

kerbi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kerbi
-
dziewczyny co z Wami? na zakupach, na plotkach jesteście czy u fryzjera?? :-) coś w tv ciekawego leci? czy po prostu jeszcze śpicie? ;-) no bo że obiadek szykujecie to nie uwierzę - jeszcze trochę za wcześnie. chyba że to jakiś rarytas wymagający więcej czasu :-) u mnie dziś będą naleśniki :-)
-
no i pisze sama do siebie ;-) ale czasem tak mam że się musze wyżalić. a z tego zmęczenia to mnie wczoraj dopadł jakiś dołek bo normalnie beczeć mi się chciało i się wyżywałam na mężulku, bo on tak jakoś sobie z różnych rzeczy żartował a mnie to denerwowało. w ogóle nie miałam ochoty go widzieć!
-
elisabetta - bóle krzyżowe to ja miałam zawsze przed okresem i przez pierwsze dni jego trwania. jeśli te skurcze porodowe sa podobne to je powinnam rozpoznać. jakoś od kilku dni mam oawy, że nie będę wiedziała kiedy rozpocznie się poród. ale mam nadzieję że ta szkoła rodzenia troche mi coś na ten temat umysł rozświetli :-) to moja pierwsza ciąża i dlatego tak się zaczynam martwić :-(
-
tak ostatnio zauważyłam, że strasznie mi się brzuch powiększył. normalnie rośnie w oczach. też tak macie? a tu jeszcze trochę zostało to ja sobie nie wyobrażam co będzie potem!
-
już nie mogę wysiedzieć przed tym kompem. normalnie prostuję się jak mogę a tu jeszcze 4 godziny. w dodatku usypiam. niby wypiłam jakąś kawunię ale to nic nie pomogło :-( tylko że jak od kilku dni człowiek nie jest wyspany to nie ma co się dziwić. jak wrócę i się położę to pewnie przez kilka godzin mnie nie dobudzi :-)
-
witam z ranka :-) karolina ja też już sie nie mogę doczekać mojego usg a jeszcze kilka dni do tego. a tak ogólnie to nadal mnie wszystko boli po tej szkole rodzenia :-( wszystkie rozciągnięte mięśnie...
-
dzięki Agnieszka ja już zmykam, dobrej nocki życzę papa
-
to ja pisałam o tym porodzie Rudi. trochę się go obawiam, ale trzeba przeżyć. Bardzo dobrze że Twoja córcia ma apetyt :-) i fajnie, że możesz się nią już zajmować :-)
-
a Wy już pewnie śpicie a dopiero teraz ja znalazłam chwilkę czasu. ale zaraz i tam zmykam. mówię Wam jak mi się nie chce już wstawać o 5 rano, żeby na 6 być w pracy... i jeszcze to siedzenie przed kompem prawie 8 godzin... wiem, wiem. można tylko 4 godziny, ale teoria a praktyka wygląda zupełnie inaczej. ostatnio i tak się obijam i robie sobie dłuuuuuugie przerwy żeby ciągle nie siedzieć
-
za tydzień mam wizytę i powinnam od tego czasu już być na chorobowym, będę mieć robione usg to może się dowiem czy to chłopczyk czy dziewczynka ;-) poza tym nie będę się tak opuszczać w czytaniu, a poza tym wezmę się w końcu za zrobienie zakupów rzeczy, których mi brakuje dla dzidzi :-)
-
i jeszcze mam pytanko. no może trochę głupie, ale co się czuje jak się ma skurcz? jak to się objawia?? w którym miejscu boli? i jeszcze pytanko szczególnie do dziewczyn, które już rodziły - jak wyglądają wody płodowe, które odchodzą? bo wiem, że mogą się wcześniej zacząć sączyć. a ja dziś jakoś miałam taką rzadszą wydzielinę i nie wiem co to było. a czytałam też że wydzielina pod koniec ciąży się zmienia i może mieć różną konsystencję. to poproszę o odpowiedź...
