PO wymyśliła motyw dla naiwnych mas.
Czyli fakt ze kandydaci będą musieli mieć rekomendacje od stowarzyszeń dziennikarskich lub instytutów prowadzących studia dziennikarskie. Rekomendacje - nie decyzje, te pozostaną w rękach władzy.
Kandydaci KAŻDEJ formacji zdobęda te rekomendacje. Kilkanaście uniwersytetów. Na każdym instytut dziennikarstwa i instytut politologii (bo tam jest specjalnosć: dziennikarstwo i studia podyplomowe). Dodatkowo kilkaset uczelni prywatnych. I czy trudno będzie o rekomendacje ? ?
NAJWAZNIEJSZE
W myśl projektu to minister skarbu może odwołać i zarząd, i radę nadzorczą w trakcie kadencji. - czyli tv rządowa.
Gdyby Platformie zależało na ograniczeniu upolitycznienia to zaproponowaliby wybór KRRiT przez 2/3 sejmu.
KAŻDE inne rozwiązanie to kolejne upolitycznianie. A tym przypadku jeszcze dobitniejsze niż w przypadku poprzednich ekip.
TO NIE MOZE PRZEJŚĆ ! ! !
Ja pamiętam jak J. Dworak z PO był prezesem TVP. Dobór temtów, opinii, komentatorów, komentarze dziennikarzy - tu było ogromne podobieństwo do TVN. Jedynie Polsat się różnił. Mieliśmy dwa wybory : 1) TVP/TVN ; lub: 2) Polsat. Trzeciego wyboru nie było. Ale Polsat latem zmienił kierunek.
Przejęcie TVP przez PO to koniec pluralizmu w mediach.
Mój dziadek w Niemcyech oglądał programy inform. na trzech kanałach. Wtedy mnie to dziwiło. Teraz to rozumiem. Też chcę mieć taki wybór.
Dlatego niech za wszelka cene PiS porozumie sie z LiD.