Antonetta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Antonetta
-
dzien dobry wszystkim ...tak wczesna pora, witam wszystkich stalych i nowo przybylych! widze ze wszyscy zajeci jestescie przygotowaniami swiatecznymi...a ja od momentu powrotu z delegacji ( sobota ) za nic w swiecie nie moge sie pozbierac...przez 2 dni odsypialam wszystkie zaleglosci...walizki stoja jeszcze nie rozpakowane...mam jeszcze ogrom pisaniny, sprawozdan...ktore odkladam na...na po - swietach...a jeszcze minie czeka kolejny wyjazd...tylko tym razem jest to zasluzony wypoczynek...innaczej mowiac...Urlop! Bede sie streszczac...doczytalam, ze 102 ma problemy z dzidziusiem bo powstaly plesniawki! temat moze juz nieaktualny ale stary niezawodny sposob na plesniawki to...roztwor Kalium - Hypermanganicu ( taki fioletowy plyn ) innaczej nazywany Nadmanganian Potasu ( postac: plynna, tabletki, krysztalki )rozcienczony z przegotowana woda...po rozcienczeniu powinien powstac lekko rozowy kolor...nawijasz watke na palec...moczysz w roztworze i delikatnie pedzlujesz buzke dziecka...1,2 dni plesniawki znikaja same a i dzidzia jest spokojniejsza...( sama praktykowalam na moim dziecku, choc w prawdzie nie ssal smoka...ale wkladal paluszki...tym wprowadzal mala infekcje )...zycze duzo milych momentow z dzidzia bagatelka...mialas racje...plesniawka lac. nazwa Afta... Kokus...po urlopie bede sie starala wrzucic kilka zdjec z odpowiednim komentarzem...jest co opisywac...jedynie co moge powiedziec...zdjecia nie oddadza tego co sie przezywa w danym momencie...sam przelot nad Wyspa Palma! naneczka...widze ze cala i zdrowa powrocilas z wojazy...po urlopie napisze kilka slów o mojej delegacji,bylo ciekawie i kuszaco!... teraz musze jedno wypakowac zeby inne zapakowac...w sobote wyruszamy na zasluzony...zimowy urlop...jak bys miala ochote troche sie poslizgac na nartach...zapraszam! jestesmy jak kazde roku San Moritz, Hotel Kempynski pokoj 202...adres latwy zaden problem...nas znalezc! dla tych co blisko i dla tych co daleko...zycze zdrowych i pogodnych Swiat, milej i cieplej atmosfery rodzinnej i niech w nadchodzacym 2008 roku...spelnia sie wszelkie marzenia a kazdy dzien Nowego Roku przyniesc ma usmiech, radosc i zadowolenie! Ps...ciekawe co powiecie na propozycje opisania...jak? ...gdzie? ...kto? ...organizuje Swieta Bozego Narodzenia...mamy mozliwosc poznania wielu tradycji
-
wreszcie udalo sie wskoczyc...serdecznie pozdrawiam wszystkich z bajkowego kraju...do pozdrowien dolaczaja wszystkie moje wspoltowarzyszki ( jest nas razem 8 sztuk...plus szef Firmy Sysley )mam juz dosc upalow, mam dosc bieli, nie moge sie doczekac...soboty i powrotu do domu... pozdrawiam
-
