Kamorek

Kati a nie miałaś aby nie przemęczać się? A ty jak widzę co piszesz to szorujesz, sprzątasz...

klik słonecznie wtorkowy

klik niedzielny

chciałbym aby tak niektóre panie chodziły kuso ubrane u mnie w pracy ;) u mnie aktualnie zachmurzone jest niebo. Wczoraj z Polą patrzeliśmy na spacerze na Księżyc :D a już rano się obudziła i wołała "tata, tata, didzi" - czyli chciała oglądąć filmik z nią jak bawiła się z dziećmi :) Potem poszła dalej leżakować a tu człowiek na busa :( miłego piątku przed weekendowego :)

Mamy piękne polskie kobiece lato :)

słoneczny dzionek i wietrzny. Mógłbym powiedzieć, że to piękna polska jesień gdyby nie było to jeszcze lato ;)

klik :)

za to u mnie jest zachmurzone niebo i zimno jak w psiarni Wczoraj wyszła brakująca lewa dolna dwójka :) P ma już ponad 12 zębów (więcej nie zliczyłem bo przy okazji gryzie) Sama zaczyna sobie czytać oczywiście po swojemu mówiąc np. etykietki z płynu do kąpieli :)

klik wtorkowy :)

pozytywnie pozdrawiam z zimnego i wilgotnego poniedziałku ;)

pozdrowienia z sobotniego deszczu

POzytywów brak ;) żartuję ;)

gdzie to słońce... pada, zimno a tu jeszcze przecież trwa latoooo...!! uhm. W tym kraju to i nawet pogoda do D jest... ;)

Tygrysku, przyda się gdyż znowu zalało nam piwnice. Ponoć od jutra ma się wypogadzać. Jeszcze dwa dni urlopu :-)

Powiem w skrócie bo czasu mam mało a P śpi a lecę do pieca. Urlop to urlop z dzieckiem i prawie bez żony oraz leje jak z cebra i jest zimno :(

:) to u mnie świeci słonko i za chwilę idę z P do wesołego miasteczka pojeździć autami. Trochę nas opaliło :)

Bezik uważaj bo przytyjesz... ;)

A nic nie mówili a ni nie pisało o tym co by nie pić i nie jeść :) Sam z siebie nałożyłem co by się niby oczyścić ;) Mnie kazali w ambulansie wypić duszkiem 3 kubki letniej herbaty przed badaniem. Błeee :) Dobrze, że mnie nie dali obiadu bo bym nie miał gdzie tego upchnąć po tych herbatach. Ja tam wolę zdecydowanie Pepsi chociaż jak jest Cola to nie pogardzę ;)

klik piątkowy przed U R L O P O W Y :) jeszcze tylko 8 godzin :)

ni przepraszam, cztery takie i cztery takie :)

Ghanuś jest jakas Union chocolat z Żychlina. 3 deserowe i 4 mleczne. Dam dziewczynom w domu bo nie mam okresu ;) na słodkie. Kawe zostawie w pracy. :)

:) ja już po. krew oddana. nie bolało, pierwsze ukłucie w palec nie czułem wcale, w ramię czułem ale bardziej boli jak Pola ugryzie :) jak bedzie ok z wynikami to krew moze byc do dwoch dni w szpitalu. Ksiazeczke posla do domu do 2 tygodni. ufff dostalem kawe i czekolady gustownym pudelku z RCKIK Katowice :) :)

uhu ja mam Rh + to może nie pójdę... ;) od tego picia mineralki to ciągle chodzę sikać.... pfff a tu akurat ma koleżanka urodziny i ma ciacho i pepsi :D człowiek se odmówił :(

Tygrysku :D to już jutro... ech Nawet od paru dni pije mineralke, i zrezygnowałem z ulubionej Pepsi i orzeszków solonych na rzecz oddania krwii :) Masakra. Pewno jutro zostanę w pracy ;) Dzisiaj Pola zrobiła nam pobudkę po 3 rano...

dzisiaj dobrze, że tylko pokropiło... Bezik jak tam Julka? A Ty? Wyzdrowiałaś też? Ghanuś "no i po zabawie". Tak rozumuję ;) Ja jeszcze 3 dni i urlop :D W czwartek zamierzam iść oddać krew bo przyjeżdżają "wampiry" na rynek w Skoczowie. Pójdę jak się przełamię :) Nie przepadam za dziubaniem... Powtarzam sobie, że to mniej boli niż jak Pola ugryzie :) Fajny/sympatyczny film wczoraj oglądałem pt.: "Zaręczyny po irlandzku" (czy też "Oświadczyny po irlandzku", jak zwał tak zwał ale warto oglądnąć w ramach relaksu :)