agus7
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agus7
-
hej !!! A ja to sobie wykrakałam te sny , bo ostatnio nic mi się nie śniło, za to dzisiaj sen koszmar. Potem pół nocy nie śpię, bo nie umię się ułożyć i ciągle chce mi się pić. A dzisiaj doszłam do wnisku że te plecy to bolą poniewąz dzidzia pewnie mi na coś naciska , bo dzisiaj bolał mnie chyba również jajnik po tej stronie a dzidek wypina się właśnie w tą stronę. O da mi jeszcze popalić ten mój dzidol zanim wyjdzie na świat. I jak tak dalej pójdzie to sama bedę chciała już rodzić i nie będzie mi zależało na październiku ! thefly - ja na ostatnim badaniu miałam zrobione tylko usg , i mam przyjść za trzy tygodnie. Wolałabym iść wcześniej ale trudno. dota28- chyba zrobię tak jak mówisz i wyrzucę z torby te jedne podkłady, albo wezmę do szpitala na razie ze trzy pampersy tak jak mówiła babka w szpitalu a potem przywiezie resztę mąż. Coś musze pokombinować bo z dwoma torbami to wstyd ! asia20- niestety w życiu tak to bywa że zawsze coś musi wyskoczyć, może się jeszcze okaże że nic z tych wyjazdów nie wypali. A teśknić pewnie będziesz i to bardzo ! A co do herbatki tak myślałam , że ciężko będzie ją zdobyć. Ale zapytaj w aptece o suszone liście malin i z tego się robi napar . A jak nie to chyba taka zwykła herbatka malinowa albo sok malinowy to może też coś poskutkuje. ewunia21- i tak to właśnie jest ! ja też zawsze czekam że jak mąż przyjdzie to sobie pogadamy , a on tylko wejdzie coś tam bąknie i zaraz ja mam humor zepsuty. A ostatnio jak jest na L4 to poprostu całe dnie go nie ma w domu, przychodzi tylko na obiad i już . Wkurza mnie to okropnie !!!!! Ale właśnie się pobawiłam wózkiem , i pooglądałam go z wszystkich stron i fajny jest , chociaż używany ! tylko troche musze go wyczyścić !!!
-
hej ! Dzisiaj przywiozłam z końcu wózio od mojej koleżanki i zaraz ide się nim bawić czyli składać , rozkładać , potem go trochę przetrę , zapakuję w folię i niestety wyniosę do piwnicy bo mój pokoik już tego nie pomieści. A na te korzonki to chyba sama znalazłam sposób, bo na fastum przeczytałam żeby nie używać po 6 m-cu ciąży , więc się przeraziłam. Ale przypomniałam sobie że jak byłam mała to mama często stosowała smarowanie spirytusem żeby rozgrzać mięśnie i wczoraj się posmarowałam na noc, i dzisiaj jest trochę lepiej. Więc bedzie dobrze !
-
hej ! thefly - ty się nic tym nie przejmuj tylko jedźcie razem do waszego wKU i zgłoście się że w tej sprawie. Powinni Wam to odroczyć np. jak przyniesiesz zaswiadczenie od lekarza , może wystarczy karta ciąży. Ja miałam taką samą sytuację bo mąż dostał wezwanie na ćwiczenia na tydzień poprzedzający nasz ślub, a miał wrócić rano w sobotę czyli dzień ślubu. Poszliśmy do księdza o wystawienie zaświadczenia że bierzemy ślub i z tym mój chłopek pojechał do WKU i niby mu przesunęli na inny termin, ale tak właściwie to nigdy nie doszło do tego żeby musiał jechać.Nie martw sie tylko do dzieła !!!!! yalu - mnie z tych dwóch to bardziej się podoba Daniel ! siostra22- fajnie że się odezwałaś ! Poradźcie dziewczyny bo od wczoraj złapał mnie ból po prawej stronie pleców , tak jakby korzonki i nie chce przejść. Dzisiaj jest jeszcze gorzej bo boli jak chodzę. Myślałam żeby sobie to posmarowac jakąś maścią rozgrzewającą np. fastum ale trochę się boję. Mam nadzieję że ten objaw nie świadczy jeszcze o bliskim porodzie , bo do października jeszcze trochę czasu !
-
hej ! ewunia21- ja też uważam że żaden facet nie przeżyłby ciąży. Są pod tym względem straszni. Mój ostatnio stwierdził że on ma depresję przedporodową , i chyba ma rację. Fajnie że globulki zaczynają pomagać i życzę powodzenia ! Moja torba jest już spakowana od dwóch tygodni , dorzuce tylko parę drobiazgów i jestem gotowa. Niestety moja torba jest nieduża a chciałam się tam spakować razem z dzidzią. Ale zostało miejsce na moją kosmetyczkę, ubranka dzidzi to bym może wcisnęła ale gdzie włożyć te pampersy. A nie chcę tam iść z dwiema torbami.. Zresztą moja torba wygląda całkiem pokaźnie, sam szlafrok i dwa opakowania podkładów to chyba już 3/4 torby. I chyba wcisnę tam te ubranka , a pampersy to przyniesie mąż. Dzisiaj zmusiłam go do oglądnięcia odcinka \"Zakilnaczki dzieci\" bo chcę żeby był świadomy czego może oczekiwac przy porodzie, ale jakoś szczególnie nie wykazywał zainteresowania. waga77- niezłe są te koszty ! Mnie powiedzieli że za poród rodzinny sie nie płaci ale jak bedzie naprawdę to się okaże. ania30- ja mi napisałaś że przed porodem traci sie apetyt to zaraz zachciało mi się jeść !!!!! hahahahaha sylwia26- ja terminami z usg wogóle nie przejmuję , bo zawsze mi wychodziły różne i moja gi zupełnie do tego nie przywiązuje wagi. Bo na usg zależy co się zmierzy to termin był inny , ale zawwze wychodził wcześniej czyli na ok 10 październik. A tu widzicie na ostatnim mówi że wymiar główki wskazuje że dzidzia jest już gotowa do wyjścia.
