Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monika2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monika2

  1. Witam. Borówka - jak Ola nie chce kaszki jeść to spróbuj podawać razem z deserkiem owocowym.Czarek daje się tak oszukiwać.kaszka jest fe, ale jak zamoczę łyżeczkę w owockach (kupuję 4 paki) to zjada wszystko. Moje dziecko dalej z biegunką, marchewki nie chce więc głoduje.Co mu nie dam to szkodzi.Dostała od znajomej smectę, więc próbujemy, może to pomoże.a kupka poszła do analizy. A pączki będę na wieczór piekła.Mam już jednego na koncie - z pol sklepu - pychota. Pozdrawiam
  2. HappyBirthday to You both Ela i Anecia!!!! aga Uk - też to przeżywałam przed samym porodem- nie bardzo czułam ruchy, bo mały to potrafił bardzo długo spać i nawet tabliczka czekolady i pół litra zimnej wody z cukrem nie pomagały, więc byłam parę razy w szpitalu dodatkowo.A w następnej ciąży kupię sobie to urządzenie do monitorowania - bo bardzo się wtedy martwiłam.Jak coś się będzie działo to jedź na oddział bez namysłu - lepiej na zimne dmuchać. MamoEli - poszłam do baby clinic z moim niedobrzakiem i stwierdzili że to diarrhoea - nic nowego.Kazali iśc do GP.Więc zadzwoniłam,żeby się umówić na wizytę z tą bardzo dobra lekarką, do której czeka się kilka tyg.Recepcjonistka pyta o wiek dziecka i powód i dlaczego chcę tylko tę lekarkę - a ja swoje,że tę i koniec.Więc ostatecznie poprosiłam o konsultację telefoniczna i ....oddzwoniła.Wezmą sample i sprawdzą, bo to już ponad 3 tyg trwa.Hurray!!! Brzuchatkom na wylocie życzę sprawnych rozwiązań... POzdrawiam
  3. agnieszka75 - tak wychodzi,że obiadków robię na 2 tyg za jednym razem i powoli je zużywam, więc trzymam je ok 2 tyg w zamrażalce.Rozmrażam w microwave tuż przed podaniem, bo jak rozmrażałam wcześniej to wydawały mi się kawskowate tzn. nadpsute, bo stały w lodówce całą noc.Jak się nie zjedzą od razu to wyrzucam.Cezary od kilku tyg robi dziwne kupy.Teorie na ten temat są różne: ząbki, temperatura z tym związana, surowe owoce, duża ilośc witamin / za duża albo może to być alergia na jakieś jedzenie, ale nie mam pojęcia na co.Czarek wygląda na zdrowego,zero bóli brzuszka, tylko te kupy mnie niepokoją..Już było lepiej w zeszłym tyg i znów się dziś zaczęło.Muszę zapytać HV (zrobię zdjęcie kupy, haha).Wracając do tematu - właśnie dlatego chciałam wykluczyć jeden z powodów wodnistych kupek i daję Czarkowi tylko \"świeże\" jedzenie. Ale 2 dni w lodówce - wydaję się być w porządku. Pozdrawiam
  4. witam Lolli - nie tylko Ty sama, moja połowa dziś w pracy na wieczorno-nocnej zmianie.Wraca zmęczony, bo to taka zmiana w tym tygodniu,że się w ogóle nie wysypia. Dziś mam wieczór robienia zapasów obiadkowych - warzywa już po parowane - teraz tylko potworzyć kompozycje i zamrozić. POzdrawiam
  5. agnieszka75 - kasza manna z polandu czyt z polskiego sklepu magdae - z cycem nie możesz dziecku chorubska sprzedać,twoj organizm do tego nie dopuści, innymi drogami dzidzia moze cos złapac ,ale nie przez cyc.Takze nie przestawaj karmic, chyba że weźmiesz leki, które dostają się do krwi i wtedy do dzidzi i mogą zaszkodzić. Na twoim miejscu bym nie przestawala dzwonic na ten nr nhs.Cherry dobrze godo, haha.W mojej przychodni tez tak jest, jak dzwonilam za wczesnie (chcialm wizyte umowic) to kierowalo mnie na nhs nr w razie emergency. Assana - dobry dowcip. mamoEli - rady potrzebuje.... dobranoc
  6. Popieram Borówkę - nie dawajcie czopków na wypróżnienie niemowlętom, one stękając ćwiczą mięsnie układu wydalniczego i im szybciej układ osiągnie dojrzałość tym szybciej problemy kupkowe się skończą. Prawie wszystkie noworodki maja problemy z kupkaniem, to po prostu trzeba przetrwać.Pomagają masaże, ciepłe kąpiele, okłady ciepłą pieluszką, kaszą gryczaną ciepłą, podginanie nóżek do brzuszka, kładzenie dzieciątka na brzuszku.Cierpliwości, wszystkie przez to przeszłyśmy. A viburcolN używam od 4 miesiąca (chyba),Działa super, od razu.Używam go tylko jak Czarek BARDZO marudzi.A jak go ewidentnie bolą dziąsła to daję od razu paracetamol, U Czarka ból \"widać\" na policzkach, ma bardzo zaczerwienione w miejscach gdzie mu się w danym momencie zęby wyrzynają. Życzę miłego dnia.
