kerbi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kerbi
-
ależ skrobiecie! Rudi to musiało być przeżycie :-) jak to zrobić przy tak maleńkim dziecku? ale gratulacje! Kiedyś wczoraj byłam na pierwszych zajęcia szkoły rodzenia. były to organizacyjne ale kobieta powiedziała, że najlepszy dal dziecka jest poród naturalny i cesarka. wszelkie kleszcze, znieczulenia odradza. nawet coś mówiła że teraz się już nie daje znieczuleń. i moja szwagierka miała problemy z cukrem w ciąży, ale porodu jej nie wywoływali. urodziła wtedy jak dziecko chciało przyjść na świat :-) Olusia teraz rodzi się dużo dzieci to pracę na pewno utrzymasz. tez bym chciała być nauczycielką. to moje marzenie od dzieciństwa... Elisabetta to kiedy ten bus kupujecie :P ?? niech mąż się bardziej postara i zamiast jednego bobasa zrobi bliźniaki albo trojaczki. raz a dobrze! ;-) a po założeniu spirali to podobno okres się wydłuża :-( Kika - jak po glukozie?? Ania20 gratuluje ukończenia kuchni. to mój żywioł więc też bym chciała mieć taką super. Dagmarka współczuję takiego badania :-( facet ginekolog jest delikatniejszy. Bydziubelka spoko córka :-)
-
jestem zmęczona po całym dniu. idę myju myju, trochę tv i lulu do łóżeczka. dobrej nocki
-
martynia leż jak lekarz zalecił! elizabetta - oglądnęłam zdjęcia. fajowe. to ty już masz dwójkę dzieci?? i ogólnie jesteś na jednym ze zdjęć? no bo jeśli tak to młodziutka jesteś :-) ja właśnie wróciłam z pierwszych zajęć szkoły rodzenia. niby organizacyjne a trwały prawie godzinę. za tydzień już i teoria i ćwiczenia :-) będą 2 grupy a ja będę na 16.30 a ponieważ cały kurs skończy sie około połowy lutego to te kobietki, które rodzą wcześniej będą chodziły na zajęcia dodatkowe w innych grupach. czyli ja też się do nich zaliczę. dzięki za wiadomości o proszkach do prania. już wskazałyście na 3 rodzaje: Bebi, Jelp i Lovela. Na razie jest po jednym głosie na każdy :-)
-
karolina - trzymaj się! ja już padam, wracając z pracy zatrzymałam sie jeszcze żeby kupić chryzantemy na groby. kupiłam dwie i pojedynczo je taszczyłam do samochodu a potem do piwnicy w bloku. strasznie się zmęczyłam. potem szybciutko do sklepu. teraz jestem na mieszkaniu i odgrzewam te gołąbki. muszę szybko zjeść i wyjazd do szkoły rodzenia. życie na pełnych obrotach! a na mieście taaaaaaaaaaaaaakie korki. 5 km drogi zajęło mi pół godziny!! a to było o 14. teraz to już wolę nie patrzeć co się dzieje. a jutro to już chyba nigdzie sie nie ruszy samochodem. wszyscy będą wyjeżdżać....
-
no i dobre wiadomości są! :-) gratulacje Rudi
-
a na jutro mam w planach pierogi ruskie :-) ale to na razie plany, ale całkiem możliwe, że dojdą do skutku :-)
-
dziewczyny ja też jestem kuchciara i taki temat jedzenia to mi leży :-) a te gołąbki to robiłam tak z 2 tygodnie temu tylko zamroziłam i mam podzielone porcje na 5 obiadów. i właśnie dziś będzie jeden z nich bo nie mam czasu gotować bo po powrocie z pracy chwilka przerwy i do szkoły rodzenia!! :-) i zajadam kanapkę :-) i właśnie zobaczyłam, że mam jeszcze mały serek Danio. też wsunę :-)
-
no nad dwoma literkami R się nie zastanawiałam, ale chyba w Big Brotherze jest jakiś Gerard tak mi się wydaje. taki z kolorową fryzurą i juz mi się to imię nie podoba. ale nie jestem pewna czy dobrze kojarzę, bo nie oglądam tego Big Brothera
-
pomidorowa to moja ulubiona zupka, ale ja ją wolę z makaronem :-) a u mnie dziś będą gołąbki z sosem pomidorowym. a głodna też jestem. zaraz zjem ostatnią kanapkę, która mam przy sobei w pracy, a za 1,20 minut koniec pracy !!!
-
no właśnie się tak zastanawiam, że to chyba facet miał być, raz jak ubrała sukienkę to w ogóle każdy sie zdziwił, szczuła była ale figury za grosz. w dodatku zero makijażu okulary z mocno grubymi szkłami.
-
Emilka to ładne imię, ale akurat mnie się niekojarzy z fajną osobą. na studiach miałam w grupie taką jedną i powiem szczerze urodą nie grzeszyła. ubierała się jak chłopak, chodziła jak chłopak, głos taki niski. może to miał być Emil? ;-) ale tak ogólnie to na małą dziewczynkę Emilka może być. A mnie się bardzo podoba Artur i jak będzie synek to tak bym chciała dać mu na imię. w gruncie rzeczy to jeszcze nie mamy wybranych imion. niedawno koleżnka mi mówiła, że dobrze jest, gdy w imnieniu dziecka - chłopaka jest zawarta literka \"R\" bo to brzmi tak donośniej, i w gruncie rzeczy jak się tak nad tym zastanowić to rzeczywiście racja. np Piotr a Paweł. Piotr tak brzmi stanowczo a Paweł tak melodyjnie. co o tym myślicie??