-
hej !!! Jeśli ktoś ma ochotę to może wysyłać e\\maila do mnie , ja chętnie przekaże wszystkim ! Asia20- ja też się boję z tymi wodami płodowymi , bo jak się będą sączyć to czy ich nie pomylę z moimi upławami które czasami są sporkie. Ale mam nadzieję że będzie ok ! ewunia21- niestety tak to u nas jest. Że niekoniecznie jak idziesz prywatnie i zapłacisz to wizyta jest ok. Ale zazwyczaj tak jest ! Mnie lekarza opłaca zakład pracy więc nie miałam nigdy wyrzutów sumienia jak moja gin się spieszyła (przynajmniej miałam takie wrażenie) ale nie powiem że wszystkie wizyty były idealne. Dzięki za informację na temat wód. Tak będę sprawdzać ! yalu- ja też się cieszę że coś się zaczyna poprawiać, i nawet ostatnio zaczął się martwić że mnie zarazi bo jest przeziębiony . Więc chyba cos mu się już przestawia ! Jestem za podaniem nr tel kom , ! Z tym zgłoszeniem się do szpitala to tak całkiem nie wiem , ale mam L4 wypisane do 11 października, więc jak jeszcze nie urodze to idę do mojej gi i pewnie mi wypisze dalej do 18 .10 czyli będę dzień po terminie i zobaczę co ona powie. Ale nie za bardzo chciałabym iść do szpitala tal bez powodu, bo nie znoszę na nic czekać, wtedy się bardziej denerwuję. Więc może jednak moja dzidzia się zlituje i wyjdzie choc troszeczkę wcześniej czyli tak koło 15.10 Ale zobaczymy ! Pozdrowionka ! i dobranoc brzusie !
-
Wiecie co wymyśliłam fajną sprawę. Bo jakbym już rodziła to chciałabym żebyście się szybko dowiedziały więc dzisiaj próbowałam wysłać z mojego telefonu zdjęcie na adres email i udało mi się . Więc teraz spisuję Wasze adresy email i jakby co to wyślę wam informację. Ale najpierw wyślę do jednej czyli do doty i bardzo bym Cię prosiła o zamieszczenie tej informacji na forum, a jak wyślę zdjęcia to też je prześlij do wszystkich . I jak ktoś może tak samo zrobić to spróbujcie już teraz . Bedzie fajnie !!!
-
hej !!! flowers24- fajną masz teściową !!! Moja mama też jest taka , codziennie telefon musi być , jak sie nie spotykamy. Ale mnie to nie denerwuje bo przynajmniej z moją mamą moge pogadać. karen ka - dzieki za uzupełnienie danych !!! Na fajna gin trafilaś !Ale ty przecież teraz już nie musisz tyć bardzo a kilogram to jest dużo. Widocznie ma wagę w oczach , albo obsesję że kobieta w ciąży to musi być podwójna. A co do ciśnienia , ciekawe co by powiedziała na moje które od początku jest bardzo niskie, a nie powiedziałabym że ja mało piję. Piję jak smok wawelski i nawet ostatnio kupiłam sobie dwie zgrzewki wody mineralnej bo cały czas mnie suszy. Więc to ciśnienie chyba nie od tego. A lepiej mieć niskie niż wysokie !!! Jeśli ustaliłaś już termin to znaczy że będziesz kolejną mamusią która przytuli już niedługo swoje maleństwo. Chyba że cię któraś wyprzedzi. A ja muszę wytrzymać przynajmniej do października a już niedługo zaczyna się waga czyli 23.09 . Fajny znak zodiaku ! sylmag - nic się nie martw widocznie ta jedna pierś dla niego jest bardziej apetyczna, ale na pewno w końcu się przekona i do drugiej. Jak ci się uda to prześlij zdjęcia, czekamy z niecierpliwością. flowers24- podobno w ciąży śnią sie różne dziwne rzeczy, mnie na całe szczęście ostatnio nic bo moje sny zawsze były głupie, to co by było w ciąży. A mój mąż to nawet się wczoraj postarał (chociaż najpierw mnie zdenerwował bo oczywiście motor najważniejszy) , ja go zaprosiłam do knajpki na dobre jedzonko , a potem on mnie do kina. I kupił mi czerwoną różę , to może oznacza że będzie dobrze !!! Mam nadzieję ! Czy wy tez ostatnio nie macie apetytu ? Bo ja to tak jem- nie jem , a obiady to już mi zupełnie nie smakują. Może to dlatego że teraz to ja je sama gotuję, a kiedyś moj mąż też się udzielał. Dalej czekam na mój fotelik i jak dzisiaj nie przywiozą to zamorduję !!!
