

kerbi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kerbi
-
a zapomniałam że jeszcze ciasta sztuk 6 :): * makowiec japoński * cappuccino * kora orzechowa * sernik z wiórkami kokosowymi * ptasie mleczko * bieluch i tort, ale tortem zajmuje się chrzestna mama bo taki u mnie zwyczaj, że ona go robi, albo kupuje :)
-
Bydziubelka może mała nie chce ciągnąc cyca bo masz rozmiar DD i jej trudno złapać w buzię :P Magrad roladę ze schabu robię tak: kupuję schab w całości, wycinam wszystko co mi tam nie pasuje, typu za dużo tłuszczu czy jakieś żyły. przecinam tak na grubość około 1 cm tak że mi powstaje prostokąt, rozbijam trochę tłuczkiem :) i marynuję w przyprawie Kamis - marynata staropolska - tak na całą noc. ponadto robię farsz do środka: smażę cebulę w kostkę i pieczarki starte na grubych oczkach. doprawiam solą i pieprzem. następnie na ten schab nakładam te usmażone pieczarki i zwijam rulonik - no taka rolada. związuję wszystko taka grubsza nicią, zawijam w folię aluminiową i na 1,5 godziny do piekarnika :D mniam! Elisabettaw ciągu dnia to tak z 3 pieluszki i z 2 w nocy. teraz na prawdę idzie tego mniej. no 5 to maksymalnie co zużywam w ciągu dnia. Bydgosz-anka ja jeszcze nie ułożyłam całego menu na chrzciny ale będzie: * rosół z makaronem * ziemniaczki, rolada ze schabu, pieczeń z mięsa mielonego, buraczki czerwone zasmażane i surówka z kapusty pekińskiej * danie ciepłe to strogonoff * na pewno 3 sałatki: prawdopodobnie z 1) selerem 2) z tuńczykiem i zastanawiam się nad 3) może z makaronem ryżowym albo z porów, ewentualnie coś ze śledziem *) może zrobię jeszcze koreczki tak na przekąskę :) + wędlina, jakieś grzybki, ogórki korniszony itp., napoje, kawa, herbata :P i coś % oczywiście jeszcze z własnego wesela, bo jest taki zwyczaj że na pierwsze chrzciny stawia się wódkę weselną - chociaż jedną :)
-
co z Wami? ja już tyle zdążyłam zrobić a żadna nic nie dopisała w tym czasie. Dagmarka, Antoś, Karen gdzie jesteście?, bo wy tu najczęściej bywacie.
-
wysłałam i zdjęcia i śmieszne slajdy :) a dziś na obiad zwykła pomidorowa z makaronem i na deser albo kisiel albo budyń :) wczoraj zrobiłam mega wypasiony i czasochłonny obiadek i był pyszny to dziś musi być trochę skromniej :P wczoraj miałam ziemniaczki z taka przyprawą do ziemniaków i frytek i zapiekane to w naczyniu żaroodpornym. do tego rolada ze schabu a w środku pieczarki z cebulą i do tego zasmażane buraczki czerwone :D smakowało bardzo dobrze, a ja przy okazji wypróbowałam tą roladę ze schabu i buraczki jako przyszły obiad na chrzciny :)
-
a teraz ja się biorę za sprzątanie i obiad bo mała usnęła. pranie już nastawiłam :)
-
Bydziubelka to ty masz taki na stałe fotelik w samochodzie? ja za każdym razem wyjmuje i w domu może mi służyć do bujania :) a na poprawę humoru zajrzyj na pocztę ;-)
-
i właśnie miałam napisać że wysłałam zdjęcia na pocztę a tu juz co niektórzy odpowiedzieli :) dzięki :)
-
ametyst ja tez miałam mało mleka wg mnie i zaczęłam odciągać jak Wam już kiedyś pisałam i sie zrobiła duża produkcja :) i na prawdę chyba jakiś sposób znalazłam na sen małej w nocy bo odciągam butlę i jej daję i śpi słodko kilka godzin. i przynajmniej wiem ile zjada na jedno karmienie.
-
tatusiowie tacy sa niestety :( mój też jak mówie zajmij sie córka to ja kładzie do łóżeczka i włącza karuzele....