dzien dobry z rana... czy macie podobne problemy z otwarciem strony? od kilku dni nie moge otworzyc...wskoczyc na topik...pojawia sie podobny temat ...Polacy za granica - gdzie mieszkacie! czesc II...z 6 zapisanymi stronami...zwatpilam...byc moze tym razem przejdzie...bede sie starac... bagatelka! jeszcze raz dzieki... za przepis na przepyszna surowke... mysle ze wlasnie te suszone zurawinki daja ten...troche inny smaczek... ani 79! dobrze ze wracasz do zdrowia...bo teraz zaczyna sie ten najpiekniejszy okres przedswiateczny...musimy byc zdrowe arnusia! sciskam kciuki...niech sie wszystko dobrze zakonczy... selala! w zdrowym ciele...zdrowy duch! 2x tyg. sport...b. dobrze...najwazniejsze sa checi...zycze dobrej kondycji mika 1122! w rejonie w ktorym zamieszkuje praktykowany jest identyczny obyczaj... 5 grudnia wieczorem wystawia sie przed wejsciem do domu buty...im wyzsze tym lepiej...i choc nasze dzieci troche podrosly...zachowujemy jednak ten obyczaj... Kuk! gratulacje...pomyslnosci i dobrego startu w nowej pracy majka28! dzieki za zyczenia...pozdrawiam ciebie i twojego mezczyzne...juz dowiedzialas sie gdzie lezy...Ulm Kokus! zdjecia beda cykane...bede sie starac... zaobaczymy co sie da zrobic... wszyskim zycze...wiele...wiele...mikolajkowych prezentow...i tym malym...i tym duzym...niech Nikolaus spelni marzenia... wszystkim ktorzy do niego zlozyli zamowienia... na marginesie...moje zamowienie lezy juz 2 miesiace... pozdrawiam
-
dzien dobry z rana... czy macie podobne problemy z otwarciem strony? od kilku dni nie moge otworzyc...wskoczyc na topik...pojawia sie podobny temat ...Polacy za granica - gdzie mieszkacie! czesc II...z 6 zapisanymi stronami...zwatpilam...byc moze tym razem przejdzie...bede sie starac... bagatelka! jeszcze raz dzieki... za przepis na przepyszna surowke... mysle ze wlasnie te suszone zurawinki daja ten...troche inny smaczek... ani 79! dobrze ze wracasz do zdrowia...bo teraz zaczyna sie ten najpiekniejszy okres przedswiateczny...musimy byc zdrowe arnusia! sciskam kciuki...niech sie wszystko dobrze zakonczy... selala! w zdrowym ciele...zdrowy duch! 2x tyg. sport...b. dobrze...najwazniejsze sa checi...zycze dobrej kondycji mika 1122! w rejonie w ktorym zamieszkuje praktykowany jest identyczny obyczaj... 5 grudnia wieczorem wystawia sie przed wejsciem do domu buty...im wyzsze tym lepiej...i choc nasze dzieci troche podrosly...zachowujemy jednak ten obyczaj... Kuk! gratulacje...pomyslnosci i dobrego startu w nowej pracy majka28! dzieki za zyczenia...pozdrawiam ciebie i twojego mezczyzne...juz dowiedzialas sie gdzie lezy...Ulm Kokus! zdjecia beda cykane...bede sie starac... zaobaczymy co sie da zrobic... wszyskim zycze...wiele...wiele...mikolajkowych prezentow...i tym malym...i tym duzym...niech Nikolaus spelni marzenia... wszystkim ktorzy do niego zlozyli zamowienia... na marginesie...moje zamowienie lezy juz 2 miesiace... pozdrawiam
-
dzien dobry wszystkim... dzisiejsze przedpoludnie mam wolne...spokojnie bez entuzjazmu moge sobie poczytac...kilkudniowe wpisy. Acha...komplementy sa zawsze milo odbierane! oho...krytyka uczy poprawiac bledy! Moj poprzedni tydzien to...zabieganie, wyjazd sluzbowy, przyjmowanie gosci, szalenstwo zakupow! w niedziele pozegnalismy nasza przyjaciolke...Dorote...zrobilo sie jakos nagle... cicho... pusto...zeby nie wpadac w nastalgie...zmusilam sie do pakowania kofrow...na piatkowy wylot do Dubaiu...nie taka