Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sade

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sade

  1. witajcie kochane!!! Cały tydzień bez komputerka był straszny. Czułam się jak odcięta od świata. Na szczęście w końcu naprawiony więc od razu mi lepiej. Ostatnio chciałam dawać mojej córci zupki ale ona za nic nie chce ich jeść. Tylko kaszki i kaszki. Juz mi ręce opadają bo na samych kaszkach ciągnąć nie może. Dziś miałyśmy kolejną sesję zdjęciową i cieszę się, że Majka jest zdecydowanie bardziej fotogeniczna ode mnie. A już wspólne zdjęcia z naszą sunią biją na głowę wszystkie inne. Pozdrawiam gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. witajcie kochane!!! Cały tydzień bez komputerka był straszny. Czułam się jak odcięta od świata. Na szczęście w końcu naprawiony więc od razu mi lepiej. Ostatnio chciałam dawać mojej córci zupki ale ona za nic nie chce ich jeść. Tylko kaszki i kaszki. Juz mi ręce opadają bo na samych kaszkach ciągnąć nie może. Dziś miałyśmy kolejną sesję zdjęciową i cieszę się, że Majka jest zdecydowanie bardziej fotogeniczna ode mnie. A już wspólne zdjęcia z naszą sunią biją na głowę wszystkie inne. Pozdrawiam gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. Muszę pochwalić się Wam moje drogie ostatnim osiągnięciem mojej córci ...............wreszcie zaczęła sama przewracać sie z plecków na brzuszek . Teraz to jej główne zajęcie, nawet cyca ssie leżąc na brzuszku i chyba bardzo jej sie to podoba. Teraz smacznie śpi a ja zamiast posprzątać pobojowisko jakie mam w mieszkanku siedzę i klikam.... Jakiś leń mnie dopadł
  4. anussiaa --> zmianę fryzury polecam jak najbardziej. Ja czuję się dziś jak nowo narodzona, wprawdzie włosy krótsze o jakieś 15 cm i trochę zmienione kolorystycznie ale wreszcie poczułam się lepiej. Z małą jutro idę do lekarza i zobaczymy ile dało dokarmianie. Mam wrażenie że jest cięższa (policzki jakby pełniejsze) ale może to tylko moje odczucia. Strasznie już bym z wami pogadała wieczorkiem ale tlen mi padł a mąż po przyjściu z pracy nie bardzo ma czas żeby coś z tym zrobić. Może dziś się uda.............mam nadzieję. BUZIACZKI
  5. Kochane trzymajcie za mnie kciuki. Dziś idę do fryzjera i mam nadzieję wyleczyć sie tym z zimowej depresji jaka mnie ostatnio dopadła. [z jezorem]
  6. Kochane trzymajcie za mnie kciuki. Dziś idę do fryzjera i mam nadzieję wyleczyć sie tym z zimowej depresji jaka mnie ostatnio dopadła. [z jezorem]
  7. jak widzę nie tylko ja mam dziś pracujących sąsiadów. U mnie od rana słychać warkot wiertarki., mam juz tego serdecznie dość. Na dodatek moja mała obudziła się dziś w baaaaaardzo kiepskim humorku, teraz siedzi mi na kolanach i próbuje skonsumować mój telefon. Jedynym sposobem na poprawę humorku jest ostatnio dokuczanie naszej suni ale ona prawdę mówiąc jak tylko widzi ręcę Majki wyciągnięte w jej stromnę ucieka w swój kącik.
  8. no tak to zwykle bywa...............jak dziś spać nie mogę to nie ma nikogo do pogaduszek......szkoda....... zatem miłej nocki i śpiacych dzieciaczków
  9. No tak, świat bywa złośliwy. Jak dzisiaj mogłabym usiąść do kompa, to właśnie goście się zaraz pojawią. A córcia zasnęła jak nigdy o takiej dziwnej porze..........................