-
dokładnie :P hehe
-
Bydziubelka a ja mówiłam o innej palmie :P :D
-
swieża mama skoro jej pomogło to nie masz się co martwić :)
-
a za tydzień święci sie jajeczka ;-) - pamiętajcie :D
-
i piszę sama do siebie :( ale pewnie zaraz zmykam bo córcia pewnie będzie sie domagała jeszcze cyca. a tak to se leży z 40 minut i się gapi gdzie się da :D wysłałyście wczoraj mężów do kościoła żeby poświęcili palmy? ;-)
-
pamiętacie pierwszą część epoki lodowcowej? tam ten tygrys Diego mówił "gdzie jest bobas?" i mój mąż ostatnio tak do córci mówi :D ale chyba jej się to podoba :)
-
a wczoraj od gości Anetka dostała już m.in. kubek niekapek z aventu od 6 miesięcy. przynajmniej nie będę musiała kupować :)
-
a zauważyłyście spadek zużycia pieluch? bo ja tak :) pewnie dlatego że nie ma tyle kup w środku. przez pierwszy miesiąc to 40 szt na tydzień mi szło a teraz to sie zastanawiam czy zużyje te 80 szt 3-6kg co jeszcze mam skoro ona ma już 5100!! :) jeszcze małe nie są i ładnie leżą ale kto to wie co będzie za tydzień? ;-)
-
a i 100ml z jednego cyca ściągnę bez problemu jak np mam przerwę w karmieniu 3 godziny. czasem i więcej, a po nocy to już normalnie samo wycieka :P więc byłoby pewnie i ze 150 ;-)
-
świeża mama moja na pewno wypija 100ml po kąpieli i jeszcze trochę z cyca pociągnie, ale 150 to nie wiem czy by dała radę. ja daję 1 pierś i się na jada. bardzo rzadko dostaje drugą, tylko wtedy jak widzę że nic nie leci z tej pierwszej. ale odkąd zaczęłam odciągać mleko laktatorem to zauważyłam że mam go więcej. jeszcze niecały miesiąc temu dawałam obie piersi bo mała była głodna. a teraz to zamrażam nadprodukcję :)
-
a moja córcia nie śpi od 15 minut - fika i bryka i coś tak sobie mówi po swojemu :)
-
MoniaAnia moja żywi się wyłącznie moim mlekiem :) i tak daję butlę mleka na noc ale tego mojego - odciągniętego tak w granicach 100ml nieraz trochę więcej a jeśli jeszcze chce to dostaje cyca ale to już raczej tak żeby się przytulić i usnąć. no kiedyś wypiła mi 130ml na noc :D ale do tej 22 nie chce spać od 20 i o 22 jej nie karmię. tak więc wystarcza jej do samego rana. Bydziubelka a ja lubię sobie ściągać mleko :) tak fajnie leci - tak szybko i z tyyyylu dziurek :P normalnie fontanna :)
-
hejka Rudi nie wierzę że Patrycja ma już 5 miesięcy. kiedy to zleciało? :) Bydziubelka skąd Ty takie śmieszne powiedzonka bierzesz? :D a chipsów jeszcze nie jadłam, a mam już ochotę, ale nie taką żeby te kapsle papierowe zjadać :P Magrad no przykra sprawa z mężem. mój jest nawet spoko i lubi sprawdzać czy mam mleko i jak smakuje :P a że wczoraj mieliśmy gości to go kurnia do roboty zagoniłam a co! poodkurzał, posprzątał łazienkę i nawet naczynia umył! :) a ja w tym czasie jak on mył naczynia robiłam sobie makijaż :D Bydziubelka rzeczywiście rozmiar powalający :P ale fajnie, że zakupy udane. dobrze robisz wypraszając niepożądane osoby. powinni zrozumieć że jest czas na zabawę i czas na obowiązki itp. moi goście przyszli wczoraj po 17 a 18.30 już zmykali. a moje to się poprzestawiało nieziemsko. od kilku dni a może nawet tydzień już zasypia po 22. nie po kąpieli o 20 tylko po 22. nagle jej się oczy otwierają i ciekawa świata. ale w sumie jest mi to na rękę. ja idę spać koło 23 . a ona jak uśnie po tej 22 to śpi bez przerwy do około 6 nad ranem więc nie mam pobudki i sen kilkugodzinny nieprzerwany :) i jak dziś obudziła się o 6 nakarmiłam ją i jeszcze sobie śpi :)
-
hejka nie wiem co tam za bardzo napisałyście, ale może jutro poczytam. dziś mam gości to się jeszcze krzątam. Anetka zrobiła dziś taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaką! kupę że w życiu takiej nie widziałam. normalnie chyba z 15 chusteczek mi poszło żeby ja powycierać i w dodatku musiałam ubranko zmienić. ale co sie dziwić. dziewczyna dziś 5 dzień jak nic nie zrobiła to musiała sobie dobrze ulżyć :P przynajmniej nie dawałam czopka i sama sobie poradziła. uff jak by mój mąż taką kupę zobaczył to chyba by zwątpił ;-) miłej niedzieli :D buźka
-
Antoś większego łóżka nie miałaś dla tej kruszynki? :P a jakie ma długie rzęsy :) będzie czarował oczami :)
-
Agnieszka moja Anetka tez nie jest pulchna ale długa i ja ubieram rozmiar 62 ale to już tak za tydzień się zmieni, bo widzę że małe sie robią :) i super że Ci tak dłuuugo spała. człowiek może się wyspać :D Ametyst fajnie że wypoczęłaś :)