-
Monica niezła teściowa. 10 kg to wcale nie tak dużo. a ona ile przytyła jak była w ciąży? 1 kg? co za kobieta. a malowanie się? jak się ona nie maluje to niech się nie wypowiada co mają robić inni. co do paznokci to wiem, że jak sie idzie do szpitala to nie można miec ich pomalowanych bo coś tam z nich odczutyją z ich zabarwienia.
-
Rudi - jedź i wracaj z dobrymi wiadomościami :-)
-
Rudi - jedź i wracaj z dobrymi wiadomościami :-)
-
ale mi się nie chce pracować :-(
-
olusia - ja tez mam ochote kupić jakąś zastawę ale kasy brak a debet mam na koncie na maksa ;-( ale jutro wypłata :-)
-
Antoś - jakoś nie zauważyłam , żeby mi ręce puchły, czasami jak coś więcej mam do robotki to zauważam, że pierścionki mnie już cisną. ale odkąd pamiętam to tak miałam. więc ciąża na to nie wpłynęła
-
a na maturze chyba nie miałam Kochanowskiego. wiem, że pisałam na wolny temat i to było o filmie \"matrix\" a wtedy był na topie. ale to było 7 lat temu. fiu fiu jak ten czas szybko leci... mam ochote na coś słodkiego. chyba sobie kupię batonika w automacie :-) wczoraj zjadłąm pół paczki delicji :-) bo drugie pół zjadł mój mąż :-(
-
nie mam lekarstwa na wypadające włosy. na początku jak nie wiedziałam o ciąży to mi nieziemsko wypadały. ale jakoś się uspokoiło wszystko i teraz jest ok. coś tam zawsze po umyciu wypadnie ale w normie ;-) a płaszczyk jesienny to już nie zapisanm :-( przymierzałam kurtkę zimową z tamtego roku ijeszcze się zapina, ale nie wiem czy do końca ciąży wytrzyma :-( tak przez miesiąc jeszcze powinno być ok. ale ona jest z kożuszkiem więc teraz jest jeszcze na nią za ciepło. i w co się tu ubrać na wszystkich świętych?
-
cześć dziewczyny, wczoraj byłam tak zmęczona, że zapomniałam się pożegnać na dobranoc :-( a dziś już prawie skończyłam najpilniejszą pracę w pracy. O 17 mam zajęcia organizacyjne w szkole rodzenia. ciekawe jak to będzie? :-) a jutro mam wizytę u lekrza :-) może się w końcu dowiem jaka jest płeć maleństwa. a wczoraj nieziemsko mnie kopało wieczorkiem :-) :-)
-
nie wiem co z tymi mężami, ale mój też przytył po ślubie :-) zresztą on już zaczął lepiej wyglądać przed ślubem, kiedy zamieszkaliśmy razem.
-
Witajcie Dziewczynki w sobotę chyba za dużo sobie zaplanowałam do roboty bo w niedzielę już leżałam na łóżeczku. brzuszek mnie bolał :-( jakoś usnęłam ale jeszcze dziś rano coś go trochę czułam. teraz jest ok. w środę mam wizytę to muszę o tym powiedzieć. może da mi już zwolnienie i nie będę musiała chodzić do pracy. oby! Rudi dobrze że malutka pije już więcej mleczka :-) i na pewno teraz się uda odłączyć ją od tej aparatury, a ty się wygrzewaj - jakieś okłady itp. ;-) w nocy męczyła mnie zgaga i pierwszy raz wzięłam rennie bo już miałam dość! i przeszło :-) ale wcześniej dokładnie przeczytałam ulotkę i tam jest napisane że można to brać w ciąży. moja szwagierka używała pieluch Happy i była z nich zadowolona. w sumie nie są drogie. ale ja jeszcze nie wiem jakich będę używać. a mam pytanko w jakim proszku dla dzieci prałyście te niemowlęce rzeczy? bo nie wiem jaki kupić a jest kilka do wyboru.
-
moje maleństwo dziś się kręci ale tak spokojnie. mój mąż mi nagrał na kamerę swoją siostrzenice jak był w domku. jaka fajna :-) w środę ją zobaczę na żywca to się z nią pobawię :-) ma 2.5 tygodnia. miłego wieczorku i dobrej nocki a jutro do pracy ubieram nowe spodnie i bluzkę. pa
-
witam ponownie :-) wiecie, byłam dziś zobaczyć za ta bluzeczką co mi się wczoraj spodobała. ale jak ją przymierzyłam to już mi sie przestała podobać :-) ale co tam! kupiłam inną :D znaczy większość ceny zapłacił mój mąż, ja tylko 20zł dołożyłam i mam nowa bluzeczkę a raczej sweterek-sukienka :-) dziś na obiadek robiłam eksperyment - roladę ze schabu faszerowaną pieczarkami. Nie tylko w smaku była pyszna, ale i wygląd miała super. do tego ziemniaczki z jakimiś przyprawami, bo testowałam nowe naczynie żaroodporne i obiadek mniam! :-) nowy stanik podobał się mężulkowi, ale zdecydowanie woli gdy nie mam go na sobie ;-) co do kosmetyków to większość mam, które znam używają sudocremu i krem pielęgnacyjny Nivea (hipoalergiczny) - bardzo ładnie pachnie. Sama kupiłam to samo. Natomiast słyszałam że talk jest niewskazany szczególnie dla dziewczynek.
-
Witam, ale dziś szybko wstałam :-) a obudziło mnie kopanie maleństwa :-) fajnie pogoda trochę brzydka za oknem, ale co tam. miłej pobudki życzę!