agus7
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agus7
-
no ja mam nadzieje że juz się skończyło Witam znowu wszystkich eli - z tym uchem to córka mojej znajomej tez tak miała, i niestety miała zabieg, ale teraz w sumie jest wszystko ok. tylko każdy katar to dla nich strach czy nie przejdzie znowu do ucha. Ale może to wszystko pomoże i nie bedzie tego drenażu a ja jutro ide z Sebkiem do dentysty, opisze wam jak było ojej a ja się tak z tym temtem związałam ale jak nie ma innej rady to możemy zakładac ewunia - fajnie że się odezwałaś , szkoda że tak ci się małżeństwo posypało, głowa do góry , trzymaj się , eli - dzieki za cynk o billi , niestety w Katowicach nie ma , ale poprosze koleżankę to mi zobaczy
-
Ale tego spamu , ciekawe kiedy to usuną ? eli fajnie że ktoś sie wogóle odezwał , i nie poddawaj się
-
eli - ja też mam wątpliwości ze szczepionką bo chciałam Sebka zaszczepic na te meningokoki ale okazało sie że najpierw mówili że w Katowicach będzie poźniej ale jeszcze nie wiedza kiedy, potem w jeden dzień nie zadzwoniłam i okazało sie że akurat była rejestracja i juz nie przyjmują i pomyślałam sobie że może to jakiś znak żeby go nie szczepic.a ja też jestem zdania że to mogła byc reakcja na szczepionkę. Fajny pomysł z tymi wierszykami , i nie poddawaj się tak łatwo ... A my jesteśmy n ETAPIE śmiesznych słów : Sebek mówi na wycieraczki - wyleciaczki hihihihi
-
A my na urodzinkach było troche ludzi, czyli chrzestni , dziadkowie i tata który chciał przyjśc ze swoją obecna partnerką {co za tupet] ale mu zabroniłam. Nawet było fajnie Sebek się cieszył z prezentów, ja mu kupiłam taki fajny zestaw Tomka http://www.allegro.pl/item468168720_rc2_tomek_i_przyjaciele_stacja_thomasa_tomka.html dostał też koparki dwie no i kasę . Cieszył się bardzo.
-
Eli – i co z ta wasza pracą? Wyjasniło się już coś? Tygrysica – mój Sebek nie sika już w majtki, cos tam ze dwie kropelki to może, ale on teraz nie ma żadnych stresów, a wasze dzieciaczki przecież maja przed soba nowa sytuacje – przedszkole.. Nie martw się, pewno niedługo będzie ok. A Z Kubusia to faktycznie rośnie kaskader hihihi, dzielny maluszek a ty chyba stracisz nerwy A z tym zawieszaniem się to Sebkowi tak się zdarza jak się zapatrzy na bajkę, ale to chyba normalne. Powodzenia jutro Eli – Sebek tez ma problemy z zębami, ja tu już kiedyś zgłaszałam problem, ale nikt się nie odezwał, więc myslałam, że tylko mój sebek ma takie zęby. My idziemy do dentysty dziecięcego, ale dopiero w grudniu. Sama jestem ciekawa, co powie. A ja myje troche sama Sebkowi żeby , potem on trochę szoruje sam, ale jak jest z babcią to za chiny jej nie da czyścic zębów, a że zdarza się to co drugi dzień , wiec nie zawsze sa wyszorowane porzadnie. A od 30 .10 w realu jest fajny zestaw dla dzieciza 13 zł, taki fajny kubek, pasta, szczoteczka i minutnik. Laura – super, ja strasznie lubiałam chodzic na usg, fajnie było zobaczyc dzidka . a jaką robisz specjalizacje ? Flowers – super że udało ci się wygrac toster, ja tez o ni marzyłam ale jakos mi się nie udało nazbierac. Ale teraz jest konkurs z nestle i nie tylko, trzeba zrobia zakupy za 50 zł i przesłac kupon . A Sebek waży tylko 12,9, chyba najmniej … A sebek pierwsza miłośc już ma dawno, spodobała mu się koleżanka Alicja która spotykał czasem w piaskownicy, i nawet szarpali ją z kolega za ręce bo każdy chciał się z nia bawic, Ja na razie Sebkowi nie daje siedziec przy kompie, czasami cos popisze ale to bardzo rzadko. Ale te wasze dzieciaczki teraz chorują , życzę wszystkim zdrówka Aha jest organizowane teraz bezpłatne szczepienie przeciw meningokokom dla dzieci, jeśli ktos jest zainteresowany to podaje nr telefonu pod którym można się zarejestrowac 0800 000 888 od 13 do 16. Napisane jest że w największych miastach w Polsce, więc pytajcie . Na pewno Katowice, Częstochowa i Łódź.
