kerbi

Ametyst jaki piękny!!! super! i tak dla humorku:) Kolejna emisja w tvp serialu \"Czterej pancerni i pies.\" Dziewczyna wysłała do gazety matrymonialnej anons następującej treści: \"Chciałabym poznać chłopaka przystojnego jak Janek, silnego jak Gustlik, z wąsikiem jak Grześ i mądrego jak Szarik\". Po miesiącu otrzymuje odpowiedź od faceta który pisze: \"Wprawdzie nie jestem tak przystojny jak Janek, nie jestem silny jak Gustlik, nie mam też wąsika jak Grześ, ani też nie jestem mądry jak Szarik, ale za to lufę mam jak rudy 102!\" :D:D:D

hejo Bydgoszcz-anka uuu wspóczucia dla Weronisi. dzielna dziewczynka :)

hejka Natalko 100 lat i buziaczki Bydziu jakoś sie zgrać nie możemy :( Msztuka no męża masz super. takie prezenty wow :) ale ja za duża jestem na takei coś wiec podziękuję Antoś nie wiem :( nigdy tego nie robiłam to nie pomogę, ale może tak jak pisały dziewczyny w lodówce trzymałaś??:P Ametyst urocze te loczki Pawełka i ta opaska :) autko naprawione juz :D ciekawe ile wytrzyma :P

Sisilka no nasze autko jest już stare i ciągle psuje się ta sama rzecz :O a ciągle jest kupowana nowa. widac jakie badziewie teraz produjują :( dla Kubusia i Milenki :):)

hejka :) Elisabetta dobre, dobre :D:D:D spodobało mi sie bardzo :) a mnie sie wczoraj znów auto zepsuło :( nie dojechałam z pracy do domu. jejku jeszcze z 2 miesiace trzeba wytrzymać, bo mamy w planach kupić coć większego :P:P:P :) Kika masz chyba racje z tymi śliubami. pary są ze sobą długo długo i nic, rozchodza się i poznają kogoś nowego i zaraz slub jest (niekoniecznie przed wpadke :P)

hejka Kacperku 100lat w Dniu Urodzin

hejo przepraszam, że nie pisałam, ale wyjechałam na weekend i nie miałam dostępu do neta :( mamy już 6 ząbków :) Bydziu mleko na herbatce?? hehe dobre :) i sto lat sto lat dla Emilki!! tak samo dla Amelki i Bartusia :) Elsiabetta jeszcze nie wiem co z Dniem Babci i Dziadka. nad czymś pomyslimy, ale na razie nie mam do tego głowy :( a czasu niewiele :( Msztuka uśmiech Igorka rozbrajający :) Karen ja zagłosowalam i oczywiście oceny maksymalne :) i gratulacje dla brata i Ciebie - będziesz ciocią :)

ojojoj Ametyst jakiś mały urwisek z tego Pawełka ;) miejmy nadzieję że z tego wyrośnie :P

hejo :) ufff po wizycie księdza :D kolejna za rok :D:D:D nie mógł się na Anetkę napatrzeć, która przespała całą wizytę :) Kiniu ja na noc podaję łyżeczką kaszkę na gęsto i nie tulę a ni nic takiego. Anetka sama sie turla po łóżeczku aż w końcu padnie :) potem ja tylko przekładam w odpowiednią pozycję bo zasypia dosłownie jak leniwiec na skale :P z tym, że po kaszce zanim zaśnie wypija jeszcze spokojnie z 200ml herbatki. pewnie dlatego już w nocy się nie budzi na żadne picie. za to rano pieluszka jest baaardzo pełna. Agmnieszka co do picia mleka to moja odrzuciła w momencie gdy miała gorączkę, ale teraz znów jest ok :) Msztuka ciesze się że z Igorkiem ok :) Bydziu no właśnie zrób ten test :P Mamohani no chyba coś nie halooo jest. 11 miesięcy to już dziecko powinno się samo przekręcać. delikatnie coś zacznij podpowiadać. u nas Anetka sie sama pobawi i to długo :) i co mi się bardzo podoba to jak rano wstaje i mówi \"am am am\" i pokazuje na butelkę :) albo wieczorem jak mieszam kaszkę to też \"am\" i to tak głośno sugerując że jest bardzo głodna!

