calineczka25

agatka-wariatka - to prosze o namiary:P Babitek - mam nadzieje ze mnie z kims mnie nie pomylilas :P i ze serio pasuje mi ta sukienka:D

a ty Babitku jestes na naszej klasie? podaj namiary:D juz cie namierzam i zaraszam:D

helol Babitek :) moje zdjecia sa na naszej klasie, jak 99% was :P co do sukienki, szukam niebanalnej, do pierwszego tanca na przebranie, na poprawiny - ktorych nie mam na sali, ale nad morzem, zeby potem mi sie przydala na inne okazje, i w podroz poslubna i nie tylko:D jestem blondynka, o niebieskich oczach, wiec niebieska pasuje, ale chcialabym zeby tez pasowala na inne okazje, wiec moze w kolorze szampanskim? myslalam tez o sukience w stylu hiszpanskim, ale taka bede miec slubna:D wiec pewnie by nikt nie zauwazyl nawet jak bym sie przebrala:D

Witam:) Dla Tomka mi 2 dni temu sie snilo, ze jak zaczynalam rozdawac zaproszenia (od pierwszej cioci, a mialam tylko i tak mam naprawde-2,3 dni tylko na ich rozniesienie:/), wiec jak dalam jej zaproszenie, to od razu zapytalam czy nie przekaze zaproszen, dla swoich 2 corek z mezami, i swojej siostrze (czyli mojej drugiej cioci) i dla jej 2 synow, itd itd, i w koncu zostawilam ja z plikiem ok.20 zaproszen. no i jakie bylo moje zdziwienie, ze z tych 20 zaproszen, nikt sie nie stawil na moim weselu, bo ciocia zapomniala je rozdac dalej:/ porazka:/ a tak z innej beczki, co powiecie na temat tych sukienek, i jaki kolor? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6558423684c70ea3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/099ec8d93215db1d.html

mialo byc - nie lubi on Polakow* i nie uznaje on slubow i wesel*

Zareczona - mysle ze sluszna decyzja, najwazniejsze jest teraz Wasze zdrowie! Twoje i maluszka:) po co dodatkowo sie stresowac:) ale mam nadzieje ze bedziesz z nami do konca:D co do tesciowej - to jest swietna kobieta, ma 56 lat, alejest bardzo zadbana, wyglada najwyzje na 36 lat, chodzi na silownie, i ciwczy joge, i to ona zarazila mnie joga:) ma te same poglady na zycie jak ja, obie jestesmy pod znaku ryb, ma urodziny dzien przede mna, i swietnie sie rozumiemy. co do tescia - no comments. on mnie nie lubi, i ja go nie lubie. on juz wybral zone szkotke dla syna. nie lubie on Polakow. uwaza ze kobieta powinna sie siedziec w domu i opiekowac sie dziecmi. no coz, ja jestem mgr, instruktorka tanca i mam swoja dzialalnosc gospodarcza, uslugi weselne - a on jako angielski Jehowy, nie uznaje slubuw i wesele. takze jemu tylko wyslemy zawiadomienie. i tak to jest, albo z kims sie dobrze dogaduje,albo nie. Mozna kogos lubic albo nie lubic, ale nie mozna, jak widac, byc obojetnym, w stosunku do jakiejs osoby. ale sie rozpisalam:P

o chyba lepiej nie mowic fryzjerce daty slubu:/ bo jaK raz pytalam, to dziwne spojrzenia byly, ze tyle czasu przed:/

aha. bo ja w Polsce bede teraz w kwietniu i dopiero tydzien przed slubem. wiec tak zle i tak niedobrze:/ glupio tyle czasu przed??na ostatnia minute bym nie chciala:/

ruda22 - a nasi rodzice sie nie znaja, i do dnia slubu znac nie beda:D bo ja wiem co sie moze swiecic przed, wiec w dniu wesela, nikt sie nie osmieli cos palnac:D a kiedy sie robi probna fryzure i makijaz? mam do wyboru teraz w kwietniu, albo tydzien przed slubem:/ a slub 16.08. heh

witam:) ja tez mam 2 swiadectwa ukonczenia kursu przedmalzenskiego, chodzilam dla towarzystwa z Tz, my placilismy (20£ za osobe), ale nie potrzebujemy juz poradni. wiec i tak zyskalam:) aneczka - no coz...my sami placimy za slub, bo tak naprawde tylko moi rodzice chcieli cos pomoc, choc wiem, zeby musieli wziac kredyt. a my jestesmy dorosli, i nie chce zeby rodzice brali kredyt i potem ciezko splacali. to nasz slub i wesele, i chcemy udowodnic ze jestesmy dorosli i sobie w zyciu poradzimy. mi byloby wstyd prosic kogos o kase na wesele:/ malzenstwo, to nie I komunia. moje przygotowania do slubu rusza dopiero od kwietnia (wyjazd do Polski). Tz cos ostatnio o dzieciach mi gada... A ja bym jeszcze tyle krajow zwiedzila:D haha

standardu* - mialo byc:)