-
dzięki wszystkim za życzenia
-
eli - ja zapiekałam makaron sosem beszamelowym i ania 30 - ja tez kupuje te gazetki i własnie zoribła dwa dania z tej gazetki na urodziny Sebka. Jeden parówki w serze, ale oczywiście kupiłam kabanosy i były supoer dobre . No i szparagi w szynce. pycha a ja kupiłam taki syrop z kwasami omega 3 , wspomagający rozwój i uodparniający - jakaś nowośc , mały pije ale co bedzie zobaczymy My juz tez po urodzinkach , odbyły się wczoraj, goście dopisali , tatus też był , i babcia.
-
no własnie mnie wywiało sama nie wiem gdzie, ciągle jakos brakuje mi czasu , dopada mnie jesienna chandra . Ale zaraz troche napisze. celebre - gratulacje domku. Super , wiadomo remoncik przed wami ale potem taki fajny , wasz i tylko wasz domek . To jest moje marzenie ...a wysłałas już fotki bo ja tez chcę Ale zaczęły się teraz choroby. Sebek nie chodzi do przedszkola a ostatnio tez chorował, tylko nie wiadomo na co , miał biegunkę o wymiotował ale tylko pierwszego dnia, potem kilka następnych miał rzadkie kupy , bez gorączki, lekarka powiedziała że mu nic nie przepisze , dawac mu dużo picia , a jakby nie chciało przejsc to trzeba jechac do szpitala . I własnie wtedy dowiedziałam się że moja lekarka już tam nie pracuje , jestem w rozpaczy bo była fajna i znała Sebka od urodzenia. flowers - a z tym waszym remontem to wierzę że jest to strasznie wkurzające , oni zachowują sie jakby byli jedynymi , nie szanują swojej pracy , pół biedy jeśli sa dobrymi fachowcami, bo często sie potem okazuje że cos tam wyszło nie tak. Mam nadzieję że szybko wam sie uda go skończyc , mnie tez byc może czeka w niedalekiej przyszłości remoncik taki porządny, aż sie boję ... No widzisz eli , Kamilek pięknie w przedszkolu je a my ciagle wyręczamy nasze dzieci. a ja robie to samo i też się martwiłam co będzie jak bedzie miał jeśc sam , ale widac nie ma sie co martwic. ewcia26 - bardzo mi przykro i smutno, trzymaj si e dziewczyno . Niestety życie takie już jest. Nie może byc idealnie , każdemu przydarza się coś ... Człowiek tylko cierpi.. Ale wierzę że wam sie kiedyś uda i trzymam kciuki. Ja tez marze o drugiem dziecku , ale niestety u mnie to chyba niemożliwe . Czasami mnie przeraża to że już do końca życia będę sama, i juz nigdy nie poczuję mojej fasolki w brzuchu szczególnie że czas biegnie do przodu , a ja juz swoje latka mam. Ale zobacze co przyszłosc przyniesie , modle się żeby to były dobre rzeczy ...I tego wam tez życzę wszystkim .. a z tym szpitalem to normalnie oburzające , no i jak tu nie narzekac. Tez bym się na twoim miejscu wkurzyła i nie wiem czy bym tak odpuściła .ale wiadomo to może byc strata czasu i nerwów, a i tak nic sie nie zmieni... eli - i co tam z ta praca w laboratiorum , złożyłas papiery ? A co zrobisz z Kubulkiem jak pójdziesz do pracy ? Super Ze mały zaczął chodzic , ale teraz zacznie się najgorszy czas, ciągłe klapnięcia, guzy, siniaki... Ale wszystko minie .. A niedługo będą biegac razem. Piszesz o kręgosłupie, a mój własnie siada , a nie mam malucha którego musze nosic. Własnie robię sobie badania. A ze zjadaniem ziemi z doniczki - to jest chłopak pomysłowy . a Sebek