kerbi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kerbi
-
to u góry pisała Anetka i bardzo jej sie to podoba :)
-
0 bnm,klopnbbm n
-
a ta brązowa linia już dawno mi zeszła praktycznie chyba po miesiącu od porodu już jej nie było
-
hejka :) Dagmarka witaj na posterunku! zdjęcia masz super. a te skrzydełka :) cudnie :D Elisabetta nie zazdroszczę snu. ja dzisiaj tak sie ładnie wyspałam :) mała poszła spać o 21 i się obudziła 6.30! na 5 minut do cyca i spała do 7.50!!! ech :) pomarańczko ja karmiłam wyłącznie piersią przez 3 miesiące. po tym czasie zaczęłam dawać trochę sztucznego, a teraz to raz dziennie deserek + sztuczne i trochę mojego. coś tam jeszcze go mam, ale niewiele. jeśli chodzi o soczki to pediatra kazała mi juz wprowadzić w 3 miesiącu, ale ja tego nie zrobiłam i dopiero jak małą miała 3,5 miesiąca to dałam soczek, a potem już deserek. zupki mam wprowadzić później. idę dziś z małą do lekarza, ale tylko tak na dzieci zdrowe. a niech ją przebada. a idę po zaświadczenie że jeszcze karmię żeby z pracy wychodzić wcześniej. u mnie chyba nie będzie dziś upału bo takie niebo pochmurzone. miłego dnia!
-
widzicie ja to teraz wpadam i wypadam... ale ciesze się że wszystko u Was gra. zazdroszczę tych basenów, ale tak jak Tośka pisze u mnie na balkonie sie nie zmieści. postaram się zaraz wysłać kilka fotek :)
-
hejka :) Elisabetta zabawa była że hej - ja też chcę watę cukrową!! i dobrze nic Wam nie jest. uff Ametyst Tobie to nie zazdroszczę, najpierw bałaś się o ciążę, a teraz Pawełek szaleje ile wlezie. no ale może cos po badaniach wyjdzie. wytrwałości życzę:) Bydziubelka oczywiście że pozory stwarzam :P a czemu to zawiesili Twojego męża? co nabroił? niby mała w nocy spała a tak mi się chce spać. pewnie dlatego że oglądałam Armagedona. czy ja zawsze muszę na końcu płakać :( ?
-
jestem i żyję ale chłop w domu w dodatku często na kompie więc ni jak tu siedzieć na necie. a poza tym pomyśli że nic innego nie robię tylko na necie więc muszę udawać że tak nie jest :P a ja wychodzę z Anetką albo przed południem albo koło 16 bo w takie słońce to nawet mi sie nie chce przebywać na zewnątrz. zmykam na tv a kupiłam dziś na dzień dziecka dla chrześnicy mojego męża gitarę. ale się pobawiłam sama :D oczywiście taka mała gitara z 4 strunami ale sobie pobrzdękoliłam :) zawsze się chciałam nauczyć grać, al jeszcze tego nie zrobiłam dobra,pa
-
Ametyst ślicznie Pawełek siedzi :) Bydziubelka a mam dość poszukiwań. ja nie wiem co zrobię. Olusia uff dobrze że ją znałaś i wiedziałaś kim ona jest. Tośka toż to skandal. psy też sa fajne, ale żeby stawiać na pierwszym miejscu przed wnukiem? postaw ultimatum: albo pies albo wnuk! Liptonka może jakieś zdjęcia z imprezy?
-
jeszcze jedno. Msztuka jak się chrzciny udały? pokaż jakieś zdjęcia.
-
hejka :) właśnie miałam pytać jak Wasze dzieciaczki śpią ubrane w nocy, ale już wiem :) moja ma body i śpiochy, trochę się rozkopuje. a okno mamy otwarte w sąsiednim pomieszczeniu :) i tak ogólnie to nie będzie mnie tu już często. facet w domu to wiecie jak to jest. ciumki
-
ale tłumy! ;) wszystkie pewnie na basenach itp. ja dziś zaliczyłam taki mega spacer że mam dość. i Anetka karmiła dziś dzikie kaczki i łabędzie :P wyślę Wam fotki, ale może dopiero jutro. i kupiłam dziś Anetce na dzień dziecka taki komplecik na lato i 2 czapeczki-chusteczki :) dobrej nocki
-
miłej niedzieli :)
-
o jaki fajny kwiatuszek z Lenki :) widać że jej smakowało
-
hejka :) rok temu zrobiłam test ciążowy :D i poleciałam do sklepu kupić mężowi białe buciki :D:D:D i z tego wszystkiego Anetka jest z nami :D:D:D Wszystkiego dobrego, dużo zdrówka i uśmiechów dla wszystkich dzieciaczków :) oraz jego mam bo w gruncie rzeczy my tez jesteśmy dziećmi naszych rodziców tylko już takie większe ;) pomarańczko ciężka sprawa, zwróć sie z pomocą do rodziny swojej albo jego. może mu coś przetłumaczą, ale tak długo nie możesz żyć. a dziecka Ci nie odbierze, przecież to on jest ten zły, a nie Ty. a z tą policją to może by podziałało na niego. jakbyś raz zadzwoniła to potem może by się zaczął bać i pomyślał że z Tobą to nie będzie tak łatwo wygrać.