  7. Witam. Borówka - patrz mój długi post na str 162 Lolii - Cezary też uwielbiał różne zabiegi pielęgnacyjne, zwróc uwagę na czas przeszły mojej wypowiedzi.Teraz zmiana pampersa graniczy z cudem.Przewijak to antyk, kurzem obrósł, bo boję się dziecko mi zląduje na podłodze.A uszy, które uwielbiał - nie ma mowy, o paznokciach nie wspomnę - obcinamy jak już wszyscy jesteśmy podrapani do krwi:D Mam nadzieję,że u Ciebie, tzn u Lenoxa nie będzie tak źle. POzdrawiam
  8. Witam. My dziś już basen zaliczyliśmy, suuuuuuper było. Frugo - czekając na wiadomości od koleżanek Arveny, wpisz nazwę kropelek w wyszukiwarkę, może tam będzie ulotka, jak i od jakiego wieku stosować. Niulek25 -nie jestem młodą mamą, ale Cezary to moja nie moge powiedzieć,że moj Cezary nalezy do łatwych dzieci, najpierw kolki, a zaraz potem ząbki, jak już pisałam ma 8 i kolejne nadal się wyrzynają, więc hard core mam czasami niezły.I w końcu zaczynam enjoyować bycie mamą, bo Czarek przychodzi do mnie i się uśmiecha, chce się bawić, jest komunikatywny...Samo obserwowanie jego kolejnych osiągnięć rozwojowych albo explorowanie świata - super sprawa. Bądź cierpliwa a nagroda będzie. Magdae nie mów ,że nie zdałaś egzaminu z macierzyństwa, bo takiego ni ma i każda matka robi wszystko najlepiej jak potrafi.Z drugiej strony dziecko nie może wejść rodzicom na głowę i musi sobie czasem popłakać, pod warunkiem,że nic mu nie dolega i krzywda mu się nie dzieje. arvena - na katar Czarkowi dawałam też te homeopatyczne tabletki (miał wtedy 6,5 miesiąca), tylko mniejszą dawkę, od razu nos odetkany i wszystko wypływało - katar trwał 3 dni a nie tydzień.Ale to Twoja decyzja, czy dasz to dziecku, bo tam nie ma wyszczególnionej dawki dla niemowląt, jest tylko napisane ,że dla całej rodziny. A glutki wychodzą najlepiej w kąpieli, jeszcze jak sie buzię wodą opłucze, to już w ogóle nosek czysty. Agnieszka75 - Cezary zaczął dostawać wodę do picia po każdym stałym posiłku, ale ja nie dawałam zupek, tylko słoiczki a potem takie dosyć gęste papki.Zwykle bierze kilka łyków i ma dosyć, dziennie gdzieś będzie teraz max 150 ml-200ml samej wody przegotowanej bez cukru.Ale jak dziecko jest karmione samą piersią to pokarm zapewnia wszystko, także nie trzeba dopajać. Czy któraś a mam karmiłam swoje dziecka kaszką manną na noc (po 8 miesiącu)? Potrzebuję proporcji, bo za każdym razem robię za gęstą, już nie mam siły, może za długo gotuję...?Proszę o wskazówki. POzdrawiam
  9. mi83 i cherry76 tylko sie nie denerwujcie i nie zamartwiajcie, bo to do niczego dobrego jeszcze nie doprowadziło.Trzeba myśleć pozytywnie i mieć wiarę. Dzidziaki będą spokojniejsze, a przeciez o to chodzi, nie...??
