Kajol

słuchajcie nie wiem jak wy, ale ja chce zrobić reaktywacje naszego głównego tematu czyli Wielki Post - wyrzeczenie się słodyczy. Anulcia masz kontakt poza forum do dziewczyn?? Napisz mi jak studia ;)

Sarencia! U mnie już lepiej. Napiszę dokładnie wszystko później (ale dziś), bo teraz jadę opiekować się siostrzenicą Mam nadzieje, że topic odżyje :)

Kochane! Nareszcie Was odnalazłam! Mam Wam tyle do opowiedzenia! Ale najpierw przeczytam to co pisałyście pod moją nieobecność! Odezwijcie się kiedyś.

9 lat temu umarł mi tata. Była to dla mnie bardzo bolesna strata, bo wg mnie był najwspanialszym ojcem na świecie. Do dziś nie mogę się z tym pogodzić. Kilka tygodni temu straciłam jeszcze nie narodzone dziecko. Nie wiem czyja strata boli bardziej. Co najgorsze nie wiem jak się pogodzić z tym wszystkim. Jak Wy sobie poradziliście?

a ja mam.

a ja jestm paluszki w czekoladzie z galaretką. i mi z tym źle...

to może pójde do tego lekarza. ale w przyszłym tygodniu. Mi się też coś mocno wydaje że te "fałdy" Anuli są mooocno naciągnięte, a nawet gdyby były to .. jak chcesz to ja je z chęcią od Ciebie przejme. :P

A ja mam mini depresje i się objadam. Jest źle.

Sarencio ja też zaliczyłam wpadke. Nie poszedł Mahomet do góry, to góra przyszła do Mahometa. Lecze uzależnienie czekoladą innym wstrętnym uzależnieniem (chociaż z drugiej strony się nie uzależniłam , bo jakoś mnie nie ciągnie, ale cóź...) . ;) Trzymajcie się dziewczyny

No i jeszcze Dhalii i Aleksandrowa...?

No bo nasza Sarenka miała już taką chrapkę.. ;) Ma ktoś informacje co u Margo i Zuczka?

Mam zapalenie oskrzeli. Ale apetyt jest. I zrobie naleśniki. Sarenko jak wpadniesz do mnie to też się załapiesz ;)

Zdanie, słowo, emotoikona... coraz gorzej ze mną... Chyba wróciłam do starego nałogu. Gdyby nie promocja to ja nie wiem jakbym finansowo temu podołała. Bo dwie, trzy tabliczki czekolady dziennie to przesada.

Ja.. ;D Moje zdrowe odżywianie szlag trafił... Jem conajmniej dwie tabliczki czekolady i takie \"normalne\" jedzenie. Tylko się powiesić.

Masz racje Anulciu.. Kurcze chyba sobie zrobię kiedyś tego Kebaba...