ostatnio zasmakował w żwirze , bardzo apetyczny . tylko że twoje dziecko jest małe i jeszcze nie rozumie, a mój taki duży chłop i takie pomysły. Ja bym chciala zobaczy ten projekt tego tryptyku ? a pomysł fajny. a o tym jeżyku geograficznym to ja pierwsze słyszę , a jego to nie boli ? tygrysica - no kleszcze to teraz straszna plaga, i nie miał się gdzie przyczepic. A ja codziennie oglądam Sebka , zawsze pachy , pachwiny i pod kolanami bo tam sa fajne miejsca. Sebek tez kiedyś złapał ale moja mama zauważyła go zanim sie wgryzł. A już szczególnie oglądam jak gdzies idzie do lasu, albo gdzies chodzi po krzakach. OCZYWISCIE WSZYSTKIM SOLENIZANTOM SKŁADAM ŻYCZENIA , DUŻO ZDRÓWKA I RADOŚCI. EWCIA - DLA CIEBIE TEŻ życzenia , sto lat i spełnienia marzeń. a co do reklam których nie lubisz , to ja nienawidze reklamy o szczepieniu przeciwko pneumokokom bo zawsze czuję sie niedobra matką bo nie zaszczepiłam swojego dziecka.
-
hej waga 77 , fajnie że się odezwałaś znowy\\u. No jesień przyszła i choroby się zaczynają, . Trzymam kciuki za nasze dzielne przedszkolaki A my byliśmy w jeden ten ciepły weekend w Brennej , a w ostatnią niedzielę na wycieczce w jurze krakowsko częstochowskiej. tygrysica - niezły ten lekarz ... to był laryngolog ? laura - gratulacje , super wiadmośc tygyrsica - bardzo się cieszę że wszystko jest w porządku , i tylko tak trzymac a będziesz miała śliczna małą i zdrową dziewczynkę.. Sebka jak ostatnio mierzyłam miesiąc temu miał 94 cm a ważył 12,2 czyli dalej kruszynka .
-
sebek w tym roku nie poszedł do przedszkola, więc nie mam tych problemów ale jak czytam te wasze posty to aż się boje przyszłego roku. Ale musi sobie dac rade, a raczej ja ... zdjęcia wszystkie piękne i miałabym ochotę gdzieś znowu jechac...
-
A ja znowu mam zaległości. dota - z ta moją chudościa tonie przesadzaj, tak wyglądałam w zeszłym roku kiedy żyłam w wielkim stresie . Teraz nbarałam ciałka i za nic nie mogę nie zrzucic. A chętnie Was odwiedzę , tylko naprawde nie wiem kiedy. tygrysica - dobrze że meżowi i symkowi nic sie nie stało. Ostatnio jak sie słyszy o tych wichurach i trąbach to włos sie jeży. Tak samo z burzami, kiedyś w dzieciństwie w letnie burze biegało się po kałużach a teraz zaczynam sie obawiac piorunów. Jak u nas niedawno była burza to piorun trafił w drzewo i z wszystkich okolicznych domów trzasneły okna. Czegos takiego jeszcze nie widziałam . i oczywiście popaliło telewizory i co tam kto miał włączone. tipsów nie miałam nigdy ale tez choruję . Ale jak słysze że potem paznokcie muszą strasznie długo odrasta i leczyc sie . Poza tym ja bym chciała taka długośc normalną a nie szpony, wiec nie wiem czy się opłaca.a poza tym to doklejanie ... Niestety nie mam kasy eli - jejku ja tez pamiętam to ulewanie , ale Sebkowi szybko mineło , chyba dopóki leżał , chyba tak do 3 m-ca , może troche dłużej. ania - sebek wcale nie jest grzeczny, czasami ma takie dni że nie posłucha, a dzisiaj nawet zrobił mi na złośc, przynajmniej próbował. czasami jest lepszy, róznie. W każdym razie nie jest spokojny. thefly - super że stawiasz sobie domek, to jest moje marzenie ale nie wiem czy kiedys sie spełni.
