Monika2

Witam. MamoEli - welcome back Co do karmienia - popieram poprzedniczki - święta prawda, 3-4 dni po porodzie musi dzidziak possać,żeby móżg dostał rozkaz - produkuj mleko, wczesniej leci tylko siara (przezroczyste, tylko kilka kropel, ale w zupełności wystarcza).Butelka zakłóca ssanie cyca, szczególnie w tak wczesnym stadium - zdecydowanie odradzam.Jak ssanie jest ustabilizowane to butelka już nie jest taka groźna, gdzieś po miesiącu, ale każde dzidziak jest inny, więc trzeba rozpatrywać indywidualnie. Michas jest super. A my dziś mieliśmy imprezke urodzinową Cezarego.Było 20 osób.Zrobiiśmy z małżem tort w kształcie Zigzaka McQiuna (tego z cars\'ów).Rewelacja - wkleję fotkę, na dniach.Menu było dosyć urozmaicone, ale chciałam nadrobić ubogie chrzciny, zmęczenie poporodowe. Czarek już od wczoraj czuł podekscytowanie i poszedł spać 22:30 (normalnie jest to 20:00), natomiast wstał o 6:30 (normalnie jest to 8:00).Dostał mnóstwo prezentów i był bardzo zadowolony i grzeczny.Bałam się będzie nieswój i marudny przy takiej nietypowej sytuacji i takiej dużej ilości ludzi.Było oki.Szkoda tylko,że pogoda nie wypaliła, bo lało, wiało a w przerwach słońce.Tylko ciśnienie skakało i co niektórzy skarżyli się na ból głowy. POzdrawiam

Witam zdjęcia: my płaciliśmy 20f bo dla Polaków są INNE zdjęcia a i tak musiałam mieć przerabiane, bo wiedzieli jak INNE, tylko kasę zdarli. A Oleniga kiedyś dała takiego linka - tam się chyba wysyła zdjęcia, oni drukują za kilka poundów, nie wiem czy nie przerabiają do potrzeb... https://www.picturelizard.co.uk/digital_printing_prices.php?cPath=299&spg=passport Ja będę korzystać z tego przy drugim paszporcie. No i widzę,że moje info na temat paszportów nieaktualne, ale to dobrze, bo mamy problemy z załatwieniem wszystkiego zaocznie. Niulek - na twoim miejscu wzięłabym urlop od początku lipca do terminu porodu (wybierz cały).A macierzyński z dniem terminu porodu.Jeśli się dzidzia zasiedzi lub zaplanują ci CC na późniejszy termin to zaczniesz macierzyński wczesniej.Bo macierzyński zaczynasz wtedy kiedy to ustalisz możesz nawet 11 tyg przed EED (termin porodu), ale najpóźniej musi się zacząć w dniu porodu. Pozdrawiam

Witam magdae - z moich informacji wynika,że nr pesel jest potrzebny aby wyrobic dziecku drugi, po pierwszym tymczasowym rocznym, paszport i nie ma znaczenia czy jest to 5-letni czy znów roczny tymczasowy.A wynika to z z faktu,że do pierwszego paszportu dziecka urodzonego na terenie UK konsul robi wyjątek i zezwala na wydanie go bez nr pesel, z oczywistych względów niemożności przemieszczania sie niemowląt w czasoprzestrzeni, haha. Cherry - czemu koniecznie chcesz znieczulać tym kremem.Ukłucie trwa ułamek sekundy i dzidzia odczuwa skutki poszczepienne na ogół dopiero po kilku godzinach, gdy \'to\' znieczulenie już i tak nie działa.A wtedy trzeba podać paracetamol.A jesli nie ma żadnych objawów, to nie trzeba, więc po co dziecku podawać lekarstwa. A co ciemieniuchy, to tesciowa mi poradziła i działało: mianowicie nalezy dziecku natrzeć główkę oliwką przed myciem, kąpać i po kąpieli znów oliwka i wtedy wyczesywać.U nas pomogło.Czarkowi sie nawet na brwiach robiło.

