profesorek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez profesorek
-
mi również miło poznać drogie Panie ;)
-
Ja osobiście preferuję starsze.. Bardziej rozumieją moją wyjątkowość ;)
-
Raczej brak jest Kobiet które je dobrze rozumieją , ale to szczegół nie warty uwagi ;)
-
dość orginalne, lecz nieco perwersyjne nicki ;)
-
ewcia1-1 masz rację ;)
-
Studnia tajemnic w sensie bardzo dużo przyjaciół widzi we mnie osobę która zawsze cos ciekawego powie na jakiś temat i nie boję się szczerości. Moi koledzy nie raz wracali z podkulonym ogonem ode mnie ale i tam mnie za to cenią , czesto powiezaja mi swoje tajemnice.. ale ja je tylko utapiam w studni , odbijam od wody wypowiedź i zatapiam ;) stąd ta studnia ;) Metaforycznie piękna
-
a Może Ty powiesz coś o sobie ? dlaczego Baba Jaga?
-
a Co MŁODY też człowiek..
-
interesuję się Kobietami ;) w końcu jestem facetem. trochę samochodami, zresztą wszystkim po trochu.. Wolę mówić jaki jestem ;) Jestem Patriotą i człowiekiem czynu, cenie ludzi szczerych, nie cierpię obłudy i fałszu, Jestem studnią Tajemnic, To ja tworzę swoją rzeczywistość ;)
-
w końcu jestem Wodnikiem... i z duszy romantyka też dużo mam ;)
-
noszę bo muszę.. moi rodzice zawsze nosili i jak bylem maly to powiedzialem ze tez chce nosic... i ot stało się .. noszę.. PS. no to maglujemy..
-
myslę że nie za młody. ;) mam okularki i mi to pasuje ;)
-
Witam. Wyobraźcie Sobie Drogie Panie taką sytuację jaka mnie w tej chwili spotkała i trochę mnie dręczy: Od pewnego czasu ( 3 tygodni ) spotykam się z Dziewczyną starszą ode mnie o 11 lat. Ja mam 21 lat.. Ona 32 lata. Spotykamy się nie w sensie ze jesteśmy parą tylko można powiedzieć kumplami, przyjaciółmi. A zaczęło się od tego że poznaliśmy sie w pracy. Ona mieszka sama. ja z rodzicami. Często przychodzę do niej do domu na herbatkę i siedzimy tak i rozmawiamy od wieczora do północy. Raz byliśmy na dyskotece i po powrocie zaproponowałem jej ze odprowadzę ja do domu. Leżeliśmy razem na łóżku i rozmawialiśmy... i tak też obudziliśmy się rano. Nic między nami nie zaszło. Wczoraj sytuacja się powtórzyła tylko ze mieliśmy znowu iść razem na tance ale tym razem zrobiliśmy sobie wieczór filmowy, tez razem leżeliśmy, tylko ze ja od pewnego czasu coś do niej czuje. Tym razem też zostałem u niej na noc, ale spałem na osobnym łóżku. Jestem w niej zakochany... Nie wiem co mam zrobić. Gdy tak rozmawiamy to czuję że mamy wspólny język pomimo różnicy wieku. Powiedziała kiedyś ze nie szuka małolatów, ze już ma ich dość , szuka faceta po 30-stce a trafiają jej się same małolaty. Dla mnie wytłumaczenie tego jest jedno: nie wygląda ona na tyle lat ile ma ... wygląda max na 25 . jest śliczna, zadbana, wysoka i szczupła. Jak ja zdobyć?? czy po przekroczeniu magicznej liczby 30 lat nie patrzy już na 20-sto latków ?? Stokrotko.. a jak było u Ciebie?? jak przyszła miłość do tak starszego faceta ?
-
180 godzin to nie jest 3/4 etatu tylko etat i jeszcze troszke.. więc zarabiasz jak zwykły robocop w Polsce..