Nadzieja8

:D hej, ale długo śpicie sorry za wczoraj, ale goście byli ....byli.... i byli...... :-) ooo... potwierdzam eweryfink :-) może być na temat książek, chociaż ja się ostatnio zawęziłam do jednej dziedziny z powodu douczania, wypadałoby rozszerzyć repertuar. Wiecie, ostatnio znalazłam tez super topik, taki z linkami do fajnej muzyczki :-) ludzie polecają swoje ulubione kawałki, też fajne -z tego powodu zaniedbałam tez toppik o kosmitach, rady, itp.grzeczne topiki :D teraz tylko kawa i postaram się skupić na pracy :-)

widziałaś?:D 12:04 [zgłoś do usunięcia] ike i żyj tą nadzieją pomarańczo ... no no .... wszędzie widzą nadzieję .... :O robi się to niesmaczne

uffff.... jestem już w domku, przy pysznej kawie:D

:D powiem inaczej: kosmici górą ;-)

:D nie .... to Zielona moją ostatnią nadzieją ;-) co by człowiek zrobił bez tych sfrustrowanych pomarańczek :D

Mi ....Zielona Mi, możesz się pomartwić o moje zakwasy ;-)

no dokładnie .... a jeszcze goopiej, jak wszyscy naokoło mają we krwi i na twarzach % a biedny kierowca musi na to patrzeć, bool :D no nic :D są tego dobre strony: przed chwilą dostałam esemesa: "...młoda, jak najszybciej pokonać odrętwienie gardła /czyt. kac/, bo chcę do kogoś zadzwonić, a mówić nie mogę....znaczy prawie mogę ...." koniec esemesa :D lalalala..... a ja mam tylko zakwasy .....

Zielona no dokładnie :D a widziałaś, jak mnie nasze wspólne kuuleżanki sparodiowały? Znaczy..... moje wypowiedzi tutaj? :D fajnie, gdzieś TAM jest ..... :D auu..... ale mocno czuję zakończenia neuroprzekaźników w głowie :-)ostatnia impreza taneczna bez % wspomagaczy..... sama cola, to jednak za mało, na drugi raz nie dam się wkopać, żeby funkcjonować jako kierowca, never ... o....... dzięki, ale mam swoją kawę, rozpuszczkę z mleczkiem P.S. Przydałby mi się jakiś szybki sposób odzyskania władzy w nogach i pokonania zakwasów :-D

:-D też bym chciała poznać jakiegoś jakiegoś fajnego krzysztofa Zielona :-) ale Cię ponosi na jutubie :D myślalam, że to jakiś K.Krawczyk albo też li inny..... K. :D a tu suprajs ;-) no cóż ...... a może tak po jednej małej , bo mi głowa pęka po wczorajszej imprezie

Zielona, Mi ..... pomarańczki :D:D:D:D

po czem stwierdzil - majtki to majtki , nie rozumiem o co ci chodzi ..... hmm..... to w sumie dobrze chyba :D ale nie zaszkodzi zachować czujność, gdyby jednak zauważył skądinąd drobną różnicę między .... ekologią, a eroticdream ;-)

Zielonka :D mhihihih "..po czem stwierdzil - majtki to majtki , nie rozumiem o co ci chodzi ....." wszystko przez to, ze używasz bawełny.... a gardzisz stringami .... ;-) może kup sobie jakieś takie eroticdream, to 1. będzie chciał prać, 2. będzie 5x oglądał, zanim do pralki włoży :D

prac..... aaa.....prać no fakt, pralka przyjmnie wszystko, a jak się do tego doda ostrą temperaturę to może być lekki szok po wyjęciu ....... moja już pachnie.... najgorzej, że dla moich głodomorów, to trzeba ze 3 blaszki :D

Uła, niesponujesz żadnym pomocnikiem płci męskiej? :O Ja próbuję poznać dom, po tygodniu wytężonej pracy zawodowej :D myślę, że moje wysiłki będą wieczorem uwieńczone sukcesem ja dopiero teraz piję kawę ...tak się zamotałam z praniem, że 3 raz się woda gotowała i zapomniałam znowu zalać :-) impreza super .....wiesz, teraz chyba obiorę sobie motto, zakończenie tygodnia pracy imprezą to ..... cel mojego życia ;-):D

Zielona, a wiesz, że cynamon to afrodyzjak? :D .....uuu....sorry, ale naprawdę już muszę mykać. .....