magda_g - chyba każda z nas przeszła ten ból, tylko nieliczne go nie znają, ale upewnij się,że prawidłowo przystawiasz dziecko do cyca, bo karmienie piersią to nie odruch tylko umiejętność, którą trzeba opanować, poproś położną o sprawdzenie czy dobrze to robisz lub zajrzyj do książki NHS od 0 do 5 lat, tam sa zdjęcia, jak to zrobić, albo. Poza tym zmiana pozycji karmienia pomaga, mi pomagała " z pod pachy" (inny kąt wkładania sutka do buzi).No i wietrzenie cycuchów po każdym karmieniu, na rany - smaruj sutki własnym mlekiem, albo kremy. Powodzenia, nie poddawaj się, bo potem czeka Cie wielka nagroda: fizyczna bardzo-bliskość z dzidzią, fizyczna przyjemność, wygoda i oszczędność. Pozdrawiam.

ivette86 - zapraszamy

Witam. I wcięło mi posta. Więc Ewag - nie będziesz chciała oddać dzidzi ani na chwilę i na prawdę jest sporo czasu dla mamy przy noworodku, śpi i je tylko, potem ten czas sie tylko SKRACA, więc wykorzystaj go dobrze. Wprowadzanie solid food: dziewczyny, same będziecie wiedziały kiedy wasz skarb jest gotowy na stałe jedzonko, bo zaniknie mu odruch wypluwania jedzenia z buzi (odruch ten chroni noworodka przed zadławieniem) i dodatkowo wasze dziecko będzie wykazywać żywe zainteresowanie jedzeniem dorosłych.Ale nie spieszcie się, bo łatwo jest uczulić dziecko, a potem skaza białkowa, bezglutenowość, atopowe zapalenie skóry lub egzema.Oczywiście te \"skutki\" mogą być powodowane również przez inne czynniki, ae tego to się nigdy nie dowiecie. Pozdrawiam

Witam Ja napisałam birth plan i wszyscy go czytali, bo przychodziły położne jedna przez drugą i pytały czy rzeczywiście chcę to i to, to nie standardowe itd.... A tak w ogóle to z tego co wiem to oni nie dają epiduralu z powodu:\' bo ja chcę\' tak na pierwszy ogień - może lepiej maryśka2maja zapoznaj się z całą gamą dostępnych painkillerów porodowych.Poza tym przy wywołaniu obowiązuja inne procedury niż przy normalnie rozpoczętym porodzie - życzę powodzenia.A czy miałaś masaż szyjki? Pozdro

Witam. Co to się na tym świecie porabia.Grypa świńska pandemia, boję się trochę, ale strasznie śmierdzi mi cała ta akcja sabotażem gospodarczym. Tyle sprzecznych info dociera do ludzi, no i jakimś dziwnym trafem w czasach totalnego kryzysu wielkie koncerny farmaceutyczne notują wzrost akcji o ok 10% lub więcej...Chyba najlepsze rozwiązanie zachować higiene i zdrowy rozsądek. Anecia- bardzo mi przykro z powodu syt w rodzinie, to straszne,ale dziecko Bogu ducha winne...Czarka ubranka już powędrowały dalej malutka mama - ja mam do sprzedania tanio wózek Mamas&Papas, o identycznym wspominała Agnieszka 75, tylko mój ma dżinsowy, granatowy kolor.Mogę przesłać zdjęcia na mejla. lolli - to co, detox ebayowy, ja powiedziałam dość, bo mam motyw: wyjeżdżamy na pierwszy w życiu prawdziwy urlop, 2 tyg.Trzeba trochę odłożyć. Bes - gratulacje,zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Asanna - trzymaj się, życzę Ci ,żebyś podejmowała same mądre decyzje. Nie znam szczegółów twojej syt., ale może spróbuj iść do Coucil, jako bezdomna, z małym dzieckiem powinnaś dostać lokum i większość benefitów. Czy ktoś wie kiedy wraca mamaEli? Pozdrawiam

Borowka-spirytus mam z Pol i niestety nie zostało mi go za wiele.