Bydziu dopiero naczynia pozmywałam. a Ty mówisz nieruchata jesteś? to może trzeba Cię wyruchać :P:P:P:P:P:P:P:D:D:D:D weź no męża złap i dawaj! hehehe :P:P

hejka Sylwiaaaaa nie znam tej pani dr więc nic Ci o niej nie powiem :( Ametyt no super piłeczki. już sobie wyobrażam że sa wszędzie :P co do kupka niekapka to moja pije od dawna i świetnie sobie radzi. sama trzyma i kiedy chce to pije. zawsze stawiam go tak, żeby mała mogła go sobie sama zabrać, a że teraz sama chodzi więc z nim chodzi po całym pokoju :) a jak sie jej już kończy picie i nie może tak więcej główki odchylić to cwaniara kładzie się i na leżąco i wypija do końca :D co do poduszki to śpi na takiej płaskiej - przynajmniej na początku, bo później sie zsuwa i śpi na materacu :) deserków i soczków nie podgrzewam, bo stoją w temperaturze pokojowej :) no to wpadłam na chwilkę i zmykam sprzatac :O

hejo Bydziu żadne wilki mnie nie zjadły :P jestem, żyje i się odchudzam :D od wczoraj :P to moje noworoczne postanowienie :) Ametyst kurcze co to może być? Antoś fajne masz te posty :) jak Wam pisałam już przestałam wierzyć w moc mojej pediatry, ale okazało się dziś że jednak miała rację, że Anetka kaszlała i katar miała na ząbki. dziś właśnie się przebiła lewa górna dwójka. a prawa też już lada chwila wyjdzie. tak więc mamy piaty ząbek :) byłam u kontroli z mała i wszystko ok, pomimo że katar sie jeszcze sączy, ale to już takie resztki. dzięki wszystkim za komentarze na klasie w czwartek będzie u mnie ksiądz. trzeba mieszkanie doprowadzić do ładu :O a mam strasznego lenia :( no ale trze się zabrać do roboty!

hejo Ania zdrówka dla Natalki Agnieszka ja tam smażonego raczej nie daję - co najwyżej jajecznicę :) chyba że tak kęsa spróbować. Bydziu szok z tymi ząbkami. u nas dopiero 4 jest. po dwie jedynki :P a to \"mać\" to ja właśnie myslę że od k... własnie pochodzi :):P:Pi powiadasz szykują się wczasy bez męża?? ;) :P:D Sylwiaaaa - 100 lat dla Oliwiera Ametyst i dla Pawełka 100lat niech dzieciaczki zdrowo rosną :) Magrad skąd masz trzecie dziecko? :P ;) u mnie śnieg i ślisko na drodze. i kurcze trzeba wstawać z 10 minut wcześniej do pracy żeby auto odśnieżyć :O

ja Wam zapomniałam napisać że moja lala śmiga że hej :D:D:D już praktycznie nie raczkuje. na świętach sie tak jakoś nauczyła, bo wcześniej to tylko kilka kroczków a teraz! ciągle jest na nóżkach i śmiga i wszystko ściąga i wyciąga. totalne porządki robi :O

hejka Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Igorku a dla Ciebie z okazji 1 urodzin! :) u mnie sylwek minął zwyczajnie. w pewnym momencie usnęłam :P dobrze że mąż mnie obudził bo przegapiłabym nowy rok :P:P:P Anetka oczywiście lulała :D wczoraj zrobiłam pierwszy raz ciasto Kubusiowe :) i mniamu jest :) a dziś na obiad będzie karkówka w karmelu :) zobaczymy jak mi wyjdzie :) no to zmykam buziole

heja zacznę od tego że przed świętami i święta miałam dećko zjebane :( Anetka goroączkowała i wyjazd na wigilie do rodziców był pod znakiem zapytania. wyjechaliśmy po 11 dopiero :( w dzień wigilii. na szczęście gorączka minęła, ale przypałętał sie kaszel i katar :( normalnie chyba się wścieknę i zmienię pediatrę! zaczynam podejrzewać że babka sie nie zna na swojej robocie. dziecko od miesiąca mi choruje. co wyzdrowieje to za 3 dni znów się wraca :( dziś tatuś był z nią znów u lekarza bo wczorajsze badania nie dokońca sie jej podobały. dziś niby przepiusała w końcu antybiotyk, ale w sumie nie kazałA go podawać. no co za podejście!! :O co do świat to minęły za szybko, chociaż szczerze to nie czułam jakiejś ctakiej specjlanej atmosfery :( nie wiem o co biega :( jak sie jest dzieckiem to inaczej się to wszystko przeżywa. na Sylwka nigdzi enie idziemy. zostajemy w domku i oglądamy tv :P kupiliśmy sobie polsat cyfrowy wiec coś tam znajdziemy do oglądnięcia ;) a poza tym ja dziś pracuję jak widać :P:P:P :D i 2 stycznia też. więc nie ma sensu sie gdzieś wybierać. tylko pod kołderkę :) dzięki wszystkim za zdjecia. co jak co, ale od Bydzi nie mam więc nie wiem jak tam ta hurtowa poczta u niej działa :P Bydziu niech męzulek się lepiej stara i chłopaka zrobi tym razem :D trzymam kciuki! :) Antoś buziaki dla Szymka z okazji roczku!! ja alkoholu nie stawiam na roczku, mam zamiar kupić szampana bezalkoholowego picololo :) i popieram w tej kwestii Bydzię :D Karen oddałam kilka głosów na Was :) sorki laskie że nie napiszę do wszystkich, ale jakoś nie mam weny twórczej :( oby ten Nowy Rok sie jakos lepiej zaczął! gdybym tu nie zaglądnęła to Wszystkim Wam Życzę szampańskiej zabawy i gorącej nocy w każdym sensie :P ;) a na Nowy Rok spełnienia marzeń i worka pieniędzy :)

