kerbi

kobietki gdzie Was podziało? tylko w nocy piszecie? w nocy to się śpi :D albo inne przyjemne rzeczy robi jak można :P

a ja się zastanawiałam dlaczego do bydziubelki nie mogę wysłać zdjęć. no to sie już wyjaśniło. Ametyst Ty już spakowana. jak przeczytałaś to co ja spakowałam to napisz czy o czymś zapomniałam?

i jeszcze spakowałam chusteczki higieniczne

idź idź :D napisz co Ty zabierasz może ja coś przeoczyłam?

a zapomniałam! trzeba zabrać rękawiczki dla dziecka żeby się nie drapało i ewentualnie skarpetki

no dziś jeszcze raz spytałam dla pewności i dają pieluchy, koszulkę, rożek krem do pupy, waciki. dziecko jest w pieluszce, koszulce i rożku bo jest bardzo gorąco. trzeba tylko zabrać oliwkę i jak się chce to chusteczki nawilżane, ale preferują żeby dziecko przemywać wacikami.

no ja myślę że chyba z tych rzeczy co napisałam to wszystko się przyda. nie kojarzę czy trzeba coś więcej, ale może któraś z dziewczyn co się już spakowała ma coś więcej to niech napiszę. no jeszcze ten laktator ale to też ewentualnie można dowieźć.

ciuszki dla dziecka mam zamiar spakować do osobnej torby i na wypis mi mąż przywiezie. będa takie pachnące a nie przesiąknięte szpitalem. no ale to też mu spakuję wcześniej.

zdjęcie Malwy mam od Ametyst razem z nowa tabelką

Dobrosia a ja jem lody :P co do torny to ja spakowałam jeszcze: ręcznik duży i mały szlafrok kapcie skarpetki majtki majtki jednorazowe stanik do karmienia podpaski pieluch 2 opakowania chusteczki do higieny intymnej tak na wszelki wypadek papier toaletowy :P 2 koszule nocne wkładki laktacyjne gumka do włosów długopis, notes woda mineralna brak mi jeszcze: koszulka do porodu, klapki pod prysznic, ręcznik papierowy, kubek, sztućce, ładowarkę do telefonu no i papierki typu dowód osobisty, ale to mam w portfelu :-)

monolog :-(

Malwa brzuszek niezły, ale przy bliźniakach to chyba norma. tylko coś jakby góra mało proporcjonalna do reszty :P niech mąż trochę pomasuje żeby było czym karmić :P

nie ma to jak powtarzać \"usta\" w jednym zdaniu 3 razy :P spoks

balsam musze zabrać bo mam suchą skóre po kąpieli zestaw w takiej miniaturowej postaci wiem że mi wystarczy bo jak wyjeżdżam do rodzinki na 2-3 dni to tak pakuje.

o kremie pamiętam, ale jeszcze nie włożyłam a płyn do higieny intymnej nie zabierasz? u nas babka kazała zabrać taki wypróbowany i koniecznie pomadkę ochronna do ust bo strasznie usta wysychaja podczas oddychania ustami

mam te gaziki nawet 20szt ale chodzi o całkiem jałowe żeby przykryć pępek a potem dopiero ubrać pieluchę. no tak dziś robiła babka w szkole rodzenia. a ona chyba wie co robi

bydziubelka ja np kosmetyki dla mnie zmniejszyłam do minimum dosłownego przelałam balsam do ciała do miniaturki butelki tak samo szampon do włosów mam puder w kamieniu z lusterkiem tusz do rzęs uniwersalną kredkę do makijażu co zastępuję cień do powiek, róż i pomadkę korektor nasączyłam sobie waciki do demakijażu (potem tylko lekko zmoczę wodą i zmywam ewentualny makijaż) pomadka ochronna płyn do higieny intymnej (to akurat w małej butelce a nie miniaturce) grzebień składany składana szczoteczka do zębów miniaturowe mydełko krem do rąk normalnej wielkości mała pasta do zębów maszynkę do golenia ale nie musiałam jej zabierać małą oliwkę bambino do ewentualnego masażu podczas skurczów i jeszcze mam miejsce w kosmetyczce :P

a w szkole rodzenia babka pokazywała mniej więcej jak się dziecko kompie i jakie kosmetyki kupować. nie skończyła bo zabrakło czasu więc będą jeszcze jedne zajęcia. a kosmetyki mają być z jednej firmy i najlepiej nie używać wszystkiego naraz. a przynajmniej się dowiedziałam że nie kupiłam jeszcze jałowych gazików :-( i że pępek przecierać rozcieńczonym spirytusem przynajmniej 3-4 razy dziennie.

nie no każda narzekała że coś jej dolega a im bliżej porodu to wszystko jest jak należy :D kolejna udana wizyta. i dobrze! tak trzymać :-) a ja sobie kupiłam litr lodów. jeszcze są w lodówce ale chwila moment i będę jej jeść :D

a najwięcej miejsca zajmuje szlafrok, ręczniki i pieluchy dla dziecka nic nie pakowałam bo w szpitalu dają (tylko oliwkę trzeba zabrać a krem do pupci dają) tylko na wypis trzeba mieć ciuszki. ale to jeszcze spakuję :-) dobrze że ja już prawie gotowa :-)

pomarańcz oglądnij film z porodu to Ci się odechce dmuchania! ta moja torba do szpitala jest pakowna :-) wiecie to jeszcze z czasów studenckich a wtedy z domu zabierało się jak najwięcej żeby jak najmniej kupować :P tak więc jest pojemna :D i jeszcze trochę miejsca zostało :-) mam dołożyć klapki pod prysznic, koszulkę do porodu, kubek, sztućce i laktator na wszelki wypadek tylko go muszę wyparzyć

Witaj Malwa gratuluję bliźniaków :D a co do imion to masz rację z chłopakami łatwiej. ja nadal nie wiem jakie dać imię gdyby była dziewczynka, bo dla chłopca to mam. a ja sobie spakowałam dziś torbę do szpitala :D jeszcze jakieś 4 rzeczy muszę do niej wrzucić, ale ich nie mam :-( jejku ale jaka ogromna ta torba wyszła! a pakowałam tylko to co niezbędne i to w okrojonych ilościach. i pozostanie mi spakowanie rzeczy dla dziecka a dziś jadę na dodatkowe zajęcia ze szkoły rodzenia przeznaczone dla tych dziewczyn co w styczniu mogą urodzić (czyli ja :-) ) o kąpieli i przewijaniu noworodka. niestety sama :-( bo mój nie może. a tak chciałam żeby mi towarzyszył. ale może jak na początku stycznia zrobią jeszcze raz te zajęcia w mojej grupie to pójdziemy razem. bo te dzisiejsze to nie moja grupa.

Antoś a co Ty się przejmujesz? ja też w piżamce bo wstałam 9.20 :D ale ja tak codziennie: budzę się i odpalam kompa żeby sprawdzić co u Was i tak schodzi z godzinkę :-) dopiero później biorę się za robotkę....

mi też się spodobało to kodowanie dlatego dzielę się z Wami :-)

Ametyst a z tą sekretarką to niezły pomysł :-) a Mikołaj ze...bisty :D