Kamorek

Cześć Tygrysku bardzo mi się spodobała ta piosenka \"Psalm ndla Ciebie\" :) Co do pogody to hu ha uwielbiam mgłę :D Teraz widzę, że się już rozwiewa i ma wyjść słonko a chłodno też jest... Dzisiaj organizujemy piknik rodzinny ;) więc zaraz zmykam przygotowywać na otwarcie podsyłam namiętne całuski ;)

Połóż mnie na Twym ramieniu połóż jak pieczęć na sercu poczuj smak mego pragnienia, jak pieczęć prosze połóż mnie... wprowadziłem się w melancholijny nastrój ciao :)

;D

o wy brzydule jedne, tak na wagary chcieć uciekać :P klik klik :)

kliku klik

Ghanuś jasne, że podeślę jak zrobię całość mam już kilka zrealizowanych i kilka nie ;) ciekawe czy wybiorą jakiś hmm. Dobrze, że swój sobie sam wybiore :P A to biegałaś z jakim sprzętem? taki automat czy \"pompka\"? Przyznaj się ile razy cię trafili a ile ty ich? Dostałas w pupę? (tak z ciekawości pytam hihi - mam doświadczenie w masażu więc wiesz, jakby co... ;) Ja jeszcze nie byłem na paintballu ale napewno musi być to ekstra. Tygrysku nie ma co się zawstydzać, ot stwierdzam co widać Opalałem się i nie tylko hoho :D podsyłam ci całe mnóstwo promyczków słonka :D ...też się dowiedziałem z radia że zmarł :( Girl oj szkoda ;) ale za to możemy wypić lampkę wina :D mmm byś podesłała parę grzybków zamarynowanych... fotki, koniecznie też chcę :D Kati dużo zdrówka przesyłam, to dobrze bo antybiotyki to trzeba zjeśćdo końca sałą serię. Bezik uważaj tam dziewczyno na siebie bo ostatnio z mojego miasta dziewczynę zamordował gosciu w Szkocji. Ha jakiś czas temu, mój śmierdziuszek wypuścił 10tą łodyżkę, szarotki rosną jak na drożdżach -w przyszłym roku mają kwitnąć, a i zasadziłem palmę z Chorwacji. Narazie moczę ją na wacie by wykiełkowała :)

kobietki Tygrysku dziękuję za fotki z wycieczki [teraz dopiero obejrzałem] jak i nowej fryzurki. Pasuje Ci taka fryzura No no kobieta z ciebie cud, miód, ultramaryna. Ach tylko szkoda żeś aparatu ciut nie skierowała niżej :P :D Dzisiaj słoneczko świeciło pięknie, że nawet zaliczyłem opalanie się :D chociaż w nocy postraszyło deszczykiem. Co do wyborów to jestem na etapie projektowania plakatów wyborczych. Moich jak i komitetu wyborczego oraz kończę zbierać podpisy pod listą. Ale wam powiem, że stwierdzałem poprzednio, iż polityka to bagno. Zatem im dłużej człowiek w tym do czynienia, tzn. z \"polityką\", to dopiero widać że to wielkie bagno. W sobotę mamy piknik :) więc będą hulanki i swawole ;) Teraz zmykam kliknąć *** Pewien myśliwy wybrał się na niedźwiedzie. Ustrzelił jednego, cieszy się, a tu nagle coś łapie go od tyłu za ramię. Odwraca się, a tam stoi większy niedźwiedź i mówi: \"Śmierć albo sex, wybieraj!\". Myśliwy oczywiście zdecydował że w tej sytuacji korzystniej będzie się wypiąć... Gdy po dwóch tygodniach doszedł do siebie poprzysiągł zemstę. Wrócił do lasu, wytropił swojego kochasia, i zastrzelił. Nagle znów coś go chwyta - jeszcze większy niedźwiedź, i znów: \"Śmierć albo sex!\". No i myśliwy znów się wypiął... Tym razem trwało to miesiąc zanim był w stanie znów wrócić do lasu, no ale wytropił i zastrzelił bestię. Ale znów coś go chwyta, tym razem naprawdę olbrzymi niedźwiedź! I mówi: \"Przyznaj się, ty tu wcale nie przyjeżdżasz z myślą o polowaniu, prawda?\"

Ta da :D właśnie podłączyli mi neta w domu wieczorem, jak wrócę, poczytam co u was się działo gdyż teraz jeszcze zmykam wypastować oficerki i śmigam do Bielska na sklepy.