latwa sprawa...przeraza mnie tylko duza roznica temperatur...to cieple odzienie przy...wylocie...ale jestesmy odbierani z lotniska przez obsluge hotelowa...wiec jeden kofer wiecej nie bedzie odgrywal wielkiej roli...wolniutko zaczynam miec Reisefieber...mysle ze tym razem bede dobijala targu...przy zakupie kompletnego zestawu do mojego Belly Dence...bo ostatnim razem...zauroczyl mnie Mandarine kolor...moje wspoltowarzyszki podrowzy...dzielnie i czynnie biora udzial w radach i poradach...szkoda tylko ze zadna z moich kolezanek nie tanczy... Bauchtanz...Belly Dence bagatelka! mam ogromna prosbe... do ciebie...wspominalas cos...na temat surowki kapuscianej z zurawina...czy mozesz podac przepis jak to robisz? bede niezmiernie wdzieczna...dzieki...juz w sobote chcialam poznac...przepis mika 1122! jak z twoimi strunami glosowymi? wrocily??? selala! ocho...widze ze robisz przerwe w sporcie! majka 28! pozdrowienia na Landau...odezwij sie... Naneczka! cos mnie sie zdaje, ze juz jestes w podrozach!...ich wünsche dir eine gute Reise u. gute Aufhenthalt in Washington...viel Spass...bede czekac na kolejne...mile opowiadanie wszystkich pozdrawiam...zycze milego dnia...do czwartku bede zagladac na topik...( orginal...Antonetta...)
-
witam wszystkich... wpadlam na mala chwilke...lece na Flamenco...moi przyjaciele uczyli mnie...rozbierac granata...szpiczastym i ostrym nozem, naciac skore tak jak przy obieraniu pomarynczy...nastepnie energicznym pociagnieciem... zrywac nacieta...twarda skore...oho musze leciec zglosze sie tradycyjne... letko... pozniej pozdrawiam
-
witam wszystkich i wolam...hallo...hallo co sie dzieje? gdzie sie wszyscy podziewaja?...ale sie zrobilo smutnawo! majka 28! witam...fajnie jestesmy sasiadkami...jestem z Ulm...jest nas juz 3 osoby w tej okolicy...Naneczka...tez mieszka w poblizu... pozdrawiam...wszysciusienkich...
-
witam bardzo poznym wieczorem... widze ze czerwoni...atakuja! czy opowiadacze...to... ta sama osoba...zmieniajaca tipiki??? radze zmienic kolor...czas wolny wypelnic ciekawymi zadaniami...no chyba ze jest to...choroba dzisiaj jestem strasznie zmeczona...zeby takiemu wyjasniac na czym polega chorba...przed godz. wrocilam z wyjzdow... pozdrawiam wszystkich
-
dzien doberek dla wszystkich wczoraj...niestety... nie dalam rady wlaczyc sie do rozmow...bo... po pierwsze wrocilam strasznie pozno...po drugie strasznie zmeczona...3 duze zabiegi ( kazdy zabieg to 2.5 godz. intensywnej pracy...zmywanie...pielegnacja...maski...maseczki...dwa rodzaje masazy...manikiure...pedikiure...koncowka Make - up )... a jako 4...moja przyjaciolka Dorota...ale co sie nie robi dla przyjazni. usmialysmy sie co niemiara...bo juz w poczatkowej fazie zabiegu ( koorygowanie brwi )...moja przyjacilka z usmiechem informuje...jak ewentualnie...mam wyprofilowac luk brwiowy!!!...z usmiechem odpowiedzialam...co mozesz wymagac...jak suma- sumarum masz 3 no moze 4 wloski ktorych nie mozena w zaden sposob ulozyc ale nie ma co sie zamartwiac...zrobimy co sie da...zostaje jeszcze ostatecznie ...Permanrntny...podskubuje