  10. Mi83 Na moje oko to oznacza,że będziesz monitorowana,bo chcą się zabezpieczyć przed ewentualnymi komplikacjami: poród ramieniowy, cokolwiek to znaczy (re oznacza odnośnie, a shoulder - ramie, dystocia - trudny poród).Sorki z kejos, ale już jes trochę późno. Onyx - miałas iśc spać.
  11. Onyx - myślałam,że mam Twojego mejla, ale mi gdzieś wsiąkł, więc prosze o adres (pamiętam tylko złotykolor, a domena jaka????)
  12. Lolli a może to zachowanie Nadii to reakcja na nadchodzące zmiany w Waszym życiu, może warto zasięgnąć fachowej porady.Stres to największy niszczyciel. Wyżalaj sie ile wlezie to jedno z ważniejszych zadań forumowych - słuchac i wspierać.
  13. Arvena4 - a taka sama Czarkowi kupiłam: http://cgi.ebay.co.uk/NEW-CRADLE-SWING-FOR-BABY-TODDLER-OR-CHILD-WOODEN-TOY_W0QQitemZ180322662997QQcmdZViewItemQQptZUK_Toys_Games_Outdoor_Play_Equipment_LE?hash=item180322662997&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1688|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318
  14. Witam. Pochwalę się :Cezary (8 i 2/3miesiąca) ma za sobą pierwsze kroki, samodzielne.Teraz jego ulubionym zajęciem jest popychanie przed sobą Thomasa the tank engine w kółko, który sterowany jest sznurkiem przeze mnie lub męża.Dziś miałam swoją turę przez 40 minut - w głowie mi się zaczęło kręcić. No i ząbkujemy już trzonowymi = płacz nieustanny do momentu podania paracetamolu + 5 minut. Arvena4 - na przykład: http://cgi.ebay.co.uk/TOY-CHILDRENS-WOODEN-TODDLER-BABY-SAFE-GARDEN-SWING_W0QQitemZ190278654090QQcmdZViewItemQQptZUK_Toys_Games_Outdoor_Play_Equipment_LE?hash=item190278654090&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1688|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318 Cherry76 - nie wiem co masz za dostawcę, bo do mnie dziś przyjechał cały zestaw łazienkowy(wanna, drzwi prysznicowe, umywalka i WC), wielkim tirem i gość wyjechał z niego wózkiem widłowym i wyładował nam paletę na podjazd. Frugo05 - bardzo współczuję.Myślałam,że paternity leave nalezy sie każdemu tacie a paternity pay płacone jest przez państwo, nie przez pracodawcę, aczkolwiek pracodawca czasami dokłada troche do tej marnej kwoty (ok 115 f na tydz.) Takiej zimy ponoc nie było w Anglii dobre 20 lat albo dłużej.Szkoda,że to wszystko topnieje i że nie mamy sanek Przeczytałam w końcu jedną z książek Lolli.Jak czytałam to się momentami śmiałam w głos- super.Dzięki Lolli.Może ktoś reflektuje na komedie.Czytam właśnie drugą, powinnam skończyć do końca tyg.Zainteresowane proszę o kontakt elektroniczny - patrz stopka mojego postu. MamoEli - pisałaś coś kiedyś książkach o dawnej Japonii (o ile dobrze pamiętam), chętnie bym poczytała.A tak nawiasem to chyba się wproszę na cafencję na pocz half term, oczywiście wszystko zalezy od pogody. Pozdrawiam
  15. miało być :cycki kurzęce robię z owocami puszkowymi- sorki coś mi zjadło się po drodze.