-
a moje dziecko wypija rano mleko , ubieramy się, sprzątamy łóżko i szykuje sniadanko - i zje jakieś tam dwie kromeczki i pije herbatkę.Wszystkie inne napoje pijemy z kubka normalnego, butelki z dziubkiem , broń boże żadnych ustników ale mleko koniecznie butla i to ze smoczkiem. Ale dziury ma w tym smoczku ogromne więc wypija ja w trzy minuty. Widzę że przygotowania do przedszkola trwają, my jeszcze nie w tym roku. eli - i jak tam Kubuś ? tygrysica - no własnie, co sie dzieje
-
a my w ostatnią niedzielę pojechaliśmy do kina na "kung fu panda" , fajny filam tylko że troche mogłoby byc ciszej w tym kinie, bo w niektórych momentach musiałam zatykac Sebkowi uszy było tak głośno. Sebek pierwsze 10 minut patrzył z otwartą buzią, potem już zaczął się rozglądac, a potem różnie to usiadł sobie na schodach , troche popatrzył na film, troche na fajne światełka na schodach ale przynajmniej nie płakał tak jak ostatnio. a dzisiaj małe zakupy bo zaczyna wyrastac ze spodni, a tu juz niedługo jesień , bluzy ma juz przkrótkie , ale oczywiście patrzyłam na wyprzedażach i kupiłam mu spodnie w 5 10 15 za 19.90 i bluze w smyku za 24 zł, a w realu rajstopy dwie pary za 12,90, bardzo fajne Podobno w tesco były albo sa fajne wyprzedaże ...
-
eli - a to można tak szczepic kilka na raz ? Ja myslałam że musi byc jakaś przerwa. Ty jestes dobrze zorientowana , czy my z naszym prawie trzylatkami to mamy jakies szczepienia jeszcze w najbliższym czasie ? a twój wygląd ? Jakie słowa krytyki ? Co masz w sobie zmienic ? Ważne jest to żebyś ty się sobie podobała i dobrze się czuła, dzisiaj widziałam twoej zdjęcie na naszej klasie , przeciez fajnie wyglądasz... ania30 - ja też mialam w zeszłe wakacje mniej o 5 kg , ale to były strasznie trudne chwile dla mnie , i raczej nerwy mnie zżerały , więc chyba nie ma szans żebym wróciła do tamtej wagi. niektórzy mówili że byłam za chuda ale kupiałm sobie kilka fajnych ubrań w które dzisiaj albo sie wciskam , albo i nie , a w spodnie jak sie ostatnio wcisnęłam , chwilkę pochodziłam i zaraz z hukiem wystrzelił guzik hihihi ale najgorsze to za dużo skóry na brzuchu , która formalnie mi przeszkadza... Ale trudno...Zresztą ja nie potrafię utrzymac żadnej diety ... więc nie da rady. Basenik macie fajny, my tez taki mamy na ogródku, chociaz teraz częściej jest rozłożony basenik od małego, mało wody tam wchodzi, codziennie wymieniamy i nie ma problemu ze schowaniem. Czekamy na zdjęcia z wakacji ... flowers fajnie że masz necik, częściej do nas zajrzysz.. a mnie też \"może\" {odpukac } juz niedługo czeka remoncik, pewnie tez się wyprowadzę na ten czas do rodziców . ale napiszę wam jak będzie aktualne , bo nie chcę zapeszac. Jak tylko mi sie uda to wam zaraz napisze Dziewczyny czy wasze dzieci piją jeszcze takie mleko dla dzieci czy już normalne ? I czy piją je z butelki czy już wszystkie z kubków ? Sebek cały czas , dwa razy dziennie pije , rano i wieczorem mleko neste junior , wszystko jedno jaki smak ale oczywiście z butelki i smoczka ... Herbata i soczki już z kubeczka , ale mleko chce z butelki. Co wy na to . Może już nie powinien pic z butli ? a jak tam zęby waszych pociech, bo Sebek chyba czwórki ma takie rozłożyste że ciągle mam wrażenie że mu się tam resztki jedzenia zbierają i przykładam sie do ich szorowania, ale boje sie że może już mu się tam cos psuje. Czekam do końca sierpnia na moja dentystkę i pójde z nim żeby mu je pooglądała.