Borówka - a może to stomach bug - Czarek to miał.Pewnie zjadł jakieś brudy.Biegunkę miał 2 tyg.W końcu dałam mu smectę, ale ogólnie to dobrze,że się organizm oczyszczał, tylko w naszym przypadku to trochę za długo trwało.Dałam nawet kupkę do analizy, ale nic nie wyszło, bo nie zawiadomili mnie.A po smekcie jak ręką odjął.Tylko co ja sie naprałam przez te dwa tyg, to moje, robił \'kupę\' po 5-6 razy dziennie i wszystko wodniste, więc przebieranie całego Czareczka było za każdym razem.Oj,teraz myję zabawki spirytusem kosmetycznym dosyć regularnie.Tyle mogę zrobić, bo Czarek upodobał sobie lizanie kamyków ogrodowych...:o A co do humorków to już mamy pierwsze fochy za sobą, siadanie na podłodze w akcie buntu, płacz, rzucanie jedzeniem lub czym popadnie.Aż się boję myśleć jak będzie wyglądał bunt dwulatka :o Pozdrawiam

Patinka - ciesz się - błogosławiony stan... Lolli - zrób sobie test, jak nie jesteś pewna - ja robiłam ze 3 na początku.Teraz niestety mam okres dłużej niż go nie mam.Jak taka sytuacja da mi w kość to mam iść do GP po jakies tablety na zatrzymanie krwawienia.Nie chcę tego wyciągać jeszcze nie jestem gotowa na kolejnego maluszka.Bo właśnie się mnie w nowej pracy pytali czy chcę więcej godzin w przyszłym roku szkolnym, tzn.że mnie chcą, hurrra.

Frugo - ja to bym szukałam innego lokum, bo te kłopoty to przecież nie pierwszy raz.Pewnie łatwiej powiedzieć niż zrobić....Osobiście unikam takich kłopotliwych ludzi w miarę możliwości. Przeprowadźcie się do Coventry, fajna chatka 3bedroom około 500f-600f. A Ty Asanna zacznij jeść, bo musisz być silna i zdrowa dla Księżnej. Lolli - Ty ebayaro, haha.Ja nawet nie siadam do ebaya, bo to grozi bankructwem.Choruję teraz na zabawki ogrodowe.Dostaliśmy małą trampolinkę w prezencie.Jeszcze chcę zjeżdżalnię, piaskownicę i huśtawkę....

Witam Patinka - dołączam się do poprzedniczek - musisz być silna dla dzieci, wierzę,że się wszystko niebawem ułoży. Magdag- aleś nam niespodziankę zrobiła - ogrooomne gratulacje - z niecierpliwością czekamy na relację ze śmiesznymi kawałkami. Już kiedyś pisałam,że miałaś termin dokładnie jak ja tylko rok później, z tym,że ja urodziłam 18 maja... Bes - oby ból był do zniesienia i jak najszybszego spotkania z maleństwem. Aniecia - dobrze,że się wszystko dobrze skończyło z bratankiem (chyba dobrze wyłapałam płeć). Oleniga - gratuluję spadku wagi - chyba pójdę w Twoje ślady.Czy to jest dieta Dr Hay\'a? Dzieciaczki Wasze słodkie i rosną jak na drożdżach - a u nas roczek za 3 tyżnie... Cezary ząbkuje trzonowymi.Zrobiła mu się jakaś cysta (bańka wypełniona wodą) na dziąsełku w miejscu górnej 4.Cały czas płacze, chyba,że jest na paracetamolu.Idziemy popołudniu do dentysty. Aha i miałam się pochwalić osiągnięciem w starciu z NHS w sprawie problemów skórnych.Na Boże Narodzenie Czarkowi wyskoczyła krostka na policzku, wg dermatolog z Pol, naczyniak.Miało zejść do miesiąca, niestety.Poszłam do GP i mam skierowanie do dermatologa, poza tym Czarek ma małą egzemę, która jakis czas temu była \"wirusem\". Smaruję kremami i chyba zaczynam widzieć efekty. Pozdrawiam

