Kamorek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kamorek
-
Tygrysku myślisz, że Girl... :) :) :) :) :) :D Ghana no przecie klikaaaamy!!! chyba... ale ktoś napewno ;)
-
989 :) Szczeniaczki są milutkie, całe pobrudzone kaszką :) *** Ksiądz i rabin jadą razem pociągiem. Ksiądz wyciąga kanapki z szynką, częstuje również rabina. Rabin odmawia: - Nam religia zabrania jeść wieprzowiny. - A szkoda. To takie dobre! Podróż dobiega końca. Rabin żegna księdza: - Proszę pozdrowić małżonkę! - Nas, księży, obowiązuje celibat. Nie mam żony. - A szkoda. To takie dobre! *** Syn pracujący u ojca - Żyda w sklepie pyta go: - tate, a co to jest etyka? - widzisz synu jakby ci to wytłumaczyć. Wyobraź sobie, że do sklepu przychodzi klient kupuje towar za 100 rubli, płaci banknotem 200 rublowym i przez przypadek zapomina zabrać wydaną mu resztę. Wtedy wchodzi w grę etyka: czy zabrać te pieniądze, czy podzielić się nimi ze wspólnikiem. *** Zima. Do knajpy wchodzi Żyd zostawiając otwarte drzwi. Barman natychmiast reaguje: - Panie, zamknij pan te drzwi, przecież na dworze jest zimno? - Czy panu się wydaje, że jak zamknę te drzwi to na dworze zrobi się cieplej? *** Dzwoni Żyd do swojego przyjaciela: - Mosze, ile to jest 2x2? Mosze zamyślił się i pyta: - A kupujesz czy sprzedajesz? ***
-
Uhu masz rację bo jest za 7 minut północ a tu na liczniku 780 Dobranoc wszystkim ...się mi za oknem na noc rozpadało fe ;)
-
kurcze ja to mam za małą łazienke i nie zabardzo bym pospacerował we dwoje w niej ;) ciepły wieczór jest :D 632
-
Tak Piegusku, gnijąca - dochodzę do przekanania, że takie są najlepsze ;) Przynajmniej ta kobieta była wrażliwa, w porządku i ojejku :D a to że się trochę rozsypywała nic jej nie odbierało uroku Mjodzio film. Tygrysku a gdzie Ci to pada? Jak zdrówko Twe?
-
1431 dobrej nocy
-
Polecam film \"Gnijąca panna młoda\" *** http://www.sept23.com/
-
Tygrysku, jak lubisz klimaty Władcy Pierścieni to (jak dla mnie) o wiele lepszy jest film pt.: \"Klątwa pierścienia\" w reżyserii Uli Edel. http://pskarzynski.ps.pl/translator/translator.php *** Przychodzi Mosiek do rebego i mówi: - Rebe, rebe, ja mam taki problem! Moja żona jest taka puszczalska, że już ją chyba z pół miasta miało. - Ojej - mówi rebe - wielkie mi miasto Ciechocinek... *** Spotkalo sie pewnego razu trzech kowbojów. Jeden z Alabamy, drugi z Nebraski, a trzeci z Arizony. Siedzieli sobie przy ognisku i od slowa do slowa rozmowa zeszla na temat jacy to oni sa twardzi. Kowboj z Alabamy powiedzial: - Ja to jestem taki twardy, ze jak mnie pewnego razu zlapal krokodyl to ja go pierdut... i wszystkie zeby mu wybilem. Na to kowboj z Nebraski: - Eeee to nic. Ja jak mnie napadli Indianie, cala setka ich byla, to nie dosc, ze ich wszystkich wybilem to jeszcze córke wodza zgwalcilem! A trzeci kowboj nic nie mówil i spokojnie przewracal penisem wegle w ognisku. *** Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec. - Dokąd je prowadzicie? - Do domu. Będę je hodował. - Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać? - W mojej izbie. - Toż to straszny smród! - Cóż, będą się musiały przyzwyczaić. *** Przychodzi baca do kolegi chirurga i mówi: - Wiesz Kazik pomóż, mam brzydką żonę! Weź ty jej zrób jakąś operacje! - Ja nie dam rady, ale pogadam z doktorami w Krakowie może się da, ale to będzie kosztować z jakieś dziesięć tysięcy. Spotykają się po dwóch tygodniach. Mówi lekarz Kazik: - Tak jak mówiłem, da się załatwić, ino dziesięć patyków przynieś. - A wiesz Kazik, już nie trzeba, gajowy zgodził się za pięć stówek odstrzelić. *** Siedzi baca przed chatką. Przed bacą kloc drewna i kupka wiórków. Przechodzi turystai pyta: - Baco! Co tam strugacie? - Ano, cółenko sobie strugom. Turysta poszedł. Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. Przed bacą górka wiórów. Turysta pyta: - Baco! Co tam strugacie? - Ano, stylisko do łopaty sobie strugom. Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. Ten sam turysta pyta: - Baco! Co teraz strugacie? - Jak nic nie spiepse, to wykałacke... :) hej 795