  10. anussiaa---> badania są na sprawdzenie dlaczego mała nie przybiera na wadze - przez prawie dwa miesiące przytyła zaledwie 350 gramów, więc jest to zdecydowanie za mało właśnie skończyłyśmy jeść kleik, muszę stwierdzić że jest to zdecydowanie trudniejsze niz myślałam
  11. boże co za pogoda.... dziś moja mała miała pierwszy raz pobieraną krew i prawie sama się rozryczałam w gabinecie jak słyszałam jej płacz. Nawet mi się nie chce myśleć co będzie następnym razem. najgorsze że teraz trzeba poczekać na wyniki aż do piątku więc sylwester nie zapowiada sie zbyt radośnie...... ciągle będę siedzieć i myśleć czy wszystko w porządku Pani doktor zaleciła mi dokarmianie małej kleikiem. Czy wasze dzieci mają jakiś ulubiony czy taka papka bez względu na firmę smakuje im tak samo? całusków moc w ten ponury dzionek
  12. życzę wszystkim odwiedzającym ten topik aby te święta były jak najradośniejsze i najbardziej rodzinne.
  13. ufff, wreszcie pięć miut spokoju. Tuż po sprzątanku ( a raczej SPRZATANKU ) a tuż przed gośćmi. Małej chyba zaczynają wychodzić ząbki bo ciągle grymasi a dziąsełka jak baloniki. Choć nie wiem czy możliwe żeby najpierw wyszły 3. Możliwe? ila - ja też cieszę się na nadchodzące święta z tego samego powodu co Ty. Stęsknieni dziadkowie z pewnością nie będą chcieli odkleić się od małej więc ja w tym czasie choć troszkę odsapnę od noszenia jej na rękach. Pozdrawiam...
  14. czy wy też swoje pociechy przyzwyczaiłyście do zasypiania na rękach? Ja niestety zrobiłam ten błąd na początku i teraz ostro za to pokutuję. Nie dość że mała najchętniej całe dnie spędzałaby na moich rękach to jeszcze wieczorem jest wielki lament, bo nie ma mowy o zaśnięciu w łóżeczku. Ciągle musze wymyślać nowe sposoby chodzenia podczas tych wieczornych prób, bo niestety jak się okazuje \"krok taneczny\" nie zawsze się sprawdza. Jak długo może to jeszcze potrwać? Nie dość że prawie nie sypiam to jeszcze na dodatek ostatnio kręgosłup mi siada bo córcia coraz cięższa. Pozdrawiam wszystkie mamusie w to mrożne przedpołudnie.
  15. czy wam też brakuje czasu na wszystko? Łudziłam się że jak mała trochę podrośnie wcisnę jej zabawkę w rękę i będę mogła cokolwiek zrobić. A tu rzeczywistość okazała się zupełnie inna..... ciągle tylko na ręce i na ręce i najlepiej żebym wszystko robiła razem z nią. No cóż, dobrze że chociaż wieczorkiem tata może zająć się ukochaną córeczką. Pozdrawiam
  16. cześć gooa........ mi sie wydaje,że wystarczy kochać swoje maleństwo nawet jak nie śpi od 5.30 (hihihi) ...wszystko inne się ułoży. anussia weekend minął mi wspaniale - wreszcie odetchnęłam świeżym powietrzem - polecam łazienki jest pięknie z tymi wszystkimi kolorowymi drzewami i mnóstwem wiewiórek. I nawet to że moja mała dała mi porządnie w kość nie zepsuło mojego dobrego humorku. pozdrawiam wszystkie maleństwa ....te mniejsze i większe ....I dajcie pospać swoim mamom
  17. wszystkiego najlepszego dla twojego maluszka a Tobie zawsze takiego humorku jak dzisiaj
  18. witam - dziś wreszcie trochę lepsza pogoda więc zapewne ruszą wszyscy na spacerek. Ja właśnie wychodzę , mam nadzieję że jak poświeci na mnie słoneczko to mi się humorek poprawi, bo coś z nim kiepsko ostatnio. Pozdrawiam.................i wysyłam topik do góry
  19. mam dzisiaj takiego doła że najchętniej nie wychodziłabym z łóżka przez cały dzień.Dobrze że przynajmniej dopchałam się do komputerka i troche oderwałam się od szarej i niezbyt ciekawej rzeczywistości.
  20. jestem mamą od niedawna i chętnie bym sie przyłączyła do tych rozmówek
  21. jestem mamą od niedawna i chętnie bym sie przyłączyła do tych rozmówek
×