Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monika2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monika2

  1. Zmiana popołudniowo-wieczorna wita. Czarek dziś miał dzień niespania,teraz odsypia - ciekawe co będzie robił w nocy... Kamila_b - fajniutka córeczka i suuuuuuuuper imię. U nas po weekendzie i gościach to tylko zarazki przeziebieniowe zostały - niestety.Cóż taka pora roku, jakoś trzeba przetrwać. Smarowanie niemowląt - poza oliwą z oliwek polecam też parafinę ciekłą - niestety nie wiem czy jest dostępna w uk,za to w Pol kosztuje grosze i jest naturalna i bezpieczna dla malucha. Pozdrawiam
  2. witam Asana - zdrówka teraz i sił życzę, bo ta \'podróż\' to się dopiero zaczęła :) Magdae - jeśli dziecko ma katar i zatkany nos, to prawie w ogóle nie je, bo jak ma do wyboru oddychać lub jeść to wiadomo co wybierze.Polecam kropelki oilbass (chyba można od 3 m-cy), wick vaporoup dla niemowląt (zapytaj w aptece) i sama możesz pić syrop z cebuli i Wit C myślę,że dzidzia weźmie w mleku to co mu potrzebne.czosnek też nie zaszkodzi, ale ma ostry smak, i nie wszystkie dzieci go akceptują.A z temp uważaj, u niemowląt bardzo szybko wzrasta, więc trzeba od razu zbijać wszechmocnym paracetamolem (na receptę:Medinol lub normalnie calpol, są też inne nazwy). A my odkryliśmy w końcu basen,gdzie są przebieralnie dla rodzin, bo tak to ja zawsze musiałam sama i siebie i Czarka oporządzić.Rewelacja. A teraz odpoczywam, bo dziadkowie bawią wnuka a ja po prostu leżę-pierwszy raz od niepamiętnych czasów... Pozdrawiam
  3. Witam - nocna zmiana. Kamila_B - gratulacje, wszystkie Ci ty kibicowałyśmy i nareszcie jest - czekamy na szczegóły (może mesendżer coś więcej jutro napisze??) Kto następny??? A my dziś znów basenik zaliczyliśmy z moim olbrzymem.Cezary uwielbia pluskanko. Lollibelly - fajowe kostiumy Agnieszka75 - od nas to bardzo daleko do Ciebie, niestety.Ale może jak dzidziaki podrosną to po drodze zawinę MamęEli do mojego wesołego autobusy i przyjedziemy na wieś pooddychać świeżym powietrzem.Co Ty na to MamoEli??? A do listy metod na bóle brzuszka (chyba,że przeoczyłam) można dopisać ciepłą wyprasowana pieluszkę na brzuszek lub kładzenie maluszka na ciepły termofor brzuszkiem.Magdae-życzę cierpliwości, sama przez to przeszłam, wytrzymaj do 3 miesięcy potem jest juz super. Pozdrawiam
  4. Witam. My dziś bawiliśmy się z Czarkiem w podróżników, najpierw WGC a potem Albanowo (ach te korki). No Kamila_b - szykuj się do wylęgarni...ale fajnie,że sie coś rusza, bo sie rusza, nie??? Ja chętnie na takie spotkanie się zjawię, ale proponuje jakieś inne miejsce niż Lądek, bo przez korki to na pewno nie dotrę na czas,.Może gdzieś, gdzie można też pozwiedzać lub jakaś atrakcja dla dzieci, jakiś zamek, Alton Tower, Safari park,coś w tym stylu.Co o tym myślicie?Taki day out. MamoEli - wysłałam Ci maila.Jeszcze raz wielkie dzięki.:) Halooween - w zeszłym roku przyszły do nas takie dzieci,że prawie zawału dostałam.Tak strasznie poprzebierane, bałam się na prawdę.No i mojego ślubnego w domu nie było.Zgroza, dobrze,że miałam słodycze-ja prawie zawsze mam słodycze, chyba,że je zjem.Ale zaraz kupuję nowe :D:D:D. Pozdrawiam.