wlosek za wloskiem...moja przyjacilka co chwilke pyta...jak wyglada...bo podskubuje i podskubuje...wiec odpowiadam...zeby sie nie zamartwiala jest wszysko ok. a jak zbyt duzo sie podskubie...to w rezerwie mam kilkanasicie...podskubanych wloskow...ktore w kazdej chwili bedzie mozna doklejac...a i sekundowy klej jest tez na miejscu...mozecie sobie wyobrazic...ile smiechu przy tym bylo...a ze tlumaczylam mojej asystentce... wiec i ona dolaczyla do fali...smiechu...pracuj w takich warunkach!!! choc smiech...to zdrowie i dobre ciwiczenie dla wszystkich miesni twarzy, dekoltu...ale przed nami poczatek pracy ( duzy zabieg...robie na 4 rece...fantastyczny efekt...polega na podziale prac...w czasie kiedy zajmuje sie roznymi partiami twarzy...moja asystentka w tym samym czasie zajmuje sie rekoma , stopami...kolejno i rownomiernie rozpoczynamy nasza prace...) ...ze moja przyjaciolka ma duza mase...174 cm ...ze wszystkim wyrobilysmy sie juz o 22.15...nim dojechalysmy do domu...to zrobilo sie tak strasznie pozno...ze wypadalo tylko wskoczyc do lozek. wiedze...ze grypa atakuje...niemilosiernie! wszystkim chorym...zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!!...pozdrawiam wszystkich...tych chorych...tych zdrowych...milego dnia zycze sama szybciutko sie zbieram...czeka mnie dzien...pelen wrazen!!! Naneczka! widzisz...mowilam ze wszystko sie dobrze zakonczy!!!!!! Ps.jestem za...opisem ciekawych przygod...
-
serwus 102 szpilki...szpilki bez wzgledu na dlugosc futerka...szpilki to elegancja milej imprezy...
-
dobry wieczor wszystkim nika wlasnie przed chwileczka wyduszowalam swoje zmeczone cialo...po dlugim dzisiejszym treningu...ludzie to chyba jest juz...uzaleznienie. Sobotnio-niedzielne biesiadowanie ( do 4.00 rano ), niedziela zaliczone zwiedzanie starej czesci Ulmu, to jeszcze jakos szlo...ale moja przyjaciolka uparla sie niesamowicie...na wspinaczke...wiezy Katedralnej ( najwyzsza na Swiecie...bagatelka 416 m w gore )...oki zaliczyla...spieszylismy sie na umowiony obiad w nowo otwartej greckiej restauracji...Elis Palace...super ale z pelnymi brzuszkami tempo zostaje zwolnione...w programie mielismy jeszcze wyjscie do Teatru Muzycznego na sztuke...Turek we Wloszech ( Der Türke in Italnien ) z polskim super barytonem...Tomaszem Kaluznym...ktory robi niesamowita kariere...jest do tego cholernie...przystojny!!! mozecie sobie wyobrazic...co sie dzialo w kullarach...kolejka po autogram...przewaga same panie...hi hi ...wielbicielki naszego przystojnego rodaka...wymiana kilku zdan w jezyku ojczystym...zrobila na nas zawrotne wrazenie...sympatycznie zakonczylysmy... nasz niedzielny maraton. Naneczka! chyba wiesz o tym...ze ukochanemu za duzo nie wolno opowiadac!!! drobne streszczenie calkowicie wystarczy...faceci uwazaja ze tylko ...oni moga...sie bawic i zabawiac...ale glowa do gory...kaprysy mina z czasem...nie ma co sie zamartwic...wszystko bedzie dobrze... ludzie...padam ze zmeczenia...konczac...pozdrawiam wszystkich serdecznie...zycze milych snow
-
Naneczka!!! przygoda w moim typie...