Babitek :D wlasnie mi chodzilo o takie suniecie po parkiecie, a nie krok+krok. osobiscie uwazam , jesli ktos chce zatanczyc cos wolnego, cos ze standarcu, to amatorom proponuje walca angielskiego:) ps. Babitek, fakt im blizej slubu, tak jakos nam wychodza klotnie, szybkie klotnie i szybkie godzenie, heh:)

Babitek - wzywalas mnie??:D haha, wiec jestem:D wiecie, powiem tak, np. powiedzmy taka rumba, dla tancerzy zawodowych, jest ona dosc trudna, tutaj oprocz wyczucia rytmu, partnerka musi sie wykazac gietkoscia i zmyslowo ruszac biodrami i cialem (patrz link) jak ktos nie wie o co chodzi:) tak samo jest ze slow fox'em, zeby utrzymac sie w balansie, ale wiadomo ze nowozencow uczy sie stopnia I, i uczy sie krokow podstawowych, i podstaw techniki, i prostego ukladu choreograficznego. I czesto pary mowia mi, ale ta rumba jest latwa:D ale wiadomo, ze Pierwszy Taniec na slubie, to nie Show Tanca z Gwiazdami, dlatego choregoraf ma trudne zadanie:) wato spojrzec na link, i wiadomo o co chodzi, to jest przykladowa rumba: http://pl.youtube.com/watch?v=6Qb5SKAId4A a to slow fox: http://pl.youtube.com/watch?v=gYzAhTj8hHo&feature=related :D

Gagatku! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!! :) wiecie, nie wiedzialam ze dojdzie miedzy nami do klotni o taki pierdol, jak podroz poslubna:/ droczylismy sie od tygodnia, ale w sobote juz zarezerowalismy i wplacilismy zaliczke. choc nie cieszy mnie to , bo czuje ze on sie zgodzil tylko dla swietego spokoju:/ nie klocimy sie prawie w ogole, a o taka mala rzecz rozpoczela sie wojna:/ wychodza miedzy nami roznice:/ i tak bedzie az do slubu:/ az sie boje pomyslec, co bedzie po.....:/

glupolek - oj, dawno cie tutaj chyba nie bylo:D bo ja pisze na forum:) ps. to ja - byla ineska,hehe:)

Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin Babitku!:D ps. hej, nowe panny, ja tez 16 sierpnia:D

heyka:) wlasnie niedawno wrocilam z ostatniego - 5 spotkania, nauk przedslubnych:) (i mam juz 2 papierek ze mam nauki za soba:D lepiej miec o jeden wiecej niz mniej:D jeden z l.iceum, drugi co chodzilam teraz z TZ ) trafilam, (w ciagu 26lat zycia swojego) na dobrego ksiedza, i bedziemy u niego protokol spisywac, pomoze nam rozwiazac problem zwiazany z nazwiskiem narzeczonego, i dostaniemy TYLKO JEDNA, juz podpisana kartke, i juz w Polsce nie bedziemy musieli isc do spowiedzi przed slubem. to na tyle, na dzisiaj:) ps. ja bralam tabsy 7 miechow, (ostrzegam przed Harmonetem!) bo oprocz tabsow, braham tez inne leki hormonalne w tym samym czasie, i woda mi sie zatrzymala w organizmie!:/ :( 10kg wiecej:( takze rzucilam wszystkow holere! i mam nadzieje ze mi zejdzie woda do slubu:/

witam serdecznie:) Rybnik-Iza - wyslalam do Ciebie maila z przepisami, o ktore prosilas:) ostatnio mam taki nawal pracy, ze rzadko widze komp. a musze przysiedziec i w tym tygodniu kupic juz wycieczke (podroz poslubna). poza tym jutro znow oglada garnitury jedziemy i kupic rower stacjonarny do cwiczen:) pozdrowionka!:D ps. byla ktoras w Egipcie? lub moze jakies biuro podrozy polecic, bo jest sprawdzone?