  5. Witam. Pogoda iście zimowa (tyle,że bez śniegu),mroźno ale słonecznie (prawie). My nadal ząbkujemy i gryziemy wszystko co się zmieści do buzi lub kawałek tego, jeśli się do buzi nie mieści - zostałam ugryziona w brodę, a myślałam,że to kiss... Dostałam już kosmetyki z tej stronki: http://www.leguidesante.co.uk/, szkoda,że część ulotek w j.francuskim (a ja ani nie gadata, ani czytata ani pisata w tyn języku).Na szczęście na tej stronce są opisy po angielsku, hehe. Szybko mi to przysłali, jakiś tydzień (miało być od 8-25dni). Mam uwagę na temat rzeka:kupki - takie miesięczne bobaski (nawet do 3 miesięcy) robią bardzo rzadkie kupki i to jest normalne.Sama na początku myślałam,że Czarek ma biegunkę, ale on wszystkie kupki miał bardzo wodniste i żółte (zielony kolor świadczy o nietolerancji czegoś w diecie matki - niegroźne).Dopiero około 3m-cy zaczęły się \"musztardówki\" a jak dostał słoiczki to robi już twarde kupki, oczywiście na przemian z rzadkimi. Także dziewczyny nie martwicie się aż tak bardzo, bo biegunka u takiego dziecka to jest chyba sama woda. magdae - jesteś wielka, gratuluję wytrwałości - tak trzymaj, breast is the best.:) gosiulka24 - Mona, która nie wypowiada się za często poleciła mi Cow&gate, bo jej Juleczka miała uczulenie na mleko (Aptamil).A jej poleciła inna koleżanka, która wypróbowała większość mlek ang, bo jej synek miał na każde uczulenie, dopiero Cow&Gate było ok.Czarek zaakceptował to mleko beż problemów.Podaję mu stage1, bo można dawać na przemian z cycowym. Ale...nie nastawiaj się na dokarmianie.Normalnie cycy są tak skonstruowane, że produkują tyle ile trzeba (chyba,że są \'zakłócenia\'). Pozdrawiam
  6. Witam. No to dużo mi pomogłaś mamoEli... Borówka to się nazywa pedantyzm, też jestem na to chora a MamaEli mówi,że mam sie nagle uzdrowić, ale jak!??? asana, skarbie dobrze,że się jeszcze kulasz:) My też chcemy zobaczyć Twoja małą. Lolibelly - Ty to masz przygody, Ciekawe czy ten szaman potrafi wyleczyć z pedantyzmu, hahaha??? Agnieszka, nie słyszałam o lepszym kremie niż Nivea dla dzieci \"na każda pogodę\".Czarek ma popękane naczynka na policzkach, więc ja go smaruję nawet częściej niż tylko wtedy, gdy wychodzimy.Polecam. Pozdrawiam.
  7. a u nas właśnie pada śnieg,,takie duże płaty szkoda,że zaraz topnieje
  8. Witam. To moje 3 podejscie do posta - 2 ostatnie poszły do lasu. Czarek ząbkuje, ZNOOOOOOOOWU.Tym razem górne.Znów miał gorączkę i nie chce jeść oraz mało śpi. Pogoda do d**y i taki tez mam humor, bo nie lubię jak mi ludzie plany na siłę zmieniają...Przejdzie mi, ale nie zapomnę (taka ze mnie góralka!!!). Anecia - nie zamawiałam jeszcze z tej księgarni.Mam wybrane dwie pozycje i szukam kogoś z okolicy do spóły,żeby dostarczyli free.Nie spieszy mi się.Poza tym zamówiłam na polskiej stronie trochę książek (MamaEli kiedyś dała tego linka - fajne maja ceny): http://selkar.pl/advanced_search_result.php/typ/autor/keywords/Eisenberg%20A.%2CMurkoff%20Heidi Onyx - wyprawka do szpitala - komentarz do szczoteczki: przydaje się bardzo przy ciemieniusze - rewelacja, mimo,że mojemu szkrabowi włoski sie powycierały. MamoEli - receptę na zorganizowanie się plizzzzzzzzz... Witam nowe forumowiczki (czuje sie jak weteranka). Magda_g - masz taki sam termin jak ja tylko rok później.Fajnie. Do szpitala tez miałam dwie torby (dla siebie i dla Cezarego).Przynajmniej był jakiś ład jeszcze wtedy koło mnie.Teraz zanikł.I króluje kejos (chaos). Pozdrawiam P.S. Mam nadzieję,że teraz mi się net nie wysypie...