-
a teraz odpisuję ! dota28- fajnie że się dobrze bawiłaś na weselu! I podziwiam że tak sie udzielacie dla chorych ludzi. waga77- fajna ta położna, przynajmniej nie bedzie dla ciebie niespodzianką kto będzie przy porodzie , a przeciez wiadomo że połozna jest najważniejsza. a moge zapytac o koszty takiego porodu ? ania30- dzisiaj włąsnie mamy rocznicę i chyba wybierzemy się do kina i coś zjeść dobrego , bo niestety zawsze na to brakuje funduszy . ale dzisiaj mam ochotę zaszaleć ! A co ślubu , fajnie że jest jeszcze przed niektórymi , ja bym chętnie przeżyła mój jeszcze raz. Miłych przygotowań ! maja - na skurcze podobno dobra herbatka malinowa ! Ja jakos wogóle nie martwie się tym że nie rozpoznam zaczynającego sie porodu, myśle że bedzie dobrze ale nie mówię że nie bedę panikować jak coś się zdarzy . Myslę że skurczów nie przeoczę bo jak dotąd nie czułam żadnych więc jak sie pojawią to chyba będzie to . Nic się nie martwcie , damy sobie radę ! Prosze o dopisanie do tabelki - zmiana na 15,4 !!! Chyba pobijam wszelkie rekordy !!!! pozdr
-
Hej ! Dzisiaj byłam u mojej gi. wyniki krwi i moczu ok. na usg moja dzidzia miała wymiar główki już dojrzały , głowka bardzo nisko, a łożysko ułożone na przedniej ścianie ale prawidłowo , czyli z powodu łożyska nie bedzie cc. A szyjka spłycona i skrócona , i lekko rozwarta czyli jak powiedziała pani gi ja juz jestem gotowa i dzidzia też. Powiedziała że poród może się zacząć w każdej chwili , ale równie dobrze mogę dotrwać do swojego terminu. Wszystko zależy od dzidzi ! Kiedy ona zechce pojawić się na świecie. Troche to mnie wszystko przeraziło bo chyba dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę że lada chwila mogę rodzić. Ale jakos to będzie , ja postaram się dotrzymać przynajmniej do października a potem to się zobaczy. a kolejną wizytę mam dopiero 11 października, a tez myślałam że będę cześciej chodzić.
-
hej !!! asia20- byłam tam w tym sklepie koło skarbka, ale gościu miał tam tylko jeden kolor tego który mi się pododba, a weszłam na allegro i ten sam fotelik był w różnych kolorach i jeszcze przesyłka gratis, a cena podobna , więc stwierdziłam że gościowi w sklepie nie bedę zawracać głowy i zamówię w internecie. Teraz tylko czekam na odbiór i juz nie moge się doczekać. Moja dzidzia też podobno bedzie albo miała długie nogi albo bedzie duża i mój mąż się buntuje że nie wie po kim ... ewunia21- ja też jak oglądałam film z porodu to najbardziej z tego wszystkiego przeraziło mnie łożysko, całkiem inaczej to sobie wyobrażałam. Ale spróbuję ten filmik też zobaczyć. ania30-mnie najbardziej podoba się Malwina ! flowers24- mam nadzieję że już skurcze się uspokoiły i jest ok ! sylmag - nawet nie masz pojęcia jaka już jesteś szczęśliwa, my jeszcze trochę musimy poczekać. Ale jeżeli lekarz tak uznał że musisz mieć zrobione cc to lepiej dla Kubusia. I on już też może się przytulić do mamusi i fajnie jak jest taki maleńki , taki szkrabek !!! Ale teraz ty sie trzymaj , zdrowiej a jak bedziesz mogła to prześlij nam zdjęcie Kubolka !!! karen ka - fajnie że zmieniłaś tabelkę , właśnie chciałam to zaproponować. emelle- fajnie że juz masz łożeczko i wóziol. Ja myślę że wyszorowałabym jakąś wodą z mydłem najpierw , a potem może być pronto , ale potem długo bym wietrzyła żeby zapach uciekł. Ja moje łożeczko mam w garażu i myślałam że je tylko przetrę z kurzu, ale to wszystko zależy kto je będzie rozkładał bo jak nie wytrzymam to rozłoże sama , a jak nie to po co mam odciążać mojego męża , niech też się udziela. Fajnie dziewczyny że załatwiacie sobie położne do porodu, zawsze to bezpieczniej i raźniej jak już sie kogoś zna . Ja idę w ciemno i mam nadzieję że będzie dobrze. a ja jutro idę do lekarza i mam nadzieję że wszystko jest ok , i że jutro ten dzień będzie szczęśliwy bo mamy rocznicę ślubu. Zobaczymy co wymyśli mój mąż i czy wogóle coś wymyśli. Pozdr
-
hej !!! Muszę nadgonić bo widzę że wiele się tu zmieniło. dota28- zlocik z berbeciami super pomysł, byleby tylko znalazłyśmy na to czas. Jestem za !!!! yalu - co do obcinacza do podobno jest ok ! A w wielu poradnikach piszą że najlepiej jak matka obgryzie te malutkie pazurki !!! I to wcale nie sa książki i filmy sprzed wojny. Normalnie szok !!!! Ja jednak jestem przekonana do nożyczek !!! Co do pisania po porodzie to ja bardzo chętnie i mam nadzieję że moja dzidzia mi na to pozwoli. Choćby wpaść na chwilkę i dać znać.. A czy naprawdę używałyście tych gruszek do noska ? Bo dla mnie to jest straszne !!! I chyba ze strachu to jej nie użyję , nawet jeszcze nie kupiłam . ewunia21- a kiedy te programy lecą ? Chętnie bym popatrzyła !!! sylmag - GRATULACJE !!!sTRASZNIE SIĘ CIESZĘ ŻE JUŻ MASZ PRZY SOBIE KUBUSIA !!! AŻ SIĘ NORMALNIE PORYCZAŁAM !!! delphi- wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek !!!!
