kerbi

hejka Magrad fajnie, że wróciłaś. my co roku byliśmy w Zakopanem ale na razie sobie odpuściliśmy, ale oscypka bym spałaszowała :P Sylwia czy ja dobrze widziałam? Lenka popija winko? ;) :D Bydziu jak tam ucho? przeszło? Ty tak uyważaj na tej siłowni - się przegrzejesz wyjdziesz na zewnątrz i Cię przewieje i znów będzie. Elisabetta a ja słyszałam że jak się raz na grypę zaszczepi to później już trzeba ciągle to powtarzać. Agnieszka jestem pod wrażeniem kg Dawaj tą dietkę - mój adres to hopsiaczka@op.pl Antoś dla Szymka Kika u nas są dwa ząbki :) tak więc gratuluję pierwszego u Ciebie :) Ametyst my też się wygłupiamy z Anetką :) na weekendzie byłąm u rodziców. ale się cieszyli że Anetkę zobaczyli. w ogóle same ach - jaka ona już duża itp. jaka fajna, jak się rzowija, jakie fajne minki robi. no w ogóle super :) z mamą lepiej ale wiadomo nic nie moze dźwigać, musi się oszczędzać itp. byłąm w lesie na grzybach. widać że się zaczynają. kilka znalazłąm :D a u rodziców też jest taki lasek tochę sadzonych drzew, trochę samo wyrosło i tez zbierałąm :) dziś będą na obiad lub kolację. ale fajnie :)

i jeszcze coś... Szczyt rozczarowania kobiecego: Kiedy partnerka u swego partnera pod listkiem figowym znajdzie figę :D:D:D

Skro się tak prosiłyście..... - tylko nie wiem czy przypadkiem już go nie znacie :) Polak przyleciał do USA. Idąc ulica Nowego Jorku widzi mężczyzn stojących w długiej kolejce. Podchodzi i pyta: - Po co stoi ta kolejka? - Stoimy, bo skupują spermę. Płacą 5 dolarów za jeden wytrysk. Polak idzie dalej. Na sąsiedniej ulicy zauważa drugą, jeszcze dłuższą kolejkę złożoną z samych mężczyzn. Podchodzi na jej koniec i pyta: - Co to, tutaj też spermę skupują? - Tak. - A po ile za wytrysk? - 10 dolarów! - To i ja stanę! Nagle za Polakiem staje jakaś kobieta. - Po co tu pani stoi? Przecież tu skupują spermę. Ponieważ kobieta nie odzywa się, kontynuuje: - Co, też ma pani spermę? Kobieta nie otwierając ust: - Mhm...!!! :D:D:D

co tu tak pusto? wstawać śpiochy :P

hejka :) jestem w pracy :( na szczęście spokój :D i oby tak do końca. zaraz biorę się za porządki w biurku, bo się nazbierało kupę papierów i trzeba to wszystko poporządkować. dziś pewnie pojedziemy do moich rodziców to zobaczę jak tam z mamą :) Anetka to mała cwaniara ;) jak stoi to trzyma się jedną ręką, czasami w ogóle się puszcza. chodzi wokół łóżka, łóżeczka a włóżeczku to na około :) szybko się rozwija. wg mnie to chyba zacznei niedługo sama chodzić. w ogóle to częściej woli stać niż leżeć, a jak siedzi to też fajnie wygląda. jak raczkuje to wszędzie włazi. i to normlanie w sekundzie była w jednym miejscu a za chwilę już gdzie indziej :)

Sylwia czyli wakacje się udały :) ale fajnie:) Kika - mój błą z tym kabaczkiem :( pomyliłam wygląd. pisałam o patisonie a myślałam o kabaczku. wrr :O widzisz - nie jestem takim specem. ja przed chwilką wróćiłąm z zakupów. kupiłam dla Anetki pełno słoiczków itp. i buciki takie do kostki za jedyne 19,99 :) spadam rozpakować manele i przygotować się na jutro do pracy :( miłęgo wieczoru

hej Kika chyba już za późno na obiad. ja bym tam wsadziła co się da, czyli pomidory, paprykę, przyprawy, cebulkę czosnek, może jakiś ser pleśniowy. a kabaczek jest taki jakby w kształcie kwiatu taki biały, a cukina najczęsciej zielona i podłużna. może masz na myśli bakłążana? taki podłużny i w ciemnym kolorze jak fiolet i ona ma gorzki smak więc trzeba go wcześniej nasolić Rudi dużo zdróka dla brata a moja mama wyszła ze szpitala :D kurczę jutro pracuję :( cium