  9. Sorki Mi83.Ale gapa ze mnie.K\'woli wytłumaczenia powiem,że to nie pierwsza moja wpadka.Właśnie zamówiłam książki w polskiej księgarni wysyłkowej na adres cioci, która akurat jest poza domem przez następne kilka dni a dostawa dojdzie za 2dni.W domu tylko synkowie 19 i 15 lat i raczej nie mają gotówki rzędu 200zł na zbyciu.Po prostu cacy.Nie wiem co będzie z zamówieniem.Ale gapa jestem.
  10. Czy o to chodziło, Jola? http://www.leguidesante.co.uk/contact_us.php Wszystkiego naj z okazji rocznicy!!!Która to, czyżby pierwsza?
  11. A tu jeszcze polskie bajki w UK: http://maleczytanie.co.uk/, przy 4 lub więcej -dostawa gratis
  12. ale pogodę przechwaliłam: słońce świeci i pada grad.
  13. Witam. Jak dziś pięknie i rześko.Właśnie \"odkryłam\" nowa znajomą po przeciwnej stronie dużej drogi, na drugim osiedlu.No i kawencję zaliczyłyśmy. Czarek nie chce jeść, chyba zęby znów (teraz górne).I poszedł spać na głodniaka. A noc mieliśmy nawet ok.Czarek śpi już w swoim pokoju, sam.Budził się tylko 3 razy i od razu zasypiał (trzeba było przytulić).No miał jedno karmienie ok. 5 rano.Pewnie by wytrzymał,ale cycy mi ciążyły. Raz mam za dużo mleka, szczególnie w nocy, zaś w dzień deficyt.:(? mała79 - wracam do sprawy ciemnych brodawek - jeśli to nie to, co pisałam wcześniej to niestety nie wiem.Moje bardzo ściemniały, ale regularnie wokół sutka.Teraz już powoli wracają do koloru sprzed ciąży. MamoEli - \'jamnicze uszy\' - ale fajna nazwa.No to mamy nowy gatunek miś panda z jamniczymi uszami (ja).Ćwiczę cycy, ale przybrałam 3 rozmiary miseczki w ciąży na cycach,mam dosyć ciała,żeby wisiały.Teraz już mam trochę mniejsze, ale nadal mój ślubny się cieszy (bo nie musi ich na co dzień dźwigać ani z nimi biegać). A na katar dla takich maluszków to tylko saline drops.Można też kropelkę oilbas na pieluszkę dać koło główki - od razu się lepiej oddycha. Czytałam w \'Dziecięca szeptunka\',że przerwy między karmieniem liczy się od rozpoczęcia karmienia do rozpoczęcia następnego.Dlatego czasem przy przerwach 2h faktyczna przerwa to 1h, bo 1h ssak wisiał na cycu. Llolibelly - ja na basen kupiłam sobie specjalny strój \'control tummy\'.I jestem zadowolona z wyglądu, szkoda,że bez stroju wobbly bits tak bardzo widać. Do przyszłych i świeżych mam - basen poleca się po 3 seriach szczepionek, czyli po 4 miesiącu. Pozycje ciążowe wg fachowej lektury: łyżeczka i na jeźdźca, można też spróbować doggy style. Paszport - po sam wniosek gosiulka nie opłaca się jechać, bo i tak nie wpuszczą.Możesz go wypełnić na miejscu (tam jest instrukcja wewnątrz w konsulacie jak to zrobić).Formularz jest taki jak dla dorosłego, więc jest kilka zastanawiających rzeczy, np. podpis, wzrost, itp.Choć powiem,że jak odbieraliśmy paszport Czarka w połowie września, to nie było w ogóle kolejki.Ale przed świętami na pewno będzie, bo dużo osób pewnie planuje z maluchami na święta do Polandu pojechać. Brzuchatki na wylocie - na spacerek,może się któraś do wylęgarni wybiera??? POzdrawiam