-
Bezka a może współlokatorka ma inne ukryte walory? ;) 946 Dobrej nocy i nie wpadnijcie w szaleństwo pełni Księżyca ;)
-
Tak Girl są to rejony Wisły :D Swojego czasu często tam jeździłem ;) Chodzą słuchy, że w weekend ma być słonecznie :D Biedactwo, zdechlaczku, pewno za słabo \"ktoś\" Cię wygrzewa w łóżku ;) bo ja to przy otwartym oknie sypiam :P :) Ghanuś, Beziku fotki już poszły :) Tygrysku oj cudnie się wysypiać :D :D Piegusku 702 już jest :D
-
Piegusku całkiem możliwe bo już 933 Tygrysku świetny pomysł z tym samochodem terenowym :D Zatem miłej nocy w blasku księżycowej pełni
-
:D ale dzisiaj była superowa pogoda jeszcze 2 dzionki i weekend ha :D jutro jadę szorować pomnik Ghanik psiaki superowe są Girl tylko uważaj co by nie pękła, bo jak tak to tylko raz :P a co jeszcze planujesz na przyszły rok nie budżetowy? :P Kati to po podpisaniu umowy czas na okazjonalną dżamprezkę :D Tygrysku ale ty wcześnie wstałaś hohohoho 767
-
971 i będzie zaraz tysiączek :D idę napić się mleka Tygrysku aż jedenaście razy... ojeju :) Ghanuś cześć kwiatuszku, z chęcią czekamy na fotografie psiaczków :D Narazie nie mam informacji kto by chciał psiaka i cieszę się, że tylko w dobre ręce je chcesz powierzyć :D Co sądzicie o tym jak traktują ptaki z okazji tej grypy? Jak dla mnie to czyste bestialstwo, normalnie traktują te zwierzęta jak przedmioty, kurna gdzie jest Greenpeace? Powinni humanitarnie to robić, albo starać się leczyć wrr...
-
Tygrysku posłałem jeszcze raz powinny dojść :)
-
Cześć Piegusku, jak możesz tak wcześcnie wstawać? ;) Gdy o tej porze jest najcieplejsza kołderka uuu Pracując miłej pracy wam życzę - babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy...? -jaaazdaaa...!
-
i poooszły konie :) Tygrysku hehe Simy powiadasz :) a masz którą część? 2ke? Czy jedynkę z dodatkami? Kiedyś grałem w to a w między czasie uczyłem się do egzaminu :P 2297
-
Piegusku hihi już też nie mam zmykam poczytać książkę
-
a przepraszam za wprowadzenie w błąd Soszów Wielki ma 886m :) i w dodatku teraz mam jakąś brązową sowę na ekranie która klika na myszkę ugh
-
Witam 305 Piegusku Tygrysku super, że miałaś dzień z aparatem :D a jakie to zdjęcia robiłaś? Będzie można zobaczyć fotografie?? Proszę Ja będe mieć fotki z wyprawy :) więc będziemy mogli się wymienić :P ;) Co do wyprawy, to było wspaniale. Pogoda nam dopisała jak trównież nastroje. Na początku przy forsowaniu rzeki zaliczyliśmy lądowanie w niej ;) tzn. ktoś więcej, ktoś mniej :P Pojechaliśmy do Jawornika, gdzie było potem ostro cały czas pod górę poprzez Młaki aż na Soszów Wielki (866m). Dalej wzdłuż granicy polsko-czeskiej na Ciślar (918m) i Stożek Mały (843m). Następnie skręciliśmy w lewo i bardzo szybki zjazd przez las mijając Katarzynkę aż dojechaliśmy na obrzeża Wisły Głębce. Oczywiście zatrzymywaliśmy się w paru miejscach by porobić zdjęcia. Widoki na tej trasie są wspaniałe i napewno wybierzemy się tam jeszcze w przyszłym sezonie w lecie. Teraz było w oddali widać tylko góry za bardzo tonące we mgle a jak wracaliśmy wzdłuż rzeki Wisły to było zbyt ciemno, tak że widoczność była tylko na parę metrów. Więc polecam tę trasę (my zrobiliśmy 56 km) :D a i uwaga bo wczoraj było na szlakach ślisko :) i na końcowym odcinku trasy przy zjeździe uważać mi na samochody jadące z dołu by nie zaliczyć czołowego.
