Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kerbi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kerbi

  1. ale się najadłam obiadem! przede mną jeszcze wigilia :-) i stos czekoladek :P
  2. ja mam stojaczek pod aparat, ale nie umiem nastawiać go na czas więc dupa zbita. nie zrobię sobie zdjęcia. chyba że mężusia poproszę żeby mnie nauczył.
  3. moja teściowa nie żyje więc nie mam problemu i wiem że nie miałabym. na temat teścia się nie wypowiem, staram się go omijać, ale święta spędzę u niego. będą chrzciny i w ogóle więc jakoś przeżyję i prawdopodobnie ominą mnie przygotowania no bo \"mam się oszczędzać\" :-)
  4. Rudi bardzo dobrze zrobiłaś. później jak będziecie wszyscy razem to sie będziesz cieszyć tym macierzyńskim. a tej córci to jakiś drożdży nie dają ;-) bo tak rośnie i rośnie w zaskakującym tempie :D ale niech rośnie zdrowo! :-) madalena ogólnie to wg mnie masz mały brzusio :-) tylko nie wiedzieć czemu jakoś albo fotograf był jakiś nie tego ;-) bo twarzy nie widać albo specjalnie tak były zdjęcia robione :-)
  5. i gratuluję wyboru imienia Ametyst :-) ja również nie uznaję jak ktoś narzuca jakieś imię i swoje \"bo ja lepiej wiem\". a ja kończe obiadek i się zbieram na tą firmowa wigilię :-) a co! :-) przynajmniej zobaczę kolegów z pracy z którymi zaczynałam :D a czekoladki mówię Wam pychota :P takie z orzechami i Milka w różnych postaciach (jakieś kulki, kawowe i takie tam) a dziś jak przyjechałam zanieść zwolnienie to mnie jedna dziewczyna nie poznała przez ta zmianę fryzury :D
  6. msztuka jeszcze miesiąc przede mną więc pewnie pochodzę sobie jak piszesz. ale nie śpieszy mi się. chcę żeby to było w styczniu i tak wg terminu. brak mi jeszcze łóżeczka i jego wyposażenia. prawdopodobnie na dniach go kupimy. i jeszcze do szkoły rodzenia chce pochodzić i się dowiedzieć czegoś więcej.
  7. cześć dziewczynki! dziękuje za kartki i życzonka świąteczne :-) wróciłam z wizyty. dalej rozwarcie na 1cm czyli nic się nie zmieniło, ale coś mi tam żelaza zaczyna brakować to dostałam receptę i właśnie połknęłam jedną tableteczkę. ponadto rano coś mnie w boku zabolało jakieś kłucie czy coś to też dostałam jakiś preparat gdyby mi sie to jeszcze przydarzyło to wtedy zażyć i coś moja wydzielina się jej nie podobała to jeszcze na to dostałam receptę. tak czy siak wydałam 40zł w aptece. poza tym zwolnienie o 19 stycznia a następna wizyta 3 stycznia. byłam w pracy, zaniosłam zwolnienie, dostałam bony na 350zł :D i czekoladki :D :D :D które właśnie zaczynam przeglądać :P i się nimi rozkoszować :P o 15 jest firmowa wigilia, an którą oczywiście jestem zaproszona i mam ochotę pojechać :-). jeszcze pomyślę. Ametyst skoro teściowa taka wredna to może pobiegaj po tych schodach i wezmą Cię skurcze i pojedziesz rodzić i nie będziesz jej miała na karku.