-
tygrysica - zdjecia są naprawdę super, duży chłopczyk z niego rośnie...
-
ania - ty trenujesz na rowerku, a ja spraiwłam sobie stepper żeby się pozbyc cellulitu . Ale cięzko idzie mi to cwiczenie. Ostatnio wracam z pracy zmęczona i nie mam siły. A sukienkę miałas fajną... I dobrze się się fajnie bawiliście.. A Natalka wygląda jak mała dama eil- a Kubus był bardzo dzielny na szczepieniu , a czemu aż 4 wkłucia ? I to fajnie że Kubuś tak sie prędko rozwija, bo on juz chce dogonic starszego braciszka... A ja mierzyłam dzisiaj Sebka 94 cm i waży 12,200
-
tygrysica - Gratulacje !!!trzymam kciuki żeby było tak jak pisza dziewczyny, czyli było wszystko dobrze . Musi by dobrze !!!! niestety u mnie było wszystko ok, więc nic na ten temat nie wiem... thefly - ale mieliście przygody ... i fajnie że wakacje Wam się udały. a ja nie dostałam zdjęc , dla przypomnienia agulka1977@wp.pl To ja tez dodam pytanie syna - idziemy i ja mu zwracam uwagę uważaj nie wejdź do kupy, on na to że kupy robia pieski , ja mówię że tak , a on na to - po co ? No i po co pieski robią kupy ???????????? Wybrnęłam że każdy robi kupy i zwierzątka i ludzie , tylko ludzie są grzeczniejsi i robia w domu...
-
ania 30 - w Darłowie faktycznie nie byliśmy ,ale za to byliśmy w Jarosławcu . Bardzo fajne miasteczko, duzo knajp i fajych straganów z pmiątkami ale ludzi dużo. a jak się będziesz wybierac na to wesele to przyslij nam zdjęcie w tej twojej sukience, chetnie zobaczymy a z ta zgrabna kobietka to przesadziłas , oczywiście wybrałam takie zdjęcia gdzie nie widac mojej skóry na brzuchu, a z daleka przecież cellulitu nie widac hihihihi Wybrałam poprostu zdjęcia na których wyglądam fajnie..ale i tak dzięki za komplement.. A dzisiaj znowu sie obciełam , znowu krócej i teraz farbuje włosy . Jak wyszłam od fryzjera to myślałam że się przewrócę - tak mi wymodelowała włosy że wyglądałam jak stara baba. Jutro juz sobie sama ułoże . Mam nadzieję że będę zadowolona
-
dota - jak tam na zlocie ? ania 30 - ja byłam w Wiciu to jest koło Darłowa... Thefly - a gdzie ten opis wakacji ????