-
serwus dla wszystkich duzo sie tego nazbieralo...jestem swiezo po pracy a tu goni minie termin mojego Flamenco...zglosze sie letttttttko pozniej... pozdrawiam wszystkich
-
pisanie musze rozkladac na raty...zawiesza sie strona...mam male problemy z wysylaniem wiadomosci...kable pomarzly...czy coooooo pozdrawiam wszystkich...zycze milej niedzieli
-
dzien dobry dla wszystkich oj...ciezko bylo wstac... moi domowinicy jeszcze pochrapuja...slonce swieci...zapowiada sie ladna pogody, ktora nalezaloby wykorzystac...na jakis dlugi spacer... spotkania to mila rzecz...ale to siedzenie przy stole... meczace... nie mowiac o obrzarstwie...
-
zostalam...prawie sila zmuszona! dorzucic pozdrowienia od naszych...innych przyjaciol...w kolejnosci... Yasemin z przyjacielem, Barbara z Carlosem, Ingrid z Klausem...
-
zostalam...prawie sila zmuszona! dorzucic pozdrowienia od naszych...innych przyjaciol...w kolejnosci... Yasemin z przyjacielem, Barbara z Carlosem, Ingrid z Klausem...
-
witajcie wieczorna pora... nasza kolezanka dojechala...szczesliwie! za chwilke zasiadamy do biesiadowania...bo procz naszej kolezanki...kilku innych gosici mamy ( szczerze mowiac...ciekawscy! koniecznie chcieli zobaczyc nasza Dorote )...towarzystwo miedzynarodowe...bedzie wesolo! dla wszystkich nikow od A do Z... we wszystkich kierunkach swiata nasza kolezanka przesyla Wam...serdeczne pozdrowienia swiezo przywiezione z Polski...w kraju zaczyna po wolutku robic sie dobrze...glowy do gory...mozemy byc strasznie dumni...na plaszczyznie politycznej...nie bedziemy wiecej kompromitacji przez \" dwoch takich co ukradli ksiezyc\"... napisalam wszystko pod dyktando mojej przyjaciolki...slkowo w slowo, nic nie ominelam... bagatelka! halo...no coz to? widze Ciebie jakas smutnawa? usmiechni sie...a wszystko inne latwiej bedzie sie przyjmowac... mika 1122! wszyscy razem sciskamy kciuki...za naszych chlopakow... selala! ocho...lista jest dluga...czy chociaz po tym obiadku...przeszlas do domu...energicznym, maszerowym...krokiem? complimento! wiadomo...wszedzie dobrze ale w domu najlepiej...witaj w gronie wesolych polakow... wszystkich ktorych nie wymienilam...pozdrawiam...zglosze sie lekko pozniej
-
dzien doberek dla wszystkich... juz po sniadaniu...kawka ( z dymkiem!!...dymek dotyczy tylko mojej osoby...bo moja gorsza polowa jest niepalaca )...w przyjemnym nastroju muzycznym... przygotowuje sie do przyjecia...naszej kolezanki...przyjezdzajacej dzisiaj z Polski...oj...zapowiada sie polski wesoly wieczor... no, no bagatelka! swietna sprawa...ten topik...aplaus...osobiscie cieszy mnie mozliwosc poprawienia mojej polskiej pisowni...bo juz zauwazylam ze gdzie...niegdzie...powstaja duze luki...zauwazylam rowniez ze moja gramatyczna strona ulegla lekkiemu...przestawianiu wszystkim zycze milego wypoczynku...ladnej pogody...usmiechu
-
moja droga selala... oj tez... musze sie strasznie mobilizowac...zeby wskoczyc w kostiumy ...w ktorych tancze...to daje straszny doping...tez czesto wracam z trenignu ze zwieszonym jezorem...oj czesto...szczegolnie jak po calym dniu pracy...lece na trenign... fantastycznie jak wzajemnie mozemy sie... dopingowac...ale widze ze jestes duzo lepsza bo 7 km...szybkim marszem...ho..ho..respekt mam swietna trenerke...ktora przygotowuje nam indywidualne programy...procz choreografi...tanca...pierwsza godz. treningu to sport...w dobrym tempie...po 35 min. mam jezor zwieszony...a tak po cichutku powiem...papieroski tez popalam... chodziarstwo jest swietna sprawa...a gapiami sie nie przejmuj... oki... milego wypoczynku zycze...pozdrawiam i buziakow dwa worki przesylam...
