kerbi

Karen :) ja tam nie kupuje takich zabawek. ot teraz mi sie zdarzyło. znaczy kupiłam juz dużo wczesniej, ale nie używaliśmy.

zmieniając temat wczoraj przyszły rachunki za gaz. 3 do przodu bo oni teraz tak prognozuja ile kto zużyje już od ponad roku. i zgadnijcie jaka kwota jest na pierwszym z nich? :D .......0,20gr!!! :D:D a to dlatego że mieliśmy nadpłatę. ale takie rachunki to by zawsze można dostawać :D

a czemu nie możesz używać? :P ja to stwierdziłam, że to taki pierścionek :D :P ale w sumie żadna rewelacja jak to reklamują. a koszt duży a to jednorazowa rzecz. bateryjka starcza na 20 minut a kosztuje jakieś 25zł ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz :P którą torebkę w końcu wybrałaś??

a przedwczoraj wypróbowałam ta nakładkę wibrującą z Durexa. żadna tam większa rewelacja jak dla mnie. więcej śmiechu miałam :D:D:D

a to wiem o co Ci chodzi :) wracają, wracają, bo kto by im ugotował, posprzątał, wyprasował itp. :P

Bydzibelka mój mąz taki sam. od wielkiego święta cos tam przy małej zrobi. a tak to jak na na zakupy pojade to wtedy nie ma wyboru :) ale z drugiej strony czeka go trudny egzamin więc siedzi i sie uczy do późnej nocy, a rano jak kto któraś pisała bajzel na maksa, bo pełno szklanek wszedzie i papierów itp.

Bydziubelka kto wróci? bo coś nie tego nie wiem o co chodzi??

hejka :) Kika co z mężem? niedawno też się tak bała o mojego. pojechał niby do sklepu i za godzinę miał być. dzwonię i dzwonię bo chciałam żeby mi coś kupił a abonent niedostępny :(dzwonie na drugi telefon włącza się poczta. w tym momencie słyszę dźwięki karetki. no to moja wyobraźnia działa na największych obrotach. stoję w oknie i patrzę. i przyjechał. okazało sie że jeden telefon mu sie wyłączyła drugiego w ogóle nie wziął i był w domu. tylko że dzwonki były wyłączone i go nie słyszałam. w dodatku gdzieś wysoko na półce, gdzie nigdy tam nie leżał. na szczęcie wszystko sie dobrze skończyło. Magrad tak ma chyba wiele kobiet. Mój mąż też jest raz wspaniały raz to bym go tam normalnie potermosiła, że hej. ale ostatnio zauważyłam że zmienił stosunek do dziecka :) może dlatego że ona bardziej taka kontaktowa już :D Mamaigi wydaje mi się że jednak powinna się już przekręcać na boczki ta Twoja Igunia. ja mam problem żeby jej pieluszkę przebrać. jak nie w jedną stronę to w druga się przekręca. i dzięki za komplement :) Elisabetta dobrze że jest dobrze :)

zmykam dobranoc :)

zboczeniec! :P

ech a ja miałam nie jeść po 18 i jakoś mi to nie wychodzi :( buuuuuuuu trzeba poskakać na koniku :P to się formę złapie :D

trzeba spację skasowac i otworzy :)

Elisabetta 2 gumy wow :) ale obwód będzie większy a podobno obwód a nie długość lepszy, więc zakładaj ile wlezie :P:P

Bydziubelka nic się nie martw - oni byli pewnie pijani :P ale wyciąg z tego dobre wnioski - powiedzieli że jesteś młoda :D ale z drugiej strony skoro podpici to tez mogli źle widzieć :P:P:P hehehe a moja frania usnęła po kąpieli, chciałam ja przenieść do łóżeczka i sie obudziła. i gada i gada nie wiem o czym Karen ale masz faceta! Ty wskakuj do wózia a on cię będzie woził, a nie odwrotnie :P

o Ty zbóju!!! raczej do tej wanienki bym sie nie zmieściła. Anetka już czyściutka. tak sie dzisiaj bawiła że mam małą powódź :D ale radocha była że hej. aż mnie usta od śmiechu zaczęły boleć ;-)

zaraz będziemy się kąpać. już mam wszystko przygotowane tylko wodę nalać i plusku plusku :D

Bydziubelka ale ja zjadłam resztki tej kaszki :P znaczy się całą miseczkę bo ona zjadła pół łyżeczki w sumie, a reszta była na buzi. ale co tam kaszka. to jeszcze nic - ja jej mleko podjadam :P oczywiście jak jest w proszku bo z wodą mi juz nie smakuje. czasem to mi się wydaje że ja więcej tego mleka jem niż ona ;-)

ale mnie ta kaszka smakowała :D ale zjadłam sama nikt mnie nie musiał karmić :P

Elisabetta powiadasz że bociany latają u Ciebie :P uważaj, chyba że chcesz powiekszyć rodzinkę :) a ja spróbowałam dać trochę kaszki mojej niuni.więcej tego było na buzi niż w ustach. ale jak tu łyżeczkę dać kiedy ona język wystawia,a potem robi takie plupluplu i wszystko wypływa. no ale może z pół łyżeczki zostało w tej buzi ;-)

MoniaAnia szkoda że piesek nie capnął tych kiełbasek ;-) ale smaka narobiłaś! bardzo ładnie wyglądasz i dzieciaczki też :)

na poprawę humoru: Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka > - Mamo czy to mój mózg? > - Nie synku, jeszcze nie.... Przedszkole. Jasio zaczyna zwalać na podłogę wszystkie zabawki z półek. Pani go pyta -Co robisz Jasiu? -Bawię się -W co? >-W "kurwa mać, gdzie są klucze do samochodu"

Elisabetta uśmiałam się do łez :) ale z drugiej strony biedna psinka :( Ametyst nie wiem jak długo tak można nosić dziecko, ale ja bym jeszcze główkę podtrzymywała. Bydziubelka możesz przeklinać i tak mnie to nie rusza, a Tobie ulży :P

zmykam, bo muszę do sklepu polecieć.

Msztuka mojej Anetce w zielonym jest ładnie :) a ja podostawałam wszystko różowe. na razie nie kupuję bo tyle tego dostała że szkoda kasy. większy rozmiar kupię w innych kolorach

Karen mam wiadomość od Bydziubelki że za krem płaciła 24zł a ona bidulka ;-) nie może wejść na kafe