Paula jaki temat? czerwiec 2009? :P:P ;) własnie zobaczyłam że się taki pojawił :)

co do spania to zakłądam małej body z długim rękawem i spiochy albo pajac, bądź pajac bez stópek i skarpetki i kołderka, ale teraz ma taką większa kołderkę i nie rozkopuje jej więc jej ciepło :)

hejka chwilka czasu:) u nas w pracy byłą dizs wielka delegacja. sami prezesi firmy i to ze Stanów. zamieszanie że hej. ale już pojechali :D tak w skrócie odpowiem na to co tu pisałyście, choć z abrdzo już nei pamiętam :( z tego co wiem to planujecie kolejne dzieciaczki - to życze powodzenia :D i trzymam kciuki za wszystkie. ja tez planuję ale nie mam jeszcze sprecyzowanego terminu. Olusia wg mnie zmień ta pracę jeśli masz okazję, tym bardziej że lepsze warunki. a jak się będziesz starać to powinni to zauważyć i może dostaniesz umowę na stałę. Bydziu wracaj do zdrowia i oszczędzaj się Ametyst chciałąm zagłosować, ale nie mogłam - czyli muszę być zalogowana prawda? Elisabetta moja żaba zjada zupki z większymi kawałkami :) Magrad udanego urlopu - przywieź oscypka ;) Sisilka dalej źle sie czujesz? :P może to znak jak tu pisały dziewczyny :D i nie wiem co która więcej pisała :( dla wszystkich świętujących dzieciaczków

jestem żyję na nic nie mam czasu z mamą lepiej ogólnie w ciul pracy i obowiązków i brak snu może wieczorem coś napiszę dzięki za pamięc

AnnaPaula żeby dziecku odbierać kiełbaskę. nie ładnie ;) dzidzia też chce zjeść :)

Eli ja też mogę dorzucić parę kg jeśli chcesz tak 10kg bez problemu :P chciałabym miec wagę z czasów liceum.....

Sisilka moja żaba też by tylko stałą i stała :) a co do remontu to sobie w piątek wieczorem wymyśliliśmy że w sobote pomalujemy łazienkę. no i to zrobiliśmy. tylko bajzel na maksa był :O ale ptzynajmniej łazienka wymalowana :)

Elisabetta - serce i to poważnie :(

Bydziu ja tez mam nadzieję że będzie dobrze :) a Ty się tam nie szlajaj :P i jakoś wróć w całosci i na własnych nogach :)

no Msztuka poważnie - zawał serca :( zapomniałam się pochwalić, że Anetka sama sie podnosi przy łóżku, które jest dosyć wysokie, a wczoraj sie puściłą i sobie brawo klaskała że się jej udało :) a w łóżeczku to już przechodzi normlanie wszędzie trzymając się krawędzi. a jak raczkuje to wszędzie jest :0 i to zapiernicza że hej! kabelki to jej ulubione rzeczy do zabawy...

hej Magrad fajne te cyrkonie we włosach. a ile się to trzyma? Bydziu co Ci się tam ze mną śniło? :P coś fajnego? ;) dla Amelki u nas cała trójca chora, chociaż Anetka najlepiej wygląda :) no i mamę mam chorą dosyć poważnie i jest w spzitalu :(

dzięki w imieniu Anetki :) i dla Zuzi Bydziu jeszcze muszę kipić buty dla Anetki, szalik i cieplejszą czapkę i może rękawiczki fotelika jeszcze nie zmieniam. Anetka ma 8kg więc jeszcze wystarczy ten co jest :) Karen z tej nocy owocu nie będzie :P Bydziu mój wczoraj też był na piwku z kumplami z pracy. jak wrócił to mu się dećko język plątał :) a co było potem nię będę pisać ;) :P :D idę robić te pierogi :)

i jeszcze jedno: Anetce dziś stuknęło 8 miesięcy! :D :)

witanko a u mnie noc spokojna - tylko 2 pobudki. jednak katar nas męczy i to teraz całą trójkę. Anetce odciągam i jakoś funkcjonuje. nie ma gorączki, nie kaszle, normalnie zjada posiłki. tylko ten katar :( spokojnej soboty, bo nie wiem czy dzis zaglądnę ....

hejka :) MoniaAnia żadnego topiku nie otwieram :P byłam dzis an zakupach - sama i mam dość. kupiłam kurtkę, kombinezon, body, śpiochy, czapeczkę, skarpetki - wszystko dla Anetki. no i troche spożywki i nie mam siły na obiad a miały być pierogi. może jutro....

dzięki Bydziu, ale to nie urodzinki a rocznica ślubu :P właśnie jesteśmy po kolacji, deserze i winku :P ale wieczór się jeszcze nie skończył ;) to do jutra......

a w Rzeszowie "tour de pologne" wszystkie ulice zamknięte.....

dzięki dziewczyny co do prezentu to miałam kupić winko, ale mnie mąż uprzedził i on kupił. dostałam jeszcze kwiatka i perfumy :) ja zrobiłam sałatkę i kupiłam kawałek ciasta :) a na wieczór zrobię kolacyjkę :) Sisilka może weźmie może nie. tylko nie wiem o co Ci chodzi ;) ale jak już pisałam jestem w trakcie @ :(:( ale jak to moja koleżanka mówi \" co by to był za kapitan, który przez morze czerwone by nie przepłynął\" :D:D:D spodobało mi się to powiedzonko :) ja czopka nie daje Anetce ale trochę syropu truskawkowego panadol na noc daję, ale tak nie dużo. i wydaje mi się że pomaga. co do picia to pije z kupka niekapka i to bardzo ładnie. mleko tylko daję butelką. a kaszka, zupki i deserki łyżeczką i to taka większą :)