  8. a tak ogólnie to już uciekam. życzę dobrej nocki i mało skurczy papa
  9. Ametyst dzięki za życzenia. ja się właśnie bawiłam po raz kolejny w fryzjera i robiłam fryzurę mężowi (na dużej głowie) :P
  10. śmieszne to kafe. napisałam 3 posty i były przez jakiś czas a teraz się ulotniły :-) monic232 dobre to co piszesz. trzeba by zapytać elisabetty czy się to wszystko zgadza :P
  11. a jutro rano mam wizytę to zobaczę co i jak się zmieniło. elisabetta to dużego masz synalka w sobie. ale 2 próby przeszłaś to teraz też dasz radę! :-)
  12. Monika to już 2 miesiące minęło jak nie masz męża? kiedy to zleciało?? a jakim cudem wcięło Ci kartę przez wpisanie złego pinu? przecież jest 2 albo 3 próby. no chyba że wykorzystałaś wszystkie :P a z męża to pewnie przez tydzień nie zejdziesz :P :P :P cukierki wiszą wszyściutkie na choince :D :D :D widzę że co niektóre chętnie by je zjadły :P moje, moje, moje :-) ale zapraszam :D ja dziś zrobiłam stroik na ławę i stroik na drzwi tak więc święta na mieszkaniu u mnie już na maksa :D co do potraw wigilijnych to ja nie będę ich robić bo nie robię wigilii, ewentualnie pomagać ale wątpię :-) zazwyczaj takie dania są lekko pracochłonne więc nie wiem co Ci msztuka poradzić. Podaj śledzika i już :P
  13. a ja właśnie skończyłam robić stroik świąteczny :D i miło mi że się kartki podobają :-)
  14. MoniaAnia cieszę się że się podoba. Wysyłam wcześniej, bo potem nie zdążę albo coś :-)
  15. magrad u mnie jest tak że w tym roku jedziemy na święta do rodzinki męża a na sylwestra i nowy rok do moich rodziców. za rok będzie odwrotnie. wigilia u mnie a sylwester u teścia. tak samo robimy w wielkanoc. raz u niego raz u moich rodziców. odległość jest 150 km teścia od moich rodziców więc 3 godziny w samochodzie mi się nie uśmiecha i to jeszcze w zimie. tak stosujemy to od 3 lat i jest ok.
  16. MoniaAnia ja siedze przed kompem i co 2 minuty sprawdzam i nikt nic nie pisał :-( albo rzeczywiście wcięło :-(
  17. kurcze Ametyst urodzi między świętami a sylwestrem prawdopodobnie. ale fajnie :-) może wejdę gdzieś na kompa i się dowiem czy tylko ona czy jeszcze ktoś, bo ogólnie to wyjeżdżam na cały ten okres.
  18. AnaPaula mnie też pobolewa tyle że spojenie. wczoraj narobiłam kilometrów i prawie nic nie leżałam. za to mam dzisiaj. chyba tylko do sklepu wyjdę i w domku przesiedzę bo widać że wczoraj przeholowałam ;-(
  19. to u góry to ja ;-) no więc witajcie kobietki u mnie od wczoraj stoi choinka z wszystkimi cukierkami :P :D :D i ładnie świeci. czekałam na męża żeby razem ubrać a wyszło że tylko ja ją ubrałam a tylko jedną bombkę on zawiesił :-) ale może to i dobrze bo w tamtym roku jak mnie nie było to starał się ubrać i potem musiałam ja rozebrać żeby poprawić. tak więc rozumiem bydziubelkę i firankę :-) Tosia miałaś nieprzyjemne widoki podczas czekania. Jak tak można w ogóle postępować. proszę przyjechać na 7 żeby zająć kolejkę. to nie można każdej babki zarejestrować na daną godzinę? i jeszcze 45 minut spóźnienia to rzeczywiście nie wiele..... A tą Twoją wizytą się nie przejmuj. Urodzisz przez cesarkę i będzie. to hmmhmhmhmh na pewno nic nie znaczyło. Magrad - lepiej poczytaj jeszcze raz ten przepis bo jak mówię jest zakręcony i może Ci się nie udać skoro nie zauważyłaś niektórych rzeczy :-( jajka do masy ubija się na parze dosyć długo żeby były gęściejsze. myślę że można to robić mikserem, ale jeśli się to robi ręcznie to jest bardziej puszyste. ale zrobisz jak uważasz. stawiasz garnek z wodą żeby się gotowała (nie musi być pełny), na garnek dajesz miskę z jajami i cukrem i ubijasz :-) piecze się 2 placki: jeden z orzechami i jabłkami a drugi to biszkopt, tylko że biszkopt się przekrawa, dlatego wychodzą 3. przepis na biszkopt chyba znasz :P i to idzie na blaszkę nie na tortownicę no mam nadzieję że Ci się uda :-) trzymam kciuki! :-)
  20. ja już rozłożyłam choinkę i pozostaje ją ubrać :-) miłego wieczorku i dobrej nocki papa
×