Assanna - oczywiście,że dzidziuś sam sika i tym przecierać, za każdym razem świeże siku musi być. osobiście wierzę w urynoterapię, bo na własne oczy widziałam: moja ciocia niefortunnie rozcięła sobie skórę koło oka w stronę skroni gdy upadła - byłoby co najmniej kilka szwów i blizna oczywiście.A ona zamiast jechać do szpitala zaczęła robić okłady ze świeżego swojego moczu kilka razy dziennie i po ranie śladu nie ma.Oczywiście kuracja trochę trwa i trzeba sporo samozaparcia - ale warto było,żeby blizny nie mieć na twarzy.

Witam. Frugo - już się nam tu ładnie spowiadaj, raz dwa! Lolli - przy implancie możesz w ogóle nie mieć okresu - tym się nie martw - ciesz się kobieto, bo gorsza opcja to krwawienie non stop ub brudzenie z krwawieniem.Ja na pocz nic nie miałam a teraz to różnie ...może się ustatkuje. Na pleśniawki - aphtin,choć moja mama polecała mi przecierać wnętrze buźki mokrą osikaną pieluchą tetrową, jak nie masz to włóż kawałek do pampersa - ta metoda działa na 100% - urynoterapia. Pozdrawiam

Witam. Frugo - my na rany na skórze i wszystko związane ze skórą stosujemy nalewkę z kitu pszczelego.Mam trochę, może spróbuję wykombinować jakąś buteleczkę - wyślę Ci.Jak mój teść zdarł sobie opuszek palca na frezarce to właśnie tym się leczył i śladu nie ma.To jest płynne, ale jak zaschnie to się taka skorupka robi.No i jest na alkoholu, więc odkaża. Myślę,że może pomóc. Albo idź do apteki i pokaż aptekarce, czasami oni się lepiej znają na lekach niż GP. Widzę,że koszyki się dezaktualizowały.Trudno. Cherry.76 - moja propozycja jest aktualna -wybierz to co dla Ciebie najwygodniejsze Pozdrawiam.

Witam. Ja poproszę link do koszyków, dzieki Patinka. A co do \"dojarek\" to przy kryzysie ok 4 miesiąca kupiłam na ebay elektryczną pompkę Medela.Jest super.Moja używana kosztowała ok 12f., a nowa ponoć ok 60f. Pozdro.

Witam.U nas było nawet do 9 rano, potem lunęło, więc idziemy na play group.Czarek właśnie wyrżnął orła i rozwalił sobie wargę z dwóch stron, biedaczek aż umęczony płaczem zasnął.Dobrze,że ząbki całe. Niulek - najlepiej idź na macierzyński z dniem porodu, wtedy będziesz miała rok dla siebie i dzidzi.Ale jeśli będziesz się źle czuła, to nie warto się forsować.A te 20 dni to w sam raz ostatni miesiąc ciąży. A poduszke do karmienia (tyko nie pamiętam jakiego typu) zachwalała Agnieszka75 - może ona się wypowie.Nie jestem pewna,czy Kamila_black też takiej nie używa.Ja karmiłam przez cały czas na leżąco.Z początku to jest dobre, bo kręgosłup odciąża, ale potem nie przestawiłam Cezarego na karmienie na siedząco i czasami mieliśmy troche z tym kłopotu jak był marudny i nie bylo się gdzie położyć, więc ostrzegam przed błędem , który sama popełniłam. Smat231 - z tego wszystkiego zapomniałam Ci pogratulować maleństwa.Czekamy na zdjątka i kilka słów o samym porodzie. A ze spaniem to mogę się pochwalić.Czarek śpi drugim pokoju, sam tam też zasypia.Z nami nie spi w ogóle.Nigdy tez nie spał z nami poza kilkoma nocami kryzysowymi.A teraz ostatnio przesypia całe noce, chyba,że ząbkuje. To nikt nie chce poczytać śmiesznych, relaksujących książek??? Pozdrawiam.

