Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BUDGIE

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez BUDGIE

  1. Też o tym pomyśłałam:) Normalnie mam cykle 28 dni, ale od kiedy zaczęłam starania wszystko mi się pokręciło i miałam naprawdę różnie, ale najdłuższy to 33 dni, a najkrótszy 27 więc teoretycznie powinnyśmy mieć ten sam termin z tym, że ja jestem przkonana, ze owulacja w tym cyklu przesunęła mi się o 5 dni i była 15 listopada. Ciekawe co powie usg?:)
  2. No to zakładam:) i najlepiej każda niech się dopisze:) NICK..........WIEK......MiASTO..........OST. @.......TERMIN PORODU BUDGIE........29.......Wrocław.........28.10..............? Carmelina.....32.......Warszawa.......28.10..............? Terminy porodu to chyba będzie mozna wpisać po ewentualnym usg;) I jak? może być?;)
  3. wszystkim:) cocaina--------> kołderka--------> co za radość:):):) nie wiesz nawet jak się cieszę!!! nie wiem co jest ze mną, ale ja wiedziałam, że będzie ok, bo tak mi podpowiadała intuicja:) nie wiem co ja mam ostatnio z tą intuicją, naprawdę... po prostu czuję pewne rzeczy;) teraz już będzie tylko dobrze, zobaczysz:) Jeśli chodzi o wiek, to prawda, nigdy nie jest dobrze, bo zawsze jest jakieś \"ale\". Ja jestem zdania, że jednak najodpowiedniejszy jest tuż po studiach, zanim podejmie się jakąkolwiek pracę, ale wiadomo, że kleje losu bywają różne:O Ale bez przesady, kobity! żadna nie jest tu w wieku emerytalnym;) nie dajmy się zwariować:) To co robimy z tabelką? tworzymy? tylko co w niej zamieścimy? nick, miasto, wiek, termin ostatniej @ i termin porodu (przybliżony)? hmm? piszcie czy się zgadzacie?;)
  4. Dziewczyny, musimy być dobrej myśli iwierzyć, że będzie dobrze:) kołderko, będę trzymać kciuki bardzo mocno:) anabanana--------> idź zrobić betę jutro by niepotrzebnie nie denerwować się:)
  5. Carmelina, spokojnie!:) idę jeszcze raz na betę w poniedziałek:) Ty też zrób sobie jeszcze raz to badanie i sprawdź czy beta przyrasta, zbadaj też ten progesteron dla swojego spokoju i nic się nie martw na zapas:)
  6. No widzisz!:D czyli 3-4 tydzień:) Dziewczyny, ja mam naprawdę bardzo dobrą ginekolog i ona nie odesłałby mnie bez powodu:)
  7. Dziewczyny, głowy do góry! jestem pewna, że jest wszystko ok! oczko--------> wierz mi, że nie ma takiej możliwości by cokolwiek było widać dzisiaj, bo pomimo tego, że Ty masz długie cykle to Ty i ja musiałyśmy zaciążyć w tym samym czasie, a to dlatego, że: owulacja występuje zwsze na jakieś 14 dni przed okresem zatem: skoro ja mama cykle ok.30 dni, a Ty 40 dni i ja miałam ostatnią @ 28.10, a Ty 10 dni wcześniej, bo 18.10 to nie ma siły byś zaszła w ciążę wcześniej niż ja:) Musisz uzbroić się w cierpliwość i pójść na kolejne usg tak jak ja - za 2 tygodnie:)
  8. dziewczyny:) co tam u Was? oczko-------> daj spokój! głowa do góry! przecież tłumaczyłam Ci wczoraj dlaczego moja ginekolog mnie odesłała:) właśnie dlatego, że jest ZA WCZEŚNIE na usg:) specjalnie kazała mi przyjść za dwa tygodnie by nie było takiej sytuacji jaką Ty miałaś dzisiaj i niepotrzebynych nerwów:O ja mam świetną ginekolożkę i wiem, że kobitka zna się na rzeczy:) niczym się nie martw, bo wszystko będzie dobrze:)
  9. xyz...--------> szkoda no:( nie poddawaj się i działaj nadal:) w końcu musi się przecież udać:) kołderka--------> wierzę, że wszystko będzie dobrze:) napisz koniecznie co i jak:) oczko---------> ja zrobiłam to badanie, bo jak pisałam wcześniej, wolę dmuchać na zimne:) naczytałam się sporo o ciąży, o problemach ciążowych dlatego uważam, że żadne dodatkowe badanie nie zaszkodzi tym bardziej, że jak sama widzisz kołderka ma problem z progesteronem:( przede wszystkim jestem bardziej spokojna wiedząc, że wszystko jest w porządku:) zawsze lepiej wiedzieć więcej niż mniej:)
  10. kołderko, w takim razie przecież mogłaś mieć owulację nawet w 21 dniu cyklu czyli jakoś 7 listopada:) zrób koniecznie tę betę i napisz jutro co i jak? sprawdź też progesteron:) wyniki masz tego samego dnia?
