kerbi

Dagmarka pokazałam mojemu to Twoje zdjecie, mówił że fajne :-) ciekawe na co patrzył?? :P ale uprzedziłam że to fotomontaż :P:P:P bo bys się mu jeszcze za bardzo spodobała i co :-) a wiecie jak był młodszy to gustował tylko w blondynkach. może jedną miał dziewczynę o ciemniejszych włosach. a tu jednak wybrał nie blondynkę czyli mnie :D

Liptonka nie daj się! Dziś z chłopem ten tego i nic Ci nie będą podawać :P mój mi mówi że dziecko w nocy kopało. ja nic nie czułam, więc nie wiem jak on mógł to czuć. dziś się obudziłam i leżałam na plecach. na pewno tak nie spałam cały czas bo pamiętam, ale jak wygodnie było :-) tak to tylko z boku na bok cały czas.

co to jeszcze nikogo nie ma?? opuszczacie się kobietki ojojoj ;-) no ale ja dopiero wstałam choć mi się nie chciało po wczorajszym zderzeniu z chodnikiem nic mi się tam nie stało poważnego choć śmiesznie to wyglądało. taki grubasek w dodatku w kurtce zimowej podpiera się jakby na czworakach rękami. no i jeszcze trzeba się było podnieść :P zis spodnie do pralki wrzucę i będzie po kłopocie :-) no dziś chyba też pojadę do tej szkoły rodzenia, ale tym razem autobusikiem, bo mężowi samochód potrzebny i nijak się da to załatwić. a zajęcia są jakby dodatkowe bo przez tą przerwę świąteczną kilka nam przepadło :-( chyba mam być o połogu dziś. cieszę się, że jakieś lutowe maleństwo juz jest na świecie a co się tak śpieszyło? :-) Kiedyś nawet nie wiedziałam że to juz tle zleciało. toż to Twoje dziecko ma już prawie miesiąc (zaokrąglając) ;-) ja muszę dziś w końcu posprzątać bo przez te kilka dni nic nie ruszyłam i bajzel na maksa :-(

a ja wróciłam ze szkoły rodzenia. a zanim tam dotarłam to zaliczyłam bliskie spotkanie z .......chodnikiem :-( wiedziałam, że jest ślisko, szłam ostrożnie i co? wyjebałam się, ale przynajmniej nie na brzuch tylko podparłam sie rękami. ale kolano i tak ubiłam no i spodnie w błocie :-( ja mam coraz silniejsze bóle jak na @ i zaczyna mi coraz bardziej twardnieć brzuszek. czyżby coś się zaczynało dziać? zdjęcia jeszcze powysyłam, ale normalnie muszę do łóżka bo nie mogę wytrzymać. jakbym sie nie odezwała to miłej nocki pa

dobra laseczki ide się na chwilkę położyć bo potem szybko obiadek i do szkoły rodzenia. mam nadzieję, że bez niespodzianek ;-) papatki

tak tragicznie to ja nie wyglądam a pępek macie taki wysadzony na zewnątrz czy normalny w środku? ja mam normalny

aha i ta pościel to tak założona byle jak bo szybko chciałam zrobic zdjęcie i pokazać rodzicom żeby widzieli., teraz to już ładnie powiązana, prześcieradło założone, bo na zdjęciu to jeszcze materac jest we folii :P

a w sumie Dagmarka to ja mam rodzić chyba 2 dni wcześniej od Ciebie :P to się w cale nie dziwię że brzuch mam niżej :P :P :P D :D :D

Dagmarka ja mam 16 kg na plus! a brzuch to wiem że mam nisko. przez tą biegunkę to chyba tez sie obniżył. ale wiecie jak się siedzi na fotelu to ten brzuszek to taka fajna podpórka np pod talerzyk :D to łóżeczko ma szufladę zrobioną ręcznie przez mojego mężusia :-) bo cała reszta to kupiona

no i jak tu któraś napisała to forum to już rodzaj uzależnienia! :D ja po przebudzeniu to idę na siku a potem odpalam kompa i tak sobie chodzi cały dzień prawie ;-)

dziewczyny już się zaczerwieniłam ;-)

