Nadzieja8

Brum widzem Cię :D

no nic, muszę znikać... :) pozdrawiam gorąco, życząc wspaniałej nocy :) wg carpe diem /ale kontrolowanego/ :)

kurcze ... może faktycznie nie jestem śmieszna... ale lepiej to, niż być smutnym i ponurym :) No fakt... słowo dowcipni byłoby w lepszym tonie :)wybaczcie :)

dobrze, dobrze .... 40% mocy.... ale zawartości Tadzia w Tadziu 100% tak? matko dwa dni? omasz...a u mnie cośtam stało .... ale już chyba wywietrzało .... nawet nie zaglądałam jakoś tak od.... od..... ups.... od 2 lat?:D

ano ... też to Kradzieju właśnie zauwazyłam... jakaś taka dziwna prawidłowość .... Hmm.... może czytając nas tak się zwija ze śmiechu, że nie jest w stanie klikać? ;):D

Valkirio Kradzieju wyobraźnia, wyobraźnią, a jednak trzeba się zabezpieczyć ...wizualnie :) dobrze by było mieć przed oczyma jakiś fajny opis z TOPIKU:) i to łerotyczny :) Czarna, nie wiem, czy będę Cię dalej wspierać w wytrwałej walce z następnym Tadziem ... bo już dzisiaj odpadam, wymęczyłam pedały wcześniej :) chyba zalegnę ....a przynajmniej sprawdzę, czy jeszcze moje łóżko stoi tam, gdzie rano stało :) Kurcze, taka impra, a Zielonej nie ma, ale będzie jutro żałowała :D i nawet łerotyka może dzisiaj będzie, a jej nie ma .......ehhh...

Czarna, chcesz powiedzieć, że pokonałaś Tadeusza??? w 100 procentach? omatko ... no to mam nadzieję, że będziesz miała jutro przy łóżku ze 3 litry wody :D oby nie ognistej :D omg, już mi się zrobiło na samą myśl zimno, mimo, że nie znam tego stanu z autopsji ...

Nie mam winka, ale od czego wyobraźnia? :) Poza tym, ja mam dobry humorek i bez % :) no ale jakoś mało łerotycznie, a już po 22 :) ..... ale zasypiam.... :)

Wrona , ale mi narobiłaś smaka .... zachciało mi się winka ... a może by tak jutro zakupić martini? :)hmmm

Czarna zaraz zawita tu pomarańcza i napisze, że nie mówi się ;) noł koments... tylko no commend:D:D:D:D

e, no nie przesadzajmy.... za takie grzeczne, słodziutkie wersiki, które umilają znudzonym realem ....zycie? za takie śliczniutkie .... serduszka, buziaczki, cmoktaski.... miotły.... pejczyki.....kajdanki .....ups.... ;) troszkę mnie poniosło .... :Dmyślę, że Zielonej też będzie miło, jak sobie przypomnimy te młode i szalone lata ;):)

eeeee... to ja się tak nie bawię ..... :D ja poproszę tutaj i to jawnie :D nie po to się odrywam siłą od obowiązków, żeby tutaj cisza zapanowała ..... :) żądam: tych ... no.... igrzysk ..... i czegoś tam.... wieczorem, jak wrócę, to dopiszę, czego jeszcze.... a może rano...... bo nie wiem, czy wieczorem .... hmmm.... :)ale to nic będziecie mieć więcej czasu na napisanie zadowalających ogół, szczegółów ;) Buziaki, rozrabiaki :)

jak to na kiwnięcie palcem....? :) jestem poniekąd zawiedziona..... :D myślałam, że Val zaprezetuje przynajmniej ... przyrząd użyteczny... miotła np. bo już o pejczu, to nawet nie pomyślałam ;)

? :) ja się oddalam do zajęć rutynowych: gotowanie, gary, rosół, kurczak i rower .... krakersy po drodze :D /na wypadek jakby pytały pomarańcze :>/ ;)

Val Kradziej fajnie, że jesteście :) jeszcze jakby Duszek zajrzał, to ...:) Zielona rower już gotowy na wyprawę ...tak się ostatnio zastanawiałam, czy nie "wkleić" mojego przytulaka, dachowiec, ale kochany, nie mogę za bardzo go wypuścić, bo okrutnie pokiereszowany, ogon ma w paru miejscach złamany i do tego: (1)żyje od małego na suchym, nie wiedziałby co zrobić, ze złapaną myszą :) (2)z psami się chce zaprzyjaźniać, a boi się gołębi i wron :Dmoże to nie kot? ;):D

sobie rano poswawoliłam z pomarańczami i teraz muszę znikać :)

Kradzieju ok.:), to pozdrów ją serdecznie i zawsze miło Was widzieć :) :) jak będzie miała chwilkę, to niech się wkliknie :) :)

:)śliczne kociątko :)

Bó :) Ty, to normalnie jesteś cały, jeden, wielki .....podszyw :) ale milutki :D

ok. Brumcia ale to może też znaczyć, że masz dobre podszywy moje nie są aż takie dobre :(partactwo i w ogóle mnie nie przypominają... zapominają o krakersach i w ogóle.... do kitu:)

no baa... :) chociaż Brum, to czasem łatwo przez literki poznać... :) nie ma to jak w domu:) spokój, cisza...

właśnie przeczytałam, że Kasia Sobczyk odeszła smutne, że musiała aż tak bardzo cierpieć :(

no takie .... hmm ... że niby nad czymś mądrym rozmyślam ;)

Brum ... ... hmm ... ...

omasz .... czyżbyś się zniżyła do pomarańczy?:):D