kerbi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kerbi
-
ania20 ja też coś ciągle myślę o tym porodzie. jakoś nachodzą mnie myśli że zabraknie mi sił. i tak jakoś do głowy cesarka się pcha. ale lepiej naturalnie niż przez cesarkę urodzić. a mój mąż jak zarazie się deklaruję że będzie ze mną. cieszę się bo chciałabym żeby był. tak się zastanawiam czy warto wynajmować sobie położną. jakoś mam mieszane uczucia. i tak muszą poród odebrać. wiecie po ile chodzi takie wynajmowanie położnych??
-
a mnie już nachodzą myśli żeby nigdzie się dziś nie wybierać ;-) normalnie leń ze mnie :P a ta strona nasza klasa fajna, ale dostać się tam to już szczyt możliwości :-( przed chwilką próbowałam i co? serwery przeciążone.... :-(
-
Witam po weekendzie :-) ja dopiero wstałam :D tak mi się smacznie spało...... a muszę dziś jechać na miasto coś załatwić a tak mi się nie chce :-( na szczęście w domku porządek (z wyjątkiem sterty naczyń :-( ) a z tą opuchlizną to chyba palce zaczynają się powiększać bo jakby obrączka coś mnie zaczynała cisnąć, ale nie jest tragicznie. a moja dzidzia to się rusza od jakiego 1,5 tygodnia że hej :-) stuka kopie już w ogóle nie wiem po której stronie bo mi się wydaje że wszędzie. oczywiście wtedy jak się położę. brzuch mi się tak podnosi fajnie :D a za tydzień chyba będę ubierać choinkę :D :D :D Aga trzymaj się w tym szpitalu! mój mąż coraz bardziej się zaczyna interesować dzidzią. nawet sam mi przypomina że to już nie długo ten poród itd. cieszę się że to wszystko do niego dociera :-)
-
ja tylko wpadam na chwilkę Monia gratuluje ułożenia tabelki. właśnie miałam pisać że opuściłaś Rudi ale jak widzę dziewczyny stoją na straży :-) ale dobra robota! Dobrosia niezła wanienka ale ja nie wydałabym tyle kasy. trochę mi szkoda. ja jeszcze nie jestem spakowana do szpitala ale mam to na uwadze i prawdopodobnie zrobię to w tym tygodniu. praktycznie wszystko mam ogólnie to zakupy dla dziecka też już prawie skończone. pozostało łóżeczko i jego wyposażenie. reszta już chyba jest a jak czegoś brakuje to wyjdzie \"w praniu\" a dziś przyjechał w odwiedziny braciszek z rodzinką i jeszcze zabrali moich rodziców. tak więc fajna niespodzianka :D ugościłam ich obiadkiem dwudaniowym, miałam placuszka i sałatkę ale sałatki nie tknęli bo już nie mieli miejsca w żołądkach. no to im zapakowałam do domku :D ja się tak cieszę jak mogę gotować dla większej ilości osób. zobaczyli wózek, pokazałam trochę ciuszków dla dzidzi itd. a od brata dostałam reklamówkę ciuszków po ich córce; tak więc jutro wstawiam pranie. niby było prane ale ja tam wolę jeszcze raz na wszelki wypadek ;-) miłego wieczorku i do jutra. papa
-
Witam nową mamuśkę jeśli masz ochote na winko to myślę ża mały łyczek Ci nie zaszkodzi, ale na prawdę mały. jak mój mąż pije piwko to ja od czasu do czasu piję piankę :-) pamiętam, że jako dziecko tak robiłam a wiecie oprócz sałatki zrobiłam tez placuszka. właśnie studzę galaretkę i zalewam i gotowe! ten mój brat chyba jutro przyjedzie bo mu jakoś przeszedł ten kac :D to ja już zmykam. życzę miłej nocki. buźka :-)
-
Monika na drabinę się nie wspinaj i nie myj tych okien. niech poczekają. a mój mężulek mi dziś uszczelnił okna :-) bo coś zimnawo mi było.