-
a teraz co u mnie... w poniedziałek tak mnie jakoś głowa bolała, że poszłam do szefa i się zwolniłam z pracy 2 godziny wcześniej. jak wróciłam do domku to spałam i spałam aż mąż wrócił z pracy i mnie obudził gdy otwierał drzwi wejściowe. a wczoraj miałam pierwsze zajęcia w szkole rodzeni (takie już konkretne) kobietka trochę tam pogadała ogólnie co dziecko odczuwa, trochę nas pytała co się dzieje z dzieckiem, co wiemy na ten temat, a potem w wielkim skrócie pokazała rozwój dziecka na filmie i moment porody jakieś 5 sekund. powiem szczerze, że jeszcze nie widziałam jak się dziecko rodzi, i trochę się zmartwiłam, że to boli jak nie wiem co :-( a potem były ćwiczenia na materacach. takie oddechowe i rozciągające. i wszystko mnie dziś boli :-( i jakoś dziwnie się czuję. w dodatku wczoraj się trochę podłamałam psychicznie :-( było 15 par i jedna samotna dziewczyna. zgadnijcie kto nią był.... po skończeniu zajęć się... rozpłakałam że byłam sama i musiałam ćwiczyć samiutka to co inni robili razem. a na końcu pani powiedziała, żeby za 2 tyg. przynieść oliwkę to panowie będą się uczyć masażu. a ciekawe kto by mnie masował, gdybym chodziła sama? dołujące... ale jest i dobra wiadomość. ponieważ grupa jest za duża to będą zajęcia w poniedziałki. i się przepisałam bo akurat w poniedziałki mogę chodzić z mężem na zajęcia, no chyba ze będzie musiał zostać dłużej w pracy.
-
cześć dziewczyny! nie ma człowieka 3 dni i się zbiera do poczytania. to tak może w skrócie odpowiedzi: Ametyst - dzięki za tabelkę z danymi :-) wysłałam Ci maila z nr telefonu i GG to możesz wpisać sobie Karen 80 - krew z nosa leciała mi 2x gdzieś w 4 miesiącu. Powiedziałam o tym lekarce, ale ta odpowiedziała że to normalne bo naczynia włoskowate są słabsze w ciąży. Gdyby to trwało dłużej to miałam zrobić sobie kurację rutinoscorbinem przez tydzień po kilka tabletek dziennie. A tak przy okazji to uważaj na siebie! Antoś - ja się jednak zdecydowałam na kosmetyki Nivea + mam zakupiony sudocrem. Ostatnio w tesco była promocja na zestaw Nivea za 24,99 w jego skład wchodziło: mydełko, oliwka, krem przeciw odparzeniom i 20 chusteczek nawilżanych. Porównałam ceny każdego artykułu z osobno i wyszło że się opłaca to kupić. Bydziubelka - gratuluje deski i żelazka!, ale teraz nie powinnaś mieć w głowie prasowania tylko odpoczynek! Agnieszka 73 - ja już dla siebie kilka zakupów mam. Szlafroczek kupiłam zaraz jak sie dowiedziałam, że jestem w ciąży. Jest taki ciemno różowy. Mam tez 2 koszule a ostatnio kupiłam bambosze jak ja to mówię i też różowe. Jeszcze jakąś koszulkę kupie i majtasy i powoli mogę sie pakować. Taka jedna Ania - witaj w naszym gronie. Miło mi, że jest ktoś jeszcze z podkarpacia Monika - dobra ta herbatka s Hippa. Jest koloru żółtego a smakuje jak rozpuszczona tabletka musująca calcium :-) A co do męża to współczuję. Taka długa nieobecność w tej sytuacji :-( Mój mąż też wyjeżdża średnio raz w tygodniu w delegację, albo co 2 tygodnie na kilka dni. Stwierdziłam, że go nie będzie jak się zacznie poród. Obym sie myliła! Msztuka - mnie tez jest teraz gorąco. W pracy ciągle otwieram okna a inni je zamykają bo im zimno :-( Az trudno mi wytrzymać w dodatku w pozycji siedzącej bo pracuję przed kompem. Elisabetta - no wstyd, że tak się opuszczam i wpadam raz na kilka dni, ale dowiedziałam się że miałaś imieninki więc dużo buziaczków imieninowych i bukiecik Rudi - pozdrowienia dla córeczki. Niech trzyma tak dalej!
-
ja uciekam, miłego wieczorku idę zrobić kanapki na jutro do pracy i hop do łóżeczka :-) po 4 dniach leniuchowania ciężko będzie wstać o 5 rano:-( spróbuję się odezwać jutro w pracy a jeśli nie to dopiero jak wrócę. napiszcie proszę o tej tabelce i kosmetykach z serii Nivea dobrej nocki papa
-
stwierdzam, że okupujecie TV i oglądacie albo taniec z gwiazdami albo skazany na śmierć. ja stoczyłam batalię o tv i oglądam tvn :-)
-
Dziewczyny a ta tabelka o której tu piszemy to ta z Nikiem, miejscowością, wiekiem i terminem porodu tak? czy jest jakaś inna np z adresem mailowym czy nr GG? bo się już gubię :-(
-
co do oliwek to gdzieś czytałam że podobno te, które są w przezroczystych opakowaniach tracą swoje właściwości. słyszałyście coś takiego? i co myślicie o kosmetykach dla malucha z serii Nivea? Bo jakoś tak właśnie myślę żeby tych używać.
