szukam testów, które można wykonać samemu w domu, paskowe, w formie wkładek lub patyczków, by potwierdzić lub wykluczyć grzybiczą infekcję pochwy. niestety sama mogę mieć jakieś przeczucia, ale nie chcę z byle upławem latać do lekarza. zresztą prawie zawsze tak jest, że jak myślę, że coś złapałam, idę do lekarza i sie okazuje, ze jest czysto, a jak ide na kontrole myśląc ze jest ok, to coś wykrywają. dlatego sama chcę sie badać co jakiś czas lub w miarę potrzeb, a jak coś wykryją, iść po leki z ustaloną przyczyną. mam już testy na infekcje moczu, paski do mierzenia ph(podwyzszone ph to prawdopodobnie bakteryjne zakażenie) no i jeszcze tylko to. znalazłam jeden taki test, ale jedna sztuka to ok50zl=wizyta u lekarza prywatnego, a te poprzednie kupowałam po 100 sztuk za kilkadziesiąt złotych. są też wkładki vianalyse albo diagosense,ale one pokazują tylko czy to infekcja bakteryjna, czy grzybicza, a nie czy jest ok. Macie jakieś inne typy?