witam cieplutko:) ps. jak ktos bedzie chcial przepisac na chinszczyzne, np.chicken chow main, lub salatke gracka, lub salatke gyros, spaghetti a;la carbonara z lososiem, lub na paste ze szpinakiem, to moge podac te wyprobowane przepisy:P ps. nastawilam sie na Egipt i na jego atrakcje, i przedstawilam mojemu lubemu. i wyszlo tak, ze na 4-5 dni jedziemy do Zakopanego, bo nigdy nie bylismy w gorach, a to jedyna taka okazja bedac w Polsce, i na 10 dni do cieplych krajow. Powiedzialam narzeczonemu, ze tez moze lezec do gory brzuchem w Egipcie, i jezdzic squodami po pustyni, i nurkowal na rafie koralowej, tak jak lubi:D zobaczymy co z tego wyniknie. Moj Tz jest brytyjczykiem, ale umie jezyk polski, poniewaz studiuje i bedzie teraz robil tlumacza przysieglego. Ale musze mu tlumaczyc niektore rzeczy zeby nie bral doslownie. Takze wyjasnilismy sobie wczorajsza sprawe, i mi powiedzial, ze wczoraj nie zrozumial pytan ksiedza i babki od poradni. wzial doslownie pytanie sobie przetlumaczyl i tak tez odpowiedzial:/ A ja czasem sie zapominam i sie denerwuje ze czegos nie rozumie, i to ze zawsze musze do niego mowic wolno i wyraznie, z kilka razy i objasnic:/ wiem, zolza jestem:( ale czasem brak mi cierpliwossci:( ale staram sie jak moge. ale jest juz troszke lepiej, odkad zaczelam cwiczyc joge. ps. nie wiem ile sie u nas placi ksiedzu?? kiedys bylam przy roznych parafialnych wspolnotach, wiec nie placilo sie nic. po 2, szukam kraju, ktory jest nablizej, zebym nie musiala dlugo leciec samolotem:/

Babitek - dziekuje serdecznie a przepisy!:) napewno zostana przeze mnie spozytkowane:P 7+7 w Triadzie widzialam, to jest plus, ale chodzi nam o miejsce. aczkolwiek wczoraj poklocilismy sie o miejsce - on sie uparl na Cypr, bo powiedzial ze nie moge leciec z nim samolotem do Miami, a ja chce zobaczyc sfinksa,piramidy,pustynie,i Beduinow. czy to moja wina ze jestem aktywna?? jak bylismy na Majorce we wrzesniu, to ja sie uparlam na delfinarium i morskie safari, a on ciagle jeczal bo chcial albo do Aquaparku, lub lezec nad basenem do gory brzuchem, ma 32 lata a czasem jak dziecko:/ ja chce miec wspomnienia i pamiatke! on jest bardzo cierpliwy, i od 3 lat powaznej klotni nie bylo, ale wczoraj niestety nie wytrzymal:( nie wiem co sie stalo,heh. Wkurzyl mnie dzis na naukach przedmalzenskich, dzis akurat mielismy spotkanie z pania z poradni rodzinnej, i kazala glosno sobie powiedziec nawzajem, za co w ostanim tygodniu partnera docenilismy - a moj Tz, nie zrozumial ze chodzi o zachowanie, powiedzial, za \'\'pyszne obiady\'\':/, a jak ksiadz zapytal, \'\'jak myslisz, czego partnerka teraz potrzebuje,fizycznego?\'\' to on odp. \'\'caluskow\'\':/ a ksiedzu chodzilo i fizyczna bliskosc-ale o przytulanie,itp. ksiadz na nas dziwnie patrzal:/ ja tez ostatnio zyje w stresie, poza tym dzis w nocy snil mi sie nasz slub,porazka normalnie:/ snilo mi sie, ze zaprosilam gosci do restauracji,a tam stoly puste, bez obrusow, wolam kelnerow a oni przynosza jeden talerz. ja nie mialam przystrojonego siedzienia i siedzialam wsrod gosci. wtedy poprosilam o obrusy, i kelnerzy zaczeli dopiero dzwonic i zalatwiac obrusy. a ze goscie siedzieli przy pustym stole, to zaczeli po poltora godzinie wychodzic. masakra:/ co to moze znaczyc??

