*Dzidzia*

A propos czereśni zapomniałam wczoraj - któraś z was pisała, że u niej w sklepie są czereśnie po 17zł? U mnie są jasne po 8zł a ciemne po 6zł.

kfffiatuszek u mnie na wsi jest taka jedna rodzinka: rodzice,syn młody bezdzietny, jedna córka z mężem i dzieckiem które ma za takim jednym pijaczkiem, druga córka która zanim wyszła za mąż miała już dwoje każde z innym tatusiem a teraz jak ma męża to niedawno urodziła mu trzecie, więc w sumie ma piątkę. I wszyscy razem mieszkają w takim małym domku parterowym w, czekaj niech policzę, jak się nie mylę to trzynaścioro??? :O :O :O

kamila1987 a jak Twój synek z załatwianiem się do nocnika?

Rok to jest sensowne. Ja pewnie też bym się już wcześniej zdecydowała, ale na piętrze mamy wyremontowany tylko jeden pokój, dlatego wszyscy razem. Ale przed narodzinami nowej dzidzi musimy skończyć ten drugi pokój, bo nie wyobrażam sobie jak by to było, bo za każdym razem jak budziłoby się małe do karmienia to Dominik też by się budził.

Oczywiście że tak. Mój syn zawsze spał w swoim łóżeczku, oprócz okresu kiedy był chory i miał 40st. gorączki. Ale jak wyzdrowiał to z powrotem do łóżeczka.

Asieńka24 no ja jestem ze śląska. Urodziłam się i wychowałam w Tychach, a po maturze wyprowadziłam się do babci pod Częstochowę, bo tam poznałam mojego obecnego męża. Tam też studiowałam. I teraz mieszkamy od lipca ubiegłego roku w naszym małym ślicznym domku pod Częstochową. :D A ty skąd jesteś?

Oj dziewczyny jak mnie nie było, to na forum aż kipiało, a jak wróciłam, to wszystkie wywiało. Jeśli chodzi o wyprawkę dla dzidzi, to po moim Dominisiu skorzystał mój siostrzeniec, a teraz znowu wszystko wróci do mnie. Tylko muszę nowy wózek kupić, bo tak jak pisałam wcześniej stary rozklekotał się w trzy dupy. Ale ja kupię tylko samą gondolę a potem sobie kupię fajną spacerówkę. A co do ciuszków, to nawet jak się dziewczynka urodzi, to i tak te po chłopcu się przydadzą, bo przecież nie wszystko niebieskie:) A sukienki to i tak zacznie nosić jak już troszkę podrośnie. Teraz zmiatam spać!!! Dobrej nocki grudnióweczki kochane

Kobity toście poszalały. Parę godzin mnie nie było i jak weszłam, to nie wiedziałam, czy na właściwy topik. kamila1987 moja siostra też ma maluszka, Jak była u mnie pierwszy raz i jej mały miał niecałe dwa msc to Mój Miś był strasznie zazdrosny, ale jak u niej byłam niedawno, to normalnie aż serce topniało: głaskał go, całował, przytulał, Także ja jestem spokojna że cudny z niego będzie braciszek. Jak byłam w ciąży z Dominikiem, to też mi się podobała Maja, jakby wtedy była dziewczynka, to pewnie tak bym jej dała na imię. Teraz podoba mi się Zuzia, ale dużo tych Zuziów ostatnio, więc chyba się nie zdecyduję. Na razie myślę o imionach dla dziewczynki, bo ostatnio lekarz mi powiedział że najprawdopodobniej będzie panna, a jak będzie na prawdę, to przekonamy się w sobotę. Ja w poprzedniej ciąży nie miałam badania na tokso i w tej też mi lekarz nic nie mówił. Ja chodzę prywatnie ale za badania nie płacę bo lekarz je robi na własną rękę. A za wizytę płacę 65zł, więc wydaje mi się, że to jest spoko. A poza tym mam USG 4D+można powiedzieć że prenatalne przy każdej wizycie i ze dwie płytki przez całą ciążę. No to się rozpisałam ale musiałam nadrobić zaległości z tych paru godzin nieobecności. A tak w ogóle to jest któraś z Górnego Śląska?

