Elmirka85

Aleks bierze żelazo już długo- i na poczaatku przez kilka dni miał zielone kupki i problem z ich zrobieniem- przez kilka dni a potem organizm chyba się przyzwyczaił bo już jest ok A co tu takie pustki- każdy sprząta przed świętami? my wczoraj sprzątaliśmy łazienkę jeszcze tak to mamy wszystko gotowe- ale wiadome- kurze odkurzanie mycie podłóg w piątek trzeba powtórzyć:-( Mój mężulek dziś wyjątkowo od 12 do 20 w pracy (zawsze pracuje od 8-16)i jakoś tak mi dziwnie że dopiero o 20 będzie wdomku. Byłam z moją kuzynka - Aleksa chrzestną na długim spacerku,ona ma 16 lat i lubię jej słuchać bo przypominają mi się moje \"młode\"lata. Bo mam 24 a czuję się czasem jakbym była już starą krową:-)

My dziś byliśmy 2 godz. na spacerku. Rano byłam u ginekologa- biorę dalej cerazette i umówiłam się na 28kwietnia na wymrażanie nadżerki- już się boje:-( My narazie jeździmy w głebokim a w weeken kupiliśy taką spacerówkę: http://www.allegro.pl/item592910654_coneco_saturn_spacerowka_parasolka_gratisy_od_ss.html nasz wózek jest głeboko spacerowy ale nie ma szans go zmieścic w samochodzie bo się nie składa więc kupiliśmy tak wczas spacerówkę bo składa się jak parasolka i w pozycji leżącej mały może już w niej jeździć jak wybierzemy się gdzieś autem

Ale dziś piękny słoneczny dzień- wczoraj zresztą też! Byliśmy na długim spacerze! Ja miałam już dwa tyg. temu iść na prawko ale tak się bałam i nie mogłam się zdecydować, a wczoraj zaczynał się kolejny kurs i w końcu poszłam- choć nie wiem czy to była dobra decyzja- ale mam nadzieję że będzie ok- może jakoś nauczę się jeździć:-( bo nigdy nie próbowałam dopiero w piątek mężuś mnie uczył i jeździłam do przodu do tyłu i ósemki! (ale długie zdanie wyszło:-)) Prawko jest przy dziecku bardzo potrzebne -. Martwiłam się jak znajde czas na naukę ale może jakoś to będzie- Wy też studiujecie, niektórzy piszą pracę dyplomowe i zawsze jakoś się znajdzie ten czas jak trzeba powiem Wam że ja za mąż wyszłam juz 4 lata temu (w wieku 20 lat) a z dzieckiem zwlekaliśmy tylko dlatego żeby najpierw studia skończyć- bo studiowaliśmy zaocznie i pracowaliśmy! Bo zawsze myślałam że nie poradze sobie z opieką nad dzieckiem i nauką- ale wiem że tysiące osób tak ma i dają rade:-) Ja zaszłam w ciąże miesiąc przed obroną:-) A wam jak się uczy z dzidziusiami? mace czas ? ja może zamiast chodzić na spacery to będę brała Aleksa do ogrodu do wózka i on będzie spał na polku a ja będę piła kawkę i się uczyła- bo w domu w dzień to on nie pośpi- tylko na spacerze

mój Aleks też ma już dwa zębolki:-)

hej ja wybrałam się jednak do pediatry z małym. Stwierdziła że to pewnie od deserku- tzn jakiś owoc go uczulił. Ma też oprócz tych drobnych na całej buzi taką jedną dużą plamke- takie wysuszone miejsce i to może być od psa! Musimy uważać żeby nasz piesek się do niego nie zbliżał. Dostaliśmy syrop przeciwuczuleniowy i maść robioną do smarowania buzi. Mam nadzieję że mu przejdzie! a ja dziś zdążyłam umyć dwa okna jak mały spał sobie- a rzadko się zdarza żeby w dzień długo spał- mój kochany chciał mamusi pomóc:-)

a czy ten bepanten to jest krem specjalny do twarzy czy jakiś uniwersalny?? a czy na to mógłby by krem oilatum? stosował ktoś- który lepszy?to zadzwonie do K żeby kupił po pracy:-) pogoda piękna to już trochę mi lepiej powiedzcie mi - takie uczulenie to w ile może schodzić- kilka dni , tydzień czy pare tygodni? chyba nie musze narazie iść z tym do lekarza? bo małemu dałam też przez dwa dni kleiku ryżowego do mleka modyfikowanego z butli (a normalnie karmię piersią- tylke staram się uczyć cokolwiek z butelki) no ale chyba nie dostałby od tego skazy białowej tak nagle w wieku 5.5miesięcy? Mleko (bebiko)już dawniej pił czasem i nigdy po nim nie było problemów, kleik też już ok 3 tyg temu mu podawałam i nie był reakcji alergicznej więc pewnie to po jagodach albo surowym bananie- tzn ze sklepu mu zgniotłam i dałam 3 łyżeczki na próbe i akurat w tym samym czasie ja zjadła pierwszy raz mandarynke a do tej pory 0 cytruów