  16. Witam. U nas zima całą gębą. Wczoraj wybyliśmy na imprezkę i Czareczek spisał się na medal pod okiem babcinym. Agnieszka75 - kicak (bouncer) drzwiowy zakupiłam za 1f na ebay i jestem bardzo zadowolona.Miał swój epizod w życiu Czarka, do momentu, gdy C zapragnął się przemieszczać w poziomie, bo boucer zapewnił mu ruch w pionie oraz wokół własnej osi.Jest tylko mały problem z wkładaniem dziecka do i wyciąganiem, prawda Lolli? Czytałam,że dziecko powinno max 4 razy dziennie po ok 15 minut. Disorder żołądkowy też nas dopadł.To chyba jakiś wirus. A cycki kurzęce robiocami puszkowymi lub świeżymi: kroję piersi w kostkę smażę, potem do rondla i duszę z brzoskwiniami, bananami, ananasem i co tam jeszcze się napatoczy, dodaję odrobine curry, sól pieprz.Potem zagęszczam sos.Podaję z ryżem i surówką np z pekińskiej. pozdr
  17. Witam. Ale nas zasypało - uroczo jest, szkoda,że to wszystko topnieje i szkoda,że to moje niedobrzątko jeszcze nie chodzi - poszedłby w śnieg :D Z tego co pamiętam chtc i chb decyzji dostałam coś ok 2miesiącach po złożeniu. Oleniga - krew w kupce może być z wysiłku, jak się dzidzia pręży, ponoć niegroźne jesli w małych ilościach A WRS wysyłasz tylko przez pierwszy rok pobytu, jeśli w tym czasie zmieniasz pracę. A housing benefit zależy od dochodów, zawsze możesz spróbować... Czarek ma dziś zęby od 3 w nocy - żal mi tych dzieciaczków ząbkujących - taka już nasza człowiecza natura... Pozdrawiam
  18. Witam. Frugo - ale perszing z Ciebie / z Was.Gratulacje.Zdrówka. U nas też sypało cały dzień.College zamknięty i do pracy też nie poszłam, bo mi zajęcia odwołali due to the weather, haha. agnieszka 75 - moje zaproszenie jest aktualne i im więcej tym lepiej, więc przyjeżdżajcie, mamy kilka atrakcji przyrodniczych: park1, park2, park3 i kawałek lasu, niestety do Waszego mu daleko i mamy tez muzeum transportu. A co do pocierania uszka - Czarek tak daje znak,że jest śpiący.Choć słyszałam,że to też może być infekcja ucha lub ząbki.Obserwuj. Pozdrawiam
  19. Witam arvena - jak się macie (Ty i synek)? Lolli - ale kontrowersyjny artykuł.Że też macie czas dziewczyny czas na serfowanie po necie...Zazdroszczę. Wiecie - dziś pierwszy raz wyszłam z restauracji głodna.Byłam w chińskim nuddle bar.Ja jestem antygrzybna a oni do każdej potrawy dają grzyby te chińskie.Szkoda,że dowiedziałam się jak juz zanurzyłam tę chochelkę i pałeczkę w misce.U nich grzyb to warzywo. Dobrze,że w domciu coś swojskiego miałam - świńszczyzna w klasycznym wydaniu - czyt schabowy. Pozdrawiam
  20. Frugo - też tak miałam z dziąsłami - to przez ciążę, jak urodzisz powinno minąć i mi także pomógł corsodyl. Agnieszka75 - jak Cezary zaczął jeść pokarmy stałe to kupki były 2-3 razy dziennie i tak jest do dziś. Może Kubusiowi któreś warzywko nie leży...kompocik (jabłkowo) śliwkowy powinien pomóc i trochę odpoczynku dla żołądka (może samo mleko przez jeden dzień??) POzdrawiam
  21. Witam. Oleniga - pomysł z miesiączką, bo wtedy mleko matki zmienia smak i dzieci marudzą,nie wiedziałam,że już prawie nie karmisz swoim. A jeśli chodzi o ząbkowanie-czuję się jak mama weteran - 8 na kącie (Cezary ma 8.5 m-ca). Agnieszka75 - ja zaczynałam od słoiczków, bo nie bardzo wiedziałam jak i co z czym i nie bardzo chciało mi się extra gotować.Teraz już gotuję na parze (paruję).Czarek sam je spore kawałki, więc poza gniecionymi robię mu tzw. finger foods.A mięso - różnie, ważne żeby długo i porządnie wygotować, a to akurat robię w wodzie. Zapasy dobra rzecz - tylko czasu brak na ich przygotowanie.Ja mroziłam też deserki (zmiksowane owoce- różne kompozycje). Czarek zaczął już wsuwać bułki razowe i