

Kamorek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kamorek
-
Kati jeszcze raz nasze gratulacje!!
-
jeeeestem :)
-
acha zanabylem sobie takie buciki :) teraz szukam takiego fajnego plaszcza dlugiego do polowy lydki na zime tak co by byl wytaliowany ;) http://img403.imageshack.us/my.php?image=butkikr9.jpg
-
Ghanus znowu zaczyna wiac, a ja wlasnie skonczylem myc garnki :P dobrze ze juz weekend. uff ;) Pozdrawiam cieplutko Kati, podeslij mi adres emilka to wysle jeszcze raz fotki chyba ze podeslicie jej :)
-
podesłałem wam 3 zdjęcia z naszego wesela :-) na pierwszym jesteśmy już po ceremonii, a te panie w około to grono pedagogiczne z pracy mojej żony :-) pff duże zgromadzenie nauczycielek uff. hardcore, nic tylko 99% rozmów to o szkole... na drugim to jesteśmy zaraz po wejsciu na sale bodajze przed pierwszym jeszcze toastem. Tylko dlaczego ja tak krzywo stoje... na trzecim to jestesmy w otoczeniu naszych swiadkow. to na razie wsio, gdyz Ania myka przygotowac sprawdziany na jutro. lepsze zdjecia sa w formie normalnej a na skany od fotografa poczekamy rok, teraz chce kupe kasz za plytke ze zdjeciami... pozdrawiam Kamorek p.s. moja zona jest kochana.
-
Ghanuś, super. Dam znać, tylko się dowiem od żony, gdyż siostra jej koleżanki jedzie do Krakowa i możliwe że tam zajdzie. Jakby jej to nie wypaliło to dam znać No proszzzz jakieś badania, a ja dałem sobie zbadac krew :-D lacznie z grupa krwi, morfologia, ob. Wyniki super :-) jak młody Bóg ;-) Ale teraz się rozpadało tu na południu, masakra... Fuuj ;-P
-
dziękuję za odzew :) jesienny klik
-
heeej :) a ja wczoraj ulepiłem bałwanka :D a właściwie panią bałwankową, bo zrobiłem pierwszorzędne piersi wraz z dwoma węgielkowymi suteczkami :P Jeeju nie wiecie kiedy przyjdzie słoneczko? Bo cholernie tutaj u mnie sypie śnieg :( wczoraj było 7 cm. ech ech. Kati zdrówka życzę. A byłaś u lekarza? Nie daj się choróbsku Tygrysku, oglądałem już zdjęcia (stykówki) z wesela od fotografa. Sympatycznie wyszły. W piątek odbieram odbitki. Ale zdjęć z ślubu jeszcze na kompie nie mam. Tzn mam parę ale takie einfachowe ;) Poczekam na lepsiejsze to podeślę
-
Było super, głos mi nie zadrżał aczkolwiek nogi mi się trzęsły okropecznie przed przysięgą. Potem było ok :) i było słychać mój rechot z zakrystii jak podpisywaliśmy zaświadczenie :P Zdjęcia nie oficjalne mam i podeślę w najbliższym terminie, ale jest ich malutko. Od fotografa będą po środzie :) Jako mąż czuję się wyśmienicie, \"GPS\" (czyli obrączka) nie uwiera nic a nic. Żona też całkiem, całkiem się trzyma ;) Dobra lecę dalej pracować, odezwę się później. Paaa
-
klik :D a moje wesele też było super ;)
-
ale pogoda wspaniała :D pozdrawiam was gorąco
-
dobry dzień pajacykolandio :)
-
dzień doberek Tygrysku u mnie na dworze aktualnie świeci słoneczko poprzez masywne szaro-bure chmury dzisiaj testuję sagę o Wiedźminie czytaną przez Rocha Siemianowskiego. Akurat na leczniczy weekend :) Kati czekamy na info :)
-
również klik domowy bo grypkę załapałem, fjuu :) \"do wesela się zagoi\" koleżanka mówi mi że symuluję bo chcę się wymigać od ślubu :P wot figlarze ;) i jak Tygrysku, przestało padać? bo u mnie po południu zaczęło, pewnie przylazło to od Ciebie brrr Kati jakie butki kupiłaś? Pochwal się, może być fotka ;) Jak kociaki? zdrowieją?
-
ja noszę szlafrok od momentu wyjścia spod prysznica do momentu wejścia do łóżka :) przy czym przeważnie śpię bez piżamki tzn dolnej części ;D skrobnę do ciebie krótkiego emilka z info co i jak :)
-
fju fju jaki szlafroczek? ostatnio też sprawiłem sobie :) taki w miarę mięciutki, długi z kapturem w kolorach biało szarych :) ma również dwie kieszenie :D i mam też na jesienne chłody szaliczek :D klik
-
Tygrysku to bardziej nadaje się off topic
-
jeszcze tylko 18 dni ;) i spokój uff spotkanie z księdzem spokojnie przeszło. Zostało nam tylko parę zaproszeń rozwieść, od czwartku z kołaczami jedziemy, kwiaty na bukiet (prawdopodobnie będą to czerwone róże), ustrojenie sali, kościoła, zakupy na imprezę, koniecznie buty dla Promyczka (gdyż te co miały być okazały się diametralnie nie takie jakie winny być), przymiarka sukni i multum spraw do dopięcia na ostatni guzik :) Nie wybraliśmy sobie piosenki do pierwszego tańca nie mówiąc o zgraniu się w pląsaniu ;P ale wszystko idzie na przód i w dobrym kierunku tyle w telegraficznym skrócie :) teraz przerwa na herbatkę i klik
-
Tajgerku opowiem wieczorem co i jak albo jutro bo teraz szykuje obiad i jade do ksiedza :)
-
klikam :)
-
klikam szybko i znikam z zaproszeniami i przeprowadzam się pomału do Wisły :)
-
klik i znikam na film \"Katyń\"
-
klikamy :)
-
super na grzyby, ja jeszcze nie byłem a ponoć rosną aż miło się patrzy :D Pogoda dopisze zbieraniu aczkolwiek rano mieliśmy przymrozek, szronik był wszędzie ;)