-
ooO Bezka :) witaj słonko, że też chciało ci się wracać na weekend do domu :P Opowiedz nam jak tam na studiach i w ogóle co i jak? :D wybaczcie ale niedawno wrocilem z gór i padam a jeszcze pare spraw chcę zfinalizować, w nocy miło zasnę i pewnie kobieta by nie miała pożytku ze mnie :P :P paa 634
-
słoneczko świeci!!! :D :D Ghanik ale słodziutkie szczeniaczki :D tak czasem myślę, czy aby Bezika nie zamkneli przypadkiem w zakładzie :P Mniam mniam ale musiało być dobre ciaaacho Tygrysku, wszystko zjadłaś??? uhm ;) pozdrowienia dla wszystkich 552
-
kukuryku, pobudka :) 61 Tonie \"TITANIC\", a na pokładzie jest ksiądz - ten modli sie pobożnie. W pewnym momencie z grupki przestraszonych, rozmawiających ze sobą ludzi wychodzi kobieta i mówi do księdza z prośbą w głosie: -Proszę księdza!?! -pyta kobieta. -Słucham-odpowiada ksiądz. -Czy mógłby ksiądz odprawić mszę aby umrzeć po bożemu? -Ale nie ma czasu! Trzeba się ratować! -To niech odprawi ksiądz najważniejszą część mszy św!-prosi kobieta. -No dobrze. Ksiądz nagle sięga do wewnętrznej kieszeni kurtki w którą był ubrany, wyciągnął mały, kościelny, wiklinowy koszyk na pieniądze, i zaczyna podchodzić do każdego mówiąc: -Bóg zapłać, Bóg zapłać, Bóg zapłać. *** zmykam do pracy
-
totalnie jakaś kura latała mi w przeglądarce, chyba to było może jakaś reklama LOT`u? a potem jakieś dziwne ptaszyska ciągle fruwały mi... dobrze, że narazie koniec :) Kurcze, fajny meczyk, ale ten polski piłkarz co się nazywał na \"R\" a nie pomnym jego nazwiska dał dupy ech... idę spać bom znużony po eskapadzie, przynajmniej miło było i po meczu poruszaliśmy tematy ciut o seksie :P lecz w 90% o okultyzmie zatem miłej nocy kochane o kolega podpowiada mi na tlenie, że ten piłkarz wabi się Rasiak, dupa z niego ale za to Boruc full bajer bramkarz :D
-
hmm jakaś kura lata mi po ekranie :P Dzisiaj zmykam do pubu oglądać meczyk :D 693
-
901 Tygrysku nosnik rulez ;) :P Kati wspaniała pozytywna wiadomość zmykam na spacer z psem na którym zrobię rozpoznanie sytuacji na niebie bo wyciągnąłem teleskop, a w nocy około północy zabieram się za Tarota :D Zatem miłej nocy kochane *** - Kochanie! Chciałbym dziś pójść z kolegami na mecz, potem na kręgle,a później wpadlibyśmy do knajpki... - A idź, idź... Czy ja cię za rogi trzymam...? *** Gość luksusowego hotelu składa u kelnera telefonicznie zamówienie: - Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, ze zarówno żółtko i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem. Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone, oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować. Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej. - To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem, czy nasi kucharze potrafią? - Wczoraj k***a potrafili! *** W metrze: - Halo, halo, zapomniał pan walizki! - Allach akbar! ***