Dagmarka i Monika wysyłam powoli do Was 4 zdjęcia, tylko sobie je poprzekręcajcie bo ja coś nie mogę. mój ostatnio przeinstalowywał kompa i czegoś jeszcze nie zainstalował i za ciula nie daję rady przekręcić tych zdjęć. a ja taka pojętna jestem z komputerów że hej :P

Rudi to jakieś ciasto przygotuj na powitanie :P ale ciesze się z Tobą. Monika tez mi się wydaje że mnie docenili. i jaka ja tam dobra, chyba ogólnie lubiana i potrafię się dogadać ze wszystkimi :-) a rozstępy niestety mam i to głównie po jednej stronie brzucha gdzie dziecko się wypycha najbardziej, czyli po lewej

na ile mi pokarmu starczy, ale chcę wrócić do pracy to pewnie będę ściągać i zamrażać a co mi w cycach zostanie to jeszcze dokarmiać jak się da ;-) mleko matki najlepsze.

kurcze chciałam rzucić kilka zdjęć z aparatu na kompa i nie wiem gdzie jest kabelek :-(

to ja się będę dłuuuugo wpatrywać bo bym chciała mieć taką figurkę :P

dokładnie o to mi chodziło! dzięki :-) a wiesz jak zobaczyłam to zdjęcie to właśnie taką zaczęłam Cię kojarzyć. i jak widzę Twój wpis to właśnie to zdjęcie mi się przypomina :-) powiedziałam mojemu, że lubisz się bawić fotografią no i chciałam mu pokazać ale nie znalazłam. to teraz już mam :-)

a jak się przekręcam z boku na bok to mi schodzi z dobrą minutę :P a zwlec się z łózka to sztuka!

ja się goliłam w środę więc chyba nie byłoby tak tragicznie :P ale na pewno coś by już usunął ;-) ale ta gimnastyka jest dobijająca :-(

Dagmarka poczekaj jeszcze z tydzień. ja bym tak chciała choć tez mi ciężko. jak możesz to pokaż jeszcze raz to Twoje zdjęcie na poprawe humoru co kiedyś sobie przerobiłaś i byłaś taka laseczka. byłas ubrana skąpo :P coś z fioletem chyba. chciałam wczoraj mężowi pokazać ale nie mogłam znaleźć :-(

jak mnie tak męczyło w piątek i sobote to prawie nic nie jadłam, ale za to piłam bo to najważniejsze. a Dagmarka jak Cie tak boli to może to już czas nadchodzi? mnie tez boli jak na okres (krzyże) ale nie jest tragicznie, bo bolało o wiele bardziej, więc to chyba jeszcze nie to.

dobra ubieram kurtke i jadę! później sie odezwę pa

AnaPaula tak się zastanawiam czy mój się rozpłacze po wszystkim. ja myślę że tak, bo juz na samą myśl o małej dzidzi łezka się kręci :-) mój chce synka i ciągle pyta kogo tam w środku noszę. ja mu na to a co robiłeś? :P może w czwartek się dowiem a jak nie to pewnie dopiero przy porodzie. ja sie już ubrałam. pora by jechać ale sama nie wiem. zajadam gorzką czekoladę to podobno też pomaga. ale normalnie jest jakiś wirus. mój brat i jego rodzinka też załatwiona a mieszka 100km ode mnie. był u lekarza a ten powiedział że to teraz taki wirus jest. trza przeczekać i tylo :-( ale jedna rzecz z tego dobra jest. człowiek się tak lżej czuje ;-)

tylko co ja tam mogę mówić skoro nie mam doświadczenia?

może kiedys dojdzie do tego że facet będzie mógl rodzić. wtedy poczuje. ale ja myślę że jak chłop przy porodzie jest to jednak odczuwa też ten ból i widzi jak kobieta cierpi, ile to trwa i w ogóle.