-
uff ale gorąco! Agnieszka super fotki. Msztuka którki rękaw ubieraj a długi do torby jakby coś :) Olusia moja bratowa w ciązy i kleszcza miała. usunęli i przepisali antybiotyk na wszelki wypadek. Bydziubelka pies to też jakby rodzina :P miłego wieczoru i nocy :)
-
Sisilka i upiekło Ci się :P ja dziś sobie teścik zrobiłam ot tak dla pewności. wyszła 1 kreska... MoniaAnia u mnie ta ciemieniucha dopiero się pojawiała więc zaczynam walkę. na razie oliwką bo tej mustelli nie mogłam dostać w 3 aptekach a w 4 akurat nie było tego. kurna chata! ale widzę poprawę po oliwce więc spoko jest :)
-
hejka :) dupa blada z ta nianią. tej niedorobionej podziękowałam a ta co byla wcześniej jednak nie będzie mogła bo wypadło jej cos w rodzinie i nie będzie mogła podjąć pracy :( normalnie nie wiem kogo ja teraz znajdę w ciągu 2 tygodni :O a zaczęłam szukać na początku maja! Elisabetta tak jak pisze Karen :) potem w łóżku (albo gdzie indziej :P) jest o wiele lepiej :D i szkoda Jasia :( Bydgoszcz-anka przemów kobiecie żeby więcej zużywała tych pieluch bo przecież w taki upał w siuśkach siedzieć toż to źle :(
-
no jasny gwint! posłuchajcie: byłam dzisiaj z laska umówiona na spotkanie w sprawie niani dla Anetki na godzinę 16. nie podawałam jej mojego nr telefonu tylko maila z adresem itd. i mailem sie kontaktowałyśmy. godzina 16.10 dzwonię do niej gdzie jest i czy w ogóle przyjedzie. a ona do mnie że nie przyjedzie i właśnie miała do mnie dzwonić. noż ja pitolę. mówię jej że jak miała dzwonić skoro nie miała nr do mnie. a ona mówi że nie mogla przyjechać bo w domu jej tam coś wypadło i czy mogłaby jutro. ja do niej że mogła maila napisać i że na jutro to ja się muszę zastanowić bo mam inne kandydatki. ona taka zawiedziona ni to zaskoczona że ja mam jeszcze kogoś innego. powiedziałam że pomyślę nad jutrem i zadzwonię do niej. no ja cię kręce. jak dla mnie to ona już skreślona. jak tak będzie szukać pracy to życzę powodzenia! jeszcze z mężem pogadam jak wróci z pracy co on na to.
-
Sisilka tylko czekaj i zrób teścik żeby sie upewnić. ja tez miałam kiedys plamienie i nie wiem co to było i jestem po cc i też mnie to troche boli ta blizna jak się dotknę :(
-
sislka trzymam kciuki :D tylko wolisz żeby się pojawił czy nie?? :D:D:D
-
Magrad co tam mało liczysz? przynajmniej złote gody! :D Bydziubelka no to niezłe bombardowanie zrobiliście tym krecikom :P a moja żaba od dziś pluje śliną...i się cieszy :D
-
Msztuka butelki wkładaj do dziury po krecikach. skurczybyk się wslizgnie i nie wyjdzie :P i kaput ;)
-
Msztuka nie będziesz musiała z łopatą latać skoro już krecik się tym zajął :P a ja kurnia byłam w 3 aptekach i nie ma mustelli :( noż ja pitolę. tej ciemieniuchy nie ma dużo ale cosik jest więc lepiej walczyć wcześniej niż żeby się rozprzestrzeniło.
-
Magrad a Ciebie wczoraj nie było nocą. cos się stało Marcelkowi?
-
dzięki Karen. full wypas nazwa :) a mniej więcej cena? bo nie wiem ile zabrać ze sobą :P