  14. Witam. Chyba idzie na zmianę pogody, bo głowa mi pęka :( Oleniga: nie wydaje mi się aby inny sposób podawania mleka wpływał na szybkość trawienia.Mleko matki jest trawione szybciej i dlatego dzieci cycowe częściej jedzą.A Ty przecież podajesz synkowi swoje mleko, nie? A na zatory:trzeba odetkać 1)rozbite schłodzone liście kapusty (jeśli pierś jest gorąca) 2)ciepła kąpiel i masaż z ręcznym odciąganiem (to na mnie działało, ale tylko gdy mąż robił masaż i pomagał w wyciskaniu, bo ja nie miałam tyle siły - jak Kleopatra leżałam w wannie pełnej mleka). 3)koleżanka też polecała,żeby mąż odessał mleko, bo ma więcej siły niż mały ssak Onyx - ja też wyglądam jak miś panda.Ostatnio mój ślubny mówi,że mi się makijaż rozmazał pod oczami... ale ja nie miałam wtedy makijażu:( Dzisiejsza nocka, choć dłuższa (szkoda,że niemowlęta nie znają się na zegarku) prawie nie przespana.Czarek budził się co godzinę lub pół z płaczem (tak wygląda adaptacja do nowego miejsca).Mam nadzieję,że dziś będzie lepiej. Mała 79 - ciemne brodawki to normalne przed końcem ciąży, cycy szykują sie do karmienia ssaka. Pozdrawiam.
  15. Witam Dziś mam sporo do napisania. Onyx- przyłączam się do MamyEli, lubię Twoje posty z dwóch powodów; pełne humoru i poprawne gramatycznie i ortograficznie :) U na same zmiany.Od dziś Czarek śp w swoim pokoju.Jestem przygotowana na bieganie między sypialniami :D:D.Ma iście dziecinny pokój, zwierzątka na ścianach, kolorowo...Ja takich ozdób nie lubię, ale jemu wyraźnie się podoba. Oleniga i Magdae - przecież wasze dzieci nie maja po 4-5 miesięcy, więc skąd takie długie przerwy między karmieniami.Cezary miał 4 m-ce i jadł co 2.5 - 3 godzin, w nocy dłużej.Teraz ma 5.5 m-ca i je co 3-4 godziny.Poza tym, jeśli mogę poradzić, to poobserwujcie ile Wasze szkraby, ile zjadają,żeby się najeść, zamiast dawać im książkowe dawki. Każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby, które na dodatek się zmieniają.Wasi synkowie będą chcieli więcej jeść i to oni najlepiej wiedzą kiedy ten moment nastąpi. Możecie pomyśleć,że się wymądrzam, a mam tylko jednego Czarka, ale to są wnioski z moich obserwacji.Wg HV Czarek w wieku 4 m-cy jadł za często (co 2.5h) i kazała go zabawiać i przetrzymywać.Więc zaczęłam go przystawiać rzadziej do cyca i zaczęło brakować mi pokarmu.Butla poszła w ruch i tak dokarmiamy Czarka codziennie. Kryzys miałam z tego powodu, co tylko pogorszyło sprawę.Teraz obserwuję tendencję wydłużania czasu między posiłkami.A ja chciałam to przyspieszyć. Pozwalam Czarkowi decydować w wielu sprawach, oczywiście w ramach rozsądku. Co do wagi, to u mnie się zatrzymała dwa miesiące temu i klapa.Ale ja chyba jestem uzależniona od słodkości i kafeterii oczywiście.Jak już całkiem przestanę karmić cycem to zaczynam dietę.A po samym porodzie, w dzień wypisu ważyłam 11kg mniej (przybrałam 30kg w całej ciąży). Pozdrawiam.
