Ja również zniknęłam z listy :( , więc się dopisuję.
NICK.............TERMIN..........ILOSC NABYTYCH KG.............PLEC
TEZ.P.MAMA........01.08.05...............8 kg ..........................?
AGUTA...............01.08.05...............?..............................?
LOTNA...............02.08.05..............8kg....................chłopiec
DOMINISIA..........02.08.05..............3 kg............................?
KARIN2005...........04.08.05.............9kg.................dziewczynka
ANIA69x2............05.08.05..............4kg............................?
NESIA................05.08.05..............11 kg...................chlopczyk
ARKADIA.............05.08.05.............. 4 kg...............dziewczynka
ENRA.................06.08.05...............?..............................?
OGRODNICZKA M...07.08.05...............?.............................?
PRZ.MAMA...........07.08.05...............?.....................chłopczyk
PUZA.................07.08.05...............9 kg.............dziewczynka
MYSZA28.............08.08.05..............7kg..................chłopczyk
AMBRO................09.08.05..............8KG.................CHŁOPCZYK?
RIKA...................10.08.05..............6,5kg..............dziewczynka
MUTTER 32..........13.08.05..............?..............................?
JOASIUNIA..........13.08.05...............?..................dziewczynka.
ALICJA 27...........18.08.05...............?..............................?
ELA79...............18.08.05.................7kg..........................?
NIN00...............20.08.05................?.............................?
FIONA79............23.08.05...............?.......................chłopak?
SKYE.................25.08.05...............4,5kg..........................?
KAJA 78.............26.08.05................?.............................?
------------------------------------------------------------------------------------
Teraz wygląda wystarczająco ładnie. Ze mną :)
Nie mam ostatnio zbyt wiele czasu by się dopisywać, więc jak tylko znajduję wolną chwilę to nadrabiam zaległości.
Byłam u swego gina, a chodzę do przychodni- nie płacę za wizytę a lekarz i położna są super, ostatnio w gabinecie spędziłam 40 min., bałam się,że jak wyjdę to czekające pacjentki mnie zlinczują hihi
I co pewnie będzie zaskakujące nie czeka pod gabinetem zbyt długo ok 15-30 min, na razie nie trafiłam na ciężarna, taką jak ja, która by siedziała 40 minutek :), co więcej ciężarne rejestrowane są zawsze w pierwszej kolejności, więc tydzień wcześniej na wszelki wypadek się rejestruję, na wybrany przez siebie termin!!
Słuchałam bicia serca Maleństwa -to niesamowite uczucie, pełnia szczęścia, żałowałam tylko, że móUkochany Mąz nie może być ze mna w takiej chwili-byłby dumny.
Zastanawiam się tylko czy to ja mam takie szczęscie, czy wy pecha trafiając na takich ginów.
Nie mam zastrzeżeń co do pracy lekarza pyta o wszystko, wyjaśnia i odpowiada na pytania wyczerpująco, jestem w pełni usatysfakcjonowana jego pracą.
Podaczas ostatniej wizyty musialam się zważyć :( a od jakiegoś czasu wagi unikam jak ognia, nie byłam zbyt szczęśliwa, zaczynam osiągać poziomy o jakich nie śniłam w najgorszych koszmarach, ale przecież jestem w ciązy i to najnormalniejsze w świecie,że tak cudownie się zaokrąglam. Moja siostra śmieję się ze mnie, że mojej ciąży nie widać zbyt wyrażnie, bo zanim urośnie Dzidzia, ja zdąże ją obrosnąć do okoła.
Ach jeszczę sie przedstawię- Kasia, moje Maleństwo jest naszym pierwszym potomkiem, upragnionym i uwielbianym przez całą rodzinkę.
Dzidzia kopie już od miesiąca, ale dopiero od niedzieli na tyle mocno i często,że mój mężuś mogł poczuć- jest zachwycony, oczywiście potraficie sobie wyobrazić, jaki jest dumny, że tak mocno kopie- Kiedy pierwszy raz poczuł kopniaczka powiedział \"Niezły z niego Herkules\", jak można się szybko domyślić po tacie oczywiście. Teraz co wieczór mamy wspólne fikanie z Dzidzią.
Ciąża to fantastyczny stan, jak pomyślę że tak niedługo się skończy to już zastanawiam się nad nastepną, ale ta euforia jak podejrzewam minie podczas porodu :)
Jeszcze o kosztach, jak na razie na badania wydałam 60 pln, (różyczka, toksoplazmoza i wr), każde po 20, co do usg to ok 40-50 zależy gdzie się robi.
Czy zamierzacie chodzić do szkoły rodzenia czy raczej idziecie na żywioł ;) ? Ja ,mam namiary na dwie, ale jeszcze nie jestem przekonana, którą wybrać.
Pozdrawiam wszystkie Maleństwa i ich Mamusie.