Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kerbi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kerbi

  1. witam! również dopiero wstałam, ale jakoś ta noc nie była miła.brzuszek boli i nadal tak jest. chyba jakiś wirus :-( a w ogóle to mam zgagę :-( nawet po wodzie! fuj :-( a Weronisia pięknie wygląda :-) dzięki za zdjęcie :-) Ja myślę że dziś Bydzia nam tu urodzi. tylko chyba dobra passa porodów naturalnych się skończyła bo ostatnio same cesarki :-( ale jak mus to mus
  2. fajne :-) mąż elisabetty. no to tatuśku gratulacje i dzięki za zdjęcie :-) pozdrów żonkę
  3. no może i będę mieś to ktg kiedyś ;-) dla ilu z nas to jest pierwsza ciąża?
  4. szukam jakiś przepisów na posiłki po porodzie dla mamuś i nic nie moge znaleźć :-(
  5. MoniaAnia to ty tak specjalnie nie chcesz znać płci? ja niestety jestem do tego zmuszona bo dziecko nic nie pokazuje. ja nie miałam ani razu robionego ktg Od czego to zależy?
  6. Rudi w sumie wychodzi, że wracasz do domku jako styczniówka :-) czyli teraz rozpoczniesz jakby druga część tego urlopu macierzyńskiego. a teraz mam pytanko. jak z tym becikowym jest. dostaje się od gminy gdzie się dziecko urodzi, czy tam gdzie będzie zameldowane?
  7. Agnieszka lepiej iść do tego szpitala niż potem żałować, że się tego nie zrobiło.a w sumie to ty już jesteś w terminie więc gdyby wyskoczył niespodziewany poród to powinno być dobrze :-) uszy do góry! nie wiem dlaczego ale jak ***Monika*** coś pisze to jakaś pozytywna energia idzie przez łącza :-) też tak czujecie? ja na pewno :-)
  8. no to Rudi gratulacje! to teraz już sobie Ciebie wyobrażam jaką będziesz troskliwą mamusią. w sumie to wychodzi tak, jakbyś teraz urodziła z innymi i będziesz poznawać jakby od początku uroki macierzyństwa ;-) AnaPaula no gdzie jesteś? naleśniki stygną ;-)
  9. AnaPaula zapraszam :-) jak zajedziesz za półgodziny to nie mam pojęcia choć nie wiem skąd klikasz, ale może jakimś odrzutowcem :-) a jeśli chodzi o kupno pampersów to miałam na myśli różne rodzaje pieluch a nie typowo "pampersy" czyli inne marki itp. farsz do naleśników zrobiony. mniam - serek :-)
  10. a teraz idę powoli przygotowywać naleśniczki :-)
  11. popieram żeby kółka w wózku były pompowane i najlepiej na łożyskach
  12. AnaPaula to gratuluję tego że patrzysz w lusterka. ja się jakoś do tej pory nie nauczyłam cofać za pomocą lusterek :-( chociaż jak zdawałam egzamin to cosik tam patrzyłam i mi nawet pomogły, ale kiedy to było...... niech policzę - to już 9 lat minęło! fiu fiu a ja wózek już mam od jakiegoś czasu więc przynajmniej mam problem z głowy. za to inny mam. bo mieszkamy w kawalerce i nie wiem gdzie to wszystko mam rozmieścić. no mówię Wam tylko środek wolny! naokoło wszystko pozastawiane. ale dobrze że choinkę się rozbierze to będzie 1 metr więcej wolnego miejsca :P a ja sobie wyprałam pościel do łóżeczka. jutro wyprasuję i założe i gotowe :-) mam też ten baldachim ale raczej nie będziemy go zakładać bo już w ogóle pokój się zawali. zresztą nawet nie kupowaliśmy tego kijaszka :-) ogólnie to zostało mi wyprasować ciuszki które podostawałam i ładnie to poukładać. spakować rzeczy dla dziecka i w sumie oczekiwać. muszę dokupić koszulkę do porodu i nożyczki do obcinania paznokci dla malucha i finito :-) mogę zacząć kupować pampersy na zapas bo tego to nigdy za dużo ;-)
  13. ja jako pasażer mam problemy przy dłuższej jeździe bo jednak brzuszek twardnieje. jak wracałam ze świąt to mi 4 razy stwardniał że już zaczęłam spoglądać na zegarek czy to jakoś regularnie czy co. a w sumie to była tylko godzina jazdy samochodem. ale wysiadłam i przestało :-) a w sumie trochę mi trudno się odwrócić jak kieruję kiedy np wycofuję z parkingu.
  14. AnaPaula ja jeżdżę jeszcze jako kierowca :-) nawet dzisiaj byłam u lekarza samochodzikiem. jednak są takie dni kiedy wolę jednak autobusem miejskim po mieście. a ludzie mi miejsca ustępują :-) wczorj jednak kiedy mój mąż kierował i potem zaparkował pod sklepem to mu zwróciłam uwagę żeby jak będzie jechał ze mną (ja jako pasażer) to parkował w większej odległości od innego samochodu bo wygramolić mi się trudno :P i muszę szerzej drzwi otwierać.
  15. magrad ja chyba tak samo odczuwam teraz ciążę. czytałam co się tam u ciebie dzieje i wydaje mi się że ja mam podobnie ;-)
  16. bydziubelka rozładuj napięcie ale z mężem ;-) a jeśli nie to jeśli masz pana ginekologa to rozładuje paluszkiem :P
  17. ja sobie myślę że ubiorę mojego bobasa na wyjście w body, kaftanik, śpioszki i skarpetki. ewentualnie sweterek. do tego kombinezon z rękawiczkami i czapeczka. dziecko do fotelika i pewnie jeszcze kocykiem otulę choć mam osłonkę na fotelik więc niekoniecznie. no i najważniejsze: pieluchę na pupę :P no ale w sumie jeszcze nie spakowałam rzeczy dla dziecka. i się zastanawiam czy brać to do szpitala czy dopiero mąż w dniu wypisu przywiezie.
  18. podliczając statystyki to mamy 8 grudniowych mam i 3 styczniowe i jedną z października ;-) Maluchy Karen i Kiedyś mają urodziny tego samego dnia. Tak samo Maya i Antoś oraz Elizabetta i Segal. Czyli za rok łączone imprezy? :D
  19. nie ma nikogo to uciekam trochę poprasować. ciumki
  20. bydziubelka ja myślę że jednak ktoś Ci się dorwał do tego kompa i coś tam grzebał. tak z dnia na dzień nagle by buczał? to stopniowo przychodzi ;-)
  21. pączek się skończył :-( ale dziś robię na obiad naleśniki z serem to też będzie słodkawo :-)
×