-
hej !!! yalu- a te nożyczki z Chicco były dobre ? ewunia21- dzieki za radę w sprawie nożyczek , może masz rację że lepiej kupic zwykłe. a i tak cała praca z obcinaniem spadnie na męża bo ja sobie z tym nie radzę, ale to tez się okaże pozdr idę gotowac obiadek
-
flowers24- sobota to też dobry dzień, ale ja tez ci życzę żeby dzidzia jeszcze troche poczekała. ania30- to będzie nasz pierwsze dziecko i nie wiem czy nie jedyne , chociaż ja tak nie uważam ale mój mąż teraz ubzdurał sobie że jedyne. Ale z nim się nie kłócę o to bo to teraz jest bez sensu, jak przyjdzie co do czego to zobaczymy, a najpierw musimy mieć jedno. A z tym porodem to nie wiem czy bedzie ale chce być więc już ma plus.Ale jak już pisałam 9 października chce jechać na kurs do Czech , więc nie wiem jak to będzie. Ale jak ma być przy porodzie to będzie a jak nie to i tak dam sobie radę sama. thefly- ja spowrotem wróciłam do moich spodni na sznurku a na górę narzucam coś co nie zawsze się dopina, ale jeszcze nie jest tak zimno. ona23- ja kupiłam na razie jedną butelkę i smoczek, i na razie nie kupuję więcej, bo chcę spróbować karmić piersią. Ale dziewczyny poradźcie jakie kupić nożyczki? Bo pani w sklepie powiedziała mi że te z canpolu są za grube, a lepsze są z Baby ono ? Jeśli ktoś coś o tym wie to niech mi odpisze.
-
hejka !!! Z tym kupowaniem na wyrost to ja się z nikogo nie śmieję, bo ja już sobie wyliczam które panie w szkole będę przejmowały pierwsze klasy jak mój maluch pójdzie. I mamy szansę na jedną fajną panią !!! A co różnych piegów to mi pojawiło się więcej pieprzyków , a poza tym na piersiach i dekolcie pojawiły mi się takie wystające maleńkie kuleczki, ani to pieprzyk ani krostka, ale nie rzucają się w oczy więc się nimi nie przejmuję. Zobaczymy jak to bedzie później... yalu - moja teściowa tez kiedyś wpadła na pomysł udzielania porad. Bo jak zobaczyła wanienkę to stwierdziła że jest bardzo mała i małemu będą wystawać nogi (tak jakby zanurzało się dziecko głową a nogi co u góry), więc my z mężem oczywiście podpuściliśmy ją, że najwyżej bedzie się myć na raty, tzn najpierw głowa a nogi później. A ona na to wykład że przeciez takiemu małemu dziecku nie leje sie wody do uszek itp itd. A my w śmiech !!!! A co do książek starych , to mnóstwo koleżanek poprzynosiło mi różne książki, ale jedna pobiła wszystkich bo też przyniosła mi książkę o wychowaniu dzieci z lat 70-tych i cały czas się pyta czy już ją przeczytałam . A ja nawet nie mam ochoty tego czytać ... thefly - to z tymi skarpetkami to bedziesz je chyba zmieniać trzy razy dziennie !!!! mająca nadzieję - super ten pajac !!! Masz talent dziewczyno !!! karen ka - jestem za usunięciem tych które tu nie piszą, tylko może niektóre nie mogą. Ale to niech przynajmniej wpisują się do tabelki ... pozdr
-
hej !!! ania30- dzieki za pocieszenie !!! Jak na razie staram sie być spokojna chociaż jest to bardzo trudne. A z jakąkolwiek decyzją wstrzymam sie właśnie do porodu, zobaczymy czy dzidziuś coś zmieni . Mam nadzieję że tak ... Ale pech a ja kupiłam oliwkę bambino !!! dota28- okejka !!! To daj znać. ale nie wiem czy cos z tego wyjdzie bo troche zaczynam się bać gdzieś chodzić , bo podbrzusze boli mnie bardzo często od kilku dni , więc np dzisiaj siedzę w domku . Może to mały tak mnie gniecie gdzieś na dole , mam wrażenie że szczególnie uparł się na jeden jajnik. Ale trochę to strach , bo jeszcze mam naprawdę dużo czasu , cały miesiąc ... ?Ale we wtorek zobaczymy .. A co do pieluszek to na razie kupie małą paczkę pampersów , a jak wrócę do domku to dopiero będę testować. I mam nadzieję że w moim szpitalu będą dawali jakś wyprawkę. I kiedys gdzieś przeczytała tylko nie pamiętam o jakim szpitalu , że panie pielęgniarki sprzedają jakieś rzeczy dla maleństw i sa oburzone jak się nie kupi. Mam nadzieję że tak nie będzie , bo fajnie jest dostać taką mała wyprawkę z próbkami. a na teściową to raczej nie liczę, bo jak ona przez te dwa lata jak jesteśmy po ślubie tylko raz nas zaprosiła na święta na obiad, bo stwierdziła że ona dzieci uczyc nie będzie że przychodza na gotowe. To teraz też niech się wypcha , ja sie prosić nie