Babitek - z gory dziekuje za przepisy!:) To wyglada tak, ze mi sie marzy Kuba, a Tz marzy o Miami, ale niestety, boje sie latac samolotami, wiec cudem dolatuje do Polski (prawie 3h), ale ze wzgledy na tesknota, to wytrzymuje. A na Kube leci sie ok.14 h, a do Miami prawie 12 h. To nie na moje nerwy i sily. Tyle godzin w samolocie nie wytrzymam. Chyba ze mnie uspic na 12 h. Wiec pozostalo nam gdzies blizej jechac, to i wczoraj sie o to poklocilismy:/ Dan chce Cypr, a ja Egipt (choc podoba mi sie Cypr, to nie ma co zwiedzac, a ja chce polaczyc odpoczynek ze zwiedzaniem pirad i sfinksa itd.) A Dan sie uparl, ze chce na Cypr, i lezec do gory brzuchem. A mnie to nie satysfakcjonuje:/ teraz to dopiero widze, ze ona typ domownika, a ja jestem bardzo aktywna. Normalnie jestem zla:/

Zareczona - moje gratulacje!:) Babitek - ja te poprosze o przepisy na maila:) W weekend, pojechalismy do duzego centrum, z narzeczonego siostra i jego szwagrem, po garnitur. (dla niego i jego szwagra-na nasze wesele chcial tez kupic). No i co?? Okazuje sie ze z garniturem bedzie wiekszy problem niz z moja suknia:/ Angielskie fraki- za dlugie, a normalne garnitury wygladaja tak: marynarki w ksztalcie kwadrata, a nogawki zwezane ku dolowi, jak bermudy:/ porazka. Typowe angielskie badziewiaskie wdzianka:/ Jestem ciekawa, jaki jest wybor w Polsce? Tyle ze moj narzeczony zbiera urlop na nasz slub, wiec do Polski przyjedzie on dopiero 2 przed slubem:/ ps. zakupujecie juz wycieczki (first minute), zeby miec zaklepany termin i zmiescic sie w urlopie? czy last minute? Czy moze ktoras z was byla na Cyprze,Egipcie lub Grecji?:) Ktore miejsce byscie proponowaly?:)

Zareczona - moje gratulacje!:) Babitek - ja te poprosze o przepisy na maila:) W weekend, pojechalismy do duzego centrum, z narzeczonego siostra i jego szwagrem, po garnitur. (dla niego i jego szwagra-na nasze wesele chcial tez kupic). No i co?? Okazuje sie ze z garniturem bedzie wiekszy problem niz z moja suknia:/ Angielskie fraki- za dlugie, a normalne garnitury wygladaja tak: marynarki w ksztalcie kwadrata, a nogawki zwezane ku dolowi, jak bermudy:/ porazka. Typowe angielskie badziewiaskie wdzianka:/ Jestem ciekawa, jaki jest wybor w Polsce? Tyle ze moj narzeczony zbiera urlop na nasz slub, wiec do Polski przyjedzie on dopiero 2 przed slubem:/ ps. zakupujecie juz wycieczki (first minute), zeby miec zaklepany termin i zmiescic sie w urlopie? czy last minute? Czy moze ktoras z was byla na Cyprze,Egipcie lub Grecji?:) Ktore miejsce byscie proponowaly?:)

Babitek - wlasnie, tylko ze, wolalabym byc z moim narzeczonym na jednym poziomie tanecznym . tak, to masakra jest. rumba- to taniec milosci i pelen uczucia, a Dan nie potrafi tanczyc z uczuciem:/ wiec chyba zatanczymy 30 sekund rumby, a reszte tanca cha cha, bo TZ ma predyspozycje tylko do ruszania tyleczkiem:P walc przy nim odpada. a glupio by bylo zatanczyc z partnerem tanecznym a nie z narzeczonym:/

Malutka_81 - wybacz za szczerosc, ale ''moja pierwsza milosc'' tez tak mowila, planowalismy slub itd, i tez bylismy ze soba 3 lata, ale on tak tylko mowil i byly to tylko puste slowa, bo jakby inaczej bylo , nie poszedlby do innej. jej pewnie to samo mowi. i tak to sobie tlumacze. i teraz wiem, ze to byly 3 lata stracone, a zaluje, ze moja ''terazniejsza milosc'', stala z boku i czekala na mnie (z cierpliowoscia), bo znamy sie dluzej. i za to mu dziekuje. trzeba sie wziasc w garsc! i zajac sie w tym momencie soba! wiem ze nie proste ale wykonalne! sama to przezylam i wiem. wiec glowka do gory!:*