Kamorek

Kati daj znać jaki sprzęt kupicie :) Jutro Pola idzie na pobranie krwi gdyż na 6tego ma kontrolę u kardiologa.

a my w piątek do pracy. :)

a my w piątek do pracy. :)

czy lubię :) jak to mówi moja koleżanka odśnieżanie zamiast s...u ;) No więc odśnieżam :-) Ale jest pięknie, nawet ciut mocniejszy wiatr wieje :) Ciekawe czy im się sprawdzi prognoza na weekend. A w lotka to co zwykle czyli nic...

Tygrysku, żeby to tak było... A pada razem z P... no ale przynajmniej jest wiosna, słonko świeci, ptaszki ćwierkają szkoda, że nie ma co już odśnieżać...

Kati dobrze, że idzie ku lepszemu Nam Pola robi codziennie pobudki po 5 rano... a zasypia około 19/20-tej. Oby nie skorygowała to z zmianą godzin ;) nawet puściłem sobie jednego totka bo śniło mi się jak z koleżanką idziemy do totalizatora ;)

klik wtorkowy Pola mówi przeważnie "mamamamamama" i "jejejej" mało co "tata" i" baba". Za to jest żywe srebro, wszędzie jej pełno :)

klik poniedziałkowy :)

Tygrysku dopiero się zacznie: ospy, grypy, świnki, różyczki... :)

wiosnaaaa :)

o mógłbym robić dobrą kawę dla pani Prezes Katariny :) ino czy aby nie za bardzo ciągnie od morza ;)

Tygrysku jakoś mi się podobają siwe włosy :D hehe jak na razie nie widać u mnie szczególnie że mam ścięte kruciuuuutko :)

Kati na prezydenta :D dziękuję :D nawet koleżanka z pracy się wystroiła i była u fryzjera dla mnie z tej okazji :D :D aż się zaczerwieniłem :)

Tygrysku co mi w duszy gra :) Najgorsze, że dają mi na oko 25 lat, ponoć masz tyle na ile się czujesz :D a ja chcę siwe włosy :P Właśnie, Kati czyżby jakiś awans? Może to skuli tych szampanów ;)

to ja już nie wiem co i jak jest. Pola owszem szaleje za A potem są moi teściowie. A mi mówi, że ponoć się za mało z nią wygłupiam. Nie wydaje mi się, żeby to było to... fcuk... jak co to mam plana zamieszkać na chwilę w Cz-Dz. Sam :) Dziękuję serdecznie za życzenia :) ech bliżej mi już czterdziestki niż dalej :( ;)

klik poniedziałkowy :) P już się ciut lepiej czuje za to coś A się choroba rozkłada. Ha, ponoć zima już się kończy i w czwartek/piątek pewno w krótkich rękawkach będzie można chodzić ;)

klik piątkowy

Polcia była właśnie u lekarza. Oskrzela i płuca ma czyste tylko gardło zaczerwienione i katar ma. Dostała syrop, do nosa ma Oxalin i możemy podawać Ibufen. A i może być senna i mniej jeść. NIe znacznie przybrała, ma teraz 7,4 kg :D

dziękuję, dziękuję :) a już myślałem, że sam tu zaglądam ;) Ghana a u mnie Pola też coś choruje, kaszle i z noska zaczęło się lać. Cały czas chce by ją nosić na rękach. Ale ten czas leci :) wszystkiego naj dla Niny!!

klik

wszystkiego najlepszego kobiety z okazji dnia waszego święta :) p.s. ale wybaczcie mam dość kobiet, wychodzą mi już bokiem :) w pracy same kobiety i w domu pff wysiadam.

mroźny bo rano było -14 brrr Weekend minął szybko, ale żeby o 1 godzinie w sobotnią noc odgrzewać córce rosół to pfff..... :) Za to w niedzielę podeszła Pola do komody z swoimi ubrankami, wybrała sobie sukienkę, przyniosła i chciała by jej ubrać. Potem poszła z sypialni do garderoby, żeby przeglądnąć się w lustrze :) Szok :) To chyba ostatnie podrygi tej zimy?

a ja miałem super odwiedziny w pracy :D dwie moje kobiety przyjechały :)

fuuj a już tak było ładnie, trawa zielona, tulipany wychodziły z ziemi... Mam nadzieję, że zaraz wszystko stopnieje. dzisiaj jest ponoć dzień teściowej... błeeee

śnieg śnieg :)