-
Tosia dobrze że ma Cię kto wyręczyć i dobrze że kolor biały zamieniłaś na inny. też uważam że to takie przygnębiające.... a ja robię właśnie sałatkę z porów (warzywo a nie spodnie :D )
-
kika a w szpitalu gdzie mam zamiar rodzić lewatywa jest na życzenie. chcesz to masz nie to nie. ale ja wolę żeby mi zrobili, bo przy porodzie można się wypróżnić a to takie nie ładne.... i golą ale tylko w samym miejscu nacięcia a reszty nie
-
a ja od wczoraj mam ten laktator :D magrad jak było na basenie? ja coś dziś chyba za dużo popracowałam i teraz muszę poleżeć bo czuję się jakoś inaczej. to zmykam do łóżeczka. miłego wieczorku i nocy papa
-
hejka cos tu cichodzo dzisiaj - tylko jedna stronka ja tam nie mam takiego powera jak co niektóre choć i tak co nieco posprzątałam. jeszcze trcohę zostało ale mi sie już nie chce :-( no a taki power może oznaczać poród :D miał dziś przyjecha do mnie braciszek z rodzinką ale nie przyjedzie. wczoraj za bardzo zabalował i dziś leczy kaca :D :D a dobrze mu tak! a u mnie dziś placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym na obiad. sosik już mam ide ziemniaki obierać. miłego dnia!
-
a ja wymieniam wodę rybkom w akwarium - ale z tym dłuuuugo schodzi :-(
-
kika to może kup sobie laktator. zawsze to dłuzej będziesz karmić swoim mlekiem
-
a mój termin wypada dzień po Dniu Babci i Dziadka to też fajny byłby prezent dla rodziców :-)
-
no to miałaś 2 w 1 tego samego dnia Dagmarka: i pieska i dziecko ja teścik zrobiłam w Dniu Dziecka :D i tez wyszedł pozytywny :-)
-
damgamrka to ty pewnie tym pieskiem jestes tak przejęta i dlatego Cię to wszystko dopadło
-
tam jest kilka filmików a nie tylko jeden.
-
ja nie mam mdłości a KTG jeszcze nie miałam robionego
-
może coś zjadłaś co ci zaszkodziło. ale z drugiej strony babka w szkole rodzenia nam mówiła, że to tez może być oznaką porodu (tak może reagować organizm) i wtedy lewatywy nie robią w szpitalu. ale bądź dobrej myśli!
-
karen ja jeszcze nie mam umowy tej na czas nieokreślony. dopiero widziałam wniosek wypełniony przez szefa że chce mnie. ale to wszystko idzie do Warszawy do wyższych rangą osób. mam nadzieję że będzie OK. ale cieszę się że szef chce mnie mieć dalej jako pracownika :D idę prasować.... ale będę zaglądać :-)
-
dobra w większości oglądnęłam te filmiki. nic mi nie jest :-) tylko tak się zastanawiam czy mi wystarczy siły na to, ale każda daje radę to ja tez muszę. idę się w końcu ubrać, bo nadal latam w piżamie. pierwsze co robię po przebudzeniu to włączam kompa i czytam co u Was.
-
a dzięki karolinka. czyli farsz dowolny. a filmiki nawet spoko. łezkami się zakręciła ale to dlatego że te kobietki już maja dzidziusie a ja jeszcze nie. ale nie oglądnęłam jeszcze wszystkich chcę wiedzieć co mnie może spotkać.
-
dzięki za przepis na krokiety, ale mi dokładnie chodzi o jakies paszteciki albo kapuśniaczki w cieście francuskim :-) oglądam filmy. na razie nic mi się nie dzieje
-
a moje maleństwo jeszcze śpi ale ogólnie ostatnio to się jakby cały czas rusza, tak się zastanawiam czy się nie przekręciło w nieporządaną pozycję.
-
ale bym miała pyszniutką kawę że hej. w ostatniej chwili się zorientowałam, że zamiast przegotowaną woda z czajnika zalać to wzięłam do ręki dzbanek z wodą filtrowaną. uff
-
a może tą twoją teściową to ktoś ochrzanił czy z nią rozmawiał że się tak zmieniła? np Twój mąż??