hej laski wpadam powiedzieć że żyję :) biegam na najwyższych obrotach wiec nic nie skrobnę. może jutro. ale myślę o Was :D buziole

hejo nie ide dzi do pracy. już dzwoniłam do kierownika że bior urlop. Anetka znów ma gorączkę. co prawda 38 stopni, ale kto to wie co będzie za chwile. poza tym oczu prawie nie widać i z noska dalej sie leje. Magrad w ostatnich 2 tygodniach badało ją 3 lekarzy i każdy by się mylił? rozumiem jedna diagnoza, ale aż 3??? wczoraj tez ją babka badała i osłuchowo czysta, w gardle tez nic. w ogóle za kazdym razem była osłuchowo czysta. ona nawet nie kaszle. w każdym bądź razie siedzę w domu. mam nadzieję że na święta jednak wyjedziemy, ale dopiero jutro :( poza tym wczoraj późnym wieczorem walnęłam stopą w łózką i to tak porządnie że myślałam, że palca złamałam. chyba nie, ale dziś jest fioletowy :( :O przypomina coś wyglądem, stopę po moim skręceniu sprzed kilku miesięcy :O a dziś jestem w łazience i co???m kurwa to:@@@@@@@@@@ :(:(:(:O a nic tego nei zapowiadało! i to jeszcze na święta!:( jak się wali to się wali...... mam nadzieję że u Was jest lepiej :)

link trzeba skopiować i się otworzy :)

dziewczyny zaglądnijcie na poczte :D

cześć dziewczyny sorki że się nie udzielam, ale niestety doba dla mnie trwa za krótko :( nie mam na nic czasu :O pierdzielę sprzatanie świąteczne..... cokolwiek posprzatam, i tak wyjeżdżam i nie będzie mnie na świętach w ogóle, więc się nie wysilam. choinkę juz ubrałam, a raczej jej połowę i jej miejsce jest na komodzie :) przynajmniej mój szkrab do niej nie dostanie. na święta nic nie przygotowuje, dopiero jak pojadę do rodziców to tam będę pichcić. Anetka jest ostatnio marudna a dziś to już w ogóle :( :O niania zadzwoniła że Anetka jest słaba i ma gorączkę 39 stopni :O tak wiec ja od razu sie z pracy zwolniłam i po dziecko i prosto do lekarza. prawdopodobnie to wina ząbków. jak jej dentinoxem posmaruje to jest spokojniejsza. oczywiście leci na środkach przeciwgorączkowych. w dodatku z nosa się jej leje i to nie katar tylko taka woda :O i jeszcze oczy zaczynają jej tak ropieć :( dostałam jakies kropelki. na szczęscie apetyt ma i reszta tez ok. dlatego same widzicie że trudno siedziec na kompie kiedy dziecko chore, obowiązków w ciula i trochę, i do tego zajeb w pracy...... :( czytam Was na tyle ile mogę, ale nie odpisze wszystkim zdjęcia potraw i wypieków pierwsza klasa :) Wasze pociechy też super, a Zuzia to po prostu brak słów :) dzięki wszystkim za życzenia i kartki świąteczne Bydziu - dzięki za pamięć i troskę

hejo pamiętacie o dziewczynie z mojej pracy, co mi biurko zabrała? ona byla w ciąży no i dziś urodziła - w urodziny Zuzi :) ma chłopaka. a szczegół że całą ciążę była przekonana że będzie dziewczynka. no i dziś niespodzianka! - chłopak :) sorki dziew2czyny ale nie mam czasu na pisanie :( buziaczki

Zuziu kochana dużo buziaczków dla Ciebie z okazji Twojego święta!

heja Weroniczko dużo zdrówka i uśmiechów :) Bydgoszcz-anka trzymam kciuki :) Bydziu uszy do góry- kiedys przyjdzie słońce :)

Bydziu moja też wyciąga moją bieliznę i rozrzuca po pokoju. pokój wygląda póxniej jak po ostrym sexie :P :D