Hej mam jakiegoś doła. Byliśmy dziś na rehabilitacji i ogólnie to widać u małego już duże postępy bo pięści już wcale nie zaciska i chętnie lezy na brzuchu ale za to zaczął bardzo wyginać się do tyłu. Przy przewijaniu lub przy kąpieli cały czas patrzy do tyłu do tego pierwszy raz dostał wysypkę- malutkie drobne nie ropne Chrostki tylko na buzi- czy to może być jakaś reakcja alergiczna na coś do jedzenia? Bo np. ostatnio jadł pierwszy raz deserek ze słoiczka zawieraj ący jagody i trochę banana. Jesli to od czegoś co zjadł to czy to samo przejdzie? można to czymś smarować czy zostawić? nie wiem co robić??

to ja u góry - znowu się pomyliłam:-)

to wyżej to ja:-) Marto a gdzie się kupuje taką piłkę do ćwiczeń i ile kosztuje?

Marto bardzo dziękuje za te ćwiczenia ze zdjęciami. Już zapowiedziałam mojemu mężowi że jak wróci z pracy to przejrzymy to razem i wszystko wypróbujemy na młodym:-)

mojemu małemu też będą szły ząbki bo wkłada wszystko do buzi ślini się a jak mu smaruję dziąsełka żelem to już czuć pod palcem takie twarde- jakby coś tam już było! może niedługo wyjdą :-) Marta dzięki za ćwiczenia!

Musze sie pochwalic ze Aleks dzis konczy 5 miesiecy:-) Agatko co do picia to mój tez nie pije za duzo- do pełnych 4 miesiecy tylko moje mleko a od kiedy je zupki to daje mu troszke soczku ale tylko łyzeczka bo z butelki nie wypije nic wiec do buzi to pewnie z 10 czy 20 ml trafia:-) Moje mleczko mu starcza bo z kupka nie ma problemów:-) bylismy dzis na usg bioderek- wszystko ok. a w gabinecie okazało sie pracuje moja kolezanka z któraa kiedyś gdzie indziej pracowałam. pracuje przy lekarzu-on jej mówi co widzi na usg a ona to zapisuje

Marto a czy byłaby szansa abyś mi przesłała jakie ćwiczenia dostałaś do wykonywania w domu? bo my nie dostaliśmy nic- tylko zalecenie żeby dużo na brzuchu leżał albo żeby mu nogi do góry podnosić jak na plecach leży- nic poza tym!!! Ja karmię tylko piersią i mały je i zasypia o 20 w nocy karmię go ok 2 i 6:30 a potem śpimy jeszcze do ok8

Witam! Ale dzis wiatr okropny..brr Musiałam wyjść na chwilę z małym na spacer bo 2 dni nie był a jutro idziemy na usg bioderek wózeczkiem do przychodni ok 40 min drogi w jedną stronę więc niech się oswaja ze wstrętnym wiatrem:-( Byliśmy dziś 40 min Agnieszka co do Twojego pytania o kleik to mi pediatra powiedziała że można do każdego mleka dodawać trochę kleiku- za każdym razem jak je mleko! Nam tak właśnie zaleciła ale powiedziałam że karmię tylko piersią to w takim razie nie mam dawać wcale- bo jak:-(

Karola dzięki za odpowiedź! Wysłałam zdjęcia na skrzynke. Super zdjęcia gimnastykującego się Franka- w zdrowym ciele zdrowy duch:-) Mój też tak powinien ćwiczyć tylko z niego leniwiec:-) :-) :-)

Dziewczyny chciałam zrobić małemu kaszkę mleczno- ryżową tylko nie wiem w jakich proporcjach się ją robi? Musze go przyzwyczaić do jej smaku bo ZAPISUJE SIĘ NA KURS PRAWA JAZDY:-) Zaczyna się w sobotę to mały musi nauczyć się jeść chociaż kaszkę z łyżeczki bo z butelki nic nie wypije- nie ma szans. Tylko cycuś mu w głowie!

Dzień dobry wszystkim!! Byliśmy dziś na pierwszych ćwiczeniach i pani rehabilitantka pół godzinki męczyła naszego smyka i na koniec oceniła że musi dużo na brzuchu leżeć to wzmocni ramiona a tak poza tym to nie ma większych zastrzeżeń i będziemy tylko raz w tygodniu tam jeździć A ja mam dziś umówioną wizytę u dentysty i pierwszy raz w życiu się boję:-) wiem głupia jestem- nie wiem co mi się stało:-)

u nas ten pomysł ze skierowaniem na rehabilitacje od pediatry by nie przeszedł bo w ośrodku rehabilitacyjnym dla dzieci przyjmują tylko dzieci ze skierowaniem z poradni neurologicznej, ortopedycznej, reumatologicznej lub neonatologicznej!