będę. A teraz to na pewno będzie chciała żebyśmy przyszli z wnuczkiem... A figa .... A poza tym to ona zastrzegła że ona pracuje więc wszystko spadnie na moją mamę. Ale damy sobie radę i prosić sie jej nie będziemy. a może się odmieni bo przecież to może być jej jedyny wnuk , bo mój mąż jest jedynakiem ... sylwia26- to możemy sobie podac rękę z tymi teściowymi !!! A co do czkwaki dzidzi to ja też chyba zaczełam ją czuć i strasznie mnie to śmieszy. A nasze odżywianie na to nie wpływa ... Po prostu dzidzia za szybko nałyka się wód płodowych i tak to potem bywa. sylwia26- niestety nic na temat plam nie wiem, ale mnie za to wyszły na nosie piegi i to nawet konkretne. Fajnie to wygląda szczególnie że jestem brunetką ... a ja wczoraj wyciagłam męża do sklepiku, bo znalazłam jeszcze jeden niedaleko. Chciałam kupic fotelik, ale pani zaproponowała mi tylko z firmy chicco i maxi cosi, więc dalej nic nie mam . Ale wczoraj juz pooglądałam na allegro i wiem jaki chcę, tylko pozwole się jeszcze mężowi wypowiedzieć w sprawie koloru. Jest kilka osób które przy wysyłaniu pokrywają koszty przesyłki, więc nie opłaca mi się jeździć po całym Śląsku , szczególnie że ja już sobie wybrałam jaki , z jakiej firmy i nawet go oglądałam , tylko w tym sklepie był w jednym kolorze, a na internecie sa różne. thefly - to uważaj na siebie i na dzidzię na tym weselu , i życzę ci innego koloru włosów niż zielony !!! papappa
-
hej to znowu ja !!! Ale już chyba jestem uzależniona od tego forum i to jest pozytywne uzależnienie !!! maggie7000- nic się nie martw swoją teściową, moja jest jeszcze lepsza. Bo wczoraj przyszła odwiedzić mojego męża a swojego synusia, bo przecież on jest taki biedny bo ma nogę w szynie gipsowej i jest na L4, a mnie przecież nie trzeba odwiedzać bo co ja tam. Ale go nie zastała bo on oczywiście wcale się nie przejmuje tą szyną i dalej jeździ na motorze.I przez całą wczoraj wizytę gadała o wszystkim innym, a nie zapytała jak się czuję , widziała ubranka wyprane to też nic nie wspomniała , tylko ja jej powiedziałam że już wszystko szykuję. I to był koniec tematu !!! Ani nie zapyta czy mi coś brakuje !!!! Przecież ja od niej nie wymagam dawania mi kasy tylko zwykłego zainteresowania.... Ja jestem dopiero w 35 tydz +1 dzień (czyli leci 36) i nie mogę się już doczekać. Ale ostatnio zaczęło mnie cos pobolewać i teraz troche się boję bo chciałabym dotrzymać chociaż do 37 tyg a raczej go skończyć. We wtorek idę do gina więc zobaczę co mi powie.. dota28- ja też chyba będę za pieluchami jednorazowymi , ponieważ nie mam ich gdzie suszyć a suszarni ani strychu nie mam. Teraz mam rozłożoną suszarkę w małym pokoiku, ale jak wstawię łóżeczko to już będzie bieda. I jakoś będę sobie musiała dawać radę z innym praniem , więc chyba z pieluchami nie będę się wygłupiać. Ale nie zarzekam się , wszystko sie okaże. A co do odwiedzin to dam Ci znać w przyszłym tygodniu, i jeśli bedziesz miała ochotę i czas to bardzo chętnie gdzieś wyskoczę. Tylko ja mieszkam w małej dzielnicy Katowic , do centrum mam 20 min autobusem więc moge przyjechać o dziwnej porze, żeby potem po ciemku nie wracać. No i jest to uzależnione od wizyty we wtorek u gi. ewunia21- masz super teściową !!! Ale zaszalała !!! Z tymi pieluchami to chyba możesz robić pranie raz w miesiącu !!! pozdr
-
hej !!! dota28- dzięki za zaproszenie ale kierowcą jestem niedzielnym i strasznie nie lubie tego robić. Więc jeśli miałabyś ochotę to zapraszam. Chyba że pokulam się autobusikiem , ale to mi pewnie zejdzie z pół dnia. Ale pomyślę !!! flowers24- współczuję z tym ząbkiem , ale jak trzeba to trzeba. Ja na mój chucham i dmucham bo tez pójdę dopiero po porodzie. I zaczynam cos tam odczuwać.Mam wrażenie że czasem boli mnie na dole brzucha ale nie jest to jakis straszny ból, tylko bólek. No i czasami mam twardszy brzuchol. Ale we wtorek idę do gi więc zobaczymy co sie dzieje. ty dzidzio moja jeszcze masz czas, bo do 17 października jeszcze cały miesiąc. asia20- Co to za pas ?????? Dzisiaj byłam zrobić badania krwi i moczu, i tak profilaktycznie badanie krwi potrzebne do znieczulenia, a czy je zrobię to zobaczymy. Pozdrowionka !!!