:D polecam chorwacką wódkę z prawie łanem trawy w środku [tarmosi nieźle]własnie opiliśmy przejście kolegi do rezerwy oraz zarejestrowanie komitetu wyborczego :P tra la li :P Tygrysku spróbuj kiedyś jak będziesz miała okazję wina z róży. Kati :D Marmoladek niech nie patrzy :)

Kati, przepraszam, zeżrało mi literkę \"i\" powyżej :) za to masz rozkosznego ode mnie

Girl :D a dokładnie to hipcio jest z kryształu górskiego :) to cudownie, że podobają ci się zdjęcia :D Tygrysku wino z róży - którym raczyłem się ostatnio w weekend. Normalnie full wypas :D smaczne i mocne. Ghana o i to się nadaje do prasy: nie ma czasu na chorowanie :) chociaż nie mam nic przeciwko jakby się mną opiekowała przy tym śliczna pielęgniareczka ;) Kat będzie dobrze :) a dzisiaj jest kumulacja w totka potencjalnie mam szanse powiedzieć w pracy, że teraz to mi lotto :P uch zanosi się na deszcz...

klik klik i kieliszek aż do dna a potem dwa.... i pa :)

Ghana powiedzenie godne Szekspira :) Girl uuuu :D (do kwesti Tygryskowo-Kamorkowej pociągalności) a działa taka szczepionka? Znam osoby ktore sie zaszczepily a mimo to potem chorowaly. Kati pracusiu Tygrysku a u mnie mgły nie było :| i w ogóle jakoś tak zachmurzone jest niebo. Od grudnia podobno mają być tańsze taryfy na Internet więc się pojawię częściej ;) ale póki co :) o północy znikam jak kopciuszek i zamienię się w dynię :P *** Rozmawia blondynka z koleżanką - też blondynką. - Wiesz Zdzicha... Ja to bym chciała przeżyć kiedyś taki prawdziwy gwałt. Poczuć ten dreszczyk emocji i zastrzyk adrenaliny. Ale boję się, że mnie ten gwałciciel jeszcze czymś zarazi... - Nie ma strachu, Edzia. Idź do parku ciemną nocą, a jak zza krzaka wyskoczy napaleniec, to krzycz, że masz AIDS albo inne g*wno. Wtedy założy condoma i wszyscy będą zadowoleni. No to Edzia idzie ciemną nocą do parku. Spaceruje sobie, a tu zza krzaka wyskakuje gwałciciel. - Aaaa! Teraz Cię zgwałcę! - Ale proszę pana, ja mam AIDS. Zarazi się pan. - Ha! Ja też mam. A już chciałem w condomie *** Rozprawa sądowa. Kurdupel oskarżony o gwałt na koszykarce. Zajście miało miejsce ponoć w budce telefonicznej. Adwokat w swoim wystąpieniu zwraca uwagę na wielką różnicę we wzroście poszkodowanej i oskarżonego: - Niech Wysoki Sąd popatrzy na tego niewysokiego człowieka! Czy ten obywatel o wzroście siedzącego psa mógłby dosięgnąć swoim... hmmm... organem do poszkodowanej? Prawda, że to niemożliwe? A w budce telefonicznej położyć jej się nie da... Wysoki Sąd nie miał wątpliwości i uniewinnił kurdupla od zarzutu gwałtu. Na parkingu kurdupel żegna się z adwokatem dziękując mu za wykonaną dobrą robotę, ale ten kręcąc głową z niedowierzaniem pyta: - Czuję przez skórę, że jednak ją zgwałciłeś! Powiedz mi, jak to zrobiłeś! - Garnek mi pomógł - odpowiada dumny z siebie kurdupel. - Stałeś na nim? - Nie, założyłem jej na głowę. Chwyciłem za uszy i się podciągałem, podciągałem, podciągałem... *** Instruktor karci na obozie kursanta: - Stasiek, dlaczego sam zjadłeś czekolady przeznaczone dla wszystkich?! - Bo ja nie wierzę w przeznaczenie... *** Romuś słyszał rodzinną legendę, że jego ojciec, dziadek, a nawet pradziadek w dniu swoich urodzin chodzili po pobliskim jeziorze, jak Jezus bez mała. Postanowiwszy przekonać się o jej prawdziwości w swoim przypadku, wypłynął w dniu swoich urodzin łódką na środek jeziora - przełożył nogi przez burtę ...i omal się nie utopił. - Romuś - westchnęła babcia, kiedy go przywieziono do domu - twój ojciec i - świeć panie nad ich duszami - dziadek i pradziadek, urodzili się w styczniu, ty - w lipcu. *** - Jasiu, zachowujesz się jak prosię! - strofuje mama Jasia za zachowanie przy stole - wiesz, co to prosię? - Tak mamusiu - dziecko maciory. *** - Chcesz, aby Twój seks stał się niezapomnianym przeżyciem? - Kup w aptece tabletki na polepszenie pamięci. *** W sondażach wyborczych przy pytaniu: \"Czy głosowałbyś na kandydata X\" powinny pojawić się: - Tak - Nie - A kto to jest? ***