  16. Dobry wieczór wszystkim - tu nocna zmiana Pieluszki tetrowe - ja używałam do końca 4 miesiąca, oczywiście na wyjścia były pampersy.Pranie nie było takim dużym problemem dla mnie, prasowanie też nie.Pieluszki dostałam w prezencie od mojej mamy 50szt. - szkoda było nie używać, no i Czarek na tym bardzo skorzystał, bo tylko raz miał kilka krosteczek.Już ich nie używam, bo mam duży problem z kupnem majteczek na mojego wielkoluda, tzn, z nadążaniem ich kupować.Poz tym dużo ostatnio podróżujemy, więc przestało się to opłacać. MamoEli - jak to fajnie,że Jakub szybko rośnie.Jedyny minus to w niedalekiej przyszłości ból pleców i rąk, ale poza tym same superlatywy takiego przyrostu.:) Chwalę się: Czarek ma już dwa ząbki (właśnie skończył 5 miesięcy). I pytanko: co może pomóc , gdy maluszek ma popękane naczynka na policzkach i uszkach??? Z góry dziekuję. Onyx - na chandrę dobre słodycze, Tobie nie wskazane, spróbuj zakupy (jak nie możesz iść do sklepu, to chociaż kup coś przez internet).:D:D:D Pozdrawiam
  17. Dzień dobry. W końcu was znalazłam.Bardzo fajny pomysł z tym forum. Miłego dnia wszystkim. Pozdrawiam
  18. Witam. Nie udzielam się ostatnio, bo forum wariuje, ale wiernie czytam. Oleniga - też chciałam dołączyć parę słów na temat herbatek.Jak boli dzidzię brzuch to jest dobrze podawać nowe pokarmy, typu herbatki, bo to tylko pogarsza sprawę (sama popełniłam ten błąd).Wody na Twoim miejscu też bym nie podawała, nawet jeśli masz Bóg wie jakie filtry, to Twoje mleko jest wystarczające.Pamiętaj,że Ty musisz pić co namniej 2l płynów dziennie.A koper włoski to Ty pij i tylko tak możesz dziecku pomóc.Ogólnie: przeczytałam w Spocku (książka o niemowlętach),że przyczyną tych stękań i męczarni przy zrobieniu kupy jest niedojrzałość układu nerwowego niemowląt, mianowicie, jedne mięśnie pchają na kupę a drugie zatrzymują.W efekcie nie nie ma tylko się dzidzia namordowała i namęczyła.I tak będzie dopóki układ nerwowy nie dojrzeje na tyle aby opanować tę jakże trudną sztukę kupkania. Otulanie szczelne kocykiem sprawdzone - u Czarka działało.Choć znam dzieci, które reagowały jeszcze większym płaczem.A suszarki itp. też ponoć działają (nie próbowałam, bo lubię moją suszarkę) a znajomi mówili,że spalili około 5 sztuk przy praktykach usypiania dziecka. A do listy usypiaczy mogę dodać wożenie dzidziaka samochodem oraz bujanie w wózku. Kto następny w kolejce????do wylęgarni.
  19. Dzień dobry Dziś idziemy z Czarkiem na basen for the first time.Jesteśmy umówieni ze znajomą rodzinką.Będzie fajnie. Oleniga - każdy niemowlak do około 1-2 miesiące drze się przy przewijaniu.To jest absolutnie normalne.Musisz go zajmować czymś,o ile to w ogóle możliwe, śpiewać lub mówić i bardzo szybko przewijać.Wierz mi dochodzi sie do wprawy.A potem tak gdzieś do roku będzie się dziecko wydzierało przy ubieraniu i rozbieraniu.A wyczytałam to w książce z NHS, która dostałam od położnej.I jest to prawda. KamilaB - współczuję, wiem co czujesz.Ale pomyśl:\'szklanka jest do połowy pełna\'=koniec się zbliża wielkimi krokami. Życzę miłej niedzieli.