-
moja droga selala... oj tez... musze sie strasznie mobilizowac...zeby wskoczyc w kostiumy ...w ktorych tancze...to daje straszny doping...tez czesto wracam z trenignu ze zwieszonym jezorem...oj czesto...szczegolnie jak po calym dniu pracy...lece na trenign... fantastycznie jak wzajemnie mozemy sie... dopingowac...ale widze ze jestes duzo lepsza bo 7 km...szybkim marszem...ho..ho..respekt mam swietna trenerke...ktora przygotowuje nam indywidualne programy...procz choreografi...tanca...pierwsza godz. treningu to sport...w dobrym tempie...po 35 min. mam jezor zwieszony...a tak po cichutku powiem...papieroski tez popalam... chodziarstwo jest swietna sprawa...a gapiami sie nie przejmuj... oki... milego wypoczynku zycze...pozdrawiam i buziakow dwa worki przesylam...
-
moja droga selala... oj tez... musze sie strasznie mobilizowac...zeby wskoczyc w kostiumy ...w ktorych tancze...to daje straszny doping...tez czesto wracam z trenignu ze zwieszonym jezorem...oj czesto...szczegolnie jak po calym dniu pracy...lece na trenign... fantastycznie jak wzajemnie mozemy sie... dopingowac...ale widze ze jestes duzo lepsza bo 7 km...szybkim marszem...ho..ho..respekt mam swietna trenerke...ktora przygotowuje nam indywidualne programy...procz choreografi...tanca...pierwsza godz. treningu to sport...w dobrym tempie...po 35 min. mam jezor zwieszony...a tak po cichutku powiem...papieroski tez popalam... chodziarstwo jest swietna sprawa...a gapiami sie nie przejmuj... oki... milego wypoczynku zycze...pozdrawiam i buziakow dwa worki przesylam...
-
acha, zapomnialam dopisac...smacznego... ...jutro z okazji przyjazdu naszej kolezanki...bede robila...lody z piekarnika...
-
witam wszystkich... choc dzisiaj piatek...dzien strasznie dlugachny...dopiero co wrocilam po 4 godz. treningu...Belly Dence...nowa choreografia ktora przez 3 tyg. cwiczylysmy z nasza trenerka... obiecalam przeslac przepis na fantastyczne ciasto z lodow...stopien trudnosci...zaden...z praktyki...mowie smakuje niesamowicie bosko.. lody z piekarnika!!! najwazniejsze!...przed rozpoczeciem pracy...piekarnik rozgrzac na maxa... 1 paczka Biszkoptow 5 bialek 3,5 lyzek cukru 1,5 kg lodlow smietankowych foremka ze szkla zaroodporengo biszkoptymi wylozyc foremke / zaroopdporna...bialka z cukrem ubic na sztywna piane...czescia ubitych bialek obsmarowac ulozone biszkopty...na... ulozyc mocno schlodzone lody... reszte masy z ubitych bialek...wlozyc do piekarnika...na ok.8 do 10 minut...do momentu ,az masa z ubitych bialek przybierze lekko kolor zlocisty... porcje podawac na schlodzonych talerzykach ( na kilka minut talerzyki wlozyc do zamrazarki )... gwarantuje...lodowe ciasto na kazda pore roku...niesamowity smaczek...lody sa tylko lekko schlodzone...
-
witam cieplo...u mnie snieg, pada i pada...bialo i zimno...wczoraj mialam straszne problemy z wyjazdem z garazu...bo i slisko i nasypalo sniegu...teraz musze leciec do pracy...zglosze sie wieczorem z fantastycznym przepisem na pieczone lody... pozdrawiam