-
Ametyst ja się już w tabelkę wpisałam zaraz jak się pojawiłam na forum. a mój mail to hopsiaczka@op.pl jeśli o to pytasz :-) a wiecie ja przed chwilą byłam na zapiekance :-) mniam :-) i wracając kupiłam sobie herbatkę z hippa dla kobiet w ciąży i właśnie ją spożywam :-) już od jakiegoś czasu miałam ochotę ją zakupić ale dopiero dzisiaj jak zobaczyłam jej cenę to już się nie zawahałam i mam. pijecie coś takiego??
-
wiecie osobiście mi się wydaje że nie mam tak ogromnego brzusia, ale niestety zauważyłam, że ciężko mi się oddycha :-( normalnie powietrza mi brakuje...
-
już wróciłam magdalena ja dopiero kompletuję ubranka. odnalazłam sobie gazetkę, w której mniej więcej jest napisane co potrzeba na początek i po ile sztuk :-) ja mam raptem 2 kaftaniki i 2 śpioszki, 2 śliniaczki, 1 skarpetki i 3 body + 20 pieluch tetrowych i trochę już kosmetyków. na razie tylko tak sporadycznie coś kupuje bo nie mam za bardzo czasu na buszowanie po sklepach. ale od 14 listopada powinnam mieć już chorobowe więc do pracy nie będę chodzić a w tedy zacznę ostro wynajdywać różne potrzebne rzeczy :-)
-
zmykam na jakiś czas
-
a w piątek kupiłam 2 nowe ciuszki. mam ich niewiele i dopiero zaczynam cokolwiek kupować ale kupuję w rozmiarze 62. wychodzę z założenia że nie wiem, jak duże dziecko się urodzi, a takich rzeczy na pewno nie zabraknie w sklepach. więc jak będzie mniejsze to kupie po porodzie. znajoma z pracy urodziła córkę, która miała 62cm więc ciuszki w mniejszym rozmiarze już jej odpadły.
-
witam dziewczynki :-) nie było mnie kilka dni na necie, bo go nie miałam, bo nie było mnie na mieszkaniu ale już poczytałam co nieco :-) Agnieszka - gratuluje domku. tez bym chciała mieć własne gniazdko ale jak na razie musi wystarczyć nam wynajmowane :-( Bydziubelka najlepsze życzonka urodzinowe (spóźnione, ale szczere) Mycha22 witamy w naszym gronie. ale masz fajną pracę. będzie można Cię podpytać co warto kupić a co nie i co wybierają najczęściej przyszli rodzice :-) Dla wszystkich dziewczyn Co do ubioru niemowlaka to moja szwagierka ubiera body, na to kaftanik i śpioszki i na stópki skarpetki :-) a dzidzia ma 3 tygodnie. Jeśli chodzi o kąpanie to póki pępek nie odpadnie to nie można go zamoczyć i ważne żeby do uszu się nie nalała woda. No i w związku z kąpielą mam pytanko co kupujecie do wanienki? taką gąbkę czy taki wkład plastykowy, który mi osobiście przypomina miniaturową zjeżdżalnię?? :-) tak czytając o masowaniu sutków to podobno masaż może powodować skurcze więc lepiej nie próbować. no i przy tej okazji tak sobie spojrzałam na swoje cycuszki a tam... miniaturowe krople - zakładam że pierwsza siara. na szczęście pierwsze wkładki laktacyjne mam, ale będę musiała kupić więcej.
-
ja się już pakuję bo wyjeżdżam do rodziny męża na 4 dni. mam urlop w piątek :-) a potem jeszcze 8 dni pracy i luzik :-) pewnie nie będę na necie kilka dni. już sobie wyobrażam ile będę mieć zaległości :-( ale nadrobię!
-
a dziś byłam na wizycie i okazało się że powinnam przyjść wczoraj! a ja głupia byłam pewna że dziś. ale mnie przyjęła i wszystko jest w jak najlepszym porządku. dzidzi wysoko ułożone, serce bije mu jak dzwon, wszystko pozamykane, żadnego rozwarcia. oby tak dalej. to co mnie niepokoiło okazało się normalne i to sie będzie nasilać. za 2 tygodnie będę mieć usg - może się w końcu dowiem jaka płeć! :-) no i za 2 tygodnie pójdę już sobie na zwolnienie :D jupi!! będę buszować po sklepach................