Nadzieja8

:D:D:D:D:D dałyście czadu, kobietki... ....pchać ....posuwać nieźle.... topik po znakiem rolnyczym [czyt. erotycznym] :D ....a propos paliwa, też wczoraj jechałam na zestawie awaryjnym, z żółtą lampkom ;):D

Fajne kociątko :)

oooo.... szacun dla moderni :) jaki porządek w ciągu kilku sekund :) :) powiadasz, że Pani L.G. jest .... hhmmm... muszę się przyjrzeć... póki co, słucham sobie bluesa i mi dobrze ..... :)

wiesz co, Aniela? Gdybyś była dobrą wróżką, to od razu byś sobie wywróżyła, że tutaj nie masz czego szukać :D

cześć :D a tak sobie wpadłam między jednym, a drugim grillem :D Lady Gaga powiadasz Zielona? Mi się te jej kreacje i nie tylko jej, kojarzą z tymi, które wymyślał Alexander McQueen... czarne koronki, przesłonięte czymś twarze, maski weneckie i wykorzystanie specyficznych materiałów ....

Fajnie się tu zagląda, dziękuję :)

paluszki, paluszkami, albo chyba najgorszy jest popcorn :) bo nie można zrobić dwóch ziarenek, tylko się robi od razu całe opakowanie w mikrofali ;) :D

omatko .... was is Finger?? Welche Finger, Meine?? czy solone?

lubię też niektóre pomarańcze ... dopóki nie schodzą do poziomu truskawek :O

Zielona też lubisz Szukanie? :) lubię jego klikanki..... :)

no soś Ty. .. mit Frytken w pracy? Nie, sam karczek naturliś z sałatą lodową und sos knora :)

hmm... a słyszałaś o tej diecie karczkowej? u mnie w pracy szok, prawie wszystkie laski przynoszą do pracy karczek :D i to ohne Brot :D

o ..... ohne mięsen?

:)może nie są jeszcze w takim wieku, żeby się odchudzały :) jak wejdą w taki wiek, to też wejdziesz w zioła ;):D

ups... myslałam, że te zioła z pudełka zawierają nieco soli ....tak, jak te kucharki i inne przyprawy .... muszę zdecydowanie dosolić :D

no właśnie doprawiam :)

ja kończę właśnie gotować barszczyk z botwinki +jajko z kartofelkami młodymi jako dodatek /przysmażane plus zioła prowansalskie/ :) mniam

Zielona cześć i witaj Chciało Ci się wstawać o 7 a.m. w niedzielę??? Szacun ja się dzisiaj dopiero położyłam o 6, taka impra była :D a dzisiaj chyba znowu się należy pokłonić przyrodzie i rowerowi :D Ave przyrodo /dobrze, że mi została jeszcze wczorajsza kawa, bo nawet mi się nie chce wstać, żeby podłączyć czajnik :D, wszystko mnie boli od tych wczorajszych pląsów :D/

Brum, no coś Ty ... dwa łyki? Mi potrzeba co najmniej pół litra mocnej kawy ... zasypiam......

już mam nieco spokojniej :) ale jak ktoś lubi, to można całe życie, zależy od odporności psychofizycznej ;):) Brumcia, masz kawę? Bo jakoś tak mi się zamarzyło :)

cześć

o poranku

:) nio...... moc ..... ale póki co, to kawa wypita :)

Dżises,Brum, jaki poranek? To już prawie południe.... ;) ja dziś pomykam od 6:)

:D hej, jeszcze żyję, jakby co :D ale już czuję taki gorący oddech czyjś..... ;) na moich plecach, więc muszę biec dalej .... ten z tyłu to musi być dddddduuuuuużżżżyyyy szczur ;):D