-
hej !!! Waga77- ja wyprałam materacyk bardzo delikatnie. Czyli do wody troszke proszku dla dzieci , zrobiłam dużo piany i gąbką delikatnie prałam materacyk w sumie starając się nabierać samą pianę, a nie moczyć gąbkę. Chodzi o to żeby mocno nie zmoczyć materacyka. I ja wczoraj miała fajną pogodę na suszenie więc radzę poczekac na trochę słoneczka. ( a ja materacyk mam piankowo kokosowy) Powodzenia !!! emelle- ale fajnie że jak dzidzia sie urodzi to mieszkanko będzie ślicznie wyremontowane. Tez mi się to marzy , ale niestety nie wyjdzie. a ty dbaj o siebie i o dzidzię , bo to tylko miesiąc !!! a z autkami to już tak jest, że najbardziej się psują wtedy kiedy są najbardziej potrzebne. Ja mam nadzieję że moje nie odmówi posłuszeństwa bo pójdę na autobus. (żartuję) Fajnie się masz że możesz poćwiczyć w tej szkole rodzenia, sama też bardzo chciałam od początku ciąży być aktywną i ćwiczyć, ale niestety nie mogę. chociaż z drugiej strony to moje lenistwo !!!! sylwia30- współczuję !!! Szkoda że nie ma ochrony całych rodzin a nie tylko kobiet w ciąży. Bo pracodawca powinien sobie zdawać sprawę że jak komuś powiększa się rodzina to wypadałby żeby tatuś mógł zapewnić pieniąchy dla rodzinki. Mam nadzieję że Wam się uda coś znaleźć !!! Powodzenia !!! mająca nadzieję - trzymaj się , przecież te 10 dni to nic takiego. !!!! I leż grzecznie !!! trzymam za Ciebie kciuki !!! I dzisiaj pomimo że już trochę musiałam poryczeć, to może nie bedzie tak źle... Mam nadzieję !!!
-
hej !!! dota28 i thefly - bawcie się dobrze na tych imprezkach !!! I najedzcie sie na zapas !!! Aż Wam zazdroszcze bo chętnie bym sama poszła, troche potańczyć , a przede wszystkim pojeść jakieś dobre rzeczy. thefly- fajnie miałaś na swoim ślubie, przynajmniej mąż juz od początku miał szansę nosić cię na rękach i pewnie tak mu do teraz zostało !!!! a co do kąpania to sama nie wiem . Wydawało mi się że kąpiel codziennie wieczorna nie zaszkodzi, ale sama nie wiem. A co do tego linomagu to sama nie wiem. Moja koleżanka po każdej zmianie pieluszki smarowała sudcremem . Ale to niech sie wypowiedzą mamy które juz po raz drugi zostaną mamusiami. flowers24- ja łóżeczko to miałabym ochotę przygotować już, ale też nie chcę zapeszyć. Liczę na mojego męża , chociaż nie wiem czy jest na co liczyć. Termin mam na 17 więc jak będzie bliżej tej daty to zobaczę. Wolałabym zrobić to sama . Ale wypadałoby w końcu zatrudnić do czegoś męża. yalu - fajnie że napisałaś o kąpaniu i smarowaniu. Przynajmniej nie będę miała wyrzutów sumienia jak mi któregoś dnia nie uda się okąpać dzidzi. Boje się że przez te pierwsze dni w domu zanim opracuje sobie plan dnia , to różnie może być z wszystkim. yalu - myślę że moje doły ostatnio zmieniły się i nie jest to spowodowane moimi humorkami w ciąży. Mam wielkie kłopoty z mężem , jest bardzo źle przynajmniej dla mnie ale jak się cos nie zmieni to ja sama nie wiem. Fajnie by było żeby moje dziecko miało i tatusia i mamusię . Ale nic na siłe... zastanawiam się teraz czy chcę żeby był przy porodzie... Ale może mi przejdzie bo w tej chwili jestem okropnie wkurzona. I mam nadzieję że dziecko go odmieni... tylko nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze miesiąc... Kończę smęcić bo to jest żałosne... Cały czas sobie powtarzam że najważniejsza jest teraz dla mnie moja dzidzia !!!!
