Kamorek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kamorek
-
Tygrysku chyba, że Kati miała na myśli Tadzia i Franusia ;) Kati dziękuję ślicznie za fotkę :D Ponoć ma iść odwilż chociaż jest zimno (-12 C) ale co dziwne pruszy śnieg.
-
Ghanuś, Tygrysku ale ten czas leci :) żem zatrzymał się na GUSie ;) Kati a co to się stało z piecem? To u mnie pogoda w nocy popadało trochę śniegu ale z rana było ponoć +1,5 teraz widzę, że za oknem śnieg zszedł. Są chmury, pewno coś popada :/
-
Hm CBA weszło do siedziby GUS... ciekawe co porabia Tygrysek? :>
-
Ojej jak to mówi Pola. Tygrysku a u mnie świeci słoneczko, ot znalazło sobie szczelinę w chmurach. Jest fajnie i nie mrozi. Zero śniegu. Prawie wiosna :) Miłego dnia!! Buziaki dla wszystkich kociaków Dzisiaj Dzień Kota :)
-
Nic a nic. Dzisiaj Tygrysku rano miałem 0 stopni :) Ale ma padać śnieg :/
-
Ghanuś a ja jak pamięć mnie nie myli nie byłem jeszcze z żoną w kinie w ogóle ^^'
-
Słoneczko :) Cześć wam i życzę miłego dnia
-
klik chmurzasty ale ciepły :)
-
:) :) :) hurra! Gratulacje!!
-
Ghana jak to napisałaś to przypomniał mi się odcinek Świnki Peppa o myciu samochodu :) Kati jak sytuacja? Ja Poli kupiłem szlafrok z kapturem, bo maleństwo lubi gonić nago po mieszkaniu (nie tylko po kąpieli).
-
Ghanuś, czyli wszystko w porządku, cieplej jest :) czasy się zmieniają.... -czym się różni przedwojenna sekretarka od obecnej? - przedwojenna mówiła "Panie, pohamuj się" -a obecna? -chamie, opanuj się. Nie wiem czy to śmieszne, ale na pewno prawdziwe. +++ Naczelnik wydziału śledczego mówi do jednego ze swoich podwładnych: - Słuchaj, Szymaniak. Jedziesz na Lazurowe Wybrzeże zbierać informacje o planowanym przerzucie narkotyków. Twoja historia jest taka: jesteś milionerem, masz piękną żonę, właśnie kupiliście willę na Lazurowym Wybrzeżu i pod pozorem zdobywania znajomości organizujecie wystawne przyjęcia i zapraszacie bogatych gości. Masz wkupić się w łaski lokalnych mafiozów i przekazywać nam informacje. Chwileczkę... Tu naczelnik podnosi słuchawkę i wybiera numer swojej sekretarki: - Pani Marysiu, jak stoimy z walutą? Odkłada słuchawkę: - Szymaniak, historia się odrobinę zmienia: jesteś niewidomym żebrakiem... +++ 12 -letni synek, pyta ojca - Tato, a co właściwie robi się w agencji towarzyskiej? Ojciec mocno zakłopotany odpowiada: -Synku, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze za pieniądze. Synek jest ciekawy. Raz dostaje od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film biegnie do owej agencji i dzwoni do drzwi. Otwiera mu zdziwiona pani: - A co ty chłopczyku chciałeś? -No, chciałem, żeby mi zrobiło się dobrze, mam nawet pieniądze! Pani poprosiła chłopca do środka, następnie zaprowadziła do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy świeżego chleba, posmarowała masłem, miodem i podała chłopcu. Chłopiec wpada do domu i krzyczy; - Mamo, tato byłem w agencji towarzyskiej. Ojciec o mało co nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły. -I co?! - pytają nieśmiało rodzice - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem..................Matka zemdlała. +++ Pewien parafianin tłumaczył księdzu: - Wie ksiądz, ja to jestem wierzący, ale niepraktykujący. Na to ksiądz: - Ja jestem nudystą, ale też nie praktykuję. - Przecież to bez sensu - zdziwił się parafianin. - No właśnie - odparł ksiądz. +++ Piotrogród 1917 rok. Wnuczka dekabrysty słyszy na ulicy strzały. Wysyła sługę, by dowiedział się, co się dzieje. Po pewnym czasie sługa wraca: - Panienko! Rewolucja! - O, rewolucja, to wspaniale. Już mój dziadek marzył o rewolucji. A czego oni żądają? - Chcą żeby nie było bogatych. - Dziwne. Mój dziadek marzył, żeby nie było biednych! ++++
-
to już dzisiaj 1 luty :) ciut niej mroźniej niżeli wczoraj :D i wciąż świeci Słońce!
-
Kati spaceruj ;)
-
Cisza... a mnie dodatkowo komórka padła i nie mam kontaktu ze światem aż do połowy tygodnia :/ Mroźno -13 na PKSie...
-
i jak Kati? Ja pamiętam jak kobiety spacerowały po korytarzu w szpitalu aby przyśpieszyć poród :) A i seks również przyśpiesza poród :-) Nie wiem co lepsze ;P
-
klik :) Kati czyli szalejesz ;)
-
Bezik, niestety zimowy :( Kati, żyjesz? Jak u Ciebie?
-
Ghana 9 tydzień... to dobrze, bo już myślałem, że to owoc spotkania z Tygryskiem ;)
-
:) ciepłe buziaki dla was!!
-
+1, wiatr wieje, Słońce świeci - kolejny atak wiosny zaskoczył ee drogowców? ;) U mnie teraz króluje sprawozdawczość w pracy a w domu Polka, że nawet nie mam czasu usiąść i odpisać wam.
-
klik noworoczny :)
-
Tygrysku :) ale mocno wieje, cały ten śnieg zrzuci z drzew i dachów... Kati faktycznie wczoraj już było znacznie cieplej po południu. Jak patrzałem na pogodę to około 28 grudnia ma być u mnie +4 C Wiosnaaaa :)
-
Tygrysku dzień bez przeklinania czy przeklikania? ;-) Uff od poniedziałku otwieramy, jeszcze tylko kosmetyczne zabiegi zostały w moim dziale i będzie można się przyzwyczajać do nowego :-) Polka właśnie zasnęła, dostała ode mnie już dzwoneczek, ostatniego psiaka do kolekcji z Kinder Niespodzianek. Mróz trochę trzyma, dzisiaj i wczoraj było piękne niebieskie niebo ale za to wiało jak ta lala. Koleżanka mówiła mi, że ponoć będą "utylizować" zapasy krwi gdyż za dużo jej mają. Ciekawe... chociaż jak patrzę na zapasy krwi w centrum krwiodawstwa w Katowicach to pokazuje że jest pełno... A ja wczoraj znowu oddałem :-) buziaki i zmykam pod prysznic w przelocie pijąc pepsi. Aha, jeszcze nie mam przygotować do świąt :-) Ważne, że prezenty są :P
-
właśnie wróciłem z odśnieżania :-) wybaczcie, że mało daję znać ale przenosimy Bibliotekę do nowego budynku więc człowiek (jak to powiedziała kierowniczka) zapierdala. Polka zdrowa, chyba kolejny ząb jej wychodzi, a ostatnio to zasypia około 15tej i potem szaleje tak do 23ej. u mnie pada non stop od wczoraj.
-
klikam z zimowej scenerii :)