  20. Późna nocna zmiana, a może już dzienna??? U nas remont, kosmetyka zajmuje najwięcej czasu.I niestety jeszcze nie koniec :( Oleniga - chyba się nie znamy, bo ja nie mam znajomych z Barda. onyx - pochodzę ze wsi pod Kłodzkiem a w samym Kłodzku rok pracowałam w Gimnazjum na Zawiszy Czarnego,zaraz koło wejścia do podziemi twierdzy.Kłodzko to urocze miasto. Na odparzenia pupy:zrezygnuj z chusteczek do wycierania i podcieraj pupkę płatkami kosmetycznymi zamoczonymi w przegotowanej wodzie.A te kremy można kupić też w tesco, morisons, mothercare, toyRus. Co do karmienia cycem - jak dziecko ssie to informuje mózg matki ile mleka potrzebuje i wtedy cycy produkują.No i dzieci mają różna fazy wzrostu, raz jedzą więcej raz mniej.Więc Oleniga pewnie będziesz musiała coraz więcej dokarmiać synka modyfikowanym.Niestety nie powiem Ci ile taki maluch powinien zjadać, bo po prostu nie wiem, bo mój Czarek cycowy. Może zapytaj w baby clinic HV powinna Ci pomóc.Wiem,że jest ciężko na początku (mój syn to mały kompresor), ale przyjemności z karmienia piersią nie zamienię za nic.A na obwisłe cycy polecam ćwiczenie(złączyć dłonie przed sobą na wys.klatki piersiowej i naciskać nimi na siebie). Spacer - u nas był w 5 dzień po porodzie, bo najpierw miał żółtaczkę i do tego było chłodno i padało.Ale normalnie to można już na 3 dzień iść na chwilę na świeże powietrze, jeśli nie ma przeciwwskazań. MamoEli - współczuję kolkowca, ale może to przejściowe??spróbuj wiaderko, nasz Czarek był kąpany czasami kilka razy w ciągu dnia. Dobranoc
  21. AnnaGrimsby - co to znaczy,że nie dacie sobie rady w UK, państwie socjalnym???Trzeba tylko trochę formularzy powypełniać.A taka kruszynka życie człowieka zmienia.Nowe życie, jaki to cud.Więc witaj znów w kółku wzajemnego wspierania.Ja już 5 m-cy po i nadal tu urzęduję codziennie...Towarzystwo doborowe.
  22. witam A ja jestem z okolic Kłodzka, woj dolnośląskie Aniagrimsby - pamiętam cię, twój finisz a moje początki na forum, witaj znów Krakersik - ja pożyczała TENS ze szpitala na czas porodu, pożyczaja na 2 tyg przed terminem i trzeba oddać do dwóch tyg po porodzie.Wpłacałam kaucję (u nas był czek) na 20f.Kaucja zwrotna przy zwrocie TENS. No i bardzo sobie chwalę to urządzenie.Wspierało mnie dzielnie ponad połowę porodu.Potem była wanna.Szkoda,że razem nie można ich stosować ;).Tens normalnie masz cały czas podłączone i prąd jest pulsujący a na czas skurczu włączasz prąd stały.jest tam tez skala do 10.Trudność polega na przyklejeniu plastrów na plecy, ale tego uczą na specjalnym spotkaniu, przy wypożyczaniu.Poza tym TENS przyspieszają akcje porodową wytwarzając endorfiny w mózgu poprzez impulsy elektryczne.Bardzo polecam.Ja miałam tylko TENS, gas&air i wodę.Było suuuuuuuuuuper.Jestem bardzo zadowolona ze swojego porodu. A nawet jak Ci nie podejdzie to urządzenie, to zawsze możesz ściągnąć, nic nie tracisz. MamoEli - Jakub jest fajniusi. Magdae - ten ból porodowy jest potrzebny i to jest \'dobry\' ból.Poza tym mija i masz najwspanialszą nagrodę na świecie.Nie nastawiaj