-
hej !!! Moje doły niestety są bardzo poważne , ale nie chcę o tym pisać, bo przecież teraz jest dla nas najfajniejszy okres . Mamy się cieszyć tym że już niedługo zobaczymy nasze bobaski. a ja jakoś sobie muszę dać radę dla mojego maleństwa. Teraz ono jest dla mnie najważniejsze !!!!! A dzisiaj poprałam już część ciuszków i materacyk, bo był używany. Jutro trochę poprasuję i poukładam w szafie. I spakowałam częściowo torbę dla mnie do szpitala, ale jak się okazało ta torba jest już prawie zapełniona. A przecież musze do niej włożyć jeszcze kosmetyczkę i parę drobiazgów, nie mówiąc o rzeczach dla malucha, bo ja pomimo że w szpitalu nie kazali to chcę wziąść parę ciuszków dla mojego bejbika. No i jeszcze pampersy... Ale chyba w domu naszykuję torbę z takimi pierdołkami które ktoś mi dowiezie po porodzie. A drugą naszykuję co mają przywieźć na nasze wyjście ze szpitala. dota28- podziwiam że potrafisz jeszcze coś robić, bo mnie każda rzecz męczy, nawet głupie odkurzenie jednego dywanu, nie wspominając o przetarciu podłóg. A co do masowania krocza to niestety jestem niedoinformowana, zresztą bałabym sie cokolwiek zrobić ze względu na szyjkę. Staram się troche ćwiczyć mieśnie pochwy czyli powstrzymywać ale marnie mi to idzie. asia20- współczuję z tym mieszkaniem. Ale nie martw się , na pewno coś znajdziecie, przecież jeszcze troche czasu zostało !!! Idę , może potem coś napiszę , bo przy tym moim dole to nie mam nawet weny co pisać... Trzymcie się mamusie i wasze brzusie też !!!!
-
hejka !!! Karen ka- dziewczyno nie dołuj się tak bardzo. Bo tak naprawdę wszystkie piszemy to jak chcemy żeby było, ale jak naprawdę będzie to się dopiero okaże. Szczególnie te które rodzą po raz pierwszy tak jak ja to mogą sobie gdybać. Tak naprawdę znamy to tylko z opowiadań i gazet książek, i wszystko nam się wydaje proste.... A o karmienie piersią nie bądź zazdrosna, bo na pewno będziesz cudowną mamą. I najważniejsze że będziesz przy dziecku a nie to czym go będziesz karmić. A ja ostatnio nawet myślę żeby kupić odciągacz po to żeby mój mąż też mógł karmić. A co do tych leków, to ja rozmawiałam o tym z moją gin, bo ja ogólnie jestem przeciwniczką leków, a co dopiero w ciąży. Ale jem tabletki różne prawie od początku ciąży i strasznie się bałam jak na ulotce pisało że nie stosować w ciąży. Ale gi mi powiedziała że na wszystkich lekach tak pisze , bo oni wolą tak napisać i nikt im nic nie zarzuci. A kiedyś przeczytałam gdzieś że ta moja Luteina to podobno szkodliwa dla dzieci. A ja ją zażywam już od dawna i zeżarłam już chyba z 10 opakowań. Ale mam zaufanie do mojej gi , przecież ona nie chce zrobić krzywdy mojemu dziecku. Chociaż jak chwyta mnie dół , a ostatnio jest to bardzo często to też się martwię i nie mogę doczekać się porodu, żeby zobaczyć moje dziecko całe i zdrowe. Musimy się jakoś trzymać !!!! I posłuchaj yalu ... A dzisiaj to ja mam doła do potęgi przez mojego męża i chyba tak mi już zostanie... I na temat karmienia również słuchaj yalu , to mądra kobieta... delphi31- dzięki za informacje na temat fotelika, zaraz idę sorawdzić na allegro. ania30- super że twój synek będzie mógł przyjść do szpitala, fajnie że już tak przywita nowego beibika !!! Idę dalej się dołować albo spać!!! Trzymajcie się mamusie !!!!
-
hej !!! ewunia21- nic się nia martw obwodem brzucha , bo ja mam zaledwie 5 cm większy , a gin mówi że dziecko duże. Wiec moje chyba chowa sie gdzieś w środeczku. U mnie teraz to tylko widać na wadze że przybieram albo że dzidzia rośnie bo brzusio mam wrażenie że się nie zmienia. A dopiero 20 ide do gin więc się zważę. Ale nie dziwię sie że nie rośnie mi brzusio bo mój dobry apetyt właśnie się skończył i już mi się nie chce tak jeść i musze się pilnować. Ale dzidzia sama sie dopomina bo zaraz zaczyna mi burczeć w brzuchu. sylwia26- tantum rosa podobno jest dobry do podmywania po porodzie, przyspiesza gojenie i uśmierza ból . A kupiłam w saszetkach i tak jak gdzieś przeczytałam porady dziewczyn to do tego butelka z małej mineralnej z dziubkiem , proszek rozpuścić w wodzie i już. Ale czy skutkuje to napisze jak sprawdzę, ale pewnie dla innych to będzie za późno. papapap
-
hejka!!! maja- taka wzorowa to nie jestem bo ze sprzątaniem i z praniem to jestem w lesie , i tak nie za bardzo mi się chce. Ale w końcu się zabiorę.Ja też myślałam że kupię wszystko za jednym zamachem, ale potem w sklepie okazało się że np. nie ma nożyczek a te które są to są niedobre i pani nie poleca, poza tym np cztery kocyki na krzyż i wszystkie niebieskie, a ja chcę żółty albo zielony do wózka. I tym sposobem musiałam objeździć kilka sklepów i w każdym kupiłam coś. A poza tym te ceny . W jednym sklepie pani proponowała mi ręczniczek z kapturkiem za 100 zł !!!!! A ja kupiłam jeden z frotty za 19,99, a drugi z termofrotty za 26 zł. Dla mnie niestety to jest różnica , bo nie śpię na pieniądzach. I dlatego zabrałam się za to kupowanie już wcześniej. Ale życzę Ci powodzenia , może uda Ci się kupić wszystko od razu. A jak słyszę o takich rodzicach którzy maltretują dzieci to normalnie zaraz bym im skopała tyłki . Normalnie nie zasługują na miano rodziców !!!! A tyle ludzi czeka na dzieci do adoptowania i ci ludzie mogliby dać im miłość i rodzinę, ale po co jak da się jeszcze szansę takiej mamusi , może się zmieni ..... Szkoda gadać.... do tej o nicku \"głupie cipy\" czyżbyś nam zazdrościła ? A jeżeli jesteś facetem to ten tekst mnie nie zdziwił !!!! asia- fajnie że wam wypali z tym mieszkankiem .I życzę że już z dzidzią zamieszkacie sami !!! flowers24- mam nadzieję że ty i twoja siostra dotrzymacie do swoich terminów, tylko więcej leżeć i wypoczywac. Nosy do góry , wszystko będzie dobrze !!!! pozdrowionka !!!
