Nadzieja8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nadzieja8
-
zastanawiam* wszystko przez to zjadanie literek :D
-
Zielona Wczoraj miałam możliwość wypić kawę z wypasionego ekspresu .....mmmmm..... mniam :D koleżanka i tak stwierdziła, że popsułam /muszę zy śmietankom/ ciekawe, tak się zastaniam, czy lepsza wypasiona-aromat, czy zwykła ruska ale rano i podana do łóżka? :D
-
a dziękuję jeśli chodzi o mnie .... potrzeba błaznowania? pochwalam, o ile w granicach rozsądku :D by nie przesadzić i nie naruszyć godności kosmity ;-) wzajemnie, miłego ...:) P.S. Zielona, znasz tego kogoś? Pomarańczka masz śnieg?
-
Zielona, jaki eksperyment? :O Czemu ja nic o tym nie wiem .... i w ogóle jakoś tak się dziwnie dzisiaj czuję .....tutaj.... jak nie kosmitka :D jacyś obcy faceci-nie faceci....jakieś buzi-buzi .... normalnie ....hmm.... ups.... hmm.... yyy .....no .... to pisz, ja wracam potem.... :D
-
o o już 15:50 jak się późno zrobiło .....powoli muszę znikać, będę może po 18 ;-)
-
furia ..... facetem? powaga? Hmm... ups.... no cóż.... witaj mimo wszystko bardzo miło :)
-
No więc kawa..... kawa..... to temat .....hmmm... już samo słowo kawa......brzmi..... nie, no to jakaś prowokacja, to powinno iść na erotycznym, a nie tutaj .... :-)kawa, to kawa .....i sza ;-)najlepiej smakuje rano, przyszykowana i zrobiona przez ukochaną osobę .....i podana z pocałunkiem do.. ....... no i tak dalej i dalej......
-
dojrzala samica !!! dla mnie to ewidentny antonim albo : inteligentna ike czy - zabawny szczery hehe .... interesujący stanowczy......:D :D ale prawie to samo chciałam napisać :D ale zabawne jest to, że jak on nie umie znaleźć inteligentnej riposty, to od razu rzuca w eter: kretynka, czy inny.... budyń:D żenua ...... :D a co do kawy..... hmmm..... jak to z ust do ust.... a fe..... za dużo się naczytałyście chyba o tej wazelinie.... a w ogóle to my tu mamy jakiegoś faceta, co by te truskawki z ust spijać, znaczy..... no .... hmm... podgrywać? ;-)
-
ja pierdziu .....tyle rozmów mnie ominęło ---- ale zajefajną kawę kupiłam na zakupach, miodzio :D ale Ci zazdroszczę Zielona tego pieca, zwłaszcza rozgrzanego :D Regres.... my z każdym rozmawiamy, czasami ktoś nas nie rozumie, ale to nie znaczy, że mamy go wyizolować .....chociaż..... no cóż.... ale ta miazga jest superkowa.... :D lecę sobie poczytać, bo już bredzą niczym kosmici :D heheheh.......
-
otwieram oczy ze zdziwienia: a.gdzie wykasowała? b.o co chodzi z tą dojrzałą? Mam nadzieję,że nie będziemy musiały zakładać pokoju zwierzeń tak jak tamta para samic :D ....liczyłam na telepatię ;-)
-
coo....? Mów głośniej, bo nie słychać ;D
-
no cóż ..... jak o mówią, na świecie zdarzają się rzeczy, które się filozofom /czyt.fizjologom/ nie śniły .....a cóż mówić o kafe, jeśli większości się wydaje, że działają anonimowo :O niby dyskusja, wymiana doświadczeń, a ilość rozmówców -sztucznie ograniczana przez to, że nie przytakują slepo guru :D
-
nana .... wiesz, większości naszej i nie tylko kosmicznej populacji nie imponują kobiety, korzystające z wulgaryzmów :O także bądź łaskawa, to co jest na łopatce wynieść stąd sama :D, że tak się wyrażę :-) i po raz kolejny, dobranoc
-
nananan.... zapomniałeś o wazelinie Skarbie ;-) no i mógłbyś tutaj troszkę posprzątać :D
-
Spadaj Sami, bo nie wyrobię..... pókim spokojna to na tyle na Twój temat pa nie zapomnij jutro kupić wazelinę :D
-
dzięki pomarańczko, tak właśnie było..... :D hmmm..... A teraz na co nam przyszlo? :D Krawaciarze wyzywają nas od Kosmitów :D
-
Na wylot? Hihi.... rajcuje Cię taki ktoś jak on? hehehe.... Fajna prowo :D a wiesz, ze Samica i mnie kiedyś o to posądzała? On nawet byłby fajny, gdyby zdjął ten nadęty uśmiech i usunął z całokształtu krawat ;-) pomykam też na spanko :D dobranoc P.S. Mnie najbardziej rozczula moment, jak wchodzi Samica i jako wielka siostra wzywa Ike do pokoju zwierzeń - odpadam przy tym tekście :D
-
No no....... wspólny śledzik ... tak się zastanawiam, czy dalej będą brnąć .... czy zaczną się zastanawiać nad całokształtem? :D
-
kurcze....... pzynajmniej próbowałam pomóc, myślałam, że sie chłopak rozrusza .....no ale niestety .... :D no nic..... wracajmy do tego śledzika, cebulki ......e.c.t. .......
-
może i masz rację.... albo jeden z takich typów, które są niereformowalne do końca. No ale cóż .....i tak mamy szczęście..... są tylko jego wpisy ..... a jakaś tam .....w realu ma go w domu, non stop..... ciekawe, czy on jej wydziela pokoje, w których ona może przebywać.... :D Bo tutaj się mu wydaje, że mu wszystko wolno ....wyobrażasz sobie podobną postawę roszczeniową w realnym świecie....... np. jak jego kobieta ma wydzielone przez niego pokoje w których może przebywać oraz zestaw zdań, które może przy nim wypowiadać?? :D :D :D
-
dokładnie .... Zielona :D a co do czerwonego dywanu, to.... to...... nie przejdzie mi to przez gardło...... hih ;-) znaczy przez paluszki, więc.... szczery zarządził u siebie autoryzację, widziałaś? Nie powiem, co mi się zrobiło ze śmiechu, jak to przeczytałam. Hih.... i on twierdzi, że my jesteśmy największymi kosmitkami?? :D :D :D Jejcia, ta moja skleroza: [śledzik ze cebulkom i setka-czego by nie było]
-
:D śledzia? I do tego z cebulką?? A ....... :D Hmmm... a jesteś kumpelką Zielonej?
-
Hej :D Zielona, namierzyłam dzisiaj tę gazetkę Enter z programem G Data ....:D testowałaś może? Są też tam inne, podobno sprawdzone programy. Jakby co, to kawę mam, rumu jeszcze nie :D
-
takze tego 2 ..... :D nosz przecież oddałam już sprawiedliwość w Jego imieniu ;-) rozumiejąc, że brak mu czasu na uczynienie wiadomego wpisu ;-) patrze wyżej :D jakby to on rzekł: czytaj ze zrozumieniem tego2 ;-)
-
13:46 takze tego 2 Czyli co powiedzialby w tej sytuacji zs? Rozumiem, że znasz go na wylot? :D zobaczę, czy go aż tak dobrze znam. Póki co, stosuje czytelne ;-) schematy, więc .....spoko :D