zaszła w ciąże to wróce do pracy i pójdę na l4. dobrze że mam tu umowę na stałe bo praca beznadziejna ale wolę się na razie trzymać. jakby mi się wszystko ułożyło pomyślnie to poszłabym z drugą dzidzią na jakieś dwa lata na wychowawczy a potem szukałabym nowej-jakiejś konkretnej pracy. Ale się rozmarzyłam> :-) :-)

to i ja zmienię dane a odezwę się jutro nick ..............imię..........data ur....waga...wzrost..ząbki..wiek Elmirka...........Aleks...........19.10....9300...78.... .....9.......12m KaroLinka........Natan........1.11......11,0......84.... ...6.......12m happymama......Zuzia.........3.11......10kg.....79...... ..7.......11,5 m Ann 31............Alicja.........6.11......9000.....77........6. ......11,5 m Beata1987.......Zuzia.........14.11.....9800.....74..... ..5.......11m1t kaaczuuchaa....Damian......15.11.....9000......73....... 6......11m1d Marta1983....... Robert...... 16.11.....9000.....68.......2.......11,5m Magmall.........Zuzanka.......16.11.....8700.....?...... ...6........11,5m Jokasta...........Jeremi ......19.11.... 8900......72?......8.......11 m **ewelka**........Wiktoria....21.11.....9,5.......89.... ..12......11m13d maminka.1........Lenka.......21.11.....9,0.......73..... ..4........11m kajtoch...........Blanka.......27.11.....11,6......83... ....2.......10,5m pingusia_22......Marika......27.11.....8100......76..... .4.........11 m Nika 33........Weronika.....27.11....10,3......ok80.......2...... ..10,5 Małgorzata.......Julek...... 28.11.... ok9,5... ok80....... 8.......10,5 mała_agatka....Franek.......3.12.........?........79.... ....2......10,5m dunia27.......Kubuś..........4.12......ok9.850.....85... ....6........10,5m

Beatko dobrze że Agatka na to uwagę zwróciła!!!!!!!!!!!! Mnie pediatra powiedziała że jak chcę małemu dawać ten tran to mam przerwać podawanie wit, D bo to by było stanowczo za dużo!!!

Beatko dzięki za przepis na kluseczki z serka. Aleks zjadł wszystko, aż byłam w szoku bo z niego niejadek

Agnieszko to mam nadzieję że szybciutko teraz wyzdrowiejesz! odnośnie mycia zębów to pytałam mojego stomatologa już jakiś czas temu (Aleks miał wtedy 7 miesięcy)i on mi powiedział że mam mu myć pastą dla dzieci - dał mi nawet paste dla niego - elmex dla dzieci od 1 roku i te pasty nie zawierają fluoru i dzieci mogą je łykać. a sama woda to co da?

Beatko ode mnie też wszystkiego najlepszego!!

teraz coś weselszego- małemu roczek sie podobał, był taki wesoły jak wszyscy mu spiewali sto lat, zdmuchiwaliśmy razem torta. mother ostatnio poruszałam tu temat drugiego dziecka i już myślałam że jestem jakąś wariatką i jako jedyna o tym myślę. rozmawiałam z mężem i oboje stwierdziliśmy że przez ostatnie dwa miesiące w Aleksie nastąpiła ogromna zmiana, robi się coraz mądrzejszy. ogólnie to najbardziej byśmy chcieli wpaść i mieć drugie za jakiś czas bo tak ciężko zdecydować się na dziecko:-) na aleksa zdecydowaliśmy się 3 lata po ślubie. zobaczymy co będzie do tego czasu ale chyba w wakacje zaczniemy się starać o drugie . teraz w styczniu wracam do pracy i tak mi smutno że muszę małego zostawić