-
asia20- ja nie wyobrażam sobie mieszkanie z którymkolwiek z naszych rodziców. A z teściową to już broń Boże !!! Chyba by mnie wywieźli do wariatkowa pierwszym pociągiem !!! Wystarczy że mam ją raz na jakiś czas. A pewnie po urodzeniu będzie częsciej, ale zobaczymy !A wy starajcie się z męzem radzić sobie sami z problemami , bo ingerencja teściowych czy mam jest zupełnie niepotrzebna. A z tym wynajęciem to nie wiem czy to dużo kasy czy nie , ale zawsze to lepiej mieszkac samemu. Szukajcie może cos fajnego znajdziecie !!! Tylko Wam dużo czasu nie zostało ... Co do pasa to nie wiem czy jest aż taki potrzebny , ale to zobaczę dopiero po porodzie czy sie przyda czy nie . Ja już w sumie mam wszystko kupione , teraz tylko poprać i przygotować. I przywieźć wózek.. I jeszcze fotelik bo to najważniejsze . Czy możecie mi jakiś poradzić niedrogi ?
-
hej!!! Dzisiaj była u mnie moja kochana ekipa sprzątająca czyli moja mama i siostra. Jakoś najbardziej boję się tego mycia okien bo podobno w ciąży niewskazane , a jeszcze do rodzenia mi nie spieszno. I już mam pięknie umyte i nowe firanki powieszone. A teraz odpoczywam , bo mimo wszystko troche się napracowałam, bo prałam i prasowałam. waga77 i delphi- podobno w ciąży różne bakterie lubią się przyplątać, ponieważ jesteśmy bardziej podatne na nie, i czasami nawet przesadna higiena nie pomaga. Ja na szczęście nie mam bakterii ale już dwa razy miałam lekkie zapalenie. A ostatni raz to się nabawiłam na wyjeździe , bo tam niestety warunki były przedpotopowe, a ja z moimi upławami musze się w ciągu dnia podmyć ,a tam różnie to bywało chociaż się starałam. Ale za to nosiłam wkładki które oczywiście mnie odparzyły . Musiałam się podleczyć globulkami żeby nie było gorzej. Ale teraz już jest ok. I zauważyłam że mam mniej tych upławów. maja- ja też bardzo się boję hemoroidów, bo wiem co to za przypadłośc, bo moja mama miała. Ale odpukać na razie staram sie o regularne wypróżnienia, dużo piję i pilnuję się , a jak coś mi tylko zaczyna nie grać to raczę się suszonymi owockami. Na mnie skutkują ! A jak nie masz zaufania do lekarza i nie spodobał ci się na pierwszej rozmowie to nie ma sensu brać takiego do porodu. Chociaż czasem wielki gbur i mruk może okazać się świetnym lekarzem. A z tym płakaniem to ja ogólnie byłam beksa, ale teraz to jestem beksa do potęgi. A najgorzej jest wieczorem , często dopada mnie dół i wtedy ryczę jak bóbr, czasami z głupich powodów. Mam nadzieję że moja dzidzia tego po mnie nie odziedziczy !! thefly - ja też uważam że lepiej wcześniej zdecydowac się na szpital , bo potem strach może byc tak wielki że może ci być wszystko jedno byle szybko. A myślę że to jest ważne w jakim szpitalu się rodzi. Oczywiście nie zawsze się trafi na fajnych ludzi, ale sam szpital i wyposażenie są też ważne. Ja dalej nie mam wózka, ale w przyszłym tygodniu moja kumpela ma mi go w końcu przywieźć. emelle- fajnie że chodzisz na szkołe rodzenia, aż ci zazdroszczę. Jak się dowiesz czegoś ciekawego to sie podziel z nami. A z tym zostawianiem śpioszków w szpitalu to już lekka przesada bo juz taka bieda w tych naszych szpitalach .. I mam nadzieję że mój mężuś oszaleje na punkcie naszego maluszka i naprawdę nadrobi ten stracony czas. witamy ania Oska!!!! yalu - współczuję dolegliwości w nocy , ja tez mam takie może w mniejszym stopniu . Ale już przewracanie z boku na bok strasznie mnie męczy!!! Musimy to jakoś wytrzymać , już naprawdę niedługo Q!!!!!