Kamorek

zatem Tygrysku u mnie wychodzi słoneczko :) podeślę Ci trochę.

klik wtorkowy :D w nocy jednak popadało ;)

hmmm niemożebne byś już miała menopauzę ;) u mnie szaro i zimno :( i możliwe, że będzie padać deszcz

a ja jak na przekór w jasnym garniaku :/ zimno się robi, chmurzasto pfff za to miałem trzy dni z córką :D

Kati i Tygrysku podeślę wam jutro na gg bo nie pamiętam numeru a gg mam tylko w pracy :) Piękna niedziela :D

:D Tak ! uda ! chcę zobaczyc uda! :D :D co do wagi to wzrok mam niezły ;) doczytalem z opisu na gadulcu :P jak dobrze ze jutro dzien wolny :)

na razie ćwiczy 6 kilowym hantelkiem ;)

klik przed weekendowy :)

Tygrysku tak ci się wydaje, potem jednak zobaczysz, że natura macierzyństwa weźmie górę i będziesz śmigać jak ta lala :-) Pola już w wózeczku podnosi główkę :D i chyba coś ząbki zaczynają rosnąć, bo ma twarszawe dziąsełka

Kati dziękuję za zdjęcia :D a dzisiaj P skończyła już 5 miesiąc :D :D ale to leci

:) tak Tygrysku ksiądz mówił a Pola też coś mu opowiadała :) Potem jak wziął by polać wodą głowę to była nie zadowolona bo trzymał ją nie tak jak ona lubi (córka teraz jedynie chce się nosić przodem do świata). Była jedna sytuacja jak mówiliśmy \"chcemy\" to po tym jak to powiedzieliśmy to trzasnęły drzwi (tak jakby klamka zapadła) :) taki akcent grozy ;P ech jestem szczęśliwy, że mam taką córeczkę...

poniedziałkowy klik imprezka udana Pola była spokojna, wdała się w konwersację z księdzem :)

chrzciny Poli :)

piątek :D a w niedzielę imprezka

właśnie nie wiemy co to oznacza, jakaś niteczka krwi i to ona powoduje szmer. Ponoć wszystko w granicy normy jest, a p.doktor jest ponoć specjalistą, więc musi być dobrze Wczoraj córkę ciut przypiekło po buzi. Jakieś mocno strange jest to Słońce.

ciekawe jak tan Ghanusia

już środa :) klik

aaah jo :) to gratulacje. Po kontroli bez zmian, wciąż są szmery i jakaś niteczka w serduszku ale wszystko w granicy normy. Next kontrol za 4 miesiące.

ale co bądź kogo zaliczyłaś :> hihi Dzisiaj córka jedzie do kardiologa na kontrolę, jak na razie nie było atrakcji brzuszkowych po podaniu zupki jarzynowej :)

klik poniedziałkowy :)

dziendoberek :) chyba jeszcze delikatny ma brzuszek (?) kolejny sloneczny dzien, wieczorem jeszcze udalo mi sie pospacerowac z corka po ogrodzie :D planujemy tez chrzciny w tym miesiacu :) udanego dnia :D

klik klik życzę wam mokrych jajek :-) i spokojnych świąt i gonienia za zajączkiem :o) Wczoraj było szczepienie i Pola bardzo płakała... Jak zasnęła koło 18tej to spała do północy :) Waży 4,2 kg i ma się dobrze

klik Słonecznie ech ech a ja w pracy :( nim przyjadę do domu to będzie jak zwykle wieczór...

klik poniedziałkowy :)

:) Pole \"chwyciło\" po buzi słoneczko :) Wyglądała wprost bajecznie.