jak tak dalej będziecie pisać pomarańcze, to pójdę z pomalowanym jednym okiem :-) :D Zielona, no takie mam wrażenie, że jestem porządną jednak kosmitką ... no i robię widzę frekwencję niestrudzoną pewnemu nickowi :D

ale te pomarańcze muszą być samotne i sfrustrowane :D niemal jak

zblazowane emo??? :D :D to nawet jak dla mnie za bardzo kosmiczne;-) no cóż .... pójdę sotte.... a jak komuś nie pasi, to cóż .... znaczy, że nie kocha kosmitek i niech spada ... Brak makijażu /no nie licząc erotycznie czerwonych paznokci/to bedzie oznaka protestu wobec jałowych, bezsensownych dyskusji i nudnych scholastycznych farmazonów z wiadomo jakiego topiku :-) ...... hmm ..... Zielona, Mi .... wspaniałego wieczoru.... mykam :-) P.S. Właściwie to już dawno miałam iść, ale jak przystało na porządną kosmitkę musiałam się klika razy pożegnać :D

hmm..... :D pomarańczowa zielona mnie rozbawiła do łez ..... :D no cóż .... zastanawiam się jeszcze nad malijażem Zielona.... podobno mój ekologiczny już niemodny w tym sezonie :D, permanentny tez nie za bardzo .... mam tylko pazury wymalowane ....:-)

[cześćZielona, Mi no ja już na dzisiaj freeeeeeeee:-) ufff... real mnie dobił, przyszłam sobie tutaj odsapnąć Matko, ale się naczytałam, dzięki dziewczyny 13:19 mi mała (mi_mala@poczta.fm) a na razie "miedzy nami magistrami" no i skonczylam 24 lata chyba pora odejść z kafe :D Mi mała- gratulacje :-) 24? :O to co ja mam powiedzieć? :D a co do reszty Twojego pisania Mi , to zgadzam się w pełni, zachodzę w głowę, jak zs mógł stwierdzić, że jestem podobna do S.szok. Jak je czytam czasami, to moja samoocena się z kolei podnosi :D czego i wam życzę.... a teraz .....plum plum ....idę na wymarzone, wieczorne spotkanie :Di mam nadzieję,że się skończy o 5 rano, jak ostatnia parapetówka :D

Zielona Mi mała :-)może nie mam tego, co Ty piszesz, ale zwyczajnie mi smutno, a poza tym, nie mam ani czasu ani chęci i nie chce mi się czasami zniżać do ich poziomu . A ostatnio kończę kilka ważnych rzeczy w realu i skupiam się raczej na sobie i wolałabym się nie wykazywać na podnoszeniu niskiej samooceny innych, zwłaszcza tych .....wirtualnych ;-) Zielona, masz już zaplanowany? Szczęściara :-) ja nie mogłam, dopiero dzisiaj będę rozkminiać plany :-) nie wiem, czy nie będę miała w weekend zadań dodatkowych na kompie /i związany z tym nagły i nieoczekiwany dopływ dużej gotówki na konto ;-)/. Zaraz się okaże :D jeszcze pół godzinki i znikam.

A ignoruj,,,, proszę Cię bardzo .... :D niektórym sprawia radość namolnowatość .... zaś innym - obranie lub ignorowanie innych ... no cóż .... nie wiadomo, co gorsze :D można polemozować miłego wieczoru Sami

13:19 *Sami* hehe Zs i kto to pisze wszyscy dziękujemy Ci za skuteczne ignorowani nadziei--efekty wczoraj były widoczne na tym i na innym topie :D prawie cały dzień mnie nie było.... tak się nudziliście, że musieliście aż mnie wspominać? ;-) w sumie to dzięki, bo myślałam, że nikt o mnie już nie będzie pamiętał :-) P.S. Sami, mój nick, podobnie jak Twój pisze się uzywając na początku dużej litery ;-) jakbyś mogła zapamiętać :D Chociaż w sumie, to czuję pewne niezaspokojenie: 1. nikt nie wymyślił jeszcze klona mojego nicku 2. żadna pomarańcza nie wczuła się w moją rolę .... :-)jakoś smutno .... proszę o więcej ....przeczytam wieczorem :-)

miało być: wygląd zewnętrzny :-) paaa.... zaczynam planować weekend ....supcio:D

proste: są zazdrosne i nietrudno odgadnąć dlaczego :-) może bezwiednie działamy na ich niekorzyść w różnych dziedzinach życia kafeteryjnego ;-( no i o jednym małym szczególe pisałaś wyżej :-) może mają jakieś kompleksy, niską samoocenę, obskurny wygląd wewnętrzny :-) itp. nie wiem :-) Może w realu nie umieją zaimponować facetom, dlatego "biją się" o każde portki tutaj :D Jedno wiem, że najgorsze co może być, to radzący facet-pseudopsycholog, który wyzywa ewentualnych klientów od kretynek :D to już prawdziwa żenada, ale że tak powiem, nie mój problem :D do później ..... P.S. Wiem, ze to przeczyta, więc już nie będę wklejała na porady :-)