kamila1987 to my jesteśmy w takiej samej sytuacji ja tez mam 20msc synka. :D Teraz jadę mamusię odwiedzić. Wpadnę do was wieczorkiem

paulasz2206 jak dla mnie to ten wózek jakoś szczególnie nie różni się od tych tańszych, ale może jest , nie - pewnie jest z lepszych materiałów wykonany. Co do kolorystyki to ja mam pomarańczowy. Ładny i unisex :D

paulasz2206 a wklej linka jak jest ten wózek gdzieś w necie bo chętnie bym go obejrzała.

firma baby design też częstochowska ale ją mogę polecić. Ten pierwszy wózek fajny: duże koła, pomiestny kosz na zakupy (co jest na prawdę przydatne).

Kamyskaa --- tylko nie coneco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja właśnie mam tej firmy X3 i jestem straaaaaaaaasznie niezadowolona. Zapłaciłam 900zł prawie 2 lata temu, bo u mnie je produkują. Jak Dominik miał 10 miesięcy to już tak piszczał i skrzeczał, że masakra, a nie powiem już o tym że kiedyś na spacerze ODPADŁO MI KÓŁKO! :O A co do tej kosmówki, to już chyba tylko o terminologię chodzi, bo wszyscy wiedzą w czym rzecz. :D

3,5tyś zł to strrrrrasznie drogi ten wózek jest ale pewnie strasznie wypasiony. No kurdę ja też czekam na zwrot. U mnie jest spoko 1670zł, bo na dziecko jest fajna ulga. :D

A ja się zastanawiałam o co wam chodzi z tą kosmówką. Mnie lekarz już dwa tyg temu (czyli w 12tyg) powiedział, że łożysko zachodzi mi na ujście wewnętrzne. Biorę luteinę i na wszelki wypadek nospę forte. Ale gin powiedział mi również, że ono może się przesunąć, bo macica rośnie szybciej niż łożysko i może je "pociągnąć" za sobą do góry. Więc jestem dobrej myśli.

zakupy zrobione, synuś ululany, zupka ogórkowa nastawiona. Po lewej kilo truskawek, po prawej kilo czereśni i jestem w niebie. :D Co do wózków to już wam pisałam ja ze swojego doświadczenia polecam sam głęboki.

No ja też nie jem teraz mięsa, ale mojemu M nie podchodzi obiad bez mięska. Lecę po zakupy na to spagetti :)

A macie jakiś pomysł na obiad? Kurde może spagetti, dawno nie robiłam :)

Kurde ale już nie mogłam patrzeć na te brudne podłogi. Męża jakbym poprosiła to może by i umył ale dopiero wieczorem, po pracy. A ile bym sie musiała nagadać to już lepiej sama wolę :P

Rozładowałam zmywarkę :O poodkurzałam cały dom :O Pomyłam podłogi :O Jak myślicie starczy tej roboty na dzisiaj? Tylko obiad jeszcze trzeba uwarzyć :P

Zosia 80 powiedz tej swojej gin, że jest durna że od razu cię tak straszy. Mój syn ma 0Rh+ po tacie i żółtaczki to nie miał wcale!!!!! Dobrze przybierał na wadze i wyszliśmy ze szpitala w trzeciej dobie, także wg. mnie to mocno naciągana opinia!

paulasz2206 ja też tak mam nie martw się. Ale ja mam sposób - kupiłam sobie takie pasy ciążowe w H&M 39.9zł. Biały i czarny. Zajebiście ukrywa to, że bluzki już za krótkie. Polecam

Idę spać dziewczynki Jutro mój smyk znowu z rana mnie obudzi, więc trzeba korzystać z nocy póki się da. Dobranoc

na przeciwciała robi się osobno. Lekarz musi je zlecić. Raz robiłam na własną rękę i kosztowały chyba ze 30zł, więc wcale nie za tanio.

Ja Dominika rodziłam naturalnie i nawet nie brałam pod uwagę innej opcji i trochę się wkurzam, bo jeśli to pierońskie łożysko mi się nie przesunie, to będę musiała mieć CC. Nie ma się czego bać poród SN nie jest taki straszny, serio. Chociaż ja miałam spoko, bo najpierw odeszły mi wody i dopiero zaczęły się skurcze i hyc za 5h był dzidziuś. Żadnych komplikacji, wszystko zgodnie z planem.