-
hej !!! Właśnie zasypałam was zdjęciami. Są zdjęcia sprzed wyjazdu i znad naszego pobytu nad morzem. Kto nie dostanie zdjęc a chciałby pooglądac to prosze sie upomniec ponieważ musiałam w kompie zainstalowac wszystko od pocz ątku bo mi sie zawirusował. I znalazłam jakąś starą listę z adresami, ale nie wiem czy aktualna. I nie wpisywałam wszystkich. A na wakacjach było super- miejscowośc fajna, co prawda dziura ale więcej było w tym plusów, mało ludzi na plaży, blisko do morza - pare minut przez las , mało sklepów w których niepotrzebnie traci sie kasę, domki ekstra, a własciciele bardzo mili (jeszcze nas zawozili autami) A jeden wielki minus to fakt że przystanek autobusowy jest 3 km dalej. Jechaliśmy pociągiem, kuszetkami w nocy - podróż nawet spoko, chociaż spoedziwałam się bardziej nowoczesnych wagonów a tu stare .... I to za tyle kasy.. Następnym razem sie zastanowię Sebastan pierwszy dzień oszalał na punkcie wody, na plaży nie umieliśmy go upilnowac tak latał jak oętany , to do wody to do piachu. Na drugi dzień już się oswoił i trochę chodził sobie po wodzie, więcejkopał w piachu . Oczywiście że mamusia musiała mu kopa codziennie baseniki - które on w 5 minut rozwalał . ale było naprawdę fajnie.. I oczywiście wszystko robił ze mną ... tylko ja mogłam nieśc, tylko ja mogłam pchac wózek itp itd Na tej działce gdzie my byliśmy było 5 domków , wszędzie dzieci . Obok nas był chłopczyk pół roku młodszy do Sebka więc się razem trochę bawili. I wtedy mogła się z nimi bawic moja mama.. to był wyjątek Aha i Sebek zaczął gadac nad morzem , strasznie teraz dużo mówi i powtarza i caly czas nawija... Fajne to i takie słodkie Jeszcze mi sie nie znudziło!!! Polecam tą miescowośc jak ktoś jedzie autem i nie lubi tłumów. Pogoda była w miarę, nie było upałów ale było kilka dni kiedy można było polezec. Jak padał deszcze to np 2 godziny potem robiło się fajnie. Natomiast często był wiatr i nawet jak było w miarę ciepło to ten wiatr nad morzem chłodził a czasami ziębił. Ale naprawdę nie narzekam, patrząc na pogodę dzisiaj... Jestem zadowolona, szkoda że tak krótko... I oczywiście miałam miec jeszcze cały zeszły tydzień wolne , a tu telefon z pracy że jestem potrzebna i po urlopie . Teraz ten nasz wyjazd wydaje mi się jakby był dwa miesiące temu...
-
Ale mnie tu nie było. Siadł mi komputer i troche czasu upłyneło zanim do mnie wrócił. Jeszcze nie jest wszystko ok, ale juz lepiej. A z tą wagą i zbędnymi kilogramami to ja tez mam problem, chociaz wszyscy mówią mi że dobrze wgylądam to ja niestey nie mieszczę sie w połowę rzeczy, spodnie są za wąskie i ledwo je zapinam. Ja nie jestem z tych silnych więc nie potrafię trzymac diety, starm sie nie opychac i trochę cwiczyłam ale marnie mi to idzie. Szczególnie że nic nie spadło na zachętę. Staam się nie dolowac i próbuję dalej. A noclegi znalazłam w miejscowości Wicie koło Darłowa, ma byc fajny domek ale to sie wszystko okaże na miejscu. Jak tylko wrócę to wszystko opiszę. Jedziemy już w przyszły piątek ale tylko na tydzień. Eli -fajnie że Kamile dostał się do przedszkola, ja na razie z Sebkiem sobie odpuściłam czyli w tym rok nie pójdzie. A widze że Kubuś rośnie jak na drożdżach !!! ania - te wszystkie machiny na monety to czasami nie da sie ominąc a Sebek jakos jedzie raz a potem mówie mu że juz nie mam pieniązków i ok jeszcze troche posiedzi potem złazi. A u nas też ostatnio był festyn i było ich pełno to niestey chciał jechac na każdym .Wyciągłam go stamtą informacja że przyjdziemy tam popołudniu a potem zapomniał. eli -a co do lamlbi to własnie moja koleżanka ma syna który ma azs, a teraz okazło się że ma lamblie i teraz sie leczy antybiotykami , i sama jeste ciekawa czy wyleczy sie zupełnie czy jednak to było azs. A co czytałaś o wodzie filtrowanej bo ja cały czas filtruję ...