  11. Carmelina-------> ale bardzo często jest przyczyną niedomogi lutearnej przez co ciałko żółte nie tworzy się i zarodek nie zagnieżdża się co w konsekwencji wiadomo jak się kończy:( lepiej mieć wszystko pod kontrolą:)
  12. No szlag by to trafił! napisałam się tyle i wsystko mi wcięło:O oczko-------> gin odesłała mnie, bo jest jeszcze za wcześnie na usg i powiedziała żebym przyszła najlepiej wtedy, gdy wszystko będzie już widoczne na 100%, bo jeśli owulacja przesunęła się, to tylko niepotrzebnie denerwowłabym się, gdyby na usg nie byłoby wszystko widoczne tak jak powinno. Jeśli chodzi o Twoją betę to jest jak najbardziej w porządku, tym bardziej, że widziałam wcześniej normy jakie podawałaś i wynika z nich, że miałaś robioną betę w tym samym laboratoium co ja, bo u mnie normy są identyczne:) Za progesteron zapłaciłam 25 zł i zamierzam te dwa badania powtórzyć w przyszły poniedziałek, bo wolę dmuchać na zimne.
  13. kołderka-------> wiesz, tak przeczytałam Twoje wpisy od czasu, gdy napisałaś, że jest niedobrze i aż mnie dreszcz przeszedł, gdy przeczytałam, że ten lekarz powiedział Ci już tydzień temu, że można \"to\" zakończyć już teraz, a inny lekarz mówi tyle dni później, że jeszcze nic nie jest przesądzone:O co to za lekarz??????
  14. dzięki kochana, to chciałam usłyszeć, bo tak się bałam, że jednak może być coś nie tak właśnie w tej kwestii:) kołderko, a powiedz mi kiedy miałaś ostatnią @?
  15. kołderko, to wspaniała wiadomość:) bardzo się cieszę:) i wierzę, że już za tydzień okaże się ,że wszystko jest dobrze:) jestem z Tobą i trzymam kciuki:)
  16. cześć dziewczyny:) właśnie wróciłam z wynikami i od gina, no i oczywiście zostałam odesłana - mam przyjść 18 grudnia wynik bety mam 3311,0 mlU/ml a progesteron 22,30 ng/ml czy któraś z Was się zna na tym progesteronie?