Hej jeśli chodzi o długie terminy do neurologa to nam pediatra podpowiedziała żebym weszła do gabinetu pana dr.(neurologa dziecięcego) podczas gdy przyjmował pacjentów i poprosiła że jestem z niemowlakiem i że to pilne i czy by nie mógł go wcześniej zapisać i dr się zgodził- miałam termin 2 tyg. a w rejestracji proponowali ponad 2 m-ce- może warto spróbować!! My pierwsze ćwiczenia mamy jutro więc napisze co i jak. Poza tym od tygodnia ćwiczymy w domku leżenie na brzuszku którego Aleks nie znosi ale już są widoczne postępy więc mam nadzieję że będzie dobrze!

Agnieszko mój przybrał 700 w 6 tyg. i lekarka mi powiedziała żebym dodawała kleik do każdego mleka- cały czas!! tylko że myślała że karmię modyfikownym,a jak jej powiedziałam że karmię piersią to pow. że kleiku ani kaszek nie mam dawać bo z mlecznych pokarmów moje mleko starczy, za to mam dawać zupki i desery (za kilka dni jak skończy 5 miesięcy to mam dawać zupki z mięsem i to codzień to powinien zacząć lepiej przybierać Agatko wracaj do zdrowia!!

Marta a Wy chodzicie już na rehabilitacje w związku z tym napięciem? jak często- pewnie oprócz tego trzeba w domu to z dzieckiem ćwiczyć? ciekawe po jakim czasie mozna będzie zaobserwować pierwsze efekty? u Was widać już jakąś poprawę? My w poniedziałek zaczniemy ćwiczenia- raz lub dwa razy w tygodniu do następnej wizyty u neurologa (tj. do 29 kwietnia) i on wtedy zadecyduje czy dalej trzeba będzie na to chodzić

Kasiu ja trzymam w temperaturze pokojowej wiec nie trzeba podgrzewać a jak je na dwa razy to chowam do lodówki i odgrzewam mu w w kąpieli wodnej tzn wkladam sloiczek do miseczki z wrzatkiem żeby sie ogrzało

Witam w pochmurny niestety poranek:-) Na początku życzę zdrówka wszystkim dzieciaczkom! U nas ok! Byliśmy w poniedziałek u pani dr która zbadała naszego malucha i zaleciła dopasowane do jego potrzeb ćwiczenia! za tydzień w poniedziałek zaczynamy rehabilitacje! No i musimy Aleksa \"torturować\"- bo on nie znosi pozycji na brzuchu- krzyczy wtedy wniebogłosy! A podobno takie dzieci powinny mniej więcej tyle samo czasu spędzać na brzuchu co na plecach!!bo na brzuchu ćwiczą mięśnie i rozwijają nowe umiejętności acha- i karuzeli nad łóżeczkiem nie wolno montować nad głową dziecka tylko nad jego klatką piersiową żeby patrzył do przodu! zobaczymy- może ćwiczenie przyniosą jakąś poprawę! Byliśmy też u ortopedy na pierwszej wizycie (bo dopiero teraz dostaliśmy skierowanie od pediatry przez to że chodził do tego neurologa)- chyba wszystko ok i dostał skierowanie na usg stawów biodrowych, i z wynikiem mamy jeszcze raz do niego podejść- ale to chyba standardowa procedura???bo usg teraz się robi nie tylko jak coś jest źle- tak mi się przynajmniej wydaje??

jeśli chodzi o dania z mięsem to lepiej poczekaj. dzidzia musi najpierw z 2/3 tyg jeść zupki warzywne i jak się przyzwyczai do nich to potem można wprowadzać z mięsem- mnie tak radziła pediatra. mój mały je już zupki- po połowie na razie i deserki, z mięskiem mam dawać za tydzień już

Mój Aleks wczoraj dał koncert bo bolał go brzuszek po zupce jarzynowej- dziś też marudził bo nie mógł po niej zrobić kupki- dałam mu czopek glicerynowy i zrobił taką bardzo gęstą z grudkami! On jest uparciuchem i nie chce nic pić z butelki a karmię go piersią, no i jest problem bo je już pokarmy stałe a pewnie przez to że za mało płynów ta kupa taka gęsta i zatwardzenie. Podaje mu po troszku soczek jabłkowy łyżeczką ale nie chce za bardzo pić bo to kwasne więc się krzywi i płacze. A zresztą taką łyżeczką to wypije bardzo mało! Nie wiem już co robić. A zupy ma już jeść co dzień bo ostatnio w 6 tyg przybrał tylko 700g więc za 2 tyg mam już dawać zupki z mięsem codziennie! a kaszek za bardzo nie dam jak karmie piersią bo źle mi się ściąga mleko- nigdy tak dużo jak on zje