płatki zbożowe, więc nasze menu na śniadanie znacznie się wzbogaciło. A basen już zaliczyliśmy kilka razy.Cezary uwielbia wodę, szczególnie natryski i jacuzzi.Jest u nas w okolicy basen z rodzinnymi przebieralniami, więc mogę iść z mężem i na zmianę zajmujemy się Czarkiem.A w samej damskiej byłam zdana tylko na siebie. Cezary od 4 miesiąca śpi w swoim pokoju - dziewczyny,nie czekajcie zbyt długo z tą przeprowadzką, bo potem jest coraz trudniej, jeśli oczywiście taką w ogóle planujecie. widzę,że handel żywym towarem kwitnie:D, jak Cezary marudził, to go chciałam tylko wypożyczać... a karmienie nocne - Czarek jadł mało, ale często, więc zaczęłam mu trochę na wieczór więcej dawać.Było kilka \"wrzeszczących nocy\".Potem okazało się,że jest jednak głodny, więc wprowadziłam dodatkowy posiłek zanim ide spać, na śpiocha.I tak :je o 19:30-20, potem ten extra ok.22-23 i następny rano o 6:30-7.Jak się wybudza na jedzenie to potem zasypia od razu.Oczywiście wcześnie nie zasypiał i budził się częściej, ale nie dawałam mu jeść.Tylko przytulałam i próbowałam uspać.Słyszałam,że zamiast mleka można dawać wodę, ale nie praktykowałam tego. Frugo - nie martw się i bądź cierpliwa - dzidzia wyjdzie jak będzie gotowa. Witam nowe forumowiczki - forum jest niebanalne i dlatego jestem z tutaj juz tak długo. Pozdrawiam
  22. Witam. Magda_g - niech ta Twoja znajoma szybciutko złoży aplikację o dodatkowe pieniążki 190f dla kobiet z terminem po 8 kwietnia, jeśli się kwalifikuje, bo jak sie zorientują,że termin nie ten, to jeszcze nie dadzą.haha.Niech ma coś z tego bałaganu dziewczyna. Ja używam brity i kamień się w czajniku nie osadza, i pewnie na zębach też.A Czarek pije tę samą wodę tylko jeszcze przegotowaną porządnie. Agnieszka75 - spróbuj Ashton & Parsons Infant Powder - znieczula dziąsła na troszkę i jest ulga.No i gryzaczki i szczoteczki, masowanie dziąsełek, schłodzone też pomaga.A żele może nie dają widocznych efektów, ale rozpulchniają dziąsła i dzięki temu ząbki łatwiej wychodzą. Ja nauczyłam Cezarego na szczoteczkę, tzn. dostaje szczoteczkę do zębów z żelem i sam sobie masuje tam gdzie potrzeba. Oleniga a może to zachowanie Mikołaja to reakcja na Twoje hormony???Jak tam u Ciebie z miesiączką? Pewnie ząbki to tez powód... MamoEli - śliczne masz dzieciaczki Pozdrawiam
  23. Witam. Niulek22 ja też nie robiłam badań na syndrom zespołu Downa, bo i tak bym nie usunęła, a stres związany z badaniami byłby dla mnie za dużo. agnieszka75 - w końcu, już myślałam,że obraziłaś się na forum...:D:D Borówka - nie ma co współczuć - u nas nie ma rutyny, więc nic się nie popsuje, haha.Czarek ma różyczkę, ale niemowlęcą (roseola)a nie rubela - ta druga jest groźna dla kobiet we wczesnej ciąży. Ale najbardziej dokuczają mu ząbki. U nas dziś kolęda i oczywiście załatwianie interesów, bo proboszcz wszystkich zna, haha - chyba mam juz opiekunke do Czarka na wieczory. Pozdrawiam
  24. Sorki Kamila_B.To już się nie powtórzy. Miłego dnia.
  25. Witam. Kamila - Cezaremu odpadł kikutek po 4 dniach i bardzo się z tego cieszyłam, bo nie trzeba było więcej uważać przy zakładaniu pieluszki. Lolli - Cezary jest nieśpioch z natury, więc jak śpi 2-2.5 h w ciągu dnia to jest święto.a robi to czasami żeby nadrobić zaległości i zburzyć matce pseudo rutynę, haha. A ostatnio złapał różyczkę (to moja diagnoza) i dziś mam wizytę u GP.Zobaczymy.Teraz muszę powiadomić mamy wszystkich dziciaczków, z którymi Czarek widział się w ciągu ostatnich 2 tyg :2 razy play group,impreza urodzinowa, basen (z koleżanką ).... Brzuchatkom na wylocie - jeszcze raz cierpliwości, a świeżo upieczonym mamusiom - wypoczynku. POzdrawiam.
×