 
			 
					
				
				
			Nadzieja8
Zarejestrowani- 
				Zawartość0
- 
				Rejestracja
- 
				OstatnioNigdy
Wszystko napisane przez Nadzieja8
- 
	no ładnie..... co ja muszę czytać.... dobrze, że chociaż emotki mi wychodzą...:-) :P MAŁE TO A CIESZY... ;-)
- 
	Hmmm.... Inkę powiadasz pijesz...? Złoty....ale jesteś pewien, że to w jakiś sposób poprawi Twoją masę mięśniową, oraz wpłynie korzystnie na skurczenie się niektórych obszarów Twojego mózgu uznawane jest za oznakę dojrzałości ;-) hmm...
- 
	jakbym zniknęłam nagle, to oznacza, że fale mnie zawiodły... mam dzisiaj zasięg niewymownie pokopany :-(
- 
	Złoty widzisz, że tu jej nie ma... więc możesz odejść w spokoju ciała i ducha...
- 
	jejcia....czy my w ogóle piszemy na temat? Warkoczyk, aż się cofnęłam....... no fakt, aleś komplement użył panie Z. :p
- 
	Ale ma facet marzenia.... hehee... a mi się marzy dzisiaj zupa pieczarkowa ...
- 
	Ach nie? ..... jemu się marzą nóżki.....hahha
- 
	:-) no ktoś musi ściemniać, żeby inni ściemniać nie musieli :-)
- 
	leć.... ja poproszę neskę z mleczkiem....:-) ja popilnuję, może się pokażą;-)
- 
	A tak w ogóle to skądś znam ten nick Vicia... kojarzy mi się z oofcą i jeszcze z paroma...innymi nickami :-)
- 
	Hahaha.... uprzedziłeś mnie.... miałam właśnie zapytać, dlaczego nikogo nie ma....dlaczego nikt nie wita;-)
- 
	kurcze......gdzie jesteście....??
- 
	nie, o takich zadowalaczu.... hmm.... bo wiesz, jak zobaczyłam dzisiaj rano te piękne mebelki ładnie ustawione, to normalnie czułam się tak, jakbym była zadowolona;-) Vi.....moje piękne mebelki....zniszczone???jejcia w życiu ich na nic innego nie zamienię ;-)
- 
	a tak w ogóle, to czyzby to był mój dyżur ....pomykania po poranną kawę? Hmmm...
- 
	Nie o to mi chodziło Warkoczyku.... wiem, że masz... ale chodziło mi o to, że fajnie, że on mnie bardzo lubi..... yupik:-)
- 
	Warkoczyku, poważnie.....? ;-)
- 
	Warkoczyk hmm..... nieładnie....przekazywać mężowi taki tajemnice ;-)
- 
	No i już po parapetuwie, wszyscy poszli:-(
- 
	Yeeee.... jesteście, super, cały komplecik :-) Meble spoko, ale dopiero około 21:00 mogłam podziwiać całokształt :-) widzę,że pomarańczowi marzyciele są wśród nas, ehh..
- 
	Tu się ukryliście? :-) A gdzie nasz przyjaciel, ma wolne? ;-)
- 
	Zadowalacz, Ty już nie narzekaj .... siedzę sobie z Tobą na topiku, a tam meble płaczą i czekają .... a moich pomocników nie ma :-)dobrze, że sobie w porę przypomnialam że mam kogo poprosić o pomoc :-)
- 
	Onnc ...ale mi nie chodziło o to, że nie kobieta ...no nie tegoes... ale o to, że meble to ciężka sprawa.... a kobieta wiadomo jaką istotą jest wietrzną...i kruchą onnc...silny jesteś? ;-)
- 
	onnnc .... to miło z Twojej strony :-)
- 
	Kuuuuurcze..... no jak Warkoczyk ze skręcaniem, na łatwiznę pójść? Nigdy w życiu.... chyba, że..... Zadowalacz, a gdzie Ty właściwie pracujesz? ;-)
- 
	Nie mogę tego pomysła strumykiem, bo jak mam przed oczami zdjęcie oryginału z reklamówki /gdzie już wszystkie śrubki i listwy są na miejscu/ to od razu nabieram optymizmu .... a wczoraj nawet ....jak załatawiałam sprawy finansowe, to już chyba jakiegoś chorego, biorąc pod uwagę cenę ;-) No ale cóż, dobry towar musi mieć odpowiednią cenę;-) Oki, idę rozpakowywać... Pozostańcie w radości i żeby wasz optymizm trwał cały dzień ....! Hough!
