o ile się nie mylę, to spawa ligaturek czy drucików zalezy od metody leczenia zgryzu, jaką przyjął ortodonta... od początku mam ligaturki, aparat noszę już rok i 8 miesięcy, niedługo kończę 30-tkę... na poczatku leczenia zawsze prosiłam moją ortodontkę o gumki bezbarwne, zresztą ona sama mi takie radziła, żeby tak mocno nie zwracać uwagi na krzywe wtedy zęby... po kilku miesiącach, kiedy ząbki już ładnie się wyprostowały-zaczęło się moje szaleństwo z kolorami ligaturek:) uwielbiam te kolorki, a aparat zaczęłam traktować jak... biżuterię:) miałam już czerwone, niebieskie, zielone, granatowe, fioletowe... aktualnie mam ligaturki w kolorze morskim:) d
dodam, ze mimo stosunkowo starego;) wieku na leczenie, jestem baaardzo zadowolona, że się w końcu zdecydowałam:)