-
Włosy kręcone -kobitki z kreconymi włosami łączmy sie!!!
agus7 odpisał ines1 na temat w Zdrowie i uroda
Ja też mam kręcone włosy... I już sie pogodziłam z tym że je mam, staram sie jakos je ujarzmić i jest ok. Ale jakie macie fryzurki ? Bo ja wiecznie miałam takie same, teraz troche obięłam grzywkę i prostuję ją, ale chętnie obcięłam bym włosy krócej - ale szukam jakiejś fajnej propozycji !!!! Pomóżcie !!! -
Hej !!!Ja znowu miałam przerwę ale cały czas jestem zajęta szukaniem niedrogiego noclegu nad morzem. Planuję pojechac tam w lipcu, czekam tylko na decyzję siostry. Sebek też zaczął gadać pomału , ale codziennie coś nowego.I jak mu sie chce to powtarza. eli - bardzo się cieszę że z ptaszkiem już jest ok. U mnie jest najskuteczniejsza metoda antykoncepcji - brak faceta !!!! 100 % pewność !!!1 hihihi Niestety o spirali nic nie dodam. A ja zaszalałam i kupiłam sobie rower o fotelik dla małego i dzisiaj była pierwsza krótka przejażdżka ... fajnie !!!
-
jokas - fajnie że się odezwałaś !!! A ztymi dołami to trzymaj się dziewczyno, masz olivierka , masz dla kogo żyć i dla kogo wstawać codziennie. ?Ja tak się zastanawiałam że chyba tych wszystkich rzeczy w moim małżeństwie nie przetrwałabym jakbym nie miała Sebka. Teraz jest on dla mnie najważniejszy... I nawet jeśli jest mi pisane całe życie być sama to i tak zrobię wszystko żeby Sebastian był szczęsliwy. Za tabelka aktualną jest też, Sebek waży niecałe 12 kg a mierzy 91 cm , więc chyba jest najmniejszy. Eli - winogrona zawsze obierałam ale na święta kupiłam fajne małe , bez pestek i miały miękką skórkę więc jadł je całe. Moja mama od początku jak mu dawała kazała mu skórkę wypluwać i skończyło się to tym ,że on np jadł rzodkiewkę , pogryzł ją i wypluwał. Teraz z tym walczę. Już jest lepiej , chociaż jeszcze się zdarza. Do przedszkola ide w środę na dni otwarte i wezmę złoże wniosek , a do września się zastanowię czy pójdzie, Na razie jestem na nie, ale jeszcze mamy trochę czasu. A wczoraj Sebek dostał rower, używany ale fajny i wczoraj trochę na nim siedział a dzisiaj poszliśmy jeździć. Na razie uczył się kierować i trzymać nogi na pedałach, a nie jest łatwo.
-
eli - ja jeszcze nie wiem czy puszczę sebka do przedszkola, ale u mnie sie to wiąże z kasą bo słyszałam że u nas płaci się 200 zł . Obawiam się że to dla mnie za dużo, ale to sie jeszcze okaże. A moi rodzice chcą sie nim zajmować, więc nie ma przymusu. Zaniedługo idę na dni otwarte i wtedy sie dowiem szczegołów. Bardzo się cieszę że u neurologa wszystko ok. Ale oczywiście widzę że znowu cos złego. Bardzo mi przykro. Biedny ten twój Kubuś, ale może jak to jest u niego niewielkie to może ten zabieg nie bedzie skomplikowany. Życzę tego... A ja wam opowiem coś śmiesznego i strasznego !!!! W niedzielę byłam z małym w kościele - w połowie mszy wyszłam z nim z kościoła i moje dziecko zaczęło biegac z jakimiś kolegami. agle patrzę idzie mój skarbek i śpiewa \" maja lalala\" w jednej ręce patyk a w drugiej PSZCZOŁA !!!!!! Aż mi sie gorąco zrobiło ... Chyba była zdechła bo nie miał żadnego ugryzienia ... I jak tu dziecku wytłumaczyć że nie może brać robaków do rąk , jak on mi mówi na to że to \"maja\"