:)

a tak tak tylko, że ty Tygrysku nie potrzebujesz do tego katarku

ach ach czuję, że mi przechodzi ale byłem przez pewien okres pociągający :) w oddali słychać odgłosy burzy jakbym był nieopodal na froncie :) w przeddzień końca ciągłej obecności na necie. trach Całuski ciekawe co Bezik nasz porabia? klik klik

Idzie facet, z imprezki, więc poszedł na skróty przez cmentarz, idzie tak sobie spokojnie, zamyślony, bo i miejsce do tego odpowiednie, nagle z mgły przed nim rozległ się dziwny odgłos, kolejny, coraz szybszy... uderzenia... gość przerażony, ale z lekka się opanował i ruszył doprzodu... z mgły wyłoniła się postać starego dziadka z młotem w ręku, w drugiej dłoni było dłuto. dziadek kuł tablicę nagrobną... - Dziadku, ale żeś mnie wystraszył, prawie popuściłem, myślałem, że jakieś duchy! - mówi facet - Co Ty tu w ogóle robisz po północy? - Ci głupcy - wycharkotał dziadek - pomylili moje imię!

oj tak tak Ghanuś możemy się całkowicie wspólnie rozgrzać chociaż to ja jestem na okrągło napalony tzn. rozgrzany :) Cudna pogoda jest :D słonko na okrągło i niebieskie niebo zmykam dalej do pracki, jeszcze 2,5 godzinki a potem wieczorem na zebranie lecę wiec wam życzę już udanego weekendu paaa

:D aż się zaczerwieniłem hihi

dziękuję serdecznie :) kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi (w kozie nie na kozie :P ) Girl a ja oglądałem \"Nikodema Dyzmę\" w roli głównej Adolf Dymsza (Bagiński) z 1956 roku. Zresztą po raz wtóry :D jako, że pora wczesna jeszcze, idę poczytać książkę \"Templariusze - mity i rzeczywistość\". Dobranoc

ba, a co :) jeszcze mnie tam nie było po drugiej stronie hihi startuje z PO :)

haha ja właśnie spożywam łodziutko-twarde nektaryki które dostałem od pani ze sklepu - mnie dokarmia :P a u mnie jak na lato, jeżdże na rowerze, chodzę na zebrania, startuje na radnego, pstrykam zdjęcia, oglądam filmy, czytam ksiażki i rozglądam się za moją połówką :) gdzieś mi wsiąkła hihi aaa i oczywiście praca, praca, praca :) czas na relaksik też się znajdzie. W przyszłym roku jadę do Szkocji i na wyprawę rowerową na Bornholm :D będę później, lecę dalej do pracki ciaoo

hop siup Kati dziekuje za zdjecia. Sliczne, szczegolnie to zimowe z wiatrakiem. mniam winogrona :D

Tygrysku :) :) :) :) :) :)

ale jesteście brzydule :P tylko o jednym myślicie :D same trójkąty, d... itp ;) tylko Girl porządna :P hihi Znam już termin, od 20 września znikam idę załadować kilka nowych zdjęć. Ciao.