Miało być : taki los matki... Coś mi klawisz L szwankuje, chyba Czarek miał w tym udział...

Co do karmienia cycem - Lolli ma zupełną rację: przez ssanie brodawki mózg dostaje sygnał,żeby więcej produkować, więc lucilla29 przystawiaj jak najczęściej.Odciąganie po karmieniu też pobudza laktację.Spróbuj herbatek ziołowych na laktację, oczywiście z umiarem. A ze strzykawką na chopski rozum może nie wyjśc, tak jak dziewczyny piszą, już lepsza butelka niż strzykawka - z tommee and tippee sa smoczki przypominające kształtem cyc - polecam. ja miaam kryzys w 4 miesiącu, zaczęliśmy dokarmiać butelką i tak z jednego karmienia wieczornego, zrobiły się dwa w dzień i wciąż Czarek chciał więcej niż produkowałam.Zawzięłam się i przez tydzień był tyko cyc na zawołanie, chodziłam jak zombi, ale wygrałam.Mleko wróciło.Czarek trochę schudł wtedy.Ale to i tak mały pucuś - cycy produkują dokładnie tyle i trzeba. Lucilla29 - nie poddawaj się.Jesteśmy z Tobą.Karmienie cycem nie jest odruchowe, to jest umiejętność, której się uczysz.W miarę upływu czasu będziesz mogła nazwać się weteranką cycowania, a potem to sama przyjemność.Wiem to z autopsji, wręcz fizyczna przyjemnośc i jaka wygoda. Anecia - dzięki za komplementy, mamy niezły ubaw z naszego Czarusia, oryginalny jest z tymi swoimi pomysłami - zaczynam się tym odrobinę martwić :D Cherry76 - przytul malutką i próbuj różnych technik do skutku.A z termometrem trzeba uważać, bo może uzależniać (pewnie nie po jednym razie) i dzidzia nie chce później sama się wykupkywać, tylko czeka na stymulację.Taki os matki,że czasami nie może pomóc dziecku, niestety, tylko przeżywa wszystko bardziej niż pewnie sama dzidzia (Czarek miał kolki - to dopiero niemoc rodziców).Ale to minie. Lolli to masz malą wylęgarnię w domu - fajnie. Smart231 - nie dostałam maila, więc chyba sobie jakoś radzisz, ale jeśli chcesz to mogę Ci wysłać wspomniane preparety, tylko daj adres na maila (patrz moja stopka). Mam książki do wysłania: (proszę adresy na maila). 1) \"Looking for Andrew McCarthy\" Jenny Colgan 2) \"Getting over it\" Anna Maxted 3) \"Running in heels\" Anna Maxted Mam jeszcze 2, ale czytam, skończę niebawem. Dla niewtajemniczonych książki posłała w świat kafeterii Lolli, sa one po angielsku. Pozdrawiam

Ale gafa, dzieki frugo. Smart są tez do kupienia (widziałam w mothercare i w morrisons) femme gel pad.Takie podkładki żelowe, chłodzisz to w lodówce i przykładasz na bolące miejsce.