się negatywnie.Potraktuj poród jako zadanie do wykonania. Maja - Czarek ma już swój pierwszy ząbek, też.I słoiczki wcina.Ja zaczęłam od marchewki z ziemniaczkiem (najprostsze jakie znalazłam), potem będzie mix warzyw i będę tak powoli urozmaicać.Ryżyk na mleczku tez próbowałam i czekam na reakcję na mleko krowie. Powiedzcie mi dziewczyny co robić,żeby dziecko nie miało krostek na buzi po jedzeniu.Jak karmię Czarka to jedzenie jest prawie na całej twarzy, potem w tych miejscach ma krosteczki, które schodzą, ale nie wygląda to estetycznie. KamilaB - lepiej stopery do uszu naszykuj, może wystarczą zamiast rozlewu krwi Pozdrawiam
  23. Dobry wieczór - nocna zmiano! Oleniga, MamoEli - welcome back.Dobrze być w domciu, nie! Ależ tu się dzieje - zostawić Was na chwilę i czytam i czytam... Magdae- pisałaś,że mały ciągle głodny i na cycu wisi cały czas.Więc: po karmieniu piersi nigdy nie są zupełnie puste.Poza tym,czy brałaś pod uwage,że maluszek może tylko zaspokaja swoją potrzebę ssania?Posłuchaj czy przełyka.I dawaj mu cyca ile chce i kiedy chce, w ten sposób będziesz mieć wystarczająco dużo pokarmu (tak nas natura stworzyła, pozwólmy jej działać).Ja próbowałam wprowadzić rutynę i przeciągałam przerwy pomiędzy karmieniami i zanikał mi pokarm, bo mały nie ssał wystarczająco. Anecia - ty sie złotko przestań stresować, bo jeszcze szkrabowi zaszkodzą te Twoje nerwy.Wiem,że to trudne, ale trzeba.Trzymaj się. A my dziś pomalowaliśmy nasz study room.Jeszcze podłoga i położenie nowego dywany.Potem trzeba pomalować ręcznie robiony regał na wymiar i wstawić biurko.Mam nadzieję,że do niedzieli będę miała posprzątane w domku, bo cholera mnie bierze z tym kurzem i bałaganem (to juz 2 tyg). Kto następny do wylęgarni? Pozdrawiam
  24. Witam.Niebo płacze - mamy \'prawdziwą angielską jesień\'. Anecia - bardzo mi przykro, tylko sie nie stresuj za bardzo, musisz myśleć teraz o nowym życiu jakie nosisz w sobie. Kamila - ale miałaś \'przepowiadające\' hahaha - gratuluję zdrowego podejścia.ja nie miałam takich skurczy w ogóle, tzn. pewnie miałam, ale nie były aż tak odczuwalne,żebym (ja panikara) zaczęła się martwić. A prawdą jest,że dzidziaki wychodzą jak są gotowe . Borówka - dla Ciebie jako karmiącej i jednocześnie dla Oli najlepiej leczyć się domowymi sposobami: syrop z cebuli,czosnek z mlekiem, lub herbata z cytryną.Ja używałam też vick vaporoup.Jest taki dla niemowląt od 3 miesiąca i do tego miała tez kropelki oilbass do pokropienia pieluszki w włożenia do łóżeczka.Mam jednak nadzieję,że Ola przetrwa to wasze rodzinne przeziębienie bez solidaryzowania się. A Czarek chyba ma rutynę.Już któryś dzień z rzędu śpi rano od 9-10.Chyba go wezmę na spacer w deszczu, niech dziecko ma nowe doświadczenie (oczywiście w wózku z pokrowce przeciwdeszczowym). Mimo płaczliwej pogody życzę miłego dnia.
  25. witam KamilaB - ale fajnie, jak ja sie ciesze jak się dzieci rodzą :D To forum jest super, zawsze jest ktoś dostępny, kto pomoże. MamaEli - jest jeszcze w szpitalu i trochę busy..z maluszkiem:D POzdrawiam
×