  17. Jasne:) na pewno zdam relację tylko, że wieczorem, bo moja ginka dopiero od 19.00 przyjmuje prywtnie. Obawiam się jednak, że odeśle mnie i powie żebym przyszł w przyszłym tygodniu. Tak czy siak przynajmniej pokażę jej te moje wyniki to już cosik będę wiedzieć:) Wy też piszcie na bieżąco jak tam wizyty u ginów;)
  18. Dobry wieczór wszystkim przyszłym mamusiom:) świeżozaciążonym gratuluję:) Carmelina-------> cieszę się razem z Tobą tą betą:) Byłam dziś rano na becie i zrobiłam też badanie poziomu progesteronu i tak się wkurzyłam, że wynik będzie dopiero jutro bo tak chciałabym mieć to już za sobą i wiedzieć na czym stoję. Jutro też pójdę z tym wynikiem do mojej pani gin. Trzymajcie za mnie kciuki by wszystko było ok:) oczko-------> to w takim razie musisz śmigać koniecznie do innego gina, no co za lekarze??? przecież to jakieś konowały! wkurza mnie to! teraz to nawet o normalnego internistę trudno
  19. No to super, że wszystko ok u Ciebie:) Ja jestem jeszcze trochę przeziębiona i nigdzie z domu nie wychodzę, a tak mi żal tej pięknej pogody:O no ale zdrowie najważniejsze:) Mój chłop powoli zaczyna wierzyć w zaistniałą sytuację choć tak jak ja czeka na wizytę u gina i potwierdzenie, że wszystko jest ok. Też strasznie jestem zniecierpliwiona i chciałabym to mieć za sobą, ale czuję, że jednak gin każe mi przyjść za tydzień. Koniecznie napisz czego dowiesz się jutro:) Tak jak wspomniałam nigdzie nie idziemy dziś, ale za to mój M zrobi pizzę, a robi naprawdę zajebiście zajebistą;) Obawiam się tylko, że zbyt dużo jej nie zjem, bo nie wiem dlaczego, ale teraz nie jestem w stanie zjeść dużo na raz:O nigdy nie żarłam jakoś przesadnie dużo na raz, ale teraz... naprawdę tylko małe porcyjki, bo więcej nie jestem w stanie i pewnie dlatego budzę się w nocy i idę jeść;) miłego dzionka :)
  20. Witajcie:) ale dziś pięknie we Wrocku:) już dawno nie było tak słonecznego dnia:) aż chce się żyć:) Chyba nie jestem do końca normalna, bo znowu zrobiłam dzisiaj rano test, bo jakoś trudno mi w to wszystko uwierzyć;) dwie kreski pojawiły się na raz, a nie jak poprzednio - najpierw kontrolna, a potem ta druga więc nie pozostaje mi nic innego jak naprawdę uwierzyć;) moniś-------> napisz co u ciebie, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze:) oczko---------> napisz mi jakie dokładnei zrobiłaś badania, bo ja wybieram się jutro i też chciałabym zrobic wszystko za jednym zamachem żeby nie kłuli mnie po sto razy dziewczyny, a jak samopoczucie? jakieś nowe przypadłości ciążowe?;)
  21. Wyspałam się dziś:) mam nadzieję, że Wy też:) Agunia--------> to bardzo szybko poczułaś pierwsze ruchy:) fajnie:) książkowo jest chyba nieco inny termin wyznaczony na \"pierwsze czucie ruchów\":D Carmelina--------> gdybyś mogła sprecyzować, bo jako że z przeziębienia można wyjść nie biorąc medykamentów (ja na przykład jestem teraz przeziębiona:( i leczę się domowymi sposobami) tak z zapalenia płuc... no nie ma bata, bez leków się nie obejdzie. Wiadomo, że najlepiej nie chorować, ale na pewne sprawy nie mamy wpływu. Z całą pewnością nie wolno przyjmować żadnych leków bez konsultacji z lekarzem.
  22. No to teraz ja sobie przykimałam;) a miałam oglądać film z moim chłopem:D
  23. kołderko, w takim razie bierz tę luteinę i bądź dobrej myśli, a przede wszystkim idź jutro koniecznie do innego gina albo nawet do dwóch, bo jednemu to naprawdę nie można wierzyć
  24. Dokładnie klusko! na pewne sprawy nie mamy wpływu i tak to sobie tłumaczę, że co ma być to będzie. A jeśli chodzi o brzuch to też robi mi się taki wydęty na dole zwłaszcza w godzinach popołudniowychi wieczorem. A czy kłucie jajnika jest normalnym zjawiskiem?
×