Smart231 - na otarcia pochwy dobry jest preparat do irygacji (podmywania) tantum rosa, nie wiem czy można kupić w UK, ale mogę wysłać, mam też nadmanganian potasu, też do podmywania.Czekam na mejla z adresem, jesli chcesz.A na sutki dobry jest krem lansiloh, kupisz w tesco, boots,... i wietrzenie cycuchów, no i prawidłowe przystawianie bobaska - poproś położną o rady, od tego one są. Pozdrawiam

Witam. Onyx - z tym koprem (naparem) to nie wiedziałam.Ale uważam,że nie powinno się podawac niemowlętom herbatek, gdy mają problemy \"gastryczne\", bo powodem tych problemów jest niedojrzałość układu pokarmowego.Dzieci mają problem z mlekiem (naturalnym pokarmem), więc po co podawac im jeszcze coś nowego.Sama popełniłam ten błąd, efektów nie byo, za to ja czułam sie lepiej,\"bo zrobiłam coś\",żeby dziecku pomóc, co wydawało mi się dobre a w efekcie tylko pogarszało sprawę. Życzę cierpiwości.

Witam. I już po świętach, ale fajnie było, pogoda dopisała. ewag - gratulacje,ciąza to wspaniały czas zmian :) Cherry - chyba wszystkie niemowleta przez to przechodzą.Możesz masować brzuszek delikatnie, podginać nóżki do brzuszka, kąpać w wiaderku tummy tub (na Czarka to działało i nie raz kupkę nam do wody robił), robic okłady na brzuszek z ciepłej , nie gorącej, prasowanej pieluszki, okłady z ciepłej zawiniętej w pieluchę kaszy gryczanej też pomagają (sama nie stosowałam, ale dziewczyna z forum dawno temu chwaiła sobie tę metodę), możesz też pić herbatkę koperkową - jesli cycujesz.I życzę cierpiwości, dzieci z tego wyrastają wraz z dojrzałością układu pokarmowo wydalniczego.Bywało tak,że Cezary nie robił kupy przez tydzień, może to nie było normalne, ale i takie sytuacje się mogą zdarzyć.Może też pojawić się odrobina krwi w kupce, jak już wyjdzie, to mogą być pęknięte naczynka z wysiłku i prężenia się.Głowa do góry. Patinka - czy Ty stosujesz jakąś dietę? Podziel się info (może na maila,żeby nie zaśmiecać), w wolnej chwili.Dzięki. Cebi - a może płatki mydlane (soap flakes), ponoć są tańsze niż proszki do prania. Pozdrawiam.

Witam. Przygotowania do świąt całą gębą...Wszystkim życzę rodzinnie spędzonych Świat Wielkiejnocy. U nas mży, nawet bym sie nie brała za okna.Moja \"boska\" mama przyjechałam spod Luton i umyła mi wszystkie okna przedwczoraj. Już mam posprzątane po remoncie i łazienka w użytku 100%. Ja rodziłam łożysko naturalnie, bo tak chciałam i tak napisałam w birth plan.A to dlatego,że nie brałam żadnych chemicznych środków przeciwbólowych, więc nie chciałam się dać kłuć na sam koniec.Miało to trwać do pół godz, ale sie przeciągało i po 40 minutach czekania (bezbolesnego) postanowiłam wziąć zastrzyk po godzinie od porodu, jesli się nic nie wydarzy.Potem połozna stwierdziła,że może jak poprę jeszcze to wyjdzie i udało się po 2 parciach - wszystko bezboleśnie.No gdybym bardzo krwawiła, to brałabym zastrzyk od razu.Z tego co wiem ten zastrzyk dają standardowo, więc jeśli go nie chcesz musisz to wyraźnie powiedzieć.Mnie pytały chyba ze 4 razy w czasie porodu o ten zastrzyk mimo,że wszystko było czarne na białym w moim planie. Smart231 życzę szybkiego rozwiązania i znosnego bólu. Anecia zazdroszczę takiej wagi - u mnie waga zatrzymała się kilka miesięcy temu i stoi mimo,że dosyć aktywna jestem na co dzień - taki mój urok chyba:puszysta. Pozdrawiam