ciamciaramciam

AAA 10 litrów, to ładne picie będzie na pępkowym :)

Bratka Twój Gabryś to będzie przystojniacha w takim ubranku. Cudne! Tylko czy ten kaszkiecik sie utrzyma na głowie?:)

Radosna- ja miałam takie usg połówkowe 2d, słuchał serduszka, pomierzył wszystko i tyle/ Teraz zastanawiam sie czy powinnam mieć takie badanie jak Ty:(

To obserwuj swoje ciało i zapytaj dziś ginekologa. RAdosna a robisz usg 3d? ja cześć ubranek wyprałam w zwykłym proszku i wyprasowałam, dopiero kolejne partie prania zrobiłam w proszku dla dzieci. Swoich ubrań póki co nie piorę w tym proszku, ale kocyki, pościele dziecka będę

Radosna nie martw się ja też miałam takie bóle w okolicach lędźwi i to aż takie, ze miałam nogę bezwładną. Myślę, ze to też przez rozciąganie sie wiązadeł. Mi po kilku dniach przeszło, podgrzewałam sie troszkę poduszką elektryczną- niby nie wolno, ale troszkę pomogło

tysia masz jakiegoś linka z tymi siatkami centylowymi?

RAdosna ja mam właśnie tango red. Twój maluch też spory, ale za to mniej przytyłaś:) Sralis trzymaj się, pogoda pewnie też nie nastraja optymistycznie. U mnie ulewa, siedzę przed kompem i ziewam:(

kasiula, możemy tak się umówić;) Rozbawił mnie mój suwaczek- dziecko wazy 500 gram- moje 4 tygodnie temu ważyło 460 gram:) Obawiam się, że dorównam Sralis z wagą malucha i ponad 4kg będzie:) Jutro usg 3d- oby ułożył się ładnie:)

No to niewiele mi brakuje do 140:( Dobrze, że się zdecydowałaś na konkretny wózek. Teraz tylko kolor wybrać musisz:)

Słuchajcie, jestem w szoku. Dziś w tramwaju pani ok 75 lat wstała żeby ustąpić mi miejsca. Oczywiście nie skorzystałam, ale jak czytam jak Was traktują w kolejkach itp to muszę pochwalić, że w moim mieście jakoś ludzie przychylniej patrzą na ciężarne. Radosna -odebrałam wyniki glukozy i na czczo 84, po 1h 137. Dużo jakoś...

Sralis super,że córeczka- w naszym gronie przewaga chłopaków wiec wyrównasz:) Radosna- ja tez byłam w piatek na glukozie i to nie jest takie złe, spokojnie wypiłam , dziś idę po wyniki to sobie porównamy. Żoli- łóżeczko piękne, ja też chcę kupić ten zestaw z żyrafką, dasz znać czy się sprawdza:)

Hej Dziewczynki! Wróciłam do Was:) Było super, pogoda 2 dni dopisała, jedzenie pyszne( aż boję się wejść na wagę:), ceny masakra- cola 0,2l-4 euro:( Mój synek chyba spał cały czas, dużo jeździliśmy autem, więc chyba się ukołysał i mało kopał. Myślałam, ze wrócę i któraś już się rozpakuje a tu nic, więc czekamy dalej:)

Julka trzymaj się, daj znać jak wyjdą badania, będziemy trzymały kciuki!

Już się spakowałam:) JA planuję kupić 2 komplety pościeli, mi podobają się te baldachimy, ale chyba skuszę sie na moskitierę, żeby komary małego nie pogryzły:) w sumie to na początku dziecko pod lekkim kocykiem moze chyba spać, bo jak to u mnie bedzie sierpien to nie zmarznie.

Hej Dzięki Dziewczynki za słowa pocieszenie odnośnie wagi, mam nadzieję, że to szybko zrzucę:) Poza tym podobno pod koniec 2 trymestru więcej się tyje:)., Zauważyłam tez ze mam opuchnięte nogi, to może zatrzymana woda spowodowała przyrost wagi. Idę się pakować, bo jutro lecę na wycieczkę do Włoch:) Trzymajcie kciuki, żeby była ładna pogoda. Buziaki i miłego weekendu :)

Wróciłam od tego lekarza , jest jakaś bakteria w moczu która musimy wygonić przed porodem. Czekając na doktora weszłam na wagę i sie złamałam- 66kg! Czyli od początku ciąży 11kg. Załamałam sie- to dopiero 25tc. Jem zdrowo, nic tłustego, warzywa, owoce, czasem lody. JAk tak dalej pójdzie to do 25kg dojdę:(

bibi u mnie w szpitalu jest za darmo zo, ale do godziny 15.00 podobno, bo wtedy anestezjolog jest. JA też chce rodzić z zo, mam nadzieję, ze mały w godzinach urzędowania doktora będzie chciał wyjść:)

właśnie to są podstawowe argumenty którymi się kierowałam i nie żałuję. Moja koleżanka ma ten wózek i bardzo sobie chwali. Uciekam do sklepu, później sie odezwę. papa

Radosna- ja nie miałam problemu z wózkiem. OD początku wiedziałam, że ma być czarny, bez żadnych napisów, na dużych kołach i żeby miał siedzisko w dwóch kierunkach. Znalazłam Murę i od razu wiedziałam, ze ten wózek chcę:). U mnie na szczęście nie ma problemu znoszenia wózka, bo będę w domu, to odpada dźwiganie na piętro.

http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/jestem-w-brzuszku.aspx Znalazłam fajną stronkę do poczytania http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxsek2sk0pi2lf.png

Radosna- przestań mieć wyrzuty sumienia jeśli chodzi o pracę. Teraz najważniejsze jest zdrowie Twoje i maleństwa, a nie praca. Gdyby coś się stało z ciążą przez pracę nigdy byś sobie nie wybaczyła.

HEj Vilemoo pomyliło mi się to do AA z ta torbą miało być:) Radosna mi minęły te objawy, idę dziś do lekarza, ale tylko z wynikami tego posiewu, zobaczymy co powie. Mnie teraz z kolei zaczęły męczyć pękające naczynka na nogach. Dziś rano dopiero zwróciłam na nie uwage i sie przeraziłam. Wy też tak macie?

Vilemoo pakuj torbę, bo jak się zacznie, to pewnie w pospiechu zapomnisz o połowie rzeczy i Twój M będzie musiał Ci dowozić:)

Vilemoo może ten dzisiejszy wysiłek przyspieszy TWój poród

Radosna, czyżbyś znów łapała moje objawy i bóle?:) Weź no spę i odpocznij sobie. Jakby się nie daj Boże nasiliło to zadzwoń do swojego lekarza. JA odebrałam mój posiew moczu i wyszło że mam bakterie. Ciekawe